Witam wszystkich.

Od miesiąca jestem "szczęśliwym" posiadaczem mazdy 6,ponieważ od trzech dni z pod maski dochodzi klekot



Ja przy silniku nic nie dłubałem, dwa tygodnie temu był zakładany gaz i było dobrze.
Dwa dni temu wymieniałem olej, myślałem że, pomoże ale się myliłem.
Proszę o pomoc w diagnozie, co mogę sam sprawdzić przed oddaniem auta do mechanika?

Czyżby luzy zaworowe?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
Jazda jazda....szara Mazda!

Takie klekotanie w silniku nigdy mi sie dobrze nie kojarzy. Nie jezdzilbym tym samochodem do czasu usuniecia usterki!!!

Tu sie musi wypowiedziec jakis konkretny mechanik flachowiec.

_________________

A to nie dźwięk wtryskiwaczy? Ja u siebie też zaobserwowałem podobny dźwięk, ale może nie aż tak głośny. Parę miesięcy wczesniej tez kumpel posiadający GH 2.0 pisał że chodzi Mu jak diesel i to nie była wina zaworów, ale chyba z tego co pamiętam wtryski tak słychać. W Twoim przypadku nie zaszkodzi sprawdzić luzów zaworowych, bo na gazie częściej wymagają one kontroli i ewentualnej regulacji.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.

A jak słychać uszkodzone koło zmiennych faz rozrządu ?
Bo wydaje mi się, że na wyższych obrotach tak od około 12 sekundy to się uspokaja.

_________________
Moja 6 GG

To mogą tez być klapki kolektora ssącego.
Na zimnym tez tak stuka ?

_________________
Nieautoryzowany, niezależny, niezbyt drogi Serwis Samochodów Mazda w Katowicach –> tel. 601-436-706
Po wybraniu tego numeru łączysz się z Tadziolem

tadziol, tak na zimnym też, po przeszukaniu forum i twoich wypowiedziach stawiam na panewki.
Wie ktoś z jakim momentem dokręca się panewki i jak docierać?

-- Dodano: N, 11 cze 2017, 17:09 --

Panewki wymienione, i dalej to samo.Mierzyłem luzy na zaworach,ale nie wiem czy dobrze to robiłem.Wie ktoś jak się mierzy luzy?

Nie wiem czy zaglądałeś do tego tematu. Brzmi to chyba identycznie

viewtopic.php?f=39&t=6826&view=unread#unread

_________________

Pytanko czy przy tym dźwięku "lata" Tobie napinacz?

_________________
Dum spiro spero....

Mam taki problem.
Na początku chciałem napisać, że dzieje się to już po raz trzeci w przeciągu ostatnich dwóch lat i zawsze objawy są takie same. Chodzi o to, że nagle podczas jazdy silnik zaczyna nienaturalnie głośno metalicznie klekotać. Po podłączeniu komputera żadnych błędów nie pokazało. Klekotanie nagrałem i umieściłem na tym filmiku:
https://www.youtube.com/edit?o=U&video_id=DNIrju7I7Ww
Miałem obawy, że to może panewka ale przecież jeśli problem dotyczył by panewek to chyba 2 lata bym z tą awarią nie przejeździł. Odkryłem jednak sposób aby ten klekot minął i silnik wrócił do normalnego brzmienia. Za każdym razem gdy silnik zaczyna metalicznie klekotać skutecznie pomaga bardzo mocne jego przegazowanie tak do 4,5 - 5 tys obrotów. Około pół minuty takiego mocnego dodawania gazu na postoju na biegu jałowym i problem za każdym razem znika.
Może ktoś z was ma doświadczenie lub miał podobnie i może podpowiedzieć w czym tkwi problem ( mój silnik to 2,0 diesel 136KM) ?