_________________
Nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić pojutrze!

Smook - złe wnioski wyciągnąłeś z moich wypowiedzi. Nie jestem piratem, nie jeżdżę dynamicznie, średnie spalanie to 8l/100. Trzymam zawsze dystans za autami. W 100% zgadzam się z wypowiedziami rkarcza. Chodzi mi o próg bezpieczeństwa, kiedy jest to potrzebne. Ty masz jak dla mnie źle doświadczenia z wymianą tarcz co 35tys. w swoim drugim aucie i do tego się przyzwyczaiłeś i uważasz za normę. Ja mam inne doświadczenia bo tarcze jeśli już wymieniałem to co najmniej po 180tys. A jeździłem tańszymi autami od Renault 19 poprzez cinquecento, C3, Leon, Peugeot 307, dewaoo Lanos, seicento i wieloma innymi służbowymi. Hamulce w M6 oceniam jako dostatecznie i wiadomo jak to w szkole też otrzymuje się promocję do następnej klasy, czyli hamują, ale nie na ocenę b. dobrą. Dlaczego dalej są kupowane? Bo nigdzie jakoś problemu z hamulcami nie wychwyciłem w artykułach. Być może dlatego, że testy trwają dzień, dwa i jest ok, albo jest przemilczane. Kupiłem, bo ładna, silniki ok, bez duperelów typu turbina. Szumy, lakier, rdzę itp. wziąłem "na klatę". Ale zdupionych hamulców i rzeczy elektrycznych lub elektronicznych nie mogę przełknąć, bo tego po "japońcach" nie spodziewałem się.

Zadałem ci pytanie , a ty tylko sugestie głupie czynisz zamiast odpowiedzieć ... zakładam , że nie wiesz w takim razie. Występujesz tu z własnej chęci jako fachowiec , a gdy zapytać , to banały lecą.
Jeszcze raz zatem ... może się uda ?
Co ma do rzeczy moc samochodu w odniesieniu do zatrzymywania go przy pomocy hamulców z dużej prędkości ?
Bo o to pytałem poprzednio.

-- Dodano: środa, 4 października 2017, 21:37 --

ważne , że masz fanów

_________________
pozdrawiam, Mirek

Ja odpowiem bo widzę że się nie doprosisz.
Zasadniczo nic. Ale.. Zakłada się, że to co producent dał jest adekwatne do 2 rzeczy:
- przyczepności samochodu do podłoża w trakcie hamowania
- ilości potencjalnych hamowań z dużych prędkości w jednostce czasu - do tego konieczna jest odpowiednia pojemność cieplna układu.
Mazda spełnia zasadniczo pierwszy parametr ale nie na granicy możliwości opon, ale powiedzmy ma spory zaaaapas na zerwanie przyczepności.

I heble do Ferrari sprawdzą się w Maździe o ile zmienisz opony na szersze a pojemność cieplna tarczy nie będzie miała znaczenia bo i tak 200-100 zrobisz może z 2 razy na 1,5 minuty a nie co 25 s.. A do tego wystarczy spokojnie tarcza o średnicy 320 mm tak naprawdę..

No właśnie
Wiem to wszystko i dziękuję , że napisałeś i nie bolało prawda ?
A Adam nie !
O drobiazg mi chodziło taki , że w jednym ujął to , że samo hamowanie ma związek z mocą auta . A to ma ma najmniejszy wpływ nawet przy twoim stylu jazdy ... bardziej "sportowym"
Przekonywające jest dla mnie to co piszesz --> bo faktycznie jeżeli będziemy się bawili w hamowanie i przyspieszanie w ilościach dużych w jednostce czasu , to ma to znaczenie
Sorry za słabe pisanie , ale jestem chory i zmęczony

_________________
pozdrawiam, Mirek

Robert fakt twoje hamulce są zacne i na pewno warte wydanych pieniędzy, rzekłbym, że teraz moje wydają się jakieś takie gumowe (TRW)

_________________
Nieważne kim chciałbyś być, ważne kim jesteś teraz

była GG kombi, GH hb a teraz jest GJ sedan

Domyślam się że najbardziej spodobały ci się zjazdy z eSek? Tak jak pisałem wcześniej, mają swoje wady eksploatacyjne niestety także. Ale fakt, że w kwestii podstawowej czyli hamowania robią diametralną różnicę.

