Witam.
Moja Madzią ciesze się dopiero od kilku miesięcy i oczywiście po jej zakupie wymieniłem olej na dexelie ale przeglądając forum zaniepokoiła mnie ilość problemów związanych z olejem i po obserwacji stwierdzam że mnie również on dotyczy
Jeszcze nie policzylym ile dokładnie ubywa, ale ubywa... silnik nie zauważyłem żeby dymił ale wczoraj na postoju po przejechaniu trasy zauważyłem drobinki oleju wylatujące ze spalinami. Pytanie czy to juz pierścionki czy może wystarczy wymiana samych uszczelniaczy na zaworach? Zastanawiam się również nad zmianą oleju na 10w40, co wy na to?

Kolego temat wałkowany w nie jednym poście. Proszę używać opcji szukaj.

_________________

witam mam mazda6 147km 2007r przejechane 180000 przynajmiej tak licznik pokazuje autko na gazie jest wywieszka 10w40 co proponujesz jaki olej pobiera tez olej ale paniki niema gaz sam zakladalem

Było na forum nigdy w życiu nie lejemy do mazdy 10W. Napisz do kolegi Czarne paliwo to ci doradzi najlepiej. Zmień na 5W40

_________________
mazda, mazda co za jazda

Dokładnie. Najpierw Panowie poczytajcie co oznaczają te cyferki na oleju. Najprościej ujmując cyfra przed W do wartość zimowa, więc im niższa cyfra tym olej bardziej płynny i tym samym łatwiejszy rozruch zimą i szybsze dotarcie oleju do elementów smarowania. Wartość po W to parametr letni, więc im wyższy tym niby grubszy film olejowy i zabezpieczenie wspólpracujących elementów. Uwaga. Duzo ludzi myli gęstość oleju z lepkością, a to zupełnie inne kwestie. Olej 0W40, 5W40 czy 10w40 będzie miał podobną lepkośc po rozgrzaniu, a przeważnie olej znika Nam po dobrym rozgrzaniu silnika, większych obrotach, dalszych trasach itd., więc nic nie da stosowanie oleju 10W. Oczywiście dużo zależy od klasy samego oleju, ale to już glębszy temat i kolega Tomek pewnie więcej na ten temat powie. W PL pokutują stare PRL-owskie opinie że najlepszym olejem jest półsyntetyk 10W40, bo nigdy nie wiadomo co ktoś lał wcześniej, że nie można z półsyntetyka czy mineralnego przejśc na pelen syntetyk i że płukanka Nam roszczelni silnik. To wszystko bzdury, bo sam zastosowałem w tamtym roku płukankę i widzę same plusy a w tym roku tez jeszcze przepłukam przed wymianą oleju. Najczęściej oleje 10W40 to typowe ordynarne pólsyntetyki a w zasadzie to większość powinna być nazwana mineralnymi. Oleje 5W40 już są lepsze jakościowo, chociaż też są oleje HC i Full Syntetyki, które są zauważalnie droższe. Ja ze swojej strony zachęcam do dobrego oleju + płukanka, bo mam kontakt z kilkoma osobami którym konsumpcja znacząco spadła. Mnie też zużycie oliwy spadło prawie o połowę, więc jestem zadowolony. W większości przypadków to jednak pierścienie odpowiadają za duże przepalanie oliwy. U mnie też brak zauważalnych symptomów, poza nagarem na świecach. Brak porannego dymienia na niebiesko, brak spadku mocy, nie robi się majonez po korkiem oleju i nie ubywa płynu chlodzącego, brak przedmuchów i spalin po wyjęciu bagnetu, nigdzie się nie poci... a jednak olej mi znika.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.

Witam, mam Mazdę 6 z 2004 r., kupiłem ją nieco ponad rok temu. Był tam lany olej Magnatec 10W-40 Part Synthetic - z pominięciem szczegółów, po jakimś czasie drastycznie, ale naprawde drastycznie brało olej. Dałem auto do mechanika - wymienił mi panewki i pierścienie, cośtam poczarował i wymienił olej na Mobil Super 3000 5W-40 Fully Synthetic i powiedział, że z początku po remoncie może brać trochę więcej, ale potem się unormuje. Oczywiście zalecił żebym przez jakieś 2 tys. km jeździł delikatnie itd.
Problem w tym, że zrobiłem od czasu remontu już ponad 9 tys. km i fakt, nie bierze oleju drastycznie tak jak dawniej, ale... mniej więcej co 600 km muszę wlać ok 0,6 l, czasem i więcej. Czy to normalne? Jak zapytałem mechanika o co chodzi, to mi odpowiedział to co jest napisane pare postów wyżej: "wg książki ma brać 1l/100km więc mam się cieszyć".... pytanie brzmi - czy aby napewno?

qbaaccordion3, zmień mechanika. Polecam tadziola:

I właśnie tego chciałbym uniknąć, dlatego na dzień dzisiejszy postanowiłem dolewać olej a nie remontować. Jakieś pieniądze na pewno włożyłeś w doprowadzenie silnika do porządku. Jak możesz to podaj sumę jaka Cię wyniosła na te wymiany pierścieni i panewek? 0,6L/600 km daje nam 1L/1000 km, czyli tyle ile mnie bierze bez zadnego remontu. To duzo, pomimo że producent się asekuruje taką normą. Jest to tylko po to robione żeby kiedyś klient nie miał roszczeń w stosunku do producenta. Jak dla mnie remont zostal przeprowadzony niefachowo i ja bym podjechał do tego mechanika i niech poprawia albo zwraca kasę. Dobry silnik powinien przepalać takie ilości oleju, że od wymiany do wymiany by było to praktycznie nie zauwazalne na bagnecie. Remont robi się kompleksowo, a nie wymienia same pierscionki.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.

Nie pamiętam dokładnie ile mnie to kosztowało, no ale w okolicach 1000 parę zł. Byłem u tego mechanika z "reklamacją" no ale powiedział że naprawił wszystko co odpowiada za branie oleju i że ma brać 1l/100km. Inny mechanik zasugerował mi zmianę oleju na gęstszy - co o tym sądzicie?

Jakby dobrze wymienił pierścienie zbierające itp to by nie było gadki, że ma brać 1l/1000km. Lanie gęstszego oleju jest bezsensownym rozwiązaniem, gdyż pogorszy sprawność jednostki i co z tego że Ci będzie mniej spalał jak będzie gorzej chodził.
Swoją drogą jak wziął 1000 zł to rewelacji bym się nie spodziewał. Myślę że to jest za tanio jak na remont całego silnika łącznie z panewkami

Raz że coś za tanio, bo taki remont oscyluje w granicach 2,5-4k, w zalezności od tego co trzeba zrobić i ile za robociznę weźmie mechanik. Dwa, że oboje bzdury gadają, bo nie jest normalne że auto bierze 1L/1000 km bo gdybyś robił 20 tys rocznie to byś musiał 20 L oleju dokupić na dolewki . Zmiana na olej bardziej gęsty to tez nie jest fachowe podejście do sprawy. Jak pisałem, w dobrym silniku lub po remoncie oleju nie powinno ubywać na okres wymiany tyle żeby konieczne były jakiekolwiek dolewki. W tym momencie mam podobnie ale bez remontu i straty ponad 1k. Mechanik spartolił robotę, a zabezpiecza się normą zużycia oleju podaną przez producenta, gdzie ten również podaje taką ilość w celu zabezpieczenia się przed reklamacjami.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.

No to teraz mam przynajmniej jasność. Ceny tak jak pisałem nie jestem pewien, ale było to w granicy 1000 - 1600 zł, więc pewnie macie rację. Pozostaje albo dolewać, albo zmienić mechanika (lub auto - chociaż tego bym nie chciał, bo mi się moja mazda podoba )
P.S. Pytanie z innej beczki: Ile trzeba napisać postów, żeby móc dać ogłoszenie w dziale giełda? (Proszę o odpowiedź na PW, żeby nie zaśmiecać wątku)

Teraz kolega dał wpis na konkurencyjnym forum i remont M6 z takim silnikiem jak Twój wyniósł go 2700zł, z tym że tłoki, cylindry, panewki miał ok.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.

Według mnie jeżeli silnik spała litr oliwy na tysiąc km to jest on poprostu zajechany a mechanik który bierze za remont silnika i mówi że musi brać to jest... a nie mechanik i bym go sądem postraszyl

Witam wszystkich, od miesiąca jestem posiadaczem mazdy 6 z 2006 roku z silnikiem 2.3, mam ten sam problem co wszyscy, odwiedzilem serwis mazdy i doradzili mi olej total 10w40 z racji ze mam przejechane 260k tym samochodem, po wymianie oleju filtrów, uszczelek pod klwiatura olej raz dwa szczarniał, ostatnio mierzyłem stany oleju (600ml/ 550km) moj dobry kolega mechanik doradził mi zrobic płukanke oraz zalanie nowym olejem 5w50, nie zostało zauważone spalanie oleju z rury wydechowej ani nie widać przecieków przy powierzchownych oględzinach, wiem że sporo osób już tutaj to poruszało, ale byłbym bardzo wdzięczny za jakąś rade co do kolejności postępowania i ewentualnego działania, poniważ zastanawiam sie czy od razu dać na płukanke i wymiane na powyższy olej czy dać zaufanemu mechanikowi.
Z góry dziękuje

Najgorzej... olej o marnej pompowalności, w zasadzie mineralny... Wysoka odparowalność sprawia, że będzie go ubywało dużo samego z siebie, a co dopiero do pary z problemem z silnikiem.

