No jest, nie obejrzalem do konca. No to klops 2x urywaja sie i tu i tu. Lalunia. Zdecydowanie wole moja opcje ;p nic mi nie mialo mozliwosci wpasc do komory spalania

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

@popielasty - właśnie o to chodzi że ciągnie, aż miło. 3 lub 4 bieg po 2.600rpm jak szatan, do 4000rpm
Nawet ostatnio nie czuje już tego falowania po 3200rpm. Jakby ustąpiło, albo jest bardzo minimalne.

Jedyne co mam, to jak jednostajnie powoli przyspieszam na 4 biegu, to tak w okolicach 2200 rpm dostaje takiego dziwnego kopniaka, jakbym mocniej docisnął, a stopa na gazie cały czas w tym samym położeniu. Dziwne tym bardziej, że nie jest to reguła i nie wystepuje zawsze.

Czy ktoś kto ma wiruska już się skusił na akcję serwisową?

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

Czyli rozumiem ze jest to problem z tzw "camshaft exhaust", pewnie i turbo do wymiany itd.. To sie nacieszylem autem 2 miesiace.. To moj pierwszy diesel, ale wydaje mi sie ze nie byl slyszalny az tak ten stukot gdy kupowalem auto, czy to sie da jakos zamaskowac? Pytam, Nie sadze zebym byl az takim szczesciarzem iz po 2 miesiacach uzytkowania akurat padlo u mnie.. Moze czegos dolal do silnika dla wyciszenia? Nie znam sie niestety zupelnie, stad tez kolejnych pare glupich pewnie pytan, bo jestem w lekkim szoku i nie wiem co dalej robic.. Rozumiem ze jezdzic z ta wada nie wolno, a potrzebuje auta by dojezdzac do pracy. Jak juz wspominalem, moja mazda ma zrobiony "porzadek" z dpf / egr i remap st1. Dodatkowo cat back wydech. Mianowicie, z tego co wygrzebalem zalicza sie moj vin na te 3 ostantnie recall checks:
https://www.dft.gov.uk/vosa/apps/recall ... A%20Mazda6)%20%20for%20the%20date%20range%2001/1/1992%20to%2001/1/2020&tx=0.3641779
Jak dam mazde do sprawdzenia i wyceny problemu z walkiem, pewnie porobia cala reszte wgraja soft i bedzie trzeba na nowo wgrywac korekty zwiazane z usunieciem dpf i egr, firma ktora to robila twierdzi ze nie sa w stanie stwierdzic czy bedzie taka potrzeba czy nie.. Jak tak to koszt 250£+ na start. Zastanawiam sie czy w to brnac poprostu, czy nie pozbyc sie problemu jak poprzednik..
Myslicie ze beda wyskakiwac bledy usuniecia DPF i EGR po wgraniu tego nowego softu od wtryskow?
Mam tez taki dzwiek, nie za kazdym razem, ale jest, szczegolnie na zimnym silnku pojawia sie niestety:
https://www.youtube.com/watch?v=mzDRkgeUjYM
Ktos wie co to moze byc?
Jak sprawdzic czy turbo nie pada /padlo? Jakich objaw szukac? nie mam prownania, jak auto "ciagnelo" wczesniej, a teraz, ale szczerze mowiac nie jest to demon przyspieszenia, jest OK, ale zadna rewelacja mimo iz niby ma 210bhp.. Dlatego padlo podjerzenie na turbo.

Przy ostatnich mrozach mam wrażenie że mój silnik również zaczyna stukać, może jeszcze nie tak mocno jak na załączonych filmach ale to pewnie kwestia czasu ... Ktoś parę stron wcześniej wrzucił link do amazona z wałkiem rozrządu który trzeba wymienić ale kolejne pytanie które mi się nasuwa to skąd wziąć odpowiednie popychacze ? Oraz resztę kitu SH2-10-YA0 ...

Jest jakaś alternatywa poza ASO?

