Dzięki za odpowiedź, nie wiedziałem o istnieniu AutoDoc a mają na prawdę duży wybor

Ja polecam EBC nawiercane tarcze i EBC kolocki. Robione w UK za dobra cene. Zrobilem na nich 50tys nadal proste!

Panowie czy w cenie do 1500zł dostanę coś lepszego niż na przód?

https://allegro.pl/oferta/podkladki-ant ... 4291fbf951
https://allegro.pl/oferta/klocki-ebc-pr ... 8906187710
https://allegro.pl/oferta/tarcza-przod- ... 9360209758

Do tej pory miałem Power Stop Z15 ale po 10tys zł zaczęły bić, przetoczyłem ale przy 200km i hamowaniu znowu zaczęły bić.

Tak, gładkie zimmerman coat (czy jakiś textar gładki czy Brembo) + klocki zimmerman lub TRW, Ferodo itp. najzwyklejsze w świecie cywilne. Dziurki i nacięcia nic nie dają.
Sam przód to nie wiem, przód i tył 800 jakoś rok czy dwa temu ( -> Adam1003 nick z forum , inaczej lewian.pl ) .

Klocki
https://hamulcesklep.pl/o/25725.155.1

Tarcze
https://hamulcesklep.pl/o/370.3050.20
czy
https://hamulcesklep.pl/o/370.3050.52
?

Napisz do Adama naprawdę się zna, zna ceny i aktualna dostępność do modelu ( choć to z tylnymi raczej tylko są różnice) nie wciska sportowych do cywila bez sensu itd itd , będziesz zadowolony. Także z cen i pewności że nie podroby jakieś.

Jak zależy ci na wyglądzie to biedź z dziurami . Fajnie sportowo wyglądają i nie są wcale głośniejsze od Normalnych .

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Witam, chce wymienić klocki przód i tył na TRW z tego co wyczytałem na forum na przód GDB3580 a na tył z elektrycznym ręcznym GDB3583 czy GDB3632 ?

Potrzebujesz "cos zeby innego", zajrzyj tutaj:
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?p=326626#p326626

_________________
był:
- Rover 420 SDi,
- Focus mk2 2.0 TDCi.
- Mazda 6 Kombi 2.0 165KM e-loop (2014),
Jest:
- Mazda 6 Sedan 2.0 165KM e-loop (2017/18),
- Mazda CX-5 2.0 165KM 6MT (2020/21).
„Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd, z prądem płyną śmiecie”.

Witam wszystkich.
Czy ktoś z szacownych forumowiczów posiada tajemną wiedze na temat tarcz hamulcowych OM pochodzących z rynku amerykańskiego i europejskiego. Czy są to elementy układu hamulcowego o tego samego typu właściwościach i jakości czy też mają znaczące różnice. Pozdrawiam.

-- Dodano: 8 lipca 2020, o 21:02 --

Witam ponownie. Dzisiaj rozbierając i sprawdzając przednie zaciski zauważyłem że jeden z klocków od strony zewnętrznej jest nietypowo zużyty patrząc po jego dłuższym przekroju jest starty jakby do klina tz. przy górnym mocowaniu jest go około 5 mm na dole około 3 mm. Nigdy nie przerabiałem takiego przypadku. Co może być przyczyną. Drugi klocek od strony wew. jest OK i ma około 4 mm. Na marginesie są to klocki EBC Yellow super pracują ale też szybko znikają. Na klockach zrobiłem około 30 ty. Klocki zjadły tarcze i teraz zostało około 26,5 mm tarczy. Aktualnie myślę nad zakupem klocków Galfer co sądzicie czy dorównają EBC.Za wszystkie spostrzeżenia dziękuje

Czyli wygląda na to, że masz niesprawne prowadnice zacisku. Nie pracują równomiernie i klocek jest zużyty nierówno.
Wystarczy je przeczyścic, nasmarować i powinno być OK. Zobacz też czy klocki nie blokują się w blaszkach.

_________________
Moja M6: https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?t=10585

Sprawdziłem i klocki siedzą luźno w jarzmach bez śladu zapieczenia. Czy można w necie zakupić oryginalne prowadnice. Aktualnie przed wyjazdem wakacyjnym muszę wymienić klocki i biję się z myślami czy EBC Yellow czy Gallfer Sport.

Bierz pan Powerstop ja już na swoich zrobiłem ok. 800 mil i jestem mega zadowolony. Hamulce brzytwa. Pylenia zero. Pozdrawiam


Sent from my iPhone using Tapatalk

Będę niebawem wymieniał hamulce przód i tył. I pytanie mam takie:
1) czy wymieniając klocki z tyłu trzeba poluzować linkę od ręcznego tą śrubką do regulacji, która jest przy dźwigni ręcznego w kabinie ? Gdzieś coś kiedyś czytałem, ale za cholerę nie mogę tego znaleść... Linka była podciągana w ubiegłym roku, stąd moje pytanie czy powinna wrócić do wcześniejszej długości skoro klocek i tarcza będą grubsze.

