Teraz jest Cz, 28 mar 2024, 12:08

Strefa czasowa: UTC + 1



 
 


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 
  Drukuj Poprzedni | Następny 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz, 10 lis 2016, 11:30 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 09.10.2016
Posty: 187
Rok produkcji: 2004
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
LPG: Tak
Region: wielkopolski
Dzień dobry,

bawiłem się ostatnio w czyszczenie wnętrza, przy podłodze pasażera z przodu zauważyłem, że czyszczone miejsce cały czas robi się brudne. Tak więc zdjąłem plastiki i podniosłem materiał. Zdziwienie moje było duże, okazało się, że jest tam mokro. Tak więc suszenie w ruch, ręcznik papierowy i inne ściągacze wilgoci. Dzień, dwa trzy a wilgoć wychodzi, nie mam pojęcia dlaczego. Nikt tam nie siedział przez ten czas a dalej wilgno. Zastanawiam się czy może to być klimatyzacja, nabita we wrześniu i przy obecnych temperaturach nie mam pojęcia czy działa prawidłowo...

Chciałbym prosić o porady, co może być powodem wilgoci oraz zasady działania klimatyzacji ew. odnośnik do tematu.
Pozdrawiam!


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So, 12 lis 2016, 22:19 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 14.12.2015
Posty: 212
Rok produkcji: 2008
Generacja: II
Silnik: 1.8 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
Region: warmińsko-mazurski
Z mojego doświadczenia mogą być dwa powody:
- problem z klimatyzacją - miałem tak w renault
- jeżeli miałeś nabijaną klimatyzację we wrześniu, to może być problem po wymianie filtra kabinowego
Podobną sytuację miałem u kolegi przy nowiutkim aucie peugeot 508 - auto po wizycie w aso i podobne problemy z wilgocią u pasażera.
Po mojej namowie wizyta w aso a oni na to, że dostał się liść w system odwodnienia. A prawdą jest to, że źle założyli filtr kabinowy i jedna z uszczelek nie dochodziła i powodem była wilgoć po stronie pasażera ( system wentylacji kabiny połączony z filtrem )
Na Twoim miejscu pojechałbym do serwisu gdzie nabijali klimatyzację i powiedziałbym, że po ich zabiegach jest taki problem.
Tyle mogę pomóc :wink:


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N, 13 lis 2016, 07:56 
Avatar użytkownika
Nałogowiec
Offline
Od: 14.03.2015
Posty: 1563
Rok produkcji: 2008
Generacja: Nie mam M6
Silnik: -
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
Region: łódzki
Tak jak kolega wyżej napisał. W M6 jak poczytasz, to też bywa problem z przedostającą się wodą z ukladu klimatyzacji właśnie pod nogi pasażera. Nie pamiętam czy na tym forum czy na konkurencyjnym jest fotorelacja z czyszczenia. Od strony schowka chyba trzeba się dostać i przetkac odpływ. Druga przyczyną może być zbierająca się woda w progach, kiedy np. odpływy są zatkane przez błoto i brud. Jak położysz się pod progiem, to zobaczysz taką listwę gumową idącą wzdłuż progu. Odegnij ją trochę i zobaczysz czy woda będzie leciała. Jeżeli tak, to musisz udrożnić odpływy w progach. Jeszcze co do klimy, to nie mam pewności czy przy tych temperaturach się w ogole sprężarka załącza?

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn, 14 lis 2016, 10:48 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 09.10.2016
Posty: 187
Rok produkcji: 2004
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
LPG: Tak
Region: wielkopolski
Większość rzeczy staram się sam zrobić. Największą bolączką była wymiana nagrzewnicy (zaznaczę, że już problem z wilgocią występował). Jednak nie znalazłem odpływu wody z klimatyzacji (albo patrzyłem na niego i nie zatrybiło, że to właśnie to - wężyk w słupku, ale myślę, że to od spryskiwacza tył było). Jeżeli mogę prosić to gdzie znajduje się odpływ, po czym go poznać.

Wody w progach nie ma, po zakupie czytałem forum co warto zrobić, jedną z pierwszych rzeczy było udrożnienie progu aby woda się nie zbierała. Miałem przy poszukiwaniach przyjemność jechać samochodem z "basenem" w progach. Zima zimą, ale jeżdżę cały czas na ustawieniu "Auto" więc nie daję odpoczynku klimatyzacji (tryb A/C Eco non stop - brak problemu z parą).