Z serwisu drodzy koledzy z serwisu nalezy wziasc reszte czesci. Pukaja szklanki zwyczajnie bo olej jest zimny i maja luz . Olej sie nagrzewa stukot znika . No chyba ze szklaneczki maja juz takicluznze samoregulacja nienwyrabia.To samo tyczy sie wtrysku, zimny pracuje glosniej.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Podbijam pytanie? U mnie oprocz remapu st1 jest jeszcze korekta odnosnie usuniecia DPF/EGR. Czy po recallu, przywroca caly system do orginalnej wersji? Wiem ze wtryski bylu przeprogramowane po usuwaniu dpf/egr.. Boje sie az jechac do mazdyna diagnostyke tych stukow/odlosow bo mi zapewne odrazu zrobia recall checks i wprowadza zmiany, a nie wiem czy auto na sprzedaz nie pojdzie + daleko mam do zakladu gdzie poprzednik dokonal ww zmian...
Ps:
Co to? Ktos wie?
https://www.youtube.com/watch?v=mzDRkgeUjYM

Kolego marcz, to, że napiszesz tego samego posta w różnych wątkach i będziesz pytał co chwilę ponownie, spowoduje efekt odwrotny do zamierzonego.

Ok dzięki za odpowiedź, zobaczymy czy do zaplanowanych akcji uda mi się dojeździć, w ASO wypytam wszystko ...
Po przygodach z tym samochodem niestety do Mazdy już więcej nie wrócę ... Super nowoczesny diesel, chyba sobie jaja robią.

izud wszędzie możesz trafić na minę, a rocznik 2013 jest w 99% właśnie miną. Przed wydaniem grubej kasy robi się rozeznanie, chociażby na forach internetowych danego producenta/modelu. Ja w 2014 wiedziałem, żeby nie brać rocznika 2013. Teraz mamy 2018... Na pocieszenie dodam, że nie jesteś pierwszym i ostatnim, a liczba padlin maleje. Teraz są dostępne przeważnie w "super okazjach"

marcz sprawdź turbinę, może to łopatki obcierają o obudowę. Trzeba wymontować akumulator i krótki łącznik gumowy.

darrecki niestety auto kupiłem (mazda 3) w 2013 roku w momencie gdy był to świeży wypust i jeszcze nie było głośno o tego typu problemach.
Z racji że był to pierwszy wypust to po drodze wyszło jeszcze wieele inych problemów i niedociągnięć mazdy. Za cenę 27 tys euro odbieram to jak grubą porażkę marki.

Nie bronie Mazdy ale w samochodach za o wiele grubsza kase takue rzeczy sie dzieja. Poprostu ich klienci sa zazwyczaj lepiwj traktowani i nie maja czasu zeby wylewac swoich smutkow na forach.

_________________

Pewnie masz rację... kwestia że jeździłem do ASO na akcje (razem ze zbliżającymi się akcjami na które już mam termin będzie to 6 akcji serwisowych) i mazda nigdy nie wspomniała że jeżdżę tykająca bomba Wymieniają pompy vacum które rozwalają się od opiłków ale problemu wałka nie wyeliminowali... Trochę słabe podejście do klienta, dodatkowo nie na wszystkie akcje się załapałem więc brakujące gumowe odbojniki do amortyzatorów, koszt regulacji cięgien skrzyni biegów (z racji haczenia -> mazda mówiła że się dotrze) musiałem już zapłacić sam. Rozumiem że w większości siedzą tu fani marki i też nim kiedyś byłem ale po takich przygodach ciężko myśleć pozytywnie.

Mysle ze dzisiejszych czasach kupowanie dizla to proszenie sie o klopoty, bez wzgledu na marke.

_________________
był:
- Rover 420 SDi,
- Focus mk2 2.0 TDCi.
- Mazda 6 Kombi 2.0 165KM e-loop (2014),
Jest:
- Mazda 6 Sedan 2.0 165KM e-loop (2017/18),
- Mazda CX-5 2.0 165KM 6MT (2020/21).
„Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd, z prądem płyną śmiecie”.

Myśle, że w dzisiejszych czasach wychodzenie z domu, to proszenie się o kłopoty.

Trzeba siedzieć w domu za siedmioma proxy, żeby chemstrailsy i satelity CIA nie atakowały.


(Moderację proszę o posprzątanie tego watku)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Chwila chwila, durin90 to że to że Ty nie masz żadnych problemów z gablotą (jeszcze) , nie znaczy że inni nie mogą wyrażać swoich opini i żalów. Dla niektórych to miejsce jest kompedium wiedzy użytkowników, ale także miejscem wyrażania swojego zdania, a czasem swego rodzaju Katharsis, jak sie cos sypie i nie masz sie gdzie wyżalic . Poczekaj jak się Tobie coś zesra, to może twoje posty "się posprząta"
A jak chcesz cenzury to se TVP pooglądaj .

