Jaki polecacie prostownik-ładowerkę do akumulatora (auto posiada i-stop i i-ELOOP). I odwieczne pytanie czy klemy odpinać czy nie, i co sie stanie jak akumulator będzie ładowany na podpiętych klemach.

Ja z powodzeniem ładowałem kilka razy za pomocą Ctek MXS 5.0 w trybie Recond, ożywiło akumulator, do dziś ma się dobrze.

_________________
Non progredi est regredi!

Kowal78. ładowałem wielokrotnie zwykłym chińczykiem i lidlowym prostownikiem, Nie odpinałem klem i nigdy nic się nie stało. Pierwszy kończy ładowanie przy 14.6V, drugi przy 14.4V. Powód ładowania to słuchanie radia i pompowanie kół, sprzątanie auta przy wyłączonym silniku. Tak naprawdę nigdy nie musiałem tego robić bo przeważnie jeżdżę trasy powyżej 20mil w jedną stronę. Aku ma 5 lat i do tej pory było ok - zobaczymy jak bd zimą. I-stop zawsze dezaktywuję.

Wymieniłem akumulator.
Dlaczego o tym piszę? Bo obiecałem zdać relację ile wytrzyma od nowości.
Wielokrotnie tutaj sprzeczałem się, stojąc na stanowisku, że nie będę zajmował się akumulatorem, nie będę go podładowywał, sprawdzał gęstosci itp., stojąc w opozycji do co poniektórych, którzy prawie doktoryzowali się z obsługi akumulatora w Maździe
A więc mój akumulator, bez dotykania się do niego, wytrzymał równo 8 lat i prawie 160 tys km. Samochód w większości używany w mieście, w wakacje raz na tydzień trasa w sumie 500 km, późną jesienią, zimą i wczesną wiosną podobna trasa rzadziej niż raz na miesiąc. i-stop cały czas włączony.
Mazda zaczęła wywalać błąd "Battery system management malfunction", w dokładniejszym opisie z Forscana było coś o niskim napięciu, poniżej 14V czy jakoś tak. Po skasowaniu błąd wracał, ale trochę randomowo. Nawet po parodniowym staniu odpalał normalnie, choć miałem wrażenie że oświetlenie kabiny bardziej przygasało.
Wymieniłem akumulator trochę dla spokoju, choć korciło mnie żeby przetestować w zimie. Może by jeszcze wytrzymał, choć wątpię. Trafiła mi się prawie nówka z rozbitka za śmieszne pieniądze (Yuasa EFB), więc wymieniłem.
Uważam że 8 lat to dla akumulatora dobry wynik, mój poprzedni samochód sprzedałem po 8 latach z oryginalnym akumulatorem, choć następny właściciel wymienił. A ten samochód nie miał start-stopa.
Pytanie - ile bym przedłużył żywot akumulatora z Mazdy zajmując się nim? Nie wiem, ale obstawiam że niewiele, ponieważ mój akumulator był zawsze dość dobrze naładowany , a wykończyły go po prostu cykle i czas moim zdaniem.
Ponieważ parkuję na ulicy, to próby ładowania akumulatora byłyby dość karkołomne (wyjmowanie), więc cieszę się że nic przy nim nie robiłem

W mojej poprzedniej GJ miałem identyczne objawy jak u LUKE po ok 7 lat użytkowania i został go wymieniony bo kasowanie błędu od akumulatora było wkurzające.
Poza tym do skasowania błędu I-stop nie działał.
Ponieważ akumulator był dobry to go podpoiłem jako dodatkową baterię do UPSa i w ciągu roku okazało się że jedna cela dostała zwarcia...
Możliwe że jakby był w aucie to bym kiedyś nie ruszył....

_________________



Poprzednia MAZDA 6 SkyPassion z 2012 (RM 2013) nieporównywalnie lepsza od obecnej

Dokladnie tak, po pierwsze wkurzające kasowanie błędu, a po drugie, ważniejsze, że jak wywalało ten błąd, to ikonka istopa MIGAŁA cały czas na pomarańczowo. Pół biedy jak by świaciła, ale miganie było koszmarnie denerwujące, bo prowadząc cały czas kątem oka widać było to miganie...

Mnie niestety też czeka wymiana i mam głowę większą od globusa
Naładowałem do fulla i przez 2 może 3 dni był spokój i znowu wywaliło błąd o systemie sterowania akumulatorem i istop miga.
Na jaki akumulator padło? Chodzi mi o model i te parametry ile Ah itd.
W sklepie proponowali exide ale yuasa ma chyba więcej poleceń?

Model dedykowany to YUASA YBX7005. Ja sam taki kupiłem rok temu. Niestety nie znalazłem u nas lokalnie Yuasy, musiałem kupić prze Internet. Na priv mogę Tobie wysłać gdzie (obecnie nie jest dostępny w tym sklepie).
Z akumulatora jestem bardzo zadowolony, monitoruję SOC. Nawet jak zostawię rejestrator w trybie parkingowym (mam przełącznik który mi to umożliwia) to sam alternator dość szybko doładuje akumulator.

Lewis - czy w tym YUASA YBX7005 jest możliwość uzupełniania płynu jak w oryginale?

_________________

Raczej nie ma możliwości uzupełnienia płynu, nie ma korków. Być może jest jakaś możliwość dobrania się górnego wieczka, ale ja jej nie znam.

Te akumulatory produkowane dla Mazdy to chyba jakieś specjalne wersje. Ale do diesla jest Yuasa YBX7335 na rynku i widać ze zdjęć, że jest przezroczysta z wystającymi korkami i ma takie same parametry jak oryginał 80Ah i 780A. Natomiast w przypadku Exide jak się wchodzi w ich katalog to proponują EL954 95Ah, 800A, który niby jest odpowiednikiem SH02-18-520C 9D. Z tym, że ten z ASO ma 80Ah i 780A. Moja pierwsza Yuasa była wymieniona po pięciu latach na Exide, który też ma już tyle. Podejrzewam, że wkrótce znów może zaistnieć taka potrzeba, więc sonduję rynek. No i mam lekkiego zonka teraz, wolałbym Exide niż Yuasę, bo nie ma problemu z ładowaniem przez alternator ale nie podoba mi się ta większa pojemność. Mogę też zapytać w ASO co mają teraz na stanie ale podejrzewam, że pewnie w dużo wyższej cenie niże ten EL954 z wolnego rynku.

No masz rację. Kiedyś myślałem że im większa pojemność tym lepiej. Nic bardziej mylnego. Ten kto robi same trasy to może i ok ale krótkie odcinki powodują niedoladowanie aku i szybsza
degradacja. Także 80Ah jest w zupełności wystarczająca

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185 km 213.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043