2) jak to jest z tymi smarami, który gdzie stosujemy, bo nigdy nie mogę tego zapamiętać:
- miejsce styku klocka z jarzmem i klocka z zaciskiem, czy smar potrzebny jeśli klocki maja naklejone "okładziny" ?
- blaszki, w których porusza się klocek - tutaj chyba bez smarowania powinno być ?
- prowadnice zacisków - to chyba ATE ma taki specjalny smar do tego w białej tubce
- między piastę a tarczę - też chyba tutaj bez smaru powinno być, choć niektórzy nakładają miedziany

_________________
Moja M6: https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?t=10585

1. Jak przez zużycie klocków skręcałeś już linkę, to lepiej poluźnić Pojeździć żeby się ułożyło i jak coś to skręcić.
2.
Smar daje na górę klocka, czasem jest tam okładzina, na to te blaszki do których przylega potem zacisk. Eliminują wibracje i hałasy
Używam tego ;

Blaszki nie smarujemy. Strasznie łapie to brud.
Do prowadnic taki smar:

Między piastę a tarcze w żadnym wypadku żadnych smarów !!! Powoduje to wibracje. Jak już profesor chris smarował olejem do silnika, niby działa fajnie przeciwkorozyjnie, cieniutka warstwa nie powoduje wibracji jak smary.
No to chyba wszystko

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Dzięki
No to już wszystko wiem. Teraz muszę zaczekać aż graty przyjadą (zamówiłem u Adam1003), a będzie to:
- przód tarcza Zimmermann + klocek EBC Yellow
- tył tarcza i klocek Zimmermann.

_________________
Moja M6: https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?t=10585

Co "zjadania tarcz" to taka uwaga, że przy sportowych zwłaszcza klockach (tzn nie wiem czy ebc to sportowe skoro na ulicę dopuszczone, ale jakieś cechy z pogranicza mogą wykazywać) , to często takie klocki użytkowane delikatnie zdzierają warstwę swojego materiału przetransferowanego na tarczę podczas prawidłowego "docierania" . A później wobec braku osiągania temperatur pozwalających na transfer tego materiału klocka na tarczę - działają zdzierająca (abrazyjnie) ., Mamy wtedy pięknie lśniącą stalowo tarczę, tylko że taka nie hamuje jak należy . No i właśnie zdzierana jest. Natomiast prawidłowo działający klocek-tarcza czyli adhezyjnie podczas kolejnych hamowań (początkowo to perzy docieraniu się robi) działa właśnie tak "przylepnie" wobec swojego materiału przetransferowanego na tarczę. Taka tarcza jest szarawa jakby, nie lustrzano błyszcząca i taka ma być.

Galfer sport to chyba poprzednie Galfer 1050 - b fajne klocki cywilne.


EDIT
Lucasbadboy - ten jasnoniebieski ATE to do cylinderków gdy nowe wsadzamy w zacisk jest. Choć prowadnicom pewnie nie zaszkodzi też.

Ja próbowałem obydwa do prowadnic i po pół roku ten do cylinderkow jeszcze był w prowadnicach a ten drugi wysechł
A z tymi hamulcami to ciekawe . Zawsze jak widziałem tak błyszczące tarcze myślałem „oooo musi ładnie hamować „ Myślałem ze klocki ładnie wżerają się w tarcze;€

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

W temacie poprzednim. Winowajcą nierównomiernej pracy zacisków i zeskosowanego klocka były wadliwie zainstalowane prowadnice zacisku.
Zacisk z gumą był zainstalowany w dolnej prowadnicy prawdopodobnie mechanik w serwisie w czasie przeglądu pomylił ich miejsca montażu do tego gumka nie zmieściła się w dolnej prowadnicy i była zsunięta z trzpienia . Zacisk pracował wadliwie i zjadło klocka.Pozdrawiam.

No , takie mity . Tyle o docieraniu się mówi (może dlatego ze to się"docieranie nazywa, a to nie jest docieranie "
https://i.ytimg.com/vi/OZKMXTVHhJE/maxresdefault.jpg

https://www.youtube.com/watch?v=pdPX6rzuINc

Przerabiałem temat jak na sportowych Ferodo DS Uno po ulicy jeźdiłem. Błysk a jakże, ale hamowanie takie sobie i tarcze szybko pa pa, mimo że DS Uno są uważane za łagodne stosunkowo dla tarcz.
Co innego jak dostaną jak należy temperatury (niemożliwe na ulic w codziennej jeździe) i oczywiście porządnie schłodzone póżniej bez zatrzymywania. Ale jak później się jeździ w trybie ulicznym to zdziera się ta warstwa przetrasferowanego klocka.

Właśnie zamawiam tarcze + klocki na przód i tył. Przejrzałem moją elektroniczną książkę serwisową i przecieram oczy ze zdumienia. Ostatnia zmiana klocków przód u mnie była przy przebiegu 191330km - zamontowałem wtedy TRW. Aktualnie mam 239800km, to oznacza, że zrobiłem na nich prawie 50k km (CX-5 AWD automat). Niezły wynik. Poprzednie klocki Textara skończyły się po 28k km. Tarcze po prawie 80k km wyglądają nie najgorzej, ale oczywiście zmieniam komplet.

