Mazda 6 Forum
https://mazda6forum.pl/

Wycena uszkodzeń
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=56&t=6343
Strona 1 z 2

Autor:  JULEKlo [ N, 13 lis 2016, 15:17 ]
Tytuł:  Wycena uszkodzeń

Witam wszystkich.
Kilka dni temu miałem nieprzyjemną sytuację. Gościu zawadził autem dostawczym o moją mazde 6 II 2008 kombi. Uszkodzenia jak na załączonych zdjęciach. Jestem laikiem, stąd moje pytanie do Was koledzy, na ile taką naprawę wyceniacie? Zdaje sobie sprawę, że nie widzicie tego na żywo, jednak może ktoś z Was miał podobny problem, bądź zna wartość uszkodzonych części. Ubezpieczyciel zaoferował 3 tys złotych bez oględzin i nie wiem do końca czy jest to rzetelna wycena. Dziękuje z góry

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  Damianko [ N, 13 lis 2016, 17:06 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Masz do wymiany lampę, zderzak, pewnie jakieś mocowania zderzaka, przynajmniej jeden element do naprawy blacharskiej i 2 do klakierowania. Wydaje mi się że troszkę mało.

Autor:  Gizmo [ N, 13 lis 2016, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

JULEKlo napisał(a):
Ubezpieczyciel zaoferował 3 tys złotych bez oględzin i nie wiem do końca czy jest to rzetelna wycena. Dziękuje z góry

Hmmm trochę mało a nawet bardzo mało.
Postaw auto na warsztat z naprawą bezgotówkową. Dobry warsztat weźmie rzeczoznawcę a Ty z racji szkody na czas remontu masz prawo wziąć auto zastępcze. Ubezpieczyciel zawsze na początku proponuje najniższą stawkę.
Miałem podobną sytuację 4 lata temu i walczyłem o swoje.

Autor:  Michał [ N, 13 lis 2016, 21:07 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Mało. Za tą stłuczkę ASO skasowało 14500zł.
Obrazek

Autor:  udi1 [ N, 13 lis 2016, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Ci to maja cenniki.

Autor:  Damianko [ N, 13 lis 2016, 22:48 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

udi1 napisał(a):
Ci to maja cenniki.



Przednia lampa do polifta to było cos około 6 tys u mnie :)

Autor:  JULEKlo [ Pn, 14 lis 2016, 09:04 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Dziękuje bardzo za odpowiedzi! Czyli można liczyć na więcej. W takim razie nie zgadzam się na tę kwotę i przyjeżdza rzeczoznawca. Oby się nie okazało, że mniej zaproponują :D

Autor:  Yuppy [ Pn, 14 lis 2016, 09:13 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Pamiętaj, że szkoda robiona z OC sprawcy powinna być wyceniana według cen części oryginalnych. Nie daj sobie wcisnąć zamienników.

Jeśli masz czas się bawić, to bierz rozliczenie kosztowe, bo jak oddasz do ASO czy innego serwisu to wezmą całą kwotę jaką da ubezpieczyciel. Jeśli masz sprawdzonych mechaników/lakierników to często da się naprawić takie uszkodzenia o wiele taniej, a pozostała kwota spokojnie wystarczy na pokrycie spadku wartości samochodu i jeszcze trochę zostanie.

Możesz też wynająć własnego rzeczoznawcę (musi być honorowany przez firmę ubezpieczeniową, najlepiej z PZMOT), jeśli taka wycena będzie na o wiele wyższą kwotę, to ubezpieczyciel na pewno podejdzie do tematu inaczej.

