Mazda 6 Forum
https://mazda6forum.pl/

Parujące szyby
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=68&t=10551
Strona 1 z 1

Autor:  phoenixzg [ Pn, 28 sty 2019, 08:08 ]
Tytuł:  Parujące szyby

Witam wszystkich,
mam problem z parującymi szybami. Mimo iż jest załączony obiekt otwarty, filtr kabinowy wymieniony, włączona klima. Musi non stop być włączone nawiew na szyby i to ledwo daje przy dwóch osobach w aucie. Jeśli są 4 to już ciężko jechać. Proszę pomóżcie!

Autor:  Endrju [ Pn, 28 sty 2019, 22:06 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Może prozaiczne pytanie: czy masz włączoną Klime na auto? Druga sprawa to czy Klima jest sprawna.

-- Dodano: 28 stycznia 2019, o 22:06 --

Poza tym jak często jeździsz, długość tras, ile osób w aucie? To wszystko ma wpływ na wilgotność w aucie i brak możliwości wysuszenia i wygrzania auta wewnątrz. Mój stała w okresie świątecznym i zaparowaly mi wszystkie kamery i czujniki które są pod wstecznym lusterkiem. Tym samym szwankowaly automatyczne wycieraczki, adaptacyjne e reflektory Led. W trasie się ouszylo i było ok ale zajęło to ok 300km.

Autor:  Andrzejsr [ Pn, 28 sty 2019, 22:30 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Czasem jest zasłonięty czymś _wylot_ powietrza z samochodu. Nie zwracałem uwagi gdzie w Maździe jest, często w autach gdzieś w bagażniku przy jednym w błotników - może jakieś szpeje w bagażniku/szmata go przysłaniają ?

Autor:  phoenixzg [ Pn, 28 sty 2019, 22:57 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Jak jeżdżę na klimie na auto to jest źle musi być klima i to z nawiewem na szyby. W sobotę zrobiłem trasę ponad 500 km i nic nie pomogło. Jeśli chodzi o te tunele wywiewu gdzie je szukać?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  dropt07 [ Wt, 29 sty 2019, 00:01 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Należy również sobie uświadomić, że wpływ na zaparowywanie szyb ma utrzymanie czystości we wnętrzu pojazdu. Pozostawianie wewnątrz zbędnych, zwłaszcza miękkich rzeczy, kurz, brudne od wewnątrz szyby sprzyjają ich zaparowaniu. Więc od tego bym zaczął. Potem warto na czyste, odtłuszczone od wewnątrz szyby nanieść, zgodnie z instrukcją, preparat zwany antyfogiem. To w skuteczny sposób pomaga zmniejszeniu omawianego zjawiska. Tak robię i drugą zimę nie mam z tym żadnego problemu, chociaż jeżdżę najczęściej we dwójkę, a nie z większą ilością osób. Nie miałem i w poprzednim pojeździe problemu z zaparowaniem szyb lub występował on w ograniczonym zakresie.

Autor:  Millerek [ Pt, 1 lut 2019, 18:51 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Ktoś ostatnio pisał że kocha wucieracki welurowe czyki szmaciane, kochać może i nikt nie zabroni ale jak są mokre to im cieplej wewnątrz tym bardziej paruje..., niby tajemnica a takie proste.

Ponadto, można doszukiwać się usterki w sterowaniu klapy od obiegu zamkniętego.

Można również pokusić się o zdjęcie zderzaka i sprawdzić czy wywiew a raczej klapka gumowa się otwiera. Proste, nawiew wtlacza powietrze z zewnątrz do wnętrza samochodu, a wilgotne wypierdziałe powietrze wylatuje tyłem w blotniku...

Jak widzę na drodze auta z zaparowanymi szybami wewnątrz, jak jeszcze skrobią szron od środka lub wilgoć jest tak duża że sama woda kondensuje się w krople i widać jak same spływają...., to zastanawiam się jak można do takich rzeczy dopuścić..., jak jest wilgoć to parują szyby, ale skąd ta wilgoć? może od nas samych będących w kabinie, lub nadmierna wilgoć z dywaników itp no ale kiedyś przecież wyschnie... albo brak wymiany powietrza w kabinie.

