Cześć wszystkim, mam do Was pytanie bo sam już nie wiem czy dobrze robię czy też źle. Otóż mazda 6 2019 r warto jeździć cały czas na klimie AC-ECO, myślę o jeździe zima i latem czy po prostu korzystanie z niej zarówno gdy jest ciepło jak również zimno ale nie cały czas. Zauważyłem że spalanie w mieście spadło o litr na komputerze jak nie jeżdżę na klimie, tylko czy to jest zdrowe dla sprężarki od klimy?
Jeśli temat był to przepraszam.
Wcześniej miałem gh i nie korzystałem z klimy cały czas tylko w zimę co 2 tydzień włączałem a latem gdy było gorąco.

Ja mam włączone AC ECO non-stop. Nie dotykam tego guzika w ogóle, wyłącznie ustawiam temperaturę. Nie wydaje mi się, żeby w zimne miesiące włączona klima miała wpływ na spalanie, a już na pewno nie o litr. Musiało zadecydować coś innego.

W sumie to ciekawy temat, też jeżdżę cały czas na AC ECO. Spróbuję bez klimy jakiś czas i zobaczę spalanie u siebie.

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

Ostatnio zrobiłem trasę Warszawa - Mrągowo - Warszawa, 1/3 trasy S8, reszta krajówki. Spalanie z klimą - 5,8 l/100. Wiem że to nie wątek o spalaniu, ale wydaje mi się, że mniej już się nie da... Tak że nie wyobrażam sobie że z wyłączoną klimatyzacją byłoby mniej...

Ale bez jaj że mam włączać klime albo i nie ze względu na spalanie które będzie się różnić max do 0.3l na 100km. U mnie nie jest ciągle włączona bo to bez sensu. Teraz staram się jeździć z otwartym szyberdachem i oknami. Świeże powietrze jest najlepsze . Oczywiście, jak ktoś śmiga codziennie autostradą to sobie tego nie wyobrażam żeby jeździć z szyberdachem otwartym albo oknami

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Nie ukrywam nie chodzi mi tu też bardzo o spalanie lecz o sprężarkę od klimy itp. A teraz mam jeszcze jedno pytanie czy klimatyzację przed zgaszeniem samochodu wyłączać czy też nie? Pytam dlatego czy nie ma problemu zima gdy są mrozy a na skraplaczu jest woda i to zamarza czy nic się przez to nie może stać?

Nie wyłączałem w Maździe klimy od 2017 r. W poprzednim samochodzie również. Nawet mi to do głowy nie przyszło...

Ja mam coś nie tak w mrozy... Klima mi wtedy nie działa, ale ustawić chłodne zimne powietrze już mogę

Dzięki czyli też nie będę wyłączał myślałem że sprężarka może mieć cięższy rozruch w zimę ale jeśli jest wszystko ok to nie wyłączam

Gdzieś mi mignęła informacja, że klimatyzacja i tak się nie załączy w ujemnych temperaturach (oprócz technicznych aspektów jest jeszcze logiczny - po co chłodzić coś, co jest i tak zimniejsze?). Ja mam cały rok włączoną, nie zwracam uwagi kiedy działa a kiedy nie - po prostu dla mnie istotna jest temperatura wewnątrz, którą ma utrzymywać komputer. A czy grzeje, czy chłodzi, to już jego sprawa

Dokładnie, drugie auto z automatyczną klimą, ani razu nie była wyłączona ani w jednym ani w drugim.

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Aspekt logiczny nie jest do końca logiczny.
W autach mamy przycisk funkcji usuwania zaparowania szyby przedniej. W przeciwieństwie to analogicznego przycisku dla szyby tylnej, tutaj odbywa się poprzez zalączenie klimatyzacji i wykorzystanie strumienia osuszonego powietrza na szybę przednią. Bowiem jedna z zalet klimy to usuwanie wilgoci z powietrza tłoczonego przez dmuchawę. Dlatego warto mieć wlączoną przez wszystkie sezony, może poza upalnym latem, w trybie eco.