Pełne zabezpieczenie zrobione + profile zamknięte.

Miejsce:
ASO Osiny

Czas:
4dni robocze

Cena:
- 13 durabit środek konserwujący - 106,27 zł brutto
- Konserwacja pojazdu + wosk - 885,60 zł brutto
Razem: 991,87 zł brutto

Super cena, szkoda że taki kawał ode mnie..

Ceny w Warszawie potrafią niemile zaskoczyć. Za konserwację podwozia z wykorzystaniem oryginalnych materiałów Mazdy serwis Gołębiewscy woła już 1500 zł. Serwis Odyssey polecił firmę krown.pl i chyba tam spróbuję zabezpieczyć podwozie. Chciałem to zrobić w komplecie z wymianą szyby i przeglądem, ale normalne ceny ma tylko serwis w Osinach. Czy przy wymianie szyby mogą coś spieprzyc? Bo nie wiem, do którego serwisu w Warszawie oddać do naprawy.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________

"Nowy" wita wszytskich na formu

sklaniam sie do kupna nowej Mazdiochy 6 2,5 AT. Rozwazam tez Toyota Avensis 1.8, ale jezdzilem nia i niestety silnik ma nie tyle za mala moc to jej w cale nie ma. Dlatego Mazda 2,5 PB chyba jest jedynym na razie dla mnie rozwiazaniem. O niezawodnosc nie pytam bo silniki sa bardzo dobre (poprawcie jesli sie myle), skrzynia sprawdzona i powinna tez byc niezawodna. Ale ta rdza...

Stad moje pytanie co do rdzy i jej zabezpieczenia. Jak wiekszosc na pewno bede chcial to zrobic zaraz po kupnie i nie patrzec na gwarancje na blache. Ale czy przy takiej rozbiorce to auto zostanie ponownie dobrze zlozone? Bo urwane uchwyty plastikowe, ktorych pelno w wewnatrz i na zewnatrz auta, w nowym aucie to juz bylaby katastrofa. Moze niech wypowiedza sie Ci co juz zrobili konserwacje auta. Na razie znalzaem jedna osobe, ktora to wspomniala na forum.

Drugie pytanie: zabezpieczenie aut np. Audi sa fabryczne przez odpowiednie kapiele w specjalnych srodkach itd. Tutaj przeciez nikt nie bedzie rozkladal auta do ostatniej srubki. Czy takie zabezpeiczenie korozyjne faktycznie zabezpiecza wszytskie mozliwe miejsca gdzie woda z sola moze wyrzadzic krzywde Mazdzie. Czy tylko to zabepieczenie ogolne. Bo jesli np. Audi nie koroduje po 10 latach bez ingerencji z zewnatrz a Mazde trzeba zabezpieczac co 2-3 lata, to zabezpieczenie jest tylko powierzchniowe i nie bedzie takiej klasy jak w innych modelach nie poddajacych sie rdzy.
Chodzi mi o to ze czy takie zabezpieczenie mozna porownac z zabezpieczenie fabrycznym innych aut?

I chcialbym dodac, ze moim zdaniem problem jest bo na forum o Avensis byly dwa posty o rdzy a tu jest 12 stron


jak wyglada jeszcze sprawa zabepieczenia przewodow hamulcowych, elektryki i itd. Czy zabezpieczenie powinno tam byc, czy raczej nie z uwagi na szkodliwe dzialanie na gume itp. materialow?

dervill Hm Zacznijmy od Mazdy 6 pierwszej generacji . Ona miała prawdziwy problem ze rdzą złośliwi mówią, że z fabryki wyjeżdzała z rdzą.
Mazda 6 drugiej generacji miała dużo mniejszy problem jeśli w ogóle odbiegał on znacząco od innych aut.
Mazda 6 trzeciej generacji - tak jest tu 12 stron czytałeś? Można zobaczyć kilka przypadków rdzy prawdziwej. Reszta to takie gadanki o tych przypadkach i jaka to mazda straszna i gdzie to rudej nie ma. Generalnie problem w GJ jest mały.
Tak na wszelki wypadek ludzie robia to woskiem. Generalna idea jest taka sama jak fabryczne zabezpieczenie. Czyli odcięcie dopływu wody i powietrza od metalu. Czy to się sprawdza tak, bo wosk to dobrze robi i jak uzupełniasz ubytki to powinno być dobrze na lata.
Czy jest to potrzebne... To jest dobre pytanie. Generalnie większość choć planuje konserwacje podwozia to nie robi jej i większośc nie narzeka na rdzę bardziej na EOS.
Właśnie dlatego dobrze jest robić konserwacje póki auto nowe bo jest trudniej coś urwać A jak nawet to spinki jakieś się urywają - bez filozofii kupują nowe.
Ja ostatnio byłem przerażony ile rdzy mam na wahaczach. Po bliższym przyjrzeniu się i sprawdzeniu palcem była to ziemia......

Ja swojej GJ-ki nie zabezpieczyłem bezpośrednio po zakupie, zakładająć że uczynię to po upływie gwarancji. Minęło 3,5 roku więc odwiedziłem ASO Mazdy. Na podnośniku obejrzano przy moim udziale podwozie i poza częścią układu wydechowego nie znaleziono jakichkolwiek śladów rdzy.
Zdecydowałem ostatecznie o odstąpieniu od zabezpieczenia antykorozyjnego.

_________________
Nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić pojutrze!

Moja rocznik 2013 i na kanale rdzy nie widać w ogóle tylko tak jak szuki mówił na wydechu jest nalot ale to norma nawet w mercedesie więc ja bym nie panikowal dodam jeszcze że przez ostatnie dwa lata garażu nie widziała w zime:-)

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

_________________
oɔsǝʇ ʍ ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıɔɾndnʞ ǝıu

ja mam 2012 uzywanu od 11/2013 a naraze blachy jescze trzymaja

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013

to od czego to zalezy ze jedni maja rdze a drudzy nie, jesli nie konserwuja. Przeciez warunki na drogach sa podobne, 98% soli z piaskiem, blotem i woda

Nie wiem od czego, ale wydaje mi się, że przy takim zabezpieczeniu jakie robi mazda (gdzieniegdzie maźnięte) to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że cieniutkie, cieniutko pomalowane blachy podwozia rdza zaatakuje. Widziałem u mechanika rozebraną do konserwowania 3 letnią CX5 i już ją zaczęło na krawędziach brać. Tak na pierwszy rzut okiem to można nie zauważyć, ale przy rozebraniu osłon i na podnośnik to widać lepiej. A tak na logikę, kawałek blachy, pomalowanej tylko wystawcie na warunki atmosferyczne to po kilku latach zacznie rdzewieć.

a ta konserwacja podwozia jest we wszystkich newralgicznych miejscach robiona. Zwracam sie do tych, ktorzy robili oczywiscie poza ASO. Pytam, bo nie wiem jak wyglada dokladnie spod mazdy. Czy jest mozliwosc dojscia do wszystkich elementow podwozia by je bardzo dobrze zabezpieczyc. Bo jak nawet zabezpieczy sie 95% podwozia to jaki ma to sens jesli 5% i tak zgnije.

Na pewno nie będzie takiego zabezpieczenia jak fabryczne, ale wszystko zależy od rzetelności fachowca. Te środki są w sprayu i w wiele miejsc można to psiknąć, może w 100% nie dojdzie, ale najważniejsze są newralgiczne miejsca, odsłonięte, narażone na bezpośredni styk z wodą, solą, błotem. A te łatwo zabezpieczyć. Wiadomo, o profilach zamkniętych też trzeba pamiętać.

Masz dużo osłon plastikowych pod autem, by wykonać porządna konserwacje należy wszystko rozebrać by był doby dostęp. Niektórzy dodatkowo demontują bak, zawieszenie (w zależności od budowy auta). Nie jest to problemem, niemniej jest czasochłonne. Dlatego tzw "fabryczna" konserwacja robiona przez producenta już w porcie w Europie zwykle jest robiona tam gdzie jest dostęp bez zdejmowania plastików. Tak słyszałem o np Hondach. W mazdach z początku produkcji na moim przykładzie mogę powiedzieć ze nic nie było.
A czy bedzie we wszystkich miejscach zrobiona to kwestia wykonawcy usługi, jego doświadczenia etc no i użytych środków bo tu też jest szeroki wybór

Wykopałem gdzieś z archiwum fotki podczas konserwacji mojej po 2,5 roku eksploatacji/45tys km.

dervill, przede wszystkim nie panikuj...
Blach Mazda super nie ma, ale to nie jest tak, że słyszysz jak rdza ją chrupie... 90% alertów w tym wątku z rdzawymi nalotami na jasnym lakierze okazywało się plamkami pochodzenie zewnętrznego a lakier był nienaruszony...

Dla spokoju ducha warto zabezpieczyć podwozie i cieszyć się jazdą...

_________________

jeszcze jej nie kupilem, bede planowal na zime bo czekam na promocje z oponami i felgami. Dlateko dopytuje sie tak wnikliwie
A wlasnie, ta promocja z oponami, felgami itd. jest cykliczna czy tylko raz sie pojawila. Nie ukrywam ze to spory wydatek zimowe opony z felgami. Jak bylo w poprzednich latach. Ktos cos pamieta

dervill to nie wątek od promocji, ale żeby uciąć dalszą dyskusję OT, odpowiadam, tak co roku są promocje mniej więcej od połowy listopada.

Witam,

czy ktos sie orientuje i moze polecic z calym sercem miejsce gdzie moge zrobic zabezpieczenie podwozia wraz z progami zamknietymi Krakow/Rzeszow? Dzwonilem do ASO w KRK/Rzeszow i niestety tego nie oferuja
Przy okazji chcialbym zrobic wyciszenie podwozia.
Moja mazda ma obecnie 5 mies.

Z gory dziekuje za rady!

manci39, odpowiedź na moje pytanie parę stron temu. Ja się jednak póki co jeszcze nie zdecydowałem, więc sam się wypowiedzieć nie mogę.

Zastanawiam się nad konserwacją podwozia w ASO przed pierwszą zimą. Jestem ciekawa jakie koledzy mają zdanie na ten temat? Czy ktoś miał przypadek rdzy na podwoziu mimo podwójnej fabrycznej konserwacji?

Czy warto robić konserwacje? Moim zdaniem jak chce sie autem pojeździć wiecej lat to podstawowy zabieg. W przypadku leasingu i zmiany co 3/4 lata to szkoda środków.

Oczywiście tu najważniejsze jest kto, jak i czym to zrobi.

Podwójna fabryczna konserwacja? U mnie podłoga nie miała żadnej.

Witam wszystkich forumowiczów.
Swoją szóstkę odbieram na koniec listopada i również ostatnią istotną kwestią przed wyjechaniem na drogi jest dla mnie dodatkowe zabezpieczenie przed korozją.
W Odyssey w Warszawie krzyczą za to 4-5' tys (całościowe zabezpieczenie auta).
Czy ktoś mógłby polecić jakieś miejsce, w którym warto to zrobić w Wawie? Wspomniane krown.pl? Całość czy tylko podwozie?
Planuję to auto na 5 lat, a jak Bóg da to na dłużej, więc może warto?
Najważniejsza jest dla mnie opinia użytkowników. Może problemu wcale nie ma? W końcu wiele opinii o samochodach to stereotypy oparte na doświadczeniach z 20 i początku 21 wieku "Bezawaryjny? 1.9 tdi! Mazda? Korozja!".
Pozdrawiam
P

Sir, kup po pierwsze w czerwonym kolorze - rdzy tak nie będzie widać w przypadku gdy Twój 'Inszallah" wypali.
W zasadzie warstaty konserwację robią podobnymi środkami, zarówno profili jak i płaskich powierzchni podwozia. A same preparaty też drastycznie się nie różnią właściwościami, w przeciwnym wypadku wypadają z rynku, prawda? Wybór firm zajmujących się konserwacją jest spory a oceny warsztatów w necie.
https://dobrymechanik.pl/uslugi/konserw ... /warszawa/
Czy ASO zrobi lepiej - tego nikt nie wie. Ale na pewno drożej.
Pozatym nie warto panikować, są na forum ludzie użytkujący dosłownie jedne z pierwszych egzemplarzy GJ, sam mam produkcję 04.2013. Bez nalotu, bez perforacji, ba- nawet rdzy nie zauważyłem. Będzie dobrze, Sir.

sirPaulus Kilka postów wyżej: viewtopic.php?p=272237#p272237

Widzę, ze generalnie werdykt jest na nie. Wygląda na to, ze Mazda się juz z tego wyleczyła.
Chyba, ze zna ktoś przypadek korozji w pierwszych latach jazdy?

Wrzucałem zdjęcie mojej krawędzi bagażnika, jak chcesz więcej wrzucę jeszcze rdzewiejący zawias:)

Dramatu nie ma, 3 lata i nic.

_________________
Samochodami się albo jeździ albo się je kocha, fajnie jak jest jedno i drugie

ja temat porzucilem. zabezpieczenie podwozia to koszt ok 1.5k PLN ktore wiaze sie z demontazem zderzakow i ponownym ich montazem. ASO KRK i Rzeszow nie swiadcza tych uslug. pozostaje rozgladac sie u prywatnych firm. Poza tym, samochod stoi w podziemnym otwartym garazu przez wiekszosc czasu a zimy praktycznie nie ma w moich rejonach.

szkoda ze Mazda nie zadbala o takim fabrycznym zabezpieczeniu.

Zaatakowała mnie dziś na fejsie oferta od Onyxxa (Kraczkowa, koło Rzeszowa) na zabezpieczenie antykorozyjne:

https://www.facebook.com/OnyxxSerwis/posts/596454533811967

Gdzieś widziałem ceny w jakimś komentarzu, cena regularna za średnie auto 1200, za duze 1500. Detailing robią dobry, może zabezpieczenie też?

Ja jak kupiłem 4 letnią Zafirę, to pierwsze co zrobiłem to konserwacje całego auta (podwozie plus wszystkie profile zamknięte) w profesjonalnym zakładzie w Krakowie. Zapłaciłem 1300zł. Na podwozie szły 3 warstwy. Wszystko z najwyższej półki Valvoline...a nie jakiaś tania smoła typu Boll. Załączam fotki jak to wyglądało zaraz po konserwacji. Ostatnio nakręciłem filmik z kontroli podwozia. Auto ma już prawie 12 lat...i nie ma grama rdzy....nawet 1mm kwadratowy. Nigdzie...na żadnym wahaczu itd. Także warto robić porządną konswerwację. Sąsiad ma tez 12 letnią zafirę i jak spojrzałem pod spód to się przestraszyłem






https://www.youtube.com/watch?v=TB3sn62H2t0&t=1s

Valvoline Tectyl. Warto dodac, ze jest tez wersja z aplikatorem do miejsc trudnodostepnych.