Sprawa prosta, roboty mało, i nic nie trzeba rozkręcić aby to zdjagnozowc

Autor:  veronek [ Wt, 15 paź 2019, 07:36 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Też mam problem, ale nieco inny.

Wychodzę rano, szyby zaparowane. Mogę 10 minut stać na parkingu i dalej sa zaparowane. To jest nieporozumienie, że w maździe to działa w ten sposób. Włączam nawiew na szyby, na maxa, AC włączone i nic. Klima dobrze chłodzi w upalne dni, dogrzewa w mroźne ale system odparowywania szyb nie działa w ogóle. Przecież nie będę z żółtą gąbką jak w maluchu latał dookoła auta i wycierał szyb - nie na tym to polega poza tym nie chce mieć potem maz.

Nie myślałem że mogę się pomylić w tak błachej sprawie, ale może robię coś źle? Jak Wy odparowujecie okna w samochodzie? Okna i lusterka zewnętrzne (myślałem że kliknięcie na nadmuch szyby przod/tył wystarcza...).

Autor:  chmooreck [ Wt, 15 paź 2019, 08:55 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Kiedy wymieniałeś filtr kabinowy ?
Szyby od wewnątrz masz umyte ?
Jeździsz z włączoną klimatyzacją cały czas, czy tylko w upały ? Włączona klimatyzacja osusza powietrze.

Autor:  Andrzejsr [ Wt, 15 paź 2019, 09:25 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Rok produkcji 2018, bez przesady z tym filtrem czy myciem szyb.
No i chyba koledze chodzi o zaparowanie od zewnątrz (?) bo pisze o lusterkach, ale nie sprecyzował więc zgaduję tylko. Lusterka odparowują w moment po włączeniu ich ogrzewania - przycisk ogrzewania szyby tylnej. Szyby od zewnątrz wystarczy opuścić i podnieść, uszczelki zbiorą rosę, a przednia - wycieraczkami.
A jeśli chodzi jednak o zaparowanie od wewnątrz, to jakaś woda w kabinie ew zatkany czymś wylot powietrza w bagażniku, nie ma innych opcji raczej (no może jeszcze ciągła jazda na obiegu wewnętrznym, ale zakładam że nie).
Na pewno to żadna właściwość Mazdy - zaparowane wewnątrz szyby. Wręcz przeciwnie, >4 lata nie uświadczyłem o ile pamiętam, a pod chmurką głównie stoi, a i na inne w okolicy rzucę okiem i zaparowanej nigdy nie widziałem.

Autor:  veronek [ Wt, 15 paź 2019, 09:49 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Auto ma 4 miesiące, jest na bierząco czyszczone i myte, w sobotę wróciło z mycia detalingowego i renowacji powłoki ceramicznej, gdzie szyby były myte. Chodzi o szyby z zewnątrz, i lusterka zewnętrzne. Właśnie zacząłem się zastanawiać czy to nie jest właśnie kwestia powłoki hydro na szybach i lusterkach... bo nawet jak szybę opuszczam to nic nie daje, uszczelka nie zbiera pary z szyb.

Autor:  Hunter [ Wt, 15 paź 2019, 15:07 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Pewnie tak ;) Swoją drogą nie rozumiem ludzi którzy na myjni bezdotykowej nabłyszczają auto . Może zastosowałem nabłyszczanie ?

Autor:  mirpo [ Wt, 15 paź 2019, 16:01 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

veronek napisał(a):
Jak Wy odparowujecie okna w samochodzie? Okna i lusterka zewnętrzne (myślałem że kliknięcie na nadmuch szyby przod/tył wystarcza...).


No jak to jak, szyby z zewnątrz gumową ściągaczką do szyb. A Ty chcesz tak zagrzać wnętrze w kilka minut żeby szyby od zewnątrz zrobiły się suche?? No sorry, ale według mnie w żadnym aucie to tak nie działa w razie co to mnie poprawcie i wyprowadźcie z błędu.
Prędzej pęd powietrza podczas jazdy zdmuchnie wodę z szyb bocznych...
A czy to obciach zetrzeć wodę z szyb? Normalna sprawa.

U mnie opuszczenie i podniesienie szyb też nie ściąga wody.

Autor:  veronek [ Wt, 15 paź 2019, 18:53 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Problem polega na tym, że dla przykładu szyba przednia - przecieram wycieraczkami - przez chwile jest ok i zaraz znowu zaparowana. Znowu przejadę wycieraczkami - znowu chwile ok. I ciagle w kółko paruje pomimo nadmuchu na szybę.

Nie oczekuje ze szyby boczne od razu mi odparują od nawiewu wewnątrz. Ale np. w poprzednim aucie jak włączyłem grzanie lusterek zewnętrznych to po chwili były bez grama pary. W Mazdzie dzisiaj stałem 8 minut na parkingu i dalej zaparowane. Tak, mogę wyjść i wytrzeć szmatka ale potem mam wiecznie pomazane lusterka czy szyby.

Autor:  mirpo [ Wt, 15 paź 2019, 19:36 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

Teraz takie temperatury, w dzień ciepło, w nocy zimno i rankiem całe auto mokre. Rano o 7 jak ruszam autem, to przecieram szybę przednią wycieraczkami, ściąga wodę i szyba czysta. Od środka pary brak. Po chwili jeszcze jakby troszkę wody się zbierze na zewnątrz szyby, przecieram i jest git jak jadę to już nic się nie dzieje.
Więc może masz jakąś "dziwną" powłokę na szybie która przyciąga wilgoć? Nie wiem czy to możliwe?

A z szyb bocznych jak ściągam wodę ściągaczką to nawet nie ma dużo smug/zacieków

Jutro rano aż z ciekawości dokładniej się przyjrzę tej wilgoci na szybach

Autor:  Andrzejsr [ Śr, 16 paź 2019, 00:00 ]
Tytuł:  Re: Parujące szyby

veronek napisał(a):
Problem polega na tym, że dla przykładu szyba przednia - przecieram wycieraczkami - przez chwile jest ok i zaraz znowu zaparowana. Znowu przejadę wycieraczkami - znowu chwile ok. I ciagle w kółko paruje pomimo nadmuchu na szybę.

Nie oczekuje ze szyby boczne od razu mi odparują od nawiewu wewnątrz. Ale np. w poprzednim aucie jak włączyłem grzanie lusterek zewnętrznych to po chwili były bez grama pary. W Mazdzie dzisiaj stałem 8 minut na parkingu i dalej zaparowane. Tak, mogę wyjść i wytrzeć szmatka ale potem mam wiecznie pomazane lusterka czy szyby.


To naprawdę musi być jakaś dziwaczna powłoka (BTW szyby akurat najlepiej jak są gołe od powłok czy innych sealantów, tylko po prostu czyste i odtłuszczone. Ja wiem że detailerzy to i powłoki na opony zaraz wymyślą czy może i na tarcze, no ale są granice jakieś chyba tego absurdu marketingowego tworzenia nieistniejących potrzeb, w pewnym momencie szkodzić zaczynają) . Takie rzeczy (nawracająca woda od zewnątrz na przedniej szybie po starciu jej wycieraczkami ? ) to tylko w porządnej mgle . Tu auto nic do rzeczy nie ma. Czy nadmuch od wewnątrz- co miałby mieć do osadzającej się od zewnątrz wilgoci niby? Lusterka jak nie działa odparowywanie to nie wiem, odłączone, bezpiecznik, spalone czy co, ale akurat w Maździe działa b szybko, choć to pewnie względne pojęcie, no ale raczej jedną a nie 8 minut.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/