Ok, to daj znać, sam jestem ciekaw. Co do turbo to miałem przy 100k wymienione na nowe. Teraz ostatnio znalazłem jakieś zapocenie na tym przewodzie od intercoolera ale po wytarciu nic się chyba nie pojawia. Jeszcze w lutym 2021 udało mi się osiągnąć 300 km między wypaleniami przy dziadkowym stylu jazdy, teraz to jest połowa tego. Dlatego zastanawiam się, co takiego stało się w ciągu roku.

Z tego co pamiętam to u mnie podczas wałka (100-120kkm) też położyli nowe turbiny, dlatego zdziwię się jak to będą one. No ale spekulować można w nieskończoność - dam znać.

Jasne, pewnie, nie jesteś pierwszą osobą z takimi objawami. Dlatego zastanawiam się, czy to nie jest w jakiś sposób powiązane też z paliwem, które mamy w UE, a szczególnie w naszym kraju. Koledzy, którzy mieszkają za granicą nie narzekają. Nie wiem, czy ostatnio nie dodali znów więcej biokomponentów. Jakoś wcześniej nie miałem problemów z przyrastającym stanem oleju do X, a teraz w styczniu już musiałem wymieniać olej. No i widać więcej sadzy idzie do DPF.

Ten artykuł mnie zaczął naprowadzać na ten trop:

https://qservicecastrol.eu/czy-biodiese ... oj-silnik/

Poprzedni rok jeździłem na oleju Ravenol, teraz od wiosny znów na oryginalnym mazdowskim. Nie wiem, czy to ma jakiś wpływ, ja odkąd już kilka lat mam auto stosuję 0w30, wcześniej był lany 5w30. Dlatego bardzo jestem ciekaw co powiedzą w serwisie, ciekawe, czy mają już jakieś doświadczenie z tym i znają przyczynę. Bo dla mnie zaślepianie EGR jest takim trochę działaniem zastępczym skoro wcześniej wszystko działało poprawnie, to dlaczego teraz coś kombinować.

Auto ma już swoje lata i kilometry. Prędzej czy później jakieś problemy muszą wyjść. Ja też jak kupiłem auto miałem wypalania co 120km. Zaślepiłem egr i do dzisiaj, po 8 latach nigdy żadnych problemów. Interwały wypalania od 200km wzwyż. Więc zamiast się główkować to go zaślep . Po co ci ten egr .

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Pewnie, jest to na pewno do przemyślenia ale najpierw trzeba usunąć pierwotną przyczynę a nie szukać obejść. W sumie problemu z przybywaniem oleju nie mam, więc kto wie, może faktycznie on ucieka do dolotu i się cykl zamyka, a poziom ciągle ten sam xD A olej u mnie ori mazdowski, z jednym tylko przypadkowym i nieświadomym zalaniu jakiegoś motula (który niekoniecznie się tu nadawał, jak się potem okazało) - ale to ze dwa lata temu.

Hej, jestem 8km km po regeneracji turbin i czyszczeniu dpf. Wszystko było ok, od trzech dni auto muli strasznie do 2.5 tys obrotów, potem jest ok. Co pewien czas wyskakują błędy scbs i wyłącza kontrolę trakcji, dodatkowo teraz pojawił się błąd P0299-c ktoś ma jakiś pomysł o co może chodzić? Zrzut z forscana w załączeniu.

Wysłane z mojego M2007J17G przy użyciu Tapatalka

To chyba trzeba jechać z reklamacją. Objawy jak przy padniętej małej turbinie. U mnie jeden wężyk kiedyś pogryzł gryzoń od turbo i nie jechał w ogóle.

Kurde ale to przez 8tys.km.byloby wszystko ok?i nagle, autko stoi w garażu więc kuny i inne zwierzątka za bardzo nie mają dostępu. No nic, trzeba szukać.

Pomysły mile widziane

Wysłane z mojego M2007J17G przy użyciu Tapatalka

elkermitos dobrze pisze, albo problem z podciśnieniem gruszki sterującej albo klapka małej turbiny odpadła. Nie gdybaj, sprawdzenie tego to jakieś 10-15 min roboty.
Jak już sprawdzisz i jakimś cudem to nie będzie wspomniany problem, to wtedy możesz zacząć szukać dalej

No właśnie regeneracja regeneracją, pytanie czy była klapka robiona.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

_________________
Non progredi est regredi!

Witam. Jestem nowy więc z góry przepraszam jeśli temat już był lub nie w tej kategorii. Mam problem z moją Mazdą 6. Na 2 i 3 biegu przy stałej prędkości I obrotach 1500-2000 rpm pojawią się szarpanie (kangurowanie). Przyspiesza bez problemu. Czy to normalne. Pojawia mi się również błąd P258B. Czy ktoś miał takie dolegliwość. Mazda 6 2.2 ON 150 km 2015. Z góry dziękuję za pomoc.

Dziś jeszcze zauważyłem problem ze zmianami biegów, strasznie przeciąga biegi i jakby brakowało mu mocy przy zmianie na wyższy bieg, od 100 do 140 bardzo mu to ciężko idzie przśpieszanie.

Na tą chwilę był na sprawdzeniu szczelności układu i "czyszczeniu układu", niestety problem powrócił dziś.
Chyba nie pozostaje mi nic tylko wymiana pompy.

Dobra, auto chwilę postało bo dopiero w piątek mieli czas żeby zerknąć. TLDR - filtr faktycznie przypchany i swoje najlepsze czasy już ma dawno za sobą. Jaki był tego powód - nie wiadomo (możliwe że po prostu czas + niecałe 10kkm zrobione na złym oleju o niewystarczające niskopopiołowości jakiś czas temu), natomiast aktualnie najbardziej nie spodobały im się duże korekty wtryskiwaczy (głównie 1 i 2, 3 i 4 zdecydowanie mniejsze). Na chwilę obecną poszła kalibracja wtrysków (korekty po tym dużo mniejsze, dostałem wydruki) oraz statyczne wypalenie. Auta potrzebuję za niedługo i to akurat na trasę, więc zobaczę czy chwilowo pomogło. Gość powiedział mi że to oczywiście nie jest rozwiązanie tej sprawy, więc na razie chwilę pojeżdżę, sprawdzę czy się polepszyło choć koniec końców i tak wyciągnięcie filtra będzie zapewne na jakimś etapie potrzebne i wtedy się tematowi można bliżej przyjrzeć. Niestety jak dla mnie po prostu zbliża się magiczna granica przy której albo trzeba ogarnąć więcej rzeczy na raz albo rozglądać się za benzynką

Panowie poratujcie, czekam właśnie na lawetę na s3 w aucie pełnym dzieci i bagażów.
Check engine, LOW OIL Pressure no i udało się zjechać z prędkością 5km/h.

Spodziewać się zapchanego smoka? (Nie robiłem nigdy) Jakie są tego koszty w ogóle?
Wycieków nie zauważyłem i olej na bagnecie jest, a błędy z forscana w załączeniu.


No i czy zna ktoś kogoś w zachodniopomorskim kto to zrobi?

Wiem, że wątków pełno na ten temat już było w tym poście, ale zasięg tu jest taki tragiczny, że nie jestem w stanie wyszukać.

Mój VIN już powinien być bez problemów z wałkiem.

Wałek nie ma tu nic do rzeczy. Jaki masz przebieg? Co ile wymieniasz olej? Kiedy ostatni raz były wymieniane/sprawdzane podkładki pod wtryskami?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

_________________
Non progredi est regredi!

208k,
Kupiony przy 177k, ale ja podkładek nie robiłem, do 180k był w ASO robiony cały czas bo to po wynajmie długoterminowym samochód.
Wcześniej żadnych oznak nie było.

Olej raz do roku, za przebiegi robię 8-11k rocznie, ostatnio 9k temu

Jeżeli w ASO robiony to z pewnością podkładek nikt nie wymieniał. To ściągniecia micha, smok do czyszczenia i zajrzeć do panewek czy się nie przytarły. A podkładki pod wtryskami oczywiście w ciemno do wymiany.

_________________
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
HISTORIA VIN ASO

Do zrobienia podkładki i do czyszczenia smok. Pokrywa zaworów musi być zdjęta i cały syf porządnie wyczyszczony, do tego nowy olej.
Jeśli to był wyjazd wakacyjny, to przykro mi to pisać, ale musisz zrewidować plany. O ile to nie jest specjalnie ciężka robota, to dosyć czasochłonna. Do tego musi być zrobiona wg. instrukcji, bo już widziałem połamane łapy od wtrysków.
Jak kolega wyżej napisał, oby tylko panewki przeżyły, bo będzie kaplica.

Dokładnie, raczej nastaw się na dłuższy postój auta i relatywnie wysoki koszt zależny od skali uszkodzeń, jest tam co robić.

Tak jak pisał kolega, bardzo duże szanse że podkładek nikt nie tykał. Do wymiany bez żadnego zastanawiania się, punkt obowiązkowy naprawy.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

_________________
Non progredi est regredi!

Też mi się wydaje, że zabawy będzie sporo, skoro ciśnienie oleju to tylko 6 kPa, gdzie normalnie powinno być 150-180 kPa. Całkiem możliwe, że ASO mogło wykonywać tylko niezbędne rzeczy, nie każde zaleca wymianę podkładek, czy inspekcję smoka, a powinno się to już zrobić koło 100 tys. km przebiegu. Jeśli smok zapchany to chyba raczej do wymiany, z tego co się orientuję, w tym aucie nie czyści się tego (przynajmniej nie opłaca się). Ja tego auta bym już nie odpalał, za duże ryzyko zatarcia silnika.

ASO to zawsze idzie po najmniejszej linii oporu - mało zrobić a dużo zarobić. Nie ich auta, nie ich problem, więc jak dbasz tak masz.

Chociaż ja się pozytywnie zaskoczyłem ASO w Gdańsku, przy pierwszej wizycie Pan od razu poinformował że przy 100kkm to już warto by zajrzeć do podkładek, na prawdę byłem zdziwiony.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

_________________
Non progredi est regredi!

Dzięki panowie. Przejechałem raptem kilkaset metrów, żeby tylko zjechać z trasy szybkiego ruchu, ale miałem rażenie głośniejszej pracy z dołu, więc panewki również mogą wyjść...

Jestem po wymianie pompy vacum, stara nie wygląda na "uszkodzoną".
Auto nie wyrzuca już błędu z pompą, minimalnie jakby miało więcej mocy.

Wczoraj przez forscan pojawił się błąd P0101 MAF (na desce rozdzielczej żadnych błędów), miałem sytuację przy mocnym depnięciu ze świateł, nie chciał mi przerzucić biegu z 3 na 4 (jakby w wysokich obrotach brakło mu mocy).

-- Dodano: 16 lipca 2022, o 14:28 --

Wyjąłem czujnik przy kolektorze, zajebany po całości.
Wyczyściłem, usunąłem błędy i jadę na jazdę testową.
Widzę już po obrotach, że jakby pracował "równiej".

lyczko, samochód na lawetę i do Marka Malika. Natomiast sobie wynajmij coś na miejscu żeby wakacji nie psuć.

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

Nie zwróciłem uwagi na załącznik, faktycznie ciśnienia brak. Czyżby łańcuch na pompie się rozsypał? Coś tam było nie tak na początku, bo potem wydali poprawioną wersję.

O kur..... też tego nie zauważyłem! No to już tak ponad 50% że nie ma łańcucha na pompie oleju... Ale smok też jest pewnie zawalony, bo te dwa tematy mogą być powiązane (zapchany smok, większy opór dla pompy jak szlam przełazi przez pompę, większe opory, łańcuch się poddaje?).

Dzwoń do Marka i rezerwuj termin, ogarniaj lawetę i tyle. Sam bierz sobie coś na zastępstwo i głowa do góry, to nie koniec świata. Oby panewki nie były przytarte.

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

śledzę od dłuższego czasu ten temat i wniosek nasuwa się sam
nigdy nie kupię diesla a już na pewno nie w maździe !

_________________
------------------------------------------------
Jak coś jest dobre...to jest dobre
------------------------------------------------

I tak się właśnie w dużej mierze tworzą legendy i stereotypy. Wystarczyło po zakupie zajrzeć do podkładek, prawdopodobnie nie byłoby dziś tych postów. Oczywiście silnik jest trudny i ma swoje wady, możnaby tam wiele poprawić ale przede wszystkim profilaktyka. Ja przy 102kkm po kupnie jeździłem z obawami jak wygląda silnik, bo nie znałem stanu podkładek do momentu inspekcji i wymiany u Marka a co dopiero 208kkm. Tak samo było z DISI w GH, moje było bezawaryjne, ale na forum są przypadki po remoncie silnika. Nie ma reguły.

O ten silnik trzeba dbać, interwał olejowy, podkładki i to już eliminuję sporo problemów.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

_________________
Non progredi est regredi!