Podbijam temat. Tomurbanowicz, mam podobną sytuację, zauważyłem lekkie "pocenie się" na gumowej osłonie drążka kierowniczego z lewej strony i podejrzewam, że puściło jakieś uszczelnienie w przekładni kierowniczej. Jest to jedyna oznaka, nie ma żadnych stuków, luzów i tym podobnych, a płyn jak na razie jest przy max. Ostatnio wymieniałem drążki i końcówki więc pewnie po wymianie zaczęło puszczać bo wcześniej nie zauważyłem.
Jak sobie poradziłeś z tym problemem, regenerowałeś przekładnie?
Czytałem o specyfikach uszczelniających maglownicę typu Prestone, czy Liqui Moly, które w przypadku małych wycieków pomagają. Próbowałeś może tym? Myślę sam, czy nie spróbować najpierw uszczelnić bo regeneracja dość kosztowna...
Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc!
