Witam!!!

Jestem posiadaczem Mazdy 6 z 2004r. Zaobserwowałem, że przy skręcie w lewo i w prawo słuchać stuk kierownicy, tak jak by ona przeskakiwała. Nie wpływa to na komfort, ani na prowadzeni (które jest znakomite), ale chciałem się dowiedzieć czy to jest poważna usterka czy tylko błahostka z którą można poczekać z naprawą.

Dodam, że jest to przy włączonym silniku oraz przy jeździe.

Jak na skręcie to może przeguby? Ten przeskok jest jeden, czy jak jedziesz po okręgu to jest takie pukanie rytmiczne?

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.

jak jadę to przy skręcie następuje (nie ważne czy w lewo czy w prawo), czytałem że to może być łożysko, a na innym forum czytałem o przekładni kierowniczej (przerażenie

są dwa lub trzy zależy od skrętu w lewo 3 a w prawo 2

Przy skręcie to razcej przegub. Ja jestem pedantyczny jesli chodzi o auto, co nie przekłada się na zarobek przy odsprzedaży:) Kiedyś usłyszałem lekkie puknięcia, tak jak Ty, po czym zregenerowalem kolumnę kieroniczą - ok. 700zł. Z czasem się okazało że to pukały przeguby, które były warte grosze. Może to są jakieś łączniki? Przejedź się do dobrego mechanika, kttóry brechą sprawdzi stan zawieszenia, bo stacje diagnostyczne tego nie wychwycą. Może to być pierdoła.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.

dzięki za odpowiedź pojadę do mechanika i sprawdzę przeguby, a jak nie to będę szukał dalej i napiszę co było.