W takiej sytuacji najlepiej jest zastosować płukankę, a następnie wlać np. 5w40 z niską odparowalnością. Po płukaniu i na takim oleju obserwuje się jak wygląda zużycie. Jeśli spada to jest światełko w tunelu. Jeśli nie to remont.

Przykładowe produkty:
- płukanka http://www.czarnepaliwo.pl/sklep/dodatk ... 250ml.html
- olej http://www.czarnepaliwo.pl/sklep/glowna ... 40-5l.html (odparowalność 8,6%).

Myślałem że doradza dobrze w serwisie Mazdy ale jednak najlepiej jest poszperać trochę w tym temacie niż zaufać komuś w ciemno także dzięki za informację bo na pewno się przyda, jutro jadę sprawdzić kompresję i będę myślał co dalej, a co powiesz na temat oleju valvoline 5w40? Będzie to bezskuteczne zalanie go tym olejem po plukance? Widziałem że ludzie właśnie z nim najczęściej próbują... Bo jeszcze ktoś doradzał mi ewentualnie shell ultra Racing czy coś takiego 10w60, dlatego głowa pełna a chce się tym odpowiednio zająć...

Realnie Valvoline nie słyną z niskiej odparowalności (Noack). Możesz sobie zerknąć w ich karty charakterystyki - nie podają nawet tego parametru. Sądzę, że gdyby było się czym chwalić to by go podawali



Głupio doradzał. Bardzo. 10w60 jest lepkością, która kompletnie nie nadaje się do tego silnika.

No dobrze to w takim razie spróbuję coś co Ty doradzasz, ale jakie są jeszcze alternatywy oleji które będą również z niską odparowywalnoscia? i oczywiście 5w40 bo taki olej najbardziej zalecany? Z góry dzięki za informację

-- Dodano: Cz, 17 mar 2016, 10:51 --

Jeszcze jedno, właśnie zauważyłem że sklep czarne paliwo, jeżeli chodzi o odbiór osobisty znajduje się w Dąbrowie górniczej, a tak się składa że właśnie dzisiaj zjawilem się na Ostrowcu górniczych a to niedaleko, także moje pytanie brzmi, czy jest ten sklep typowo stacjonarny żeby móc podjechać porozmawiać, zakupić olej, plykanke czy tylko odbiór zamówionych rzeczy w podanym punkcie?

Dodatkowa informacja odnośnie mojego pierwszego posta którym założyłem temat. Dziś sprawdziłem kompresję na cylindrach. Patrząc od strony korka wlewu oleju: 1- 17, 2-14.5, 3-12.5, 4-17. Silnik był ciepły, sprzęgło i gaz w podłodze, odłączone kable od wtrysków benzyny i gazu, zalany Penrite 5w30. Czy te wyniki powinny tak wyglądać? Szczególnie te 17? Czy coś zrobiłem źle?

Jaki olej do m6 1.8 z LPG? Przebieg 240kk. Zalany jest 5w30 oryginał mazda, ubywa go więc chcę zmienić filtry i olej. Doradźcie jako olej kupić. Myślę o castrol EDGE 5w40 c3. Co o tym myślicie?
Dzięki

michal404

Zgłoś się do Czarne Paliwo na forum.
Jest oddzielny wątek:
viewtopic.php?f=55&t=2494&start=300

Obawiam się, że sama zmiana oleju niewiele pomoże.
Profesjonalną odpowiedź dostaniesz od Czarne Paliwo.

_________________
Moja 6 GG

Olej i tak do wymiany kwestia na jaki
Napisalem post, dzięki victor

Odradzam castrola... Ja miałem zalany castrol Egde i żarł mi nawet 0,5l na 1000km. Zmieniłem na Total energy 9000 (5w40) i teraz bierze max 0,1l na 1000km (sprawdzone już przez kilkanaście tys. km)

Witam, też zmagalem się w mojej Madzi po zakupie (mazda 6 2.3 2006r) z brakiem oleju, około 1l na 1000km, wymieniłem oleje na min Valentine maxlife, były robione płukanki i nic to nie dawało, zdecydowałem się w końcu na otwarcie silnika z moim mechanikiem i okazało się że pierścienie zapieczone na maksa zaś jeżeli chodzi o resztę komponentów jak usłyszałem w idealnym stanie, koszt remontu 1800 zł realny plus jeszcze wymiana uszczelniaczy, pierścienie które zostały założone getze czy jakoś tak, jeżeli chodzi o stare to usłyszałem tylko że nikt się na nich nie podpisał czyli na tą część musiała wygrać jakas firma która robi słabej jakości te pierścienie, plus dodatkowa informacja od mechanika, po założeniu nowych pierścieni od razu zauważył że nie są one idealnie dopasowane do ścianek w których poruszają się tłoki i to właśnie te ścianki są zle zrobione, zrobiłem już 10000 km po remoncie i pierwszych 2000 km na dotarcie i efekt końcowy to 500 ml oleju na 10000 km, więc nie czaruje się że ufa wam się to zrobić bez remontu bo sam też próbowałem różnych rzeczy.

