Siemka , mam problem z mechanikiem .
Co o tym myślicie , i co byście zrobili na moim miejscu ?
Posiadam Mazdę 6 2006 2.0 diesel , od jakiegoś czasu zostawiałem plamę oleju i podjechałem do mechanika żeby zdiagnozował problem ( zaznaczę , że za autko dałem 5 tys , i długi czas sprawowało się niezawodnie , ale za bardzo nie chciałem w nie inwestować. )
Mechanik zdiagnozował problem ( wyciek z rozrządu i z miski olejowej )
I to miało wyeliminować cieknący olej .
Koszt 3tys
Niestety , olej nadal leci i mechanik powiedział , że uszczelka pod głowicą się poci ( głowicą do planowania itd ) następne 2 tys ..
I teraz co ja mogę zrobić skoro pierwsza diagnoza nie była strzałem w dziesiątkę , a pocenie się głowicy zauważyli dopiero po wymianie rozrządu .
Jestem mega wkurzony , że mechanik nie powiedzial tego od razu , wtedy na pewno bym tego nie robił ..
Co mam teraz zrobić z tym mechanikiem ?

Na Twoim miejscu próbowałbym się dogadać na spokojnie z mechanikiem przedstawiając mu problem widziany z Twojej strony, biorąc pod uwagę, że zostawiłeś już u niego 3 tys. a wyciek nie został usunięty niech działa dalej ale niech już nie nalicza takich kosztów, przecież pomimo wszelkich starań usterka nie została usunięta...