Cześć, jak jeden z wielu mam problem z tym nieszczęsnym ledem w bagażniku. Próbowałem zamontować żarówkę, która błysła na chwile i już nigdy więcej nie zaświeciła.
Samochod w wersji HB, nie dostaje tez sygnału otwarcia klapy bagażnika, można zamknąć auto z otwartym bagażnikiem.
Myślałem że to ten stycznik (przekaźnik krańcowy) w zamku, kupiłem nowy na internatach. Jakby ktoś się zastanawiał jaki pasuje, Panasonic ASQ19095 to oryginał, może być inny symbol tylko musi być w obudowie z otworem montażowym, wystającymi bolcami, listek metalowy wydłużany z takim „garbem” oraz tryb NC (standardowo zwarte nóżki, po naciśnięciu przekaźnika są rozwierają). Lista idealnie pasujących przekaźników, jakby ktoś potrzebował: - do lutowania ASQ10418, - z przewodami opuszczonymi w dół ASQ10628 lub ASQ10618.
Jak się okazało przekaźnik był dobry, po wymianie na nowy nic się nie zmieniło. Dopiero później sprawdziłem miernikiem czy idzie sygnał na wtyczce z zamka bagażnika, sygnał jest wiec to na pewno zamek jest dobry. Poszedłem dalej po kablach do jakiegoś modułu sterowania od klapy najbliżej który znalazłem po lewej stronie pod plastikami w bagażniku, pomyślałem ze to się musiało spalić. Kupiłem używkę tego modułu, wymieniłem, ale nic to nie dało.
Co może być walnięte? Chory system w tym aucie, wymienisz żarówkę na LED i cała instalacja leży. Przekaźnik w zamku ma niby 100mA max prąd, także powinien zadziałać jak bezpiecznik - jak widać nie zadziałał.
Miał ktoś może taką przygodę?
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
|