Hej,

okazało się, że moja mazda 6 2.0 tdi ma do wymiany wszystkie 4 wtryski, co też zrobiłem. Mechanik mówi, że to częsta usterka po 240k km. Okazało się jednak, że na czujniku wału korbowego pojawiają się opiłki metalu. Opiłki na prawdę drobniutkie. Ponoć po wyczyszczeniu, opiłki pojawiają się po kilkunastu minutowej pracy. Wg mechanika, który zajmuje się tylko silnikami diesla (regeneracja wtrysków, turbo itd) najbardziej prawdopodobnym jest uszkodzona dwumasa i zaleca zapisanie się do mechanika w celu wymiany/diagnozy.
Z drugiej strony przeglądam Internet i tutaj piszą, że to zupełnie inny układ i to na pewno nie to. (sugerują panewki)
Miał ktoś podobny problem?
Pozdrawiam

Jeśli opiłki są w oleju warto by było zdjąć miskę olejową i sprawdzić co się dzieje w układzie korbowym. Do tego można by sprawdzić kamerką stan tłoków oraz ścianek cylindra. Być może lejące wtryskiwacze już coś uszkodziły. Wtryskiwacze też opiłkowały ?

Właśnie w sumie nie dopytałem, czy te wtryski opiłowały. Mechanik mówił, że były doszczętnie zniszczone, więc w sumie to niewykluczone, ale że nie wspomniał o takiej możliwości? może w oleju są opiłki ze świec? Mi mówił, że jest n a 90% przekonany, że coś z dwu-masą, lub z jakimiś sprężynami sprzęgła (???), chociaż jak czytałem to ludzie piszą, że to zupełnie inny układ więc sam nie wiem. Większość ludzi pisze, że to na 98% panewki?
Wiem jedno - dopytałem, czy autem można jeszcze chwile jeździć (do czasu oddania do mechanika), żeby nowe wtryski znowu nie padły, to mówił, że spokojnie, bo to "inny układ", ale żeby zrobić jak najszybciej.
Ogólnie, to odczuwam spory spadek mocy (prawie tak jak wtedy z zajechanymi wtryskami), ale mechanik mówi, że jak dużo tych opiłków się nazbiera, to komputer wywala jakiś błąd (więc może to przez to?)

Ogólnie teraz po wymianie wtrysków i jakiegoś czujnika - auto ma równe obroty, nie kopci, jeździ płynnie, tylko straciło moc ( nie ma tego wgniatania w fotel), chociaż rozpędza się płynnie (bez tego "skoku") do wysokich prędkości, tylko zajmuje mu to dużo więcej czasu.

Właśnie ja mam silnik 120pare koni, zrobiony chip do prawie 160. może po wymianie wtrysków trerbr je ponownie zaprogramować, żeby miały taką moc? i po prostu teraz jeździ jak bez chipa?

-- Dodano: 10 września 2021, o 13:21 --

Mazda pojechała do mechanika. Zobaczymy co wymodzą i czy będzie opłacało się naprawiać. szkoda 2800 za wymienione już wtryski i jakiś czujnik ... ;(

Zmiana wtryskiwaczy nie ma nic wspólnego z mapowaniem. Jedyne co to muszą być wtryskiwacze przypisane kodami w komputerze.

Dzwonił mechanik. Mówił, ze po ściągnięci skrzyni sprzęgło i dwumasa praktycznie się rozsypała. Do wymiany. Masakra. Mam nadzieje, ze na tym koniec i auto pojeździ bez żadnych napraw kolejne 1.5 roku…. Strasznie kosztowna ta wymiana, ale jak zapłaciłem już za nowe wtryski to szkoda nie skończyć ten naprawy …

-- Dodano: 22 września 2021, o 17:56 --

Dobra praktycznie wszystko wymienione ... Auto jeździ prawie jak nowe. No właśnie prawie...
1. spadek mocy 2. Kopci na czarno przy przyśpieszaniu 3. spalanie wysokie

Komputer wykazał błąd b0054 moduł sterowania pracą silnika.

Co było zrobione:
4 nowe wtryski, jakieś 2 czujniki, 2masa, sprzęgło, oleje i filtry...

Myślicie, żeby oddać go do tego mechanika od wtryskiwaczy (czy to może być ich wina) czy do zwykłego mechanika i niech szuka? Tylko co znowu? ...

-- Dodano: 24 września 2021, o 09:15 --

Pomyłka z tym błędem.
b2005 - przełącznik regulacji temperatury w układzie ogrzewania i klimatyzacji poza zakresem.

Ten błąd wyskoczył. Nie wiem skąd wziąłem tamten W każdym razie objawy zostały. Chyba oddam do tej osoby, która zmieniała wtryskiwacze...

Wtryskiwacze były kodowane po wymianie?

W sumie głowy nie dam. Nie przyszło mi do głowy żeby o to zapytac. Oddałem auto do zakładu z bardzo dobrymi opiniami. A zajmują się tylko silnikami diesla, wtryskiwaczami itd. Zadzwonię do nich. Bo mając komputer i interfejs nie da się tego sprawdzić ?