Autor:  JULEKlo [ Pn, 14 lis 2016, 10:57 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Dzięki Yuppy. Dokładnie tak zrobię. Mam swojego mechanika, który zrobi tak żeby się zgadzało, a w razie niskiej wyceny złożę reklamację

Autor:  antol007 [ Pn, 14 lis 2016, 12:03 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

ja miałem lekko pukniety zderzak tylni tylko i dostałem 3 tys jak u ciebie lampa itd to duza za malo

Autor:  Mateusz190 [ Pn, 14 lis 2016, 15:36 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

W lipcu ubezpieczałem samochód w Warcie z auto szybą. Ubezpieczyciel zapytał mnie o AC. Poprosiłem o wycenę. Ubezpieczenie kosztowałoby mnie około 3 tys zł, a moje auto wyceniono na 27 tys. Poprosiłem żeby jeszcze raz wprowadził dane bo coś mi się nie podobało. Niby wszystko było wprowadzone dobrze, a cena za samochód jakaś mała...

Autor:  JULEKlo [ Cz, 17 lis 2016, 20:29 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Przyszła kalkulacja wyceny. Wycenili szkodę na 2900zł.. No nic, trzeba pisać odwołanie. Ktoś ma w tym doświadczenie może, jak napisać żeby pomogło?

Autor:  glowasiek [ Cz, 17 lis 2016, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Podjechalbym do ASO i poprosil o wycene na papierze, wtedy z tym do ubezpieczalni.

Autor:  Yuppy [ Cz, 17 lis 2016, 21:46 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Możesz wyszczególnić, co i za ile uwzględnili w tej kalkulacji?

Autor:  JULEKlo [ Pt, 18 lis 2016, 08:18 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Obrazek

Autor:  glowasiek [ Pt, 18 lis 2016, 10:34 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Chyba sama lampa kosztuje tyle :)

Autor:  chmooreck [ Pt, 18 lis 2016, 11:21 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Jedź z tym do ASO albo innego dużego/porządnego warsztatu, niech robią bezgotówkowo. Nie wiem gdzie znaleźli oryginalny zderzak za 100zł. Koszt konserwacji z materiałem 10zl też jest ciekawy :P

Autor:  glowasiek [ Pt, 18 lis 2016, 12:09 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

smiech na sali ... cale ubezpieczalnie ... wyceniaja auto na iles tam zl ... bulisz a jak przyjdzie czas odszkodowania to nagle wartosc samochodu jest niska i w ogole ... nabijanie ludzi w butelke.

Autor:  tramwaj [ So, 19 lis 2016, 20:22 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

chmooreck napisał(a):
Jedź z tym do ASO albo innego dużego/porządnego warsztatu, niech robią bezgotówkowo. Nie wiem gdzie znaleźli oryginalny zderzak za 100zł. Koszt konserwacji z materiałem 10zl też jest ciekawy :P

dokładnie :) ciekaw jestem skąd wzieli ten zderzak :idea: mnie 3 lata temu Aviva wyceniła na 674,58zł.nie będę mówił naile ich skasowało ASO :wink:

Autor:  szaniu [ N, 20 lis 2016, 21:39 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Zderzak w zamienniku oraz stawka za robociznę 50zł netto za roboczogodzinę dają taki właśnie efekt.
Opcja bezgotówkowa z samochodem zastępczym (ale nie od ubezpieczalni) będzie najlepszym rozwiązaniem.

Autor:  michal6er [ Pn, 21 lis 2016, 15:05 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

JULEKlo napisał(a):
Przyszła kalkulacja wyceny. Wycenili szkodę na 2900zł.. No nic, trzeba pisać odwołanie. Ktoś ma w tym doświadczenie może, jak napisać żeby pomogło?


Napisałeś czy chcesz żeby coś Ci podesłać?

szaniu napisał(a):
Opcja bezgotówkowa z samochodem zastępczym (ale nie od ubezpieczalni) będzie najlepszym rozwiązaniem.


Czemu pojazd zastępczy nie od ubezpieczalni?

Autor:  JULEKlo [ Wt, 22 lis 2016, 16:27 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Jeszcze nie dostałem decyzji, ale zaraz potem się biorę. Myślałem żeby kolega się tym zajął, który pracuje w firmie, która właśnie walczy z nieuczciwymi odszkodowaniami, ale jeśli masz w tym doświadczenie chętnie przyjmę pomoc. Udało Ci się coś ugrać z ubezpieczycielem?

Ogólnie to jest wielki problem z tą lampą. Nie ma nigdzie zamienników, a oryginał 2500 zł. Ktoś ma może załatwić? Używkę oryginalną może?

Autor:  chmooreck [ Wt, 22 lis 2016, 17:30 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Dlaczego chcesz kombinować z używkami, jak należą Ci się nowe oryginały ? Chyba, że chcesz koniecznie na tej szkodzie zarobić...

Autor:  JULEKlo [ Wt, 22 lis 2016, 19:01 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Nie wiem czy chce zarobić na szkodzie, chyba nie do końca, ale kiedy lampa ma mnie kosztować 2,5k a z ubezpieczenia dostałem 2,9k- to nie chce stracić. Odwołanie i sprawa w sądzie potrwa kilka miesięcy. Poza tym trochę żal wydawać 2,5 tys na lampę

Autor:  szaniu [ Wt, 22 lis 2016, 23:12 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

michal6er napisał(a):
Czemu pojazd zastępczy nie od ubezpieczalni?


Ponieważ ubezpieczyciel dając Ci samochód "od siebie" wylicza technologiczny czas naprawy i czasem może okazać się, że jest on krótszy niż rzeczywisty postój Twojego auta w ASO. Oczekiwanie na części czy kolejki w serwisie - to ubezpieczalni nie interesuje i niechętnie biorą to pod uwagę.

Autor:  Yuppy [ Śr, 23 lis 2016, 09:57 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

JULEKlo napisał(a):
Nie wiem czy chce zarobić na szkodzie, chyba nie do końca, ale kiedy lampa ma mnie kosztować 2,5k a z ubezpieczenia dostałem 2,9k- to nie chce stracić. Odwołanie i sprawa w sądzie potrwa kilka miesięcy. Poza tym trochę żal wydawać 2,5 tys na lampę

Pamiętaj, że możesz sobie teraz kupić np. lampę używaną, a kasa za nową oryginalną i tak Ci się należy. Ubezpieczyciel próbuje się w łatwy sposób wykręcić, najlepiej utemperować go niezależną wyceną rzeczoznawcy lub ASO. Sprawa wcale nie musi się kończyć w sądzie, bo firmy ubezpieczeniowe często liczą na łatwy zarobek (znaczy małą wypłatę), ale jak widzą, że po drugiej stronie trafili na kogoś świadomego swoich praw, to od razu zmieniają swoje nastawienie.

Najważniejsze to - wycena z OC zawsze powinna obejmować kosztorys na częściach oryginalnych, ale naprawić możesz jak chcesz. Co więcej, jak już naprawisz na częściach używanych czy zamiennikach, ubezpieczyciel nie może żądać od Ciebie faktur za te części (bo wiadomo, że ich ceny będą niższe niż oryginalnych), tylko i tak ma wypłacić kasę za oryginały.

