MateZ zależy o jakim porównaniu mówisz. Ja porównywałem po prostu wielkość w środku.

https://www.autocentrum.pl/dane-technic ... 4&c2=27078

I jak dla mnie te samochody są dość zbliżone poza miejscem na nogi z tyłu.
Z przodu, kanapa z tyłu, jest dość podobnie. Passat nie jest tak przepastny jak Mazda i nie jest alternatywą dla mnie.

I w zasadzie Arteon to taka wisienka na torcie o nazwie Passat. No bo czym innym jest Arteon?
Deko udoskonalonym Passatem dla ludzi którzy w sedana nie wejdą, a kombi nie znoszą.
No i mając Mazdę ciężko znaleźć na jej następcę samochód wywołujący uśmiech właściciela.
Może Arteon nie jest kwintesencją oczekiwań stylistycznych, ale swoje wygląda..
Przez rok może ktoś się obejrzy.. Za Mazdą pies z kulawą nogą się już nie obejrzy.
Także jest +10 do lansu dla Arteona..

rkarcz co mam Ci powiedzieć... dalej za każdym razem jak Mazda leci to nadwyrężam szyję. A za yhm... niemiecką myślą technologiczno-designerską? W sumie to nie wiem. Nie zauważam. No dobra, zauważam jak klnę na korpoludki i ich styl jazdy

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Bonifacy, ja wiem, że moja Mazda jest wyjątkowa bo mi nic za skóre nic nie zaszło, nic nie drga, nic się nie psuje... ale jako Hondziarz z rodziny Hondziarza (ojciec miał 3 civici i 1 accorda), jakoś tej przepaści między Hondą i Mazdą nie widzę... Honda zawsze miała ekstra mechanikę, ale wnętrza już bywały różne... W jednym aucie było wszystko ekstra a w innym tego samego modelu np. skrzypiał, albo wręcz wyskoczył plastik z zaczepów...
Ale mechanicznie auto nie do zajechania...

No i lakier i blacha w Hondach też zawsze była dość delikatna w stosunku do aut z UE...

Ale ja to akceptuję bo każde auto japońskie które miałem dawało mi mega pewność mechaniczną... silnik, skrzynia, zawieszenie, żadnych choinek, braku odpalenia, czy awarii w trasie...

Mazda na razie też taka jest... ma wady, ale najważniejsze cechy są ok...

_________________

Wedrowiec,
Zazwyczaj najwięcej uwagi przykuwają marki/modele samochodów, którymi osobiście jeździmy

Fajnie rkarcz, że przecierasz szlak z Arteonem Mi został jeszcze rok leasingu i Arteon jest jedną z opcji (chyba, że zwycięży jakiś nowy SUV - np. testowana właśnie nowa RAV4 lub CX-5 II po lifcie).
Stinger odpadł po dokładnych oględzinach, a w Arteonie siedzi się całkiem fajnie. Do tego ogólna przestronność na duży plus. Wkurza jedynie gumowo-skórzana tapicerka z dziwnym wzorkiem w R-Line i deska żywcem przeniesiona z Passata.
Ale do przyszłego roku może coś zmienią, bo we wrześniu ponoć we Frankfurcie pokażą lift Paska, a co za tym idzie mogą pojawić się też mody w Arteonie (mimo, że to nowy model - ale w CC też szybko wprowadzili modyfikacje z Paska B7).

_________________
126p ... Avensis T27, MX-5 NB, GT86, Mazda 6 GJ fl

Z tego co wyczytałem na forum Passeratti to zmienili już Arteona względem Passata B8.
Jest sporo cichsze zawieszenie i nowy system multimedialny. I coś jeszcze ale nie pamiętam.
Tam też właściciele Passatów jęczą że to Passat w środku.
A np. mi to pasuje bo pamiętam jak narzekali na skrzypienie w środku i jestem więcej niż pewien że to poprawili.
Jeździliśmy demówką z przebiegiem 23 kkm i była cisza od tapicerki. Nic nie trzeszczało, buczało, nic nie latało.
Także wolę Passata w środku, Passata pod maską, Passata w zawieszeniu (poprawionym) niż być królikiem doświadczalnym.

