Witam posiadam mazde 6 gg 2004 1.8 jakieś pół roku temu zaczęło stukać coś na kierownicy przy wykrecaniu na nierownosciach. Ostatnio problem nasilił się, stuki są wyczuwalne coraz częściej, przy gwałtowniejszym hamowaniu bije w pedał hamulca czasami jeden stuk czasami jak by seria z karabinu. Często w tym samym momencie czuć uderzenia na kierownicy, to samo przy redukcji i ruszaniu.
Na postoju przy gwałtownym ruszaniu kierownicy czuć bicie, jest ono bezpośrednio odczuwalne na lewym kole (prawego nie sprawdzałem).
Rok temu regenerowałem przekładnie kierowniczą. Stan płynu wspomagania w normie, zbiorniczek pełen. Drązek ten pod kierownicą przesmarowałem jakimś smarem litowym, dość rzadki. Myślałem że pomógł ale niestety, problem zauwazalny po paru dniach. Dodam że w czasie jazdy problem występuje dopiero po dłuższej trasie. Im dłużej jadę tym bardziej się nasila.
Jestem za granicą, ciężko jest mi tu cokolwiek u mechanika ogarnąć, już raz mnie naciągnęli na koszty. Jakoś ciągle łudzę się, że ten smar za rzadki, co myślicie?
Co może tak stukać, przekladnia mimo niedawnej regeneracji? może coś innego i jak to sprawdzić?
Przegląd niedawno przeszedłem, wszystko dokładnie sprawdzał, lnic nie narzekał, w Polsce mechanik doszukiwał się problemu, ja obstawiałem poduszki, stwierdził że są ok i wymienił tarcze i klocki:D Więc są nowe, je bym wykluczył.