Mazda 6 Forum
https://mazda6forum.pl/

Odpryski na lakierze
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=59&t=1904
Strona 1 z 37

Autor:  adamus28 [ Cz, 5 cze 2014, 17:54 ]
Tytuł:  Odpryski na lakierze

Witam dzisiaj zauważyłem pierwsze odpryski na środku maski(białe),szpeci to nieziemsko,zrobiłem to czarnym pisakiem do płyt ale jest jeszcze gorzej, więc zmyłem to do białego,nie wiem co teraz zrobić lakiernik zrobi mi to tak aby nie było widać,macie jaieś pomysł :mad:

Autor:  therion [ Cz, 5 cze 2014, 18:50 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Zacznij z tym żyć w przyjaźni:)
Odpryski zawsze bedą
Jeżeli masz lakier zaprawiony to zaostrz zapałkę i umocz w lakierze, pokryj odprysk , tyle możesz zrobić
Pozdrowienia

Nie używaj pędzla bo jest za gruby i będzie mega porażka


Wysłane z mojego iPhone

Autor:  Felix [ Cz, 5 cze 2014, 19:24 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Kładłeś ochronną powłokę kwarcową/ceramiczną?

Autor:  Sabat [ Cz, 5 cze 2014, 19:27 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

powłoka nie ochroni przed kamieniami.
tylko jazda w bezpiecznej odległości , ewentualnie plastdip lub oklejenie folią ;)

Autor:  adamus28 [ Cz, 5 cze 2014, 19:34 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Felix napisał(a):
Kładłeś ochronną powłokę kwarcową/ceramiczną?

Tak kładłem rok temu,nic ona nie dała,tyle że ładnie się błyszczy,co zrobić pojadę do lakiernika może mają jakieś sposoby,na czarnym lakierze biały podkład ,widać mocno

Autor:  ZibiX [ Cz, 5 cze 2014, 20:06 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Tomek zrobił tutorial jak prawidłowo robić zaprawki: viewtopic.php?f=91&t=691

Autor:  slawek [ So, 7 cze 2014, 11:41 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

To kolejny powód moich wyborów - tylko jasne auta -

chociaz juz po tygodniu miałem na tylnym zderzaku malenki odprysk a plastik pod lakierem CZarny :)

Autor:  marksoft [ So, 7 cze 2014, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

No cóż. Ja uważam, że samochód jest nowy tylko kiedy odbiera się go z salonu. Potem zbiera się tylko wgniotki. Trwałość lakieru w naszych mazdach jest żadna. Moja soul red została porysowana od razu przy pierwszym myciu w profesjonalnej myjni ręcznej a kretyn sąsiad z garażu dołożył swoje.

Autor:  lukard [ N, 8 cze 2014, 18:34 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

a co Ci zrobil ten sasiad?

ja niedawno bylem uczestnikiem takiego wydarzenia:

Jestesmy na weselu, okolo 23 poszedlem do auta na parking zmienic mokra koszule. Ide sobie i widze jak trojka "dzieci" siedzi przy NOWEJ A6 i cos tam skrobie. Podszedlem zapytac co tam robia i zobaczylem jak na zakurzonym lakierze czarnym sobie rysuja obrazki.... KAMYKAMI!!!

Widzac mnie rozbiegly sie. Potem na sali widzialem je z rodzicami wiec podszedlem poinformowac o zabawie dzieci. Uslyszalem tylko zebym ich nie obrazal bo niemozliwe aby ich dzieci tak sie bawily....

Rozmawialem w trakcie wesela z roznymi ludzmi ale nie odnalazlem wlasciciela auta.

Na poprawinach pan z orkiestry na poczatku imprezy nie omieszkal wspomniec ze ktos mu porysowal nowe auto....

moral: masz czarny lakier??? myj auto bo jakies dziecko niewychowanych rodzicow Ci go zalatwi!!! oczywiscie dzieci niewinie bo nikt im nie powiedzial ze skoro moga niszczyc swojego trabanta to czyjegos auta juz nie...

Autor:  marksoft [ N, 8 cze 2014, 19:46 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Przykra sprawa. Ja parkuję w garażu podziemnym i zawsze "przytulam" się do filarów ma maxa, żeby odsunąć się od sąsiada a on i tak wali drzwiami swojego peugeota 106 w moje drzwi.

Autor:  lukard [ N, 8 cze 2014, 20:19 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

dlatego na parkingach w roznych miejscach dobre auta czesto staja obok siebie :)

Autor:  adamus28 [ N, 8 cze 2014, 20:35 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Dlatego musze wyluzować,lubię jeżdzić,ale jak gdzies jade,pierwsze co myślę gdzie zaparkuję(aby mi nie porysowali ,po obijali drzwiami) jest to męczące :mad:

Autor:  marksoft [ N, 8 cze 2014, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Na szczęście za chwilę przeprowadzam się. Będę miał dwa miejsca parkingowe obok siebie i będę parkował na środku :)

Autor:  Kruger [ N, 8 cze 2014, 21:36 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

lukard napisał(a):
a co Ci zrobil ten sasiad?

ja niedawno bylem uczestnikiem takiego wydarzenia:

Jestesmy na weselu, okolo 23 poszedlem do auta na parking zmienic mokra koszule. Ide sobie i widze jak trojka "dzieci" siedzi przy NOWEJ A6 i cos tam skrobie. Podszedlem zapytac co tam robia i zobaczylem jak na zakurzonym lakierze czarnym sobie rysuja obrazki.... KAMYKAMI!!!



Widzac mnie rozbiegly sie. Potem na sali widzialem je z rodzicami wiec podszedlem poinformowac o zabawie dzieci. Uslyszalem tylko zebym ich nie obrazal bo niemozliwe aby ich dzieci tak sie bawily....



Rozmawialem w trakcie wesela z roznymi ludzmi ale nie odnalazlem wlasciciela auta.



Na poprawinach pan z orkiestry na poczatku imprezy nie omieszkal wspomniec ze ktos mu porysowal nowe auto....



moral: masz czarny lakier??? myj auto bo jakies dziecko niewychowanych rodzicow Ci go zalatwi!!! oczywiscie dzieci niewinie bo nikt im nie powiedzial ze skoro moga niszczyc swojego trabanta to czyjegos auta juz nie...


Skąd ja to znam. Po moim własnym weselu przyszedłem następnego dnia do knajpy, żeby odebrać mojego Passata (po weselu przecież nie pojadę). Dodam, że Passat miał pół roku. I co zobaczyłem? Piątkę dzieciaków, które stawiały sobie babki na masce!!! Obok na tarasie siedzieli rodzice i zero reakcji. Skończyło się awanturą i oburzeniem, że się czepiam. Była to impreza komunijna.

Autor:  therion [ N, 8 cze 2014, 22:57 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Kruger napisał(a):
lukard napisał(a):
Skąd ja to znam. Po moim własnym weselu przyszedłem następnego dnia do knajpy, żeby odebrać mojego Passata (po weselu przecież nie pojadę). Dodam, że Passat miał pół roku. I co zobaczyłem? Piątkę dzieciaków, które stawiały sobie babki na masce!!! Obok na tarasie siedzieli rodzice i zero reakcji. Skończyło się awanturą i oburzeniem, że się czepiam. Była to impreza komunijna.


Tylko nagrać komórką to widowisko, ja tak kiedyś zrobiłem i filmik oddałem właścicielowi
Rodzice którzy to zobaczyli najpierw mi grozili ( ja im na to że groźby są karalne), a później jak zgłosił się do nich właściciel z filmikiem
poszli na ugodę i zapłacili nie mało za lakierowanie Cayenna:)

Autor:  hiccih [ Pn, 29 wrz 2014, 10:39 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Wracając do tematu odprysków. Po 3 dniach od odbioru samochodu z salonu mam taką kropkę na tylnym zderzaku:

Obrazek

1. Czy powinienem się tym przejmować?

2. Czy gwarancja samochodu obejmuje naprawy tego typu?

3. Jeśli gwarancja nie obejmuje takich napraw to co polecacie w moim konkretnym przypadku? Lakier to soul red. No i zima się zbliża...

Autor:  Kaczor [ Pn, 29 wrz 2014, 11:15 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

1. nie powinieneś się tym przejmować, będziesz miał takich 30 niedługo :)
2. Jeśli nie zauważyłeś tego w salonie, to im teraz nie udowodnisz, że taką wyjechałeś - gwarancja tego nie obejmuje
3. W Twoim konkretnym przypadku jeśli Ci to przeszkadza, to sobie zrób zaprawkę pędzelkiem, a zima nie ma nic do tego, bo to przecież plastik jest, a nie blacha :)

Autor:  hiccih [ Pn, 29 wrz 2014, 11:23 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

@Kaczor, dzięki za odpowiedź.

Autor:  szymek1604 [ Pn, 29 wrz 2014, 11:47 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Zestaw naprawczy z lakierem zamówisz w aso

wysłane tapatalkiem z gsm

Autor:  crow [ Pn, 29 wrz 2014, 13:29 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

też mam trochę na masce... ale przeżyję, bo mam szare auto... a będzie zapewne więcej, ogólnie japońce czy to mazda czy mitsubishi (też mam kontakt z tą marką) mają cienkie i słabe lakiery <slabo>
wiem jedno ekologia i oszczędności... jak przy wymianie szyby ASO w procedurze mierzyło grubość lakieru wokół szyby, to sami mówili, że cienko i słabo <offtopic> i trzeba uważać, zwłaszcza na gówna ptasie i inne bardziej żrące substancje, bo słabo widzą zachowanie lakieru... czyli mechanicznie też nie ma się co dziwić, że w innych miejscach jest to co jest :/

Autor:  DM2009 [ Pt, 5 sie 2016, 16:14 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Witam,
szukam/czytam i tylko sie zalamac :-)
czy naprawde lakiery mazdy sa tak slabe i podatne na rysy
i odpryski od kamieni? wiem ze to normalne ale oczywiscie w pewnej ilosci do wieku auta.. ludzie pisza ze po paru tysiacach przebiegu auto wyglada
jak 10-letnie..
czaje sie na soul red ale na nim bedzie widac wszystko
jak na czarnym prawie.. no poza kurzem w takim stopniu

Autor:  tombien [ Pt, 5 sie 2016, 17:10 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

DM2009 - lakier Mazdy nie różni się obecnie niczym od lakierów innych producentów. Taka technologia. Teraz samochody się produkuje, żeby wytrzymały 10 lat lub 200-300 tys km. Chyba, że kupisz, postawisz w garażu i nie będziesz jeździł. Wtedy nic się wydarzy, poza tym, że będziesz miał nowy/stary samochód. ;)
Samochody kupuje się po to, żeby nimi jeździć, im więcej km tym więcej odprysków, normalna sprawa. Trzeba to po prostu zaakceptować. Wiem jak miałem z GH, im starsza tym więcej tego było, z GJ jest podobnie. Serce boli, ale cóż zrobić. Naturalna kolej rzeczy.

Autor:  DM2009 [ Pt, 5 sie 2016, 17:45 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

@tombien
ja to rozumiem i mialem juz kilka samochodow
ale jesli to sie dzieje duzo czesciej i wiecej niz normalnie
to znaczy ze cos nie tak z tymi lakierami nie teges. a zastanawim sie po prostu nad praktyczniejszym kolorem..
odpryskow nie wyeliminuje ale stopien ich widocznisci juz tak...

Autor:  Andrzejsr [ Pt, 5 sie 2016, 19:24 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Odpryski mniej widać na jasnych kolorach to oczywiste , więc raz. Dwa - od prędkości zależą . Jeździłem równolegle przez jakiś czas dwoma 156tkami jedna 190KM druga 120KM. Oba ciemne lakiery. Ta słabsza miała wyraźnie mniej odprysków. Po drugie dróg się buduje dużo, syf na asfalcie itd. Nie unikniesz tego. Ja tam nie zauważyłem żeby lakier mazdy był jakoś wyjątkowo delikatny.

Autor:  khad [ Pt, 5 sie 2016, 19:58 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Kładziecie powłoki za kilka tys., to czemu nie położycie bezbarwnej folii na najbardziej narażonych elementach - zderzak, maska, lusterka itp.? O ile żadna powłoka nie jest w stanie zabezpieczyć przed uszkodzeniami mechanicznymi, o tyle folia spełnia takie funkcje, niektórzy kładą nawet na szybach czołowych.

Obrazek

Autor:  slawek [ Pt, 5 sie 2016, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Szymek taką położył (z tego co pamiętam wcale nie tanio) ale nie wyglądała idealnie ( nie tak jak na zdjęciach powyzej) i dość szybko zdjął

Autor:  TOMASZ [ Pt, 5 sie 2016, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Myślę, że Szymkowi położyli zwykłą zabezpieczającą, a nie taką jak na foto. Technologia poszła już trochę do przodu

Autor:  khad [ Pt, 5 sie 2016, 20:45 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Dokładnie, dodatkowo w starszej technologii potrafiły one żółknąć, nowe są wolne od tej wady. Jakbym nie miał kilkuletniego auta, które ma już swoje defekty na lakierze, tylko wyjeżdżał nowym z salonu to bym założył to na bank. Jeśli kiedyś przyjdzie mi lakierować zderzak lub maskę to położę.

Autor:  bespartyjny [ So, 6 sie 2016, 13:54 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

a jak taka folia się zadrze , to co ? jak to wygląda ? Co się z tym robi wtedy ?

Autor:  chmooreck [ So, 6 sie 2016, 14:03 ]
Tytuł:  Re: Odpryski na lakierze

Odkleja.

Strona 1 z 37 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/