Witam wszystkich.
Mój problem przedstawia się nastepująco:
- nie działają u mnie światła przeciwmgielne tylne ( przednich w tej wersji niema )
- bezpiecznik jest ok
- przekaźnik Cyka"
- prąd nie dochodzi do światła tylnego
- nie mam zamontowanego haka

Moja pytanie brzmi : czy jest jakieś wrażliwe miejsce w którym mógłbym spodziewać się zerwania/załamania kabla ? I gdzie dokładnie ta wiązka idzie ?
Jakieś pomysły będę wdzięczny za każdą podpowiedź
Pozdrawiam

Przelotka do klapy bagażnika? Tam sie lubią przecierać przewody...

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

_________________

...W sensie +12V na oprawke żarówki p.mgielnego nie dochodzi tak?
Kombi, Sedan?

Jest to hatchback, i nie dochodzi napięcie w kostce do której wpina się żarówke

Ok, musiałbyś znaleźć ten kabelek 12V po kolorze, i odszukać go we wnętrzu we wiązce...
No i przekaźnik, to że cyka czyli działa cewka elektromagnetyczna, niekoniecznie będzie sprawny. Jego również warto prześwietlic w kierunku czy wewnętrzne styki zamykają obwód żarówki.

Jeżeli chodzi o przekaźnik to można go wymienić na inny sąsiedni w skrzynce bezpieczników i sprawdzić czy działa ? Bo w ten sposób zrobiłem i problem pozostaje

Tak, przeważnie kolorystycznie czarny obok czarnego w takiej samej obudowie i tym samym rozmieszczeniem wsuwek, będzie takinsam.

Skoro podmieniłeś przekaźnik odpowiedzialny z p.mgielny, i dalej nie świeci, to wina będzie w przewodach.
Możliwość pierwsza, przewody w przelotce gumowej łącząca klapę z samochodem.
Możesz ją zdemontować, i ściągnąć w którąś stronę aby zobaczyć przewody. Nie wiem.czy masz dwie czy jeden łącznik gumowy, ale lepiej się upewnić w którym jest odpowiedni przewód.

Ps, pomijam że ów światełko, o którym jest temat świeci się dopiero na światłach mijania.

Pomóc może schemat elektryczny, aby zobaczyć jaki kolor jest przewodu+12V do światła, możnaby go zlokalizować już w samochodzie. Ale jak dostałeś się do oprawki żarówki, to kolor może się zmienić po drodze bo może przechodzić przez jakieś złączki wtyczki itp...

Działaj, nic mi więcej do głowy nie przychodzi.

Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź.
Rozumiem że tą przelotką demontuje się poprzez normalne ściągnięcie bez żadnych dodatkowych zatrzasków/zabezpieczeń?