Witam Mam pewien problem z Madzia walka trwa mianowicie nie odpala zgasł podczas jazdy i już nie pali. Może zacznę od początku jechałem ostatnio na stację nie ma LPG czystą benzyna lana Verva wracając do tematu nagle zgasła jechałem na rezerwie i zawsze na tym stanie jechałem zalać no ok . Pojechałem drugim samochodem zalałam 15 l bo taka bankie miałem. Plus rezerwa czyli jest ok 20 l w zbiorniku po czym odpalił od strzała więc już mi było dziwne bo nawet nie kręciła żeby nabic uklad. Po czym przejechałem 40-100m i znowu zgasła i już nie odpala wogole więc został ściągnąć do swojego warsztatu. I teraz tak pompa paliwa sprawdzona daje na listwe listwa daje na wtryski A one zalewają świece więc wszystko ok iskra i cały układ działa prawidłowo sprawdziłem, bezpieczniki też ok . Przepustnice uchyla działa prawidłowo więc teoretycznie powinno palić rozrusznik kręci pięknie. Odlaczylem więc czujnik walka rozrządu również nie odpalił. A i błędów żadnych oczywiście nie ma dopiero po podłączeniu czujnika walka się pojawił błąd, przwczysciwlrm czujnik koleżanką walu czyli czujnik halla i nic nie dało. Jeszcze chce sprawdzić miernikiem czy jest prąd w kostkach i czy czujnik liczy . Może ktoś się orientuje jak są liny ułożone czy dwa zewnętrzne czyli europejskie czy dwa z lewej jak USA chodzi o napięcie. I czy może ktoś ma jakiś pomysł jeszcze czemu nie odpala. Ja obstawiam czujnik halla. Jakieś propozycje Panowie i wybaczcie jeśli są błędy szybko pisałem. I dodam że jestem tu nowy

-- Dodano: 19 grudnia 2019, o 10:08 --

Tam miało być piny nie liny

FuFog mówisz, że sprawdziłeś świece ale nie napisałeś czy jest iskra. Niby logiczne a jednak.... Paliwo jest ale jak z ciśnieniem ? W jakim stanie filtr paliwa oraz powietrza ? Skoro jest iskra oraz paliwo to problem z powietrzem.

Iskra jest wywalilem je na zewnątrz świeca jak lampki na święta nie mu tu filtra paliwa tylko sitko które sprawdziłem jest czyste. A co do ciśnienia nie wiem jakie i nie mam jak tego sprawdzić chyba że macie jakiś sposób bez specjalistycznego sprzętu filtr powietrza wymieniany w tym roku z olejem aczkolwiek oleju nie dolwealem cały czas jest na minimum ale myślę że to nie jest przyczyną walki i cały podzespoły są skasowane ale kupię i doleje pełen syntetyk oczywiście

-- Dodano: 19 grudnia 2019, o 12:12 --

Mam pewną teorię z czujnikiem jeśli jest wadliwy może nie dawać dostatecznie ciśnienia lub iskry lub powietrza by nie dopuścić do zapłonu skoro nie widzi polozenia tłokow to jedyne co mi przychodzi do głowy. Madzia miała jeszcze taka przypadłość że jak ja odpaliłem pojechałem np do sklepu parę metrów to przy ponownym rozruchu musiałem dłużej kręcić i dopiero zaskoczyl A tak to zawsze od strzała nie wiem czym to spowodowane. Zawsze odpalala

-- Dodano: 19 grudnia 2019, o 12:39 --

I znalazłem jedna rzecz która by mogła przypominać filtr paliwa i wąż wiszący swobodnie nigdzie nie podpięty ale opaska jest ściągnięta i w sumie nie widzę gdzie i co mógłby zasilać podeślę niebawem zdjęcia może coś podpowiecie

-- Dodano: 19 grudnia 2019, o 12:51 --

A to wygląda tak i ktoś może więc co z tym wężem bo ewidentnie ktoś go odpiol

-- Dodano: 19 grudnia 2019, o 13:34 --



-- Dodano: 19 grudnia 2019, o 13:47 --

I pytanie środkowy wąż mam luźny czy to powrót od zasilania paliwa jeśli tak to gdzie powinien być??