Czy mogę liczyć na zdjęcie bądź nakierowanie na odpływ klimy, mazda to dla mnie jednak cały czas nowość i zagadki.
Pozdrawiam.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn, 14 lis 2016, 19:21 
Avatar użytkownika
Nałogowiec
Offline
Od: 14.03.2015
Posty: 1563
Rok produkcji: 2008
Generacja: Nie mam M6
Silnik: -
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
Region: łódzki
Ogólnie odpływ jest ( końcówka odpływu) za silnikiem od strony kolektora wydechowego. Jak spojrzysz niżej to zobaczysz taką wychodzącą rurkę, ale z tego co czytałem chłopaki udrazniali od strony schowka pasażera.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr, 16 lis 2016, 08:37 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 09.10.2016
Posty: 187
Rok produkcji: 2004
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
LPG: Tak
Region: wielkopolski
Nawał pracy nie pozwala mi zajrzeć do samochodu... Próbowałem dojść do tego już przy ostatnich zabawach z autem ale nie udało mi się. Nie widziałem gdzie może być ten odpływ. Zastanawia mnie jedna rzecz, mianowicie pod filtem par paliwa mam po każdej jeździe mokro, tak jakby właśnie tam ściekała woda z klimy ale znowu 100% pewności nie mam, że to właśnie wspominany odpływ to powoduje.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr, 16 lis 2016, 11:46 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 25.02.2016
Posty: 159
Rok produkcji: 2007
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
Region: mazowiecki
Zrobiłem 2 foty u siebie - to jest ten odpływ (taki kawałek rurki wystający)?
Obrazek
Obrazek


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr, 16 lis 2016, 12:40 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 09.10.2016
Posty: 187
Rok produkcji: 2004
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
LPG: Tak
Region: wielkopolski
Szukając natrafiłem na taki filmik:



opis sugeruje dostęp do odpływu poprzez rezystor nagrzewnicy, ale nie pasuje mi fakt, że spad jest w stronę wentylatora nawiewu. Bardzo dużo osób proponuje w tym miejscu sprężone powietrze lub kreta. Martwi mnie użycie drastycznej metody ze względu na wentylator.... Ktoś może czyścił w ten sposób przez w/w otwór?


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt, 22 lis 2016, 23:03 
Avatar użytkownika
Wstydliwy
Offline
Od: 02.11.2015
Posty: 8
Rok produkcji: 2002
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: -
LPG: Tak
Region: podkarpacki
PanPawel Tak, to jest ten odpływ. Przy wysokich temperaturach w lecie, przy intensywnym działaniu klimatyzacji, na nogi pasażera dosłownie lała się u mnie woda jakby ktoś z butelkę przechylał... Czytałem, że trzeba udrożnić klimę, że od strony schowka wszystko wyjąć... Pomogła dość prymitywna metoda... W tą rurkę co zaznaczyłeś włożyłem śrubokręt, z nadzieją, że jednak to wystarczy. Po włożeniu wylało się pełno wody i na tym się skończyło. Przez resztę lata ani kropelka do środka nie wleciała :) Może to nie jest jakiś sposób na całkowite pozbycie się problemu, ale zadziałało. DarthRevan spróbuj również tak zrobić, ale nie obiecuję, że pomoże tak jak u mnie.

_________________
...wszystko zależy od Ciebie...


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So, 1 kwi 2017, 15:37 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 25.02.2016
Posty: 159
Rok produkcji: 2007
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
Region: mazowiecki
Panowie, co do tego odpływu z klimatyzacji. Kupiłem ostatnio wurtha do psikania przez rurkę (przez odpływ) na parownik - dzisiaj próbowałem wsadzić tę rurkę od puszki (tzw. sondę) w odpływ i nic... wchodzi na kilka cm i dalej nie idzie... nie to, że czymś przytkane - po prostu jest tam jakaś blokada, jakaś ścianka. Może ona się otwiera i wylewa wodę, jak się zbierze? Wyżej Chester pisze, że śrubokręt tam wkładał? Inni piszą, że odkręcić rezystor dmuchawy i tam psikać... Jakieś porady?


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So, 1 kwi 2017, 17:35 
Avatar użytkownika
Nałogowiec
Offline
Od: 14.03.2015
Posty: 1563
Rok produkcji: 2008
Generacja: Nie mam M6
Silnik: -
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
Region: łódzki
Ja kiedyś czytałem że przetykali od strony schowka pasażera, a nie od strony już rurki odpływowej, tylko tam też był cięzki dostęp.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn, 3 kwi 2017, 11:59 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 09.10.2016
Posty: 187
Rok produkcji: 2004
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
LPG: Tak
Region: wielkopolski
Trzeba wyciągnąć rezystor nagrzewnicy i wlać środek do odpływu po stronie pasażera. Filmik jest trafiony, nie mogłem z wrażenia jak śmieci wypływały pod samochodem... Trochę się nazbierało. Przy okazji (nie wiem jak tego nie zauważyłem wcześniej) obudowa filtra kabinowego oraz wentylatora nadmuchu była pęknięta przy łączeniu z dolotem powietrza. Pełno śmieci leciało i omijało filtr, stąd moja wilgoć. Wymieniłem całą obudowę na używkę za 60zł ale zabawa była przednia. Aby wszystko pasowało 1:1 zdjąłem cały panel kokpitu a to zajęło mi (uczyłem się na żywym organizmie) dwa dni począwszy od zdemontowania i zamontowania wszystkich elementów.

Niestety nie dało się założyć bez demontażu ponieważ elementy nie dały się zpasować bez niszczenia ich... Czego udało mi się uniknąć.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn, 3 kwi 2017, 16:42 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 25.02.2016
Posty: 159
Rok produkcji: 2007
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
Region: mazowiecki
Tzn. uściślając - po wyciągnięciu tego rezystora (jak na filmiku) jest kanał - i ten kanał w lewo prowadzi do parownika i tam wetknąć rurkę i psikać z puszki?


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt, 4 kwi 2017, 10:13 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 09.10.2016
Posty: 187
Rok produkcji: 2004
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
LPG: Tak
Region: wielkopolski
Długo się wahałem nad tym jak to zrobić. Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem i poszedłem po całości. Wsypałem kreta i zalałem wrzątkiem. Nie widziałem żeby coś było nie tak i mam nadzieję że nie będe z tego powodu cierpiał, później nawet nie wiem czy słusznie, bo nie mam pojęcia czy gdzieś tam są metalowe części ale użyłem cortaninu aby zapobiec korodowaniu. Temperatura już jest niekiedy na poziomie 15 do 20 stopni w słońcu cieplej a pod autem skrapla się woda :) Aż miło popatrzeć leci czysta woda i żadnych świństw :)


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt, 4 kwi 2017, 13:23 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 25.02.2016
Posty: 159
Rok produkcji: 2007
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
Region: mazowiecki
No to ostro:) Z tego co tam widziałem, zaraz w prawo jest wiatrak - musiałeś go zalać, ale widocznie nie zaszkodziło mu to... Ja dzisiaj tak jak pisałem: odkręciłem ten rezystor mocowany na 2 wkręty, sonda na maxa w lewo i wypsikałem z pół puszki wurtha. Od razu zaczęło lecieć przez wspominany wcześniej odpływ. Czy coś doleciało do parownika, czy coś to dało - się przekonam, czy będzie jeszcze podśmierdywało w samochodzie. Ps. ten cały wurth - puszeczka 300ml za ponad 40zł ma zapach, wygląd itd dokładnie takie same jak izopropanol 99,9%, którego używam do czyszczenia komputerów - tyle, że ten alko izopropylowy kosztuje mnie ok 8-9zł za 500ml. Także następnym razem wezmę jakiś spryskiwacz ciśnieniowy z rurką i użyję izopropanolu.
Przy okazji wymieniłem sobie płyn hamulcowy kupioną kilka dni temu za 69zł pompką próżniową. Poszło ok 450ml K2 dot4;)


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt, 4 kwi 2017, 14:22 
Avatar użytkownika
Wtajemniczony
Offline
Od: 09.10.2016
Posty: 187
Rok produkcji: 2004
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: Exclusive
LPG: Tak
Region: wielkopolski
Właśnie dlatego podchodziłem do tematu ostrożnie. Wiatrak ma 3 śruby i schodzi łatwo ale nic nawet tam nie poleciało bo jest delikatny spad w stronę odpływu i kropelka wody nie poleciała na otwór wentylatora. Nie chciało mi się bawić z "środkami" stąd kret :) bardziej się zastanawiam czy tworzywo odpływu wytrzymało ale jeżeli coś będzie nie tak to pobawię się znowu w rozbieranie :)


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn, 10 cze 2019, 17:01 
Świeżak
Offline
Od: 06.12.2018
Posty: 16
Rok produkcji: 2007
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: AT
Wersja: -
LPG: Tak
Region: mazowiecki
Odkopuję temat.
Dwa dni temu żona, siedząc na miejscu pasażera zauważyła wybrzuszenie dywanika. Zdjąłem gumową wycieraczkę i poczułem pod wykładziną wilgoć. Okazało się, że filc pod wykładziną był mokry i trochę napęczniał. Zgrywa mi się to z wątkiem, ponieważ przez ostatnie dni używałem klimy.
Wody nie było widać na gumowym dywaniku, czuć tylko wilgoć pod wykładziną.

Po zdjęciu wykładziny, filcu i demontażu schowka próbowałem zobaczyć czy woda skrapla się do środka samochodu, jeżdżąc trochę z klimą odpaloną na maksymalne obroty w temp. 15 stopni. Żadna kropla nie pojawiła się wewnątrz auta.

Na konkurencyjnym forum jeden z użytkowników napisał, że gdy woda cieknie do wnętrza pod wykładziną, może to oznaczać, że wraca ona po rurce odprowadzającej z powodu sparciałej uszczelki. Na postoju sprawdziłem, że pod autem jest mała kałuża, więc woda wydostaje się na zewnątrz przez rurkę. Dotykając jednak uszczelki wokół niej dało się wyczuć, że jej struktura jest mocno niepewna (auto ma 12 lat).
Użytkownik z konkurencyjnego forum jako rozwiązanie proponował dołączenie do wężyka odprowadzającego wodę, przedłużki z węża dł. 50 cm skierowanego w dół.
Jednak z powodu instalacji LPG w mojej Mazdzie dostęp do tej rurki jest bardzo mocno ograniczony (zdjęcie).

Obrazek

Czy ktoś może spotkał się z tym problemem? Czy taką uszczelkę w ogóle da się/jest sens w rozsądnej kwocie wymienić? Może jakaś propozycja rozwiązania się znajdzie. :)

-- Dodano: 10 czerwca 2019, o 18:01 --

Update:
Zastosowałem motyw z wężykiem, niestety dzisiaj po kilku godzinach jazdy z włączoną klimą zauważyłem, że pod dywanikami (już nie tylko pod nogami pasażera z przodu) są tłuste plamy. Dywaniki od strony wykładziny po prostu się kleją, jak gdyby ktoś je wysmarował tłuszczem (niedawno były myte do czysta). Po zakupie auta w grudniu zeszłego roku też zauważyłem, że dywaniki były tłuste od spodu, ale pomyślałem, że może poprzedniemu właścicielowi wylał się jakiś napój.
Co może być przyczyną? Nie jestem w stanie zidentyfikować tej substancji po zapachu-płyn chłodniczy, czynnik chłodzący?


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn, 10 cze 2019, 21:20 
Bywalec
Offline
Od: 01.03.2018
Posty: 331
Rok produkcji: 2008
Generacja: II
Silnik: 2.0 MZR-CD (ON)
Skrzynia: MT
Wersja: Sport
Region: podlaski
Może to być niestety płyn chłodniczy z cieknącej nagrzewnicy


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz, 20 cze 2019, 10:50 
Avatar użytkownika
Weteran
Offline
Od: 05.12.2013
Posty: 6793
Rok produkcji: 2017
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: łódzki
Jeśli to nie będzie płyn chłodniczy (a łatwo to zweryfikować po ubytkach w zbiormiczku), to jest taka rurka pod całą nagrzewnicą...
Ta rurka jest od klimy i jest zaslonieta taką osłoną. Ta rurka często jest mocno oszroniona bądź mocno skrapla się.
Skropliny kapią na wykładzinę i dalej efekt jest wiadomy....
Sprawdź, jeśli to będzie to, to pomaga oklejanie rurki taką specjalną izolacją stosowaną właśnie w klimatyzacjach przemysłowych.
Jak znajdę zdjęcie to wkleje.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz, 20 cze 2019, 21:13 
Bywalec
Offline
Od: 01.03.2018
Posty: 331
Rok produkcji: 2008
Generacja: II
Silnik: 2.0 MZR-CD (ON)
Skrzynia: MT
Wersja: Sport
Region: podlaski
Millerek, czy jeśli byłyby to skropliny to wykładzina byłaby tłusta i klejąca?


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz, 20 cze 2019, 21:22 
Avatar użytkownika
Weteran
Offline
Od: 05.12.2013
Posty: 6793
Rok produkcji: 2017
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: łódzki
Nie, jeśli byłby to płyn, widziałbys braki w układzie ...


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 28 cze 2019, 10:13 
Świeżak
Offline
Od: 06.12.2018
Posty: 16
Rok produkcji: 2007
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: AT
Wersja: -
LPG: Tak
Region: mazowiecki
Choroba - ubytku płynu chłodniczego jako tako nie widzę.
Poprzedni właściciel przez telefon powiedział, że wcale tego nie zauważył... Chyba, że wylał coś olejopodobnego i dobrze tego nie oczyścił, a substancja pod wpływem temperatury spowodowała napęcznienie filcu i wykładziny.
:mad: nie mam pojęcia o co kaman. Zaprzyjaźniony mechanik stwierdził, że to mu nie wygląda na płyn chłodzący.
Ciekawe co by stwierdził jakiś specjalista stricte od Mazd.


 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  



Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

skymiles v1.0.2 designed by Team -Programming forum-سيارات للبير . Upgraded to phpBB 3.0.14 by Kaczor.