Cześć,
W mojej Mazdzie zrobiony został remont silnika, ponieważ strasznie brała olej. Został wymieniony również katalizator na uniwersalny za ok. 1500 zł. Niestety, skład spalin jest nieprawidłowy: HC ok. 250 jednostek i CO (1 %, a powinno być 0.2). Świece są w porządku. Nie zauważyłem, żeby brała olej po przejechaniu 5000 km od remontu. Dzwoniłem do dwóch mechaników czy sprawdzą mi sondę lambda, ale z rozmowy telefonicznej wynikało, że mogą, ale nie chcą mnie naciągać, bo to na 99 % katalizator.
Nie świeci się kontrolka check engine. Samochód ma moc, ale czasami go troszeczkę dławi. W zakresie 3500--4000 obrotów słychać metaliczny dźwięk (bzyczenie) jakby coś wpadało w wibracje - czyżby to ten katalizator?
Czy mieliście podobny problem i faktycznie te uniwersalne katalizatory są takie do kitu? Czy macie doświadczenie z katalizatorami regenerowanymi, np. z kalinski.pl?
|