Fajne info w teście na 100tyś km w AutoBild
http://www.autobild.de/bilder/mazda6-ko ... tml#bild17
"...były zupełnie "wytarte". Czy jeździliśmy zbyt sportowo? Mazda mówi, że problemy z hamulcami nie są znane klientom."

_________________
Samochodami się albo jeździ albo się je kocha, fajnie jak jest jedno i drugie

Hej, właśnie zauważyłem, że mam tylne tarcze nierówno zużyte (zdjęcie). Tydzień temu miałem przegląd po 20.000, czy tak ma to wyglądać? Coś mi się wydaje że nie, bo przez podobny objaw mój Lancer nie przeszedł kiedyś przeglądu. Czy to również oznacza, że jaśnie Państwo z ASO nie raczyło nawet spojrzeć na hamulce?

Tarcza u mnie wyglądała identycznie po zapieczeniu się prowadnic zacisku hamulcowego.
Nie grzeje Ci się koło ? Masz jeszcze okładzinę na klockach ?

_________________
Moja 6 GG

Nie, raczej nic się nie grzeje (nie obciera). Ale chciałem się upewnić, że tak nie powinno to wyglądać. A tym bardziej po wizycie na przeglądzie, gdzie były wymieniane koła (!!!).
Raz miałem przypadek zapieczonych klocków w Lancerze, jeszcze na gwarancji.

-- Dodano: 14 listopada 2017, o 11:46 --

Poszło pytanie do ASO. Nie wiem jakie mają w Mazdzie procedury, ale w Mitsubishi przy KAŻDYM przeglądzie zdejmowano koła i czyszczono hamulce, co było odczuwalne przy pierwszym hamowaniu po wyjeździe z ASO... Nie wiem czy rozbierali wyjmowali klocki czy nie, ale na pewno zajmowali się hamulcami.

Wygląda podobnie viewtopic.php?p=200252#p200252 ?
Finał sprawy wyglądał tak viewtopic.php?p=203402#p203402.

_________________

U mnie to jest dopiero początek, nie ma rantu, tylko nalot świadczący o nierównym docisku klocka. Wystarczy rozebrać, przeczyścić, przesmarować tłoczki, nawet tarczy nie trzeba szlifować chyba. Generalnie pryszcz, ale to, że tego nie zrobili na przeglądzie, to dla mnie jakiś kosmos.

Gdzieś chyba o tym pisałem wadliwe mocowanie klocków, tylko ja miałem mocnej rowkowana tarczę, wymiana kompletu tarcz i klocków na koszt mazdy (bodajże była akcja serwisowa ukryta jak to w maździe )
Serwis MAZDA Fiałkowski porobili zdjęcia i jeszcze w ten sam dzień decyzja o wymianie

_________________
Nieważne kim chciałbyś być, ważne kim jesteś teraz

była GG kombi, GH hb a teraz jest GJ sedan

Był przegląd? czegoś nie dopatrzyli albo źle zrobili

_________________

Toż to jakaś nowość

Jak słyszę "Auto serwisowane w ASO" to dostaje gęsiej skórki

To ja napiszę więcej: dziś dostałem odpowiedź, że jest to zupełnie normalne!

Odpuszczasz ?
Ja swoje pokazałem tak przy okazji bedac w pobliżu serwisu ,zadając pytanie ,,panowie to tak powinno wyglądać ? " i tak jak wcześniej pisałem krótka rozmowa ,zdjęcia , decyzja niemalże od reki , wymiana

_________________
Nieważne kim chciałbyś być, ważne kim jesteś teraz

była GG kombi, GH hb a teraz jest GJ sedan

Mam 3 wyjścia.
Drążyć temat w tym samym ASO, pojechać do innego i zgłosić sprawę od nowa albo pojechać do mojego mechanika, który jak się odpowiednio umówię, przeczyści i przesmaruje mi to od ręki...
Na razie odpisałem do ASO, żeby jeszcze raz przyjrzeli się zdjęciu, bo może nie zauważyli istoty sprawy.
Bo stwierdzenie cyt. "korozja tarcz hamulcowych jest zjawiskiem naturalnym(szczególnie w przypadku pojazdów, które robią małe przebiegi lub nie są często użytkowane)." jest prawdziwe, ale nie o to u mnie chodzi.
A tak na marginesie, to które ASO w Warszawie jest najlepsze z najgorszych? I tylko nie piszcie, że w Osinach albo Kielcach...

Od razu ci współczuję..

No co Wy! Warszawskie ASO Mazdy nie są od rozwiązywania problemów, zwłaszcza tych zgłaszanych przez użytkowników.
One - tj ASO - są od Wyższych Celów.
Liczy się sprzedaż, płatne przeglądy pogwarancyjne, zadowolenie dealerów oraz dobre samopoczycie MMPol.

_________________
Nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić pojutrze!

Szach mat.

Pisz od razu do MMPol, nie ma co tracić czasu na ASO. Robiłem tak wielokrotnie w temacie bicia tarcz z przodu...w odpowiedzi dostawałem zaproszenie do ASO, potem weryfikacja i za każdym razem decyzja pozytywna.
Wiem, że nie jest to ten sam problem ale co tam... odpowiednia argumentacja zrobi swoje.

Bonifacy, facebook, czy jakiś konkretny kontakt? Możesz mi podesłać na PW?

Nie masz racji... za naprawiane na gwarancji usterki samochodów Mazda -> płaci firma Mazda serwisowi ... dla serwisów , to również zarobek.
Salon Mazda nie daje gwarancji na auto , a producent, to i producent, a nie salon ponośi koszty napraw.

Wystarczy , że chcą i mają argumenty , że to przejdzie jako gwarancyjne.
Ja przynajmniej tak zostałem potraktowany ( dobrze ) w serwisie i oby tak dalej

_________________
pozdrawiam, Mirek

A proszę bardzo... mmpol-cac@mazdaeur.com . Opisz problem, opisz że ASO się wypięło, napisz coś w stylu " świetna opinia o marce, legendarna bezawaryjność, wysoka cena, aspiracje do premium, zaskoczenie, nadzieja że to incydentalna sytuacja" i takie tam duperele To działa

Ano właśnie, tym się różni aso od ASO.



Czyli patrz punkt pierwszy. Bo dla niektórych argumenty nie równa się chcenie..

Jeszcze zdziwiło mnie trochę podejście do zgłoszonego problemu z zacinającym się lusterkiem. Zgoła przeciwne, niż do tarcz. Otóż lusterko zacięło mi się może ze 2 razy, jak dla mnie to wyraźnie problem z brudnym i nie nasmarowanym mechanizmem - bo takie objawy były. Nierówne obroty silniczka, lekkie przycinanie się itp. Moim zdaniem wystarczyło zdjąć obudowę (podobno prosta czynność) i wyczyścić i przesmarować mechanizm. Ale nie, z marszu zostało zakwalifikowane do wymiany całego mechanizmu, nawet bez sprawdzenia. Ja wiem że usterka znana, ale skoro działa, a tylko czasami się przycina, to czy nie warto najpierw spróbować naprawić..?
Później zrozumiałem, że centrala płaci, więc co oni się będą wysilać...
A za tarcze nie wiadomo czy zapłaci, więc co oni się będą wysilać...

Poniekąd masz rację chociaż nie do końca i nie zawsze to jest w naszym interesie. Skoro płaci MMPol więc klient z serwisu wyjeżdża zadowolony bez skontrolowania wykonanej roboty. Działa? Więc wszystko OK!. Gdy zaś usuwano nam taką usterkę podczas okresowego przeglądu rzadko kto sprawdza czy obligatoryjne czynności objęte przeglądem zostały wszystkie wykonane, za wyjątkiem tych typowych, jak wymiana oleju, filtrów itp. Podawano tu przykłady wymiany tarcz i klocków bez oczyszczenia i nasmarowania pozostałych części składowych układu hamulcowego. Przypuszczam, że tak się dzieje w odniesieniu do napraw lub wymiany innych elementów eksploatacyjnych wykonywanych w ramach gwarancji. A przypomnę, że po trzecim przeglądzie gwarancyjnym płacimy za te wszystkie wcześniejsze zaniechania serwisu tj. niedoróbki i przedwcześnie zużyte części już z własnej kieszeni, oczywiście zawsze ku uciesze dealerów i MMpol-u.

_________________
Nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić pojutrze!

zagryziak to jak się przed taką nierzetelnością potencjalną uchronić ?

_________________
pozdrawiam, Mirek