Dzień dobry,

od prawie 2 miesięcy jestem właścicielem Mazdy, po 1 dniu od zakupy zrobiony cały komplet eksploatacyjnych spraw, tj. filtry, olej, świece, przewody, komputer. Wszystko super i przyszedł czas na gaz (po miesiącu sprawdzania silnika na benzynie). Przez cały miesiąc auto nie zabrało kropelki oleju, wskaźnik codziennie sprawdzany i 3/4 stanu non-stop.
No i tu zaczyna się zabawa... Po założeniu gazu zaczął brać olej, przez 2 miesiące (miesiąc benzyna, miesiąc benzyna + gaz) zrobiłem tylko 3,5 tyś. km, silnik suchutki, nigdzie nie widać "pocenia".
Czy w między czasie coś mogło nie wytrzymać i sprzedawca zrobił swoje tylko żeby sprzedać? A może serwis gazu spartaczył robotę?
Proszę o porady,
Pozdrawiam.

Jezeli auto przepala olej, to na gazie będzie go przepalał jeszcze więcej. U Ciebie podejrzewam że zaczął brać po założeniu instalacji i sam serwis gazu nie ma nic z tym wspólnego. Jak poczytasz na forum, to odradzane są instalacje gazowe do już wyeksploatowanych silników, bo później pojawiają się takie problemy.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.

Zdaję sobie sprawę, że miesiąc czasu to nie za wiele jednak nic nie wskazywało na to, że silnik jest zużyty, sprężanie idealne i brak oznak wyciekania oleju utwierdziło mnie w przekonaniu, że nic nie stoi na przeszkodzie w zakładaniu instalacji gazowej.
Jedyna rzecz jaka nie dawała mi spokoju została przezemnie zauważona przy wymianie oleju, samochód ma 220tyś i nie wiem jak dlugo jeździł na 15W40, wymieniłem na elfa 5W40, jak wspominałem wyżej miesiąc bez gazu poziom się trzymał i nie wziął grama oleju.

Witam. Moja 2.3 nadal bieże olej
Po zakupie (rok temu) wlałem Shella (10w40 - półsyntetyk - auto ma zrobione juz ponad 270.000). Shella brało jak frytkownica
Po zrobieniu 8000 km (dolałem 4L) wymieniłem filtr i przeszedłem na Molly (10w40 Mos2 też półsyntetyk). Początkowo było dobrze, ale teraz co 1500 km dolewam 1L
Kompresja była mieżona - jest idealna (bylem lekko w szoku) - 14bar na każdy cylinder. Jakieś sugestie? Nie widać jakichś sensownych wycieków
Śruby obudowy rozrządu i miski olejowej są "spocone" ale nic tak żeby ciekło jakąś "strużką" czy coś.

_________________
Stilgardozaurus

Pierścionki kolego, czyli w sumie gdybyś chciał się pozbyć problemu to generalny remont. U mnie bierze 1L/1000 km ale dolewam, bo remont mi się nie opłaca. Sporo benzyniaków M6 bieże olej i to również 1.8 czy 2.0, wystarczy poczytać na forum tym czy konkurencji. Możesz pobawić się w płukankę silnika i zalanie dobrym 5W40. Mnie po takim zabiegu sporo zuzycie spadło, ale oczywiście to nie reguła. 10W40 to nie jest za dobry olej, bo raz że półsyntetyk a dwa że w temperaturze roboczej ma podobną lepkość do 5W40. Róznica jest taka, że poza samymi właściwościami oleju zimą ciężej Ci będzie odpalić silnik bo jest bardziej gęsty ( nie mylić z lepkością). Przy nastepnej wymianie kup dobry olej 5W40 np. Penrite HPR, Valvoline Synpower lub Maxlife, Motul ( tylko nie podrobiony), Liqui Moly i do tego płukankę np. Liqui Moly Pro Line. Zobaczysz czy coś się poprawi. Pamiętaj, że przy dalszych trasach lub wyższych obrotach, a nawet latem kiedy silnik się szybciej rozgrzewa bedzie brało więcej.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.