Tarcze biorę ponownie Textar PRO, natomiast klocki TRW. Świetnie spisywał mi się ten zestaw.

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

Popielasty No tak mniej więcej tylne klocki o polowe wolniej się zużywają od przednich. Także się zgadza . A na przodzie jaki zestaw siedzi ??

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Lucasbadboy Nie doczytałeś
[*]Właśnie zamawiam tarcze + klocki na przód i tył. Przejrzałem moją elektroniczną książkę serwisową i przecieram oczy ze zdumienia. Ostatnia zmiana klocków przód u mnie była przy przebiegu 191330km - zamontowałem wtedy TRW

Hehe Ok przeoczyłem

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Zmieniłem przedni zestaw i siedzi tarcza Zimmermann i klocki EBC Yellow. Dzisiaj zrobiłem docieranie i prawie udało mi się wykonać całą procedure, którą proponuje sklep reprezentowany przez kolegę Adam1003, ale też ta procedura pojawiła się tutaj już kiedyś na forum.
Czyli dziś zrobiłem 12 hamowań że 100 do 50km/h, pomiędzy próbami jakieś 2-3 min odstępu. Później 5 hamowań ze 100 do 20 km/h i po 2-3 min przerwy między próbami. Przez cały czas auto było w ruchu, nawet na chwilę się nie zatrzymałem. Po ostatnim hamowaniu przejechałem jakieś 9 km z bardzo delikatnymi kilkoma hamowaniami. Gdzieś tam po 5-6 hamowaniach hamulce zaczęły piszczeć...

Pełna procedura to 15 hamowań do 50km/h i potem 15 hamowań do 20 km/h. Ale takie coś bardzo trudno wykonać, chyba że na jakimś torze...

Tak to wygląda na tarczach:

_________________
Moja M6: https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?t=10585

No i tak ma tarcza wyglądać . Nie ma błyszczeć. Z ta procedura to ciężko ja wykonać prawda. Chyba ze w nocy na jakimś kawałku drogi mało eksploatowanej;). Dziwne ze piszczy. Mam nadzieje ze przestanie .

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Mirpo a EBC miały oryginalne blaszki tłumiące czy wykorzystałeś ze starych klocków. Oryginały Mazdy mają po dwie blachy z każdej strony klocka ciekawe dlaczego aż dwie .Moje EBC na oryginalnie założonych tarczach z Mazdy CX5 wytrzymały około 27 tys jeszcze trochę zostało i myślę że dobiją do 30 tys. Fakt EBC 0/1 żadnego kompromisu do tego w czasie eksploatacji pożarły tarcze . Po pomiarach zostało z każdej strony około 26.8 mm grubości i następnego kompletu klocków już nie wytrzymają. Jednak taki układ jest wart swojej ceny bez problemu wytrzymywał kilka hamowań na autostradzie ze 150-160 do około 60-70 km/h. W górach szybkie do-hamowania na krętych trasach z zapakowanym wozem w cztery osoby bagaże bez jakiegokolwiek buntu ze strony hamulców.

Z tym piszczeniem to zobaczę jak będzie w normalnej eksploatacji, może tutaj był pisk, bo złapały wyższa temperaturę. Jadę za 2 tygodnie w góry, pyknę 1tys km to się okaże co i jak

W pudełku z klockami były blaszki 4 szt. więc nie musiałem starych zakładać. Sam klocek jest goły, nie ma na nim naklejonej podkładki antywibracyjnej. Ja nałożyłem smar do prowadnic/tłoczków między klocek i blaszkę. A blaszka już bezpośrednio ma styk z jarzmem i zaciskiem bez smarowania.
W pudełku były jeszcze te 4 małe sprężynki do założenia na każdy klocek. Natomiast nie było blaszek, które zakłada się na jarzmo, ale dokupiłem sobie i zamontowałem nowe.

Generalnie robota poszła sprawnie, bo na jesieni wymieniałem szpilki, więc nie było problemów z odkręcaniem. Jarzmo dokręciłem kluczem dynamometeycznym, więc w przyszłości też raczej nie będzie sytuacji że śruba stanie w miejscu.
Najwięcej czasu zabiera czyszczenie wszystkiego, bo samo rozkręcanie i skręcanie to 10 min roboty.
Prowadnice już nie pracowały lekko więc trzeba było je trochę odświeżyć.
Dobrze przy takiej robocie mieć wszelkiego rodzaju czyściła i smary, papier ścierny i robota idzie malinowo

A jeszcze poszedłem chwilę temu zerknąć na tarcze, bo auto jak zostawiałem to zaciski były tak mocno ciepłe. Cofnąłem kilka centymetrów auto, ale na tarczy nie ma śladów z klocka, jakiegoś sladu zlepienia czy coś, także chyba wsio OK.

_________________
Moja M6: https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?t=10585

Mirpo - piszesz że wymieniałeś szpilki - jakie szpilki . Pozdrawiam.

Szpilki do przykręcania kół mam dystanse i musiałem dłuższe szpilki założyć.

_________________
Moja M6: https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?t=10585