Gregolo, chyba nie zrozumiałeś intencji posta durina odnosi się bezpośrednio do postu malagb.

Malagb, niektórzy pracują samochodem, w dieslu cenią elastyczność i spalanie. Nie każdy lekko muska pedał gazu w swojej M6 benzynie, żeby potem pisać na forum że mu 6 litrów spaliła benzyna i diesel jest bez sensu...

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

Ale ja nikogo do benzyny nie namawiam, czas pancernych 1,9tdi 90km sie skonczyl. Dizel teraz to taka skarbonka ze strach sie bac . Ale jezeli ktos lubi takim jezdzic to przeciez nikt mu nie zabrania, nie ma co dramatyxowac. Ja sie on dizla odwrocilem juz dawno ciesze sie i nie zaluje, niektorzy poprostu potrzebuja wiecej czasu zeby to zrozumiec , bezawaryjnej jazdy zycze i wiecej luzu

_________________
był:
- Rover 420 SDi,
- Focus mk2 2.0 TDCi.
- Mazda 6 Kombi 2.0 165KM e-loop (2014),
Jest:
- Mazda 6 Sedan 2.0 165KM e-loop (2017/18),
- Mazda CX-5 2.0 165KM 6MT (2020/21).
„Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd, z prądem płyną śmiecie”.

Jak mi się zesra, to będę szukać co dokładnie, wtedy policzę czy się opłaca naprawiać czy lepiej sprzedać. Nie będę biadolić nad swoimi wyborami życiowymi.

Tak jak popielasty pisze, to że komuś nie opłaca się kupować diesla, bo robi przebiegi 5k rocznie, a kupił, bo oszczędzić można na paliwie. Sorry, te problemy z tym silnikiem to nie jest nic nadzwyczajnego patrząc na inne diesle, czy od Niemca czy od Włocha i innych nacji. Za wyjątkiem wałka rozrządu, chociaż inni producenci mają swoje kwiatki.
Takie są fakty, że jak czegoś się używa, to to się zużywa. A jeśli kupuje się używany produkt, to ryzyko jakiejś „dziwnej” awarii jest większe.

Swoją drogą mieć 2 benzyny i pisać „o jaki to diesel awaryjny”. WTF


Sent from my iPhone using Tapatalk

@popielasty zrozumialem dokladnie intecje postu durin90, ja tylko bronie wolnosci slowa, bo kazdy moze wyrazic swoja opinie na dany temat, nie wazne czy ma 2.0Pb, Czy diesla.

1)
- a Ty , (z reszta jak my wszyscy) moze nie muskasz gazu, zeby Ci szybko PM_SrACC nie uroslo, i nie odpalilo regenu, a co za tym, zwiekszonego spalania? nie mowiac wtedy o super elastycznosci, przy zmianie biegu, z lagiem jak stad do Berlina, gdzie PB wchodzace na czerwone Ci tylko tyleczek pokaze.
A i ..Sory ale nie wierze w te magiczne interwaly wypalania po 350km w trasie ( no moze chhyba ze bez tego egr), jak sie nie dziadkuje 100km/h na 6 tym biegu.

2)
To licz licz, bo jak sprzedasz tego klekota w erze dieselgate to Ci moze styknie na octavke 1.6mpi

3)

Akurat w tych problemach co opisujemy 90 % przypadkow nie jest zwiazanaw ogole z dystansem ktory sie robi. i nie sadze zeby ktos kupowal diesla zeby oszczedzic na paliwie, bo suma sumarum obsluga tych nowych diesli (dpfy, czesci zamienne, padajace turba, walki, pompy prozniowe, podkladki, zapchane doloty, czestsze wymiany oleju .. itp ) nijak sie ma do benzyn w nowej technologi. Diesla ludzie kupuja bo chca miec moment od razu pod butem, i tyle.