Dzisiaj dostaliśmy oferty na Q5 i A6. Powiedzmy, że w cenie Arteon +10k moglibyśmy mieć dość fajne A6 2.0 252 KM quattro Sline.
Tak, wiem, brać... Ale nie możemy takiego samochodu ze znaczkiem 0000 wziąć bo zbyt wiele osób dostałoby rozwolnienia.
Chyba czas na wyprowadzkę z PL...

Ja rozważam jeszcze jako alternatywę do Arteona Audi A4 Allroad 2.0 252KM.

Tak jak napisał rkarcz jest mniejsze i ciasnawe (choć minimalnie większe od A5), ale cenowo wychodzi nie wiele więcej a daje moim zdaniem inny poziom wykończenia, multimediów, etc. Zrobiłem ostatnio podobnym Audi 2.500 km w Alpy i zaczynam się wahać czy różnica w jakości, wyciszeniu, stabilności nie jest warta ciasnoty...

BigCactus potwierdzam cenowo.

Najlepiej wybrac system aktywnego bezpieczeństwa jak w Volvo lub Mercedesie z radarami malego, sredniego i duzego zasiegu plus kamera/noktowizor, czyli nie powinien bazowac wylacznie na kamerze (rozpoznawaniu obrazu). Wtedy powinien działac nawet w trudnych warunkach jak sniezyca. Przed zakupem warto sprawdzic manuala, gdzie czesto opisane sa ograniczenia danego systemu.

Odnosnie VW Arteon to, ze jest bardziej europejski (normalny) to wiem, ale do dzis zaden testujacy nie raczyl sprawdzic, czy nowe silniki biorą olej nadmiernie.

Honda Civic ma te sama bolączkę co Mazda 6, czyli falująca maska. Na plus, ze konstrukcja karoserii nowsza (wiecej stali ultra wytrzymałej), wiec w teorii powinna lepiej chronić kierowce i pasazerow w razie zderzenia. Oprocz tego przekładnia kierownicza z Type R, ale nie wiem na ile te zachwyty nad prowadzeniem są prawdziwe.

Kia Stinger to ciecia kosztow ukryte przed oglądającym i wg mnie ten problem z hałasującymi uszczelkami na mrozie może świadczyć o słabej sztywności całej karoserii.

Odnośnie azjatyckich aut szczególnie japonskich to moim zdaniem najwieksza bolaczka jest oderwanie sie od potrzeb europejskiego konsument. Niby Toyota ma centrum designu w Zaventem w Belgii, ale to pic na wode i wszystko dyktuja Japończycy. Mazda ma niby centrum ewaluacyjne w Niemczech, ale moim zdaniem jest podobnie i wciaz mowimy o hermetycznym środowisku w Hiroszimie. Koreańczycy maja inna mentalność i to otwarcie sie koncernu Hyundai Kia na niemieckich decyzyjnych inzynierow z absolutnego topu to byl strzal w 10 tke. Tego elementu brakuje Mazdzie i o ile drugiego Schreyera im nie potrzeba to europejskiego spojrzenia na ergonomię juź tak.

limo brak problemów wersji 280 KM potwierdzony u naszego forumowego eksperta olejowego.
Żeby było śmieszniej szukam czegoś dla pracownika. Padło na Golfa Varianta. Wstępnie 1.4. Naczytałem się o oleju. A okazuje się że tak ale wersja silnika EA111, teraz jest nowsza EA211 i nic się nie dzieje. Także jak dla mnie jest sporo mitów. Weźmy naszych kolegów od A5. Większość dosiada 1.8TSI które w zasadzie nawet w USA doczekały się pozwu zbiorowego. I naszym kolegom nic nie bierze bo w 2012 poprawiono te silniki.
Moja Mazda spokojnie weźmie 1-1.5l oleju na 10 kkm. Znam jeszcze dwie inne 2.5 jeżdżone dużo spokojniej a i tak do 1 litra dodatkowo trzeba wlać. A przecież Mazda taka niezawodna a silniki takie cudowne i wspaniałe.. mity, mity, mity

Potwierdzam 1,8 TFSI od 2012 roku silniki poprawiono tak samo jak 1,4 TSI ten 125 koni Leona małżonki , od wymiany do wymiany bez dolewki oleju, więc mit obalony.