Autor:  michal6er [ N, 27 lis 2016, 21:11 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Tak, macie rację, co do zasady i przepisów faktycznie tak jest, zobowiązany do odszkodowania powinien w przypadku wyrządzenia szkody, a taka sytuacja miała tu miejsce, pokryć wyrządzoną szkodę. Niestety to tylko teoria, mam pewne doświadczenie w tym temacie ponieważ pracuję w firmie ubezpieczeniowej, w zespole, który zajmuje się udzielaniem odpowiedzi na reklamacje, opiniuję również pozwy i nakazy sądowe dotyczące prowadzonych spraw przeciwko towarzystwu ubezpieczeniowemu. Teraz do rzeczy. Nie wiem jaka firma zobowiązana jest wypłacić Ci odszkodowanie, ale wycena zewnętrznego rzeczoznawcy nic nie da, szkoda czasu i pieniędzy, pisanie do Rzecznika Finansowego czy KNF-u też niewiele pomoże, owszem ubezpieczyciel będzie musiał się wytłumaczyć, ale lampy oryginalnej i tak nie dostaniesz. W odpowiedzi napiszą, że zamiennik jest super, ma homologację itp itd (wiem bo sam takie bzdury muszę pisać). Dowiedz się jak tą sprawę rozwiąże ASO, oni będą mieć największe doświadczenie, sprawdź też w kosztorysie czy np. (na końcu) nie wpisali Ci maksymalnych akceptowalnych cen - są to kwoty które zapłacą po przedstawieniu fv za naprawę i części - a zakładam, że auto chcesz naprawić więc fv chyba problemem nie będzie. Drugim rozwiązaniem jest kancelaria odszkodowawcza i 2-3 lata oczekiwania na sprawę w sądzie, którą zapewne wygrasz, ale z kancelarią będziesz musiał się wygraną podzielić - najczęściej 30% odszkodowania. Co do pojazdu zastępczego czasem warto wziąć ten z ubezpieczalni na czas naprawy, bo udostępnią Ci go bez gotówko i nie będziesz miał problemu z kolejnym dochodzeniem należnych roszczeń, jak przedstawisz fv za pojazd zastępczy, bo np. stawkę Ci obniżą do swojej, a i czas też zweryfikują do swoich wyliczeń. Dobrym rozwiązaniem jest też pojazd zastępczy z dobrej wypożyczalni lub z ASO w formie bezgotówkowej i wtedy oni się ubezpieczalnią sądzą.

Podsumowując temat jest trudny, szczególnie dla normalnego i uczciwego człowieka, bo Ci mniej uczciwi potrafią na tym naprawdę grubą kasę zarobić :wink:

Jeśli będziesz miał jakieś pytania pisz śmiało :)

Autor:  foldare [ So, 7 sty 2017, 03:28 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Teraz każdy ubezpieczyciel najpierw zdziera jak może na OC/AC, a potem dodatkowo odmawia należnego świadczenia...normalka... Ze swojej strony polecam raczej kontakt z adwokatem - napisze porządne pismo i mimo że wydasz na niego kilka stówek, to relatywnie zarobisz kilka tysi... oby...

Autor:  JULEKlo [ Pn, 7 sie 2017, 07:07 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Dziękuję wszystkim za pomoc. Wypada napisać jak się skończyla sprawa. Obyło się bez sądów o dziwo i po mojej interwencji telefonicznej i e-mailowej przyznali mi 4,5k. Zderzak policzyli zamienny i zamiast 180 zł, później dali 1200. Podobnie z lampą. Poprosiłem żeby mi załatwiło w tej cenie w jakiej wycenili. Szukali kilka dni po czym zmienili wycenę. Także nie warto brać co dają :)

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Autor:  konsikos [ Pn, 27 lis 2017, 20:29 ]
Tytuł:  Re: Wycena uszkodzeń

Dzisiaj dowiedziałem się, że za 83,5zł mogę kupić nową lampę zespoloną (lewy tył, ta w błotniku) do M6 GH. Taki otrzymałem kosztorys...
Szkoda to zderzak tył do wymiany, wspomniana lampa, błotnik - odprysk od lamy, czujniki x 2, nadkole. Całość ubezpieczyciel wycenił na ok. 1150zł. Sama lampa w ASO to 1300netto, dodego zderzak 1500netto i reszta z robocizną wg ASO to ok 8tyś. Sprawca - autobus szkolny. Około tygodnia temu.

Tydzień wcześniej pod marketem dziewczyna mi wjechała w prawy bok i 2 drzwi skroiła. Dzisiaj oddałem do ASO na naprawę tej szkody, druga w trakcie negocjacji :) i jako zastępczy dostałem nową M6.

Dwie szkody w ciągu niecałych 2 tygodni.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/