Gregolo dawaj ta 2.0Pb heheh co mnie robi przy wypalaniu filtra Przy sprawnym aucie rekcja na gaz jeat inna. Ale zeby jakis super lag byl to niezauwazylem. Tzn jest jak.ci sie rozlatuje turbosprezaeka wtedy tak.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ja tam kupuje diesla bo: po pierwsze mam swój CPN z ON więc płacę netto, po drugie dużo mniej mi pali przy moim stylu jazdy i przebiegać 30k rocznie, po trzecie faktycznie ze względu na elastyczność. Mając benzynę zawsze średnie wychodziło mi ponad 10l więc mam oszczędności z ON.
Mam 117tys km od nowości i żadne z opisanych Twoich problemów mnie nie spotkały...No poza turbo wymienionym na gwarancji...
Ja tam bym nadalpolecil 2.2d

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

_________________
Biała perełka ma 210KM i 494nm a Pomarańczowy V2 162KM i 118nm -który szybszy??

To nie wierz (a i to było przy ~180kph przez Niemcy)


I jak mi będzie ta octavka 1.6 mpi pasowała, to będę nią jeździć nawet pod niebieskie pole, nic Ci do tego. Zresztą, żyjesz w tym samym kraju i chyba wiesz, że mimo wszystko diesel dalej sprzedaje się solidnie (nawet mimo spadków popularności)



Co xD



SOA #1, zresztą ja nie mam nikomu nic do udowadniania na drodze. Jak komuś się spieszy na kibel, to nie będę go pospieszać, żeby sobie tapicerki nie pobrudził

Eot, bo to zabawne już nie jest

Dla mnie Mazda jedynie z czym dała ciała w tym silniku to akcja z wałkiem - powinni wziąć to na klatę. Reszta to pikuś. Turbiny padają we wszystkich typach diesli, podkładki? Poczytajcie o 2.2 CRDI KIA, tam podkładki padają jak muchy i ludzie po prostu je wymieniają co 40k km. Więcej problemów nie zgłaszam. DPF? to siedzi w głowie ja wolę to wypalanie co 200km ale które trwa 6-10km niż takie co 700km ale żeby to wypalić trzeba 30km na autostradzie. Nasz 2.2 jest idealny do miast



Ale mi wystarczy kręcić mój silniczek do 2500 obrotów, przyspieszenie wtedy jest dla mnie zadowalające, łącznie ze spalaniem i wypalaniem DPF

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

Poxtazo nie napisałem że 2.0

Zgadzam się z @popielastym, jedyne co Mazda ma złe (a nawet bardzo) w Sky D 2.2 to podejście w sprawie wałka. Stracili wiele w oczach klientów, Ci których sprawa dotyczy osobiście do Mazdy pewnie już nie wrócą. Ale za to ile kasy oszczędzili! Życzę, aby im się to jeszcze czkawką odbiło.
A reszta problemów to już "drobnostki".
Ja gdybym miał robić i 5 tys km rocznie to i tak bym wziął diesla. Te 200 koni to bajka, na autostradzie jak wrzucę 6 bieg to mogę na nim pół Europy przejechać - elastyczność jest wystarczająca. A jak mi trzeba przyspieszenia to redukuję do 4 i znikam. Akurat do Sky G 2.0 mam bezpośrednie porównanie, bo jechałem 4000 km ze szwagrem. Owszem, ma CX5 a ja mniejszą 3, ale u niego jako taka ekonomia kończy się na 140-150, u mnie można dalej deptać. Mimo większego zbiornika paliwo mu się zawsze wcześniej kończyło, a na stacji zostawiał sporo więcej niż ja. I nie miał bym nic przeciwko większemu spalaniu, gdyby to 2.0 jako tako jechało przy 2.2...

Jak mozna porownac 3 z cx5 ? Najmniejszego sensu niema to porownanie.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Wadliwy wałek wkładany przez kilka miesięcy ok ale to chyba wszystko. Nic z tym silnikiem się nie dzieje jak widać i słychać a zestawiając go np z VW to już wogóle Mazda wypada świetnie. Mamy jednak 87 str wątku którego tytuł tylko mylnie świadczy o tym silniku bo jego zawartość prawie w całości nadaje do działu tuning czy coś koło tego.

Popieram w pełni przedmówcę. Jak dla mnie bardzo fajny silnik, taki 1.9TDI (wspomniany wcześniej), którym wcześniej jeździłem nawet nie ma porównania do niego. Już gdzieś widziałem artykuł o używanej GJ, gdzie odradzają diesla - widać, że nie tylko posiadacze czerpią wiedzę z forum. A okazuje się, że faktycznych problemów nie ma dużo. Myślę, że pewnie będzie więcej zadowolonych użytkowników tylko, że ci, pewnie nie mają potrzeby zaglądania tutaj.

To dla czego w temacie problemy z dieslem jest ponad 2,5 tys. postów?