Witam,

Od kilku dni zmagam się z pewnym problemem.
W trakcie jazdy już po nagrzaniu silnika - niewielka prędkość około 40-60 km/h odczuwalne jest lekkie szarpanie i widać ze obroty falują 1100-1300 obr/min. Po dodaniu gazu normalnie zrzuca bieg i przyspiesza - nie odczuwam aby Mazda miała jakoś mniej mocy… przy jeździe z większa prędkością na autostradzie 120-140 - nie zauważyłem aby występowało falowanie i szarpanie.
Podłączyłem „urządzonko” diagnostyczne - prosty interface iCar z oprogramowaniem car Scanner. Pokazało błąd P0303 - misfire cylinder 3. Wczoraj postanowiłem spróbować zamienić cewki 2 z 3 - tak też zrobiłem i dodatkowo skasowałem błąd P0303 - dziś podczas dojazdu do pracy znów występowało poszarpywanie i falowanie obrotów, iCar jednak już błędów nie pokazuje. Dodam że świece zmienione w marcu tego roku na oryginalne Mazda OEM.


te silniki lubia zbierac nagar. także czyszczenie przepustnicy i reszty
Dodatkowo w dniu dzisiejszym podjechałem do diagnosty, który miał już bardziej zaawansowane urządzenie do diagnostyki i również nic nie wskazywało błędów - jednakże podczas podglądu parametrów pracy silnika wystąpiło pojedyncze wypadanie zapłonu ale już cylinder 2 oraz 3 - nie spowodowało to jednak zapisu żadnego błędu. Diagnosta nie specjalizuje się w pojazdach marki Mazda i nie chciał podjąć się szukania przyczyny.
Ktoś ma może jakieś pomysły co dalej? Wtryski? Przepustnica?
Znacie może jakiegoś mechanika/diagnostę od typowo Mazd? Jestem z okolicy Warszawy - konkretniej Błonie.
Będę wdzięczny za pomoc

-- Dodano: 24 lipca 2023, o 07:52 --

Przełożenie cewek nic nie zmieniło. Obecnie szarpanie już jest bardzo częste i nie występuje jedynie przy przyspieszaniu. Do tego pojawił się w końcu „check”.