Witam , jestem posiadaczem poliftowej szóstki 2.3 benzyna. Jak w tytule pisałem po rozgrzaniu silnika silnik słabnie , ma słabą reakcję na gaz (przez sekundę , dwie coś dławi) podczas jazdy , na jałowym biegu przy znaczym dodaniu gazu dławi się i bardzo powoli wkręca się , po przekroczeniu 2,5-3 tysięcy obrótow dostaje strzał i wkręca się już szybko. Jest to problematyczne , bo przy ruszaniu z miejsca po lekkim wciśnięciu gazu też się dławi i właściwie ruszam z 500 obrotów , co jest na pograniczu tego żeby silnik mi zaraz zgasł , przy próbie szybszego przyspieszenia też nie czuć takiej zrywnej reakcji na pedał gazu (piszę tu o jechaniu na trójce ok. 3000 obrotów , but w podłogę i nie czuć zrywności. Ten silnik ma 166 KM , a zachowuje się jakby miał ich z kilkanaście , kilkadziesiąt mniej.
Byłem u wielu mechaników i nie wiedzą o co chodzi. Wymieniał już przepływomierz , świece , pierwszą sondę lambda , katalizatora nie ma , w miejscu drugiej sondy jest emulator. Po podłączeniu pod kompa co ok. 60 km po usuwaniu błędu wraca P0420 (wydajność katalizatora poniżej progu , coś takiego) lecz z katalizatorem było tak samo. Ostatnio pewien mechanik naprowadził mnie na klapki w kolektorze ssącym i sprawa wygląda tak : Dźwigienka sterująca tymi klapkami zaraz za przepustnicą przy odpaleniu zimnego silnika przesuwa się z góry na dół , przy dodawaniu gazu od razu wskakuje do góry , zaś na nagrzaniu silnika , stoi w jednej pozycji (nie pamiętam dobrze czy w górze czy w dole) ale w ogóle nie reaguje na dodawanie gazu. Czy to może być wina sterownika? Dodam , że na zimnym silniku silnik ładnie wkręca się na obroty. Po nagrzaniu do 2.500 czuć wyraźnie jak coś go męczy i nie może ładnie wejść na obroty. Podczas jazdy czuć takie schodkowe zyskiwanie mocy.
Na biegu jałowym bardzo lekko wciskam gaz , wchodzi powoli na obroty , coś go dławi , czasem lekko spadną (przy lekkim dodawaniu gazu) , a i gdy dotrze do 2.500 , jakby ktoś coś mu odciął i momentalnie wchodzi na wysokie obroty.
Także reasumując , na ciepłym silniku brakuje mu mocy w dolnym przedziale zakresie obrotów , oraz słaba reakcja na gaz. Na zimnym chodzi ładnie.
Spalanie w trasie 100-120 kmh ok. 8 litrów. W cyklu mieszanym 9,5 (70% wieś, 30% miasto).
Na prawdę nie mam już sił na ten samochód , czy ktoś pomoże?
|