_________________
Audi A5 1,8TFSI ,244 PS , 396 Nm

Wyszło że z wyprzedaży w cenie do zamówienia Comfortline 1.4 będzie Highline z 1.5 150 lub 130. No i teraz czy 1.5 zupełnie nowy silnik czy poprawiony 1.4. Ot problemy. A wyjdzie na to że przez jakiś czas pracownik będzie jeździł droższym samochodem niż 2 Prezesów.

Złe myślenie, droższy nie znaczy lepszy.

-- Dodano: 26 stycznia 2018, o 21:51 --

Golf ze złota Mazdzie 6 nie dorówna

No jak? Lepszy bo niemiecki.
Poza tym mój wspólnik dzisiaj objeżdżał 1.4 z DSG i oprócz tego że sprytne auto, mało pali to jeszcze cisza nie do osiągnięcia w kartonie.

Tak, das auto.
U mnie EUS czy jak to się zwało nie ma trochę mi ulżyło bo miałem 4 dni testowe auto z 2017r. no i tam wiało ( dlatego że kombi? że szyberdach? nie mam pojęcia pełna konsternacja) ,
kartonu będę szukał codziennie jak tylko znajdę powiadomię.
Swoja drogą ciekawe czy Mazda wprowadza zmiany jakieś drobne bez nowego roku modelowego czy FL.

Nie szukaj tylko ciesz się samochodem.

1 dzień na forach VW i no wam powiem Golf z DSG dla małych silników to chyba tylko dla osób prywatnych. Suche sprzęgła to tak 100-150k i wymiana. Jakaś masakra. Przy mokrych (Arteon i mocniejsze silniki w innych VAGach takie mają) jest spokój. Także 1.4 z DSG to nie jest samochód do bycia wołem roboczym i połykaczem km. Badamy czy dla 1.5 też tak jest. Wg serwisu jest "różnie". Zależy od VINu. Aż nie chce mi się wierzyć że to loteria co VW przyśle. Pozostaje dopytać gdzieś indziej.
Kolejne info to mokra DSG to zmiany oleju co 60 kkm. Czyli u mnie co 30. W ASO koszt ok. 800 brutto z filtrem. Więc do przeżycia. Taniej niż w Maździe.

Weź manual. Nie ma co rozpieszczać pracownika, raz że taniej i na starcie i potem a dwa zupełnie bezproblemowo choćbyś nawet wziął leasing na 5 lat

Dobry automat zabezpiecza silnik przed zajechaniem. Do tego teraz manuale to powoli nisza.

_________________
Pozdrawiam,
Jordan
https://skyisthelimit.aero

Trzeba chyba mieć coś z głową żeby zrobić coś dla silnika manualem szczególnie przez te 3-4 lata leasingu.

mariuszcom nie no ja mam podejście zupełnie inne. Mój pracownik ma myśleć o robocie i wypoczęty dojechać do pracy i do domu. Gwarantuje to automat w połączeniu z aktywnym tempomatem.
Każda mała benzyna ma suche DSG. Co salon i serwis to sami nie wiedzą. Jakaś masakra. W końcu w Piasecznie poprosiłem aby handlowiec dał VIN egzemplarza z wyprzedaży. Sprawdzili w serwisie i jest bezobsługowa. Przy mokrych jest zmiana oleju po 60 kkm jako czynność serwisowa.
Zaczynam szukać info jak jest w dieslach. Ale jeśli będzie to możliwