Od: 02.11.2016 Posty: 1
Rok produkcji: 2004
Generacja: I
Silnik: 2.0 MZR (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: -
LPG: Tak
Region: małopolski
Witam
Jestem od dwóch miesięcy właścicielem Mazdy 6 GG 2.0 140 koni + LPG BRC, to mój pierwszy post, do tej pory nie udzielałem się pod względem tworzenia nowych postów, jednak bacznie obserwowałem i korzystałem z niego.
Standardowo jeżdżę sobie na gazie, natomiast dziś zaświeciła mi się kontrolka rezerwy od benzyny. Pomyślałem, że czas nakarmić Mazdę czymś droższym .
Tak też zrobiłem zatankowałem jakieś 8L benzyny, wsiadam odpalam, a kontrolka nadal się świeci, wskazówka ani drgnęła. Myślę... "no nic, przejadę się kawałek może się ta wskazówka ustabilizuje, zrobiłem z 5km ale dalej nic". Przyszedł mi kolejny pomysł do głowy... "a może za mało zatankowałem", podjechałem pod inną stację benzynową i znów wlałem z 8L PB. No i co? No i dalej nic, strzałka ani drgnęła. Niby taka pierdoła ale irytuje....
Mógłbym to zostawić ale jestem idealistą i wszystko musi u mnie działać jak w zegarku, dlatego postanowiłem zrobić test zegarów przez ukryte menu w Madzi Przeszedłem sobie prawie przez cały test, okazało się , że zegary jak i kontrolki działają bez zarzutu. Nie mogłem jednak przejść przez chyba dwa ostatnie testy. Więc wyłączyłem zapłon, wyjąłem kluczyk i ponownie zabrałem się za test, myśląc że może tym razem pomoże jednak nadal nie mogłem dokończyć testu, poirytowany wyłączyłem samochód i wróciłem do domu czytać co może być grane. Uzyskałem kilka odpowiedzi: - zawieszony pływak - przepalony bezpiecznik - uszkodzone zegary
Czytałem dalej i doczytałem, że w tym teście oprócz testu mechanicznego samych zegarów można również sprawdzić poziom w litrach ile jest benzyny w baku. Wróciłem do samochodu, po raz trzeci wykonałem test nr.51, jednak pokazało mi 0,0. Przyszło mi do głowy, odpalę Madzie i przejadę się po progu zwalniającym może ten pływak się odblokuje. No i stało się najgorsze.
Samochód nie odpalił, słychać było rozrusznik, zegary nagle zaczęły wariować, wyłączyłem instalację gazową, jednak to oczywiście nic nie dało. Jeśli winą byłby rozładowany akumulator to te zegary raczej by tak nie wariowały. Przesyłam Wam filmik w linku poniżej, bo ciężko jest mi to opisać.
Dodam, że do tej sytuacji zrobiłem ok 4 tys. km samochodem, nie było z nim żadnych problemów, dbam o niego jak o dziecko. Wymieniam i kontroluje wszystko na tyle na ile potrafię W listopadzie miałem wziąć się za wymianę świec i kabli, bo czasem na zimnym silniku rozrusznik potrzebował przekręcić troszkę dłużej żeby uruchomić silnik, jednak pomimo tego za każdym razem odpalał.
Mam kilka pomysłów jednak jestem amatorem jeśli chodzi o mechanikę czy elektromechanikę.
- odepnę akumulator (może coś z komputerem podczas tego testu zrobiłem, spróbuję go zresetować) - sprawdzę bezpiecznik od pompy paliwa (może z nią jest coś nie tak) - podepnę drugi samochód kablami rozruchowymi (może padł akumulator)
może, może ciągle może i to jest najgorsze, że nie wiem w tej sytuacji co tak naprawdę może być winowajcą. Dlatego proszę Was drodzy forumowicze i pasjonaci Mazd o pomoc, być może ktoś z Was wie jak zachować się w tej sytuacji, żeby ten samochód odpalił. Każda pomoc mile widziana .
-- Dodano: Cz, 3 lis 2016, 18:29 --
A więc tak. Problem udało mi się rozwiązać, winowajcą okazał się akumulator. Uruchomiłem samochód kablami rozruchowymi, pojeździłem trochę i ogólnie samochód odpala. Konieczna będzie jednak wymiana akumulatora ponieważ, rozrusznik musi kilka razy pokręcić zanim odpali.
Wskazówka ilości paliwa w baku jest w odpowiednim miejscu (samoczynnie się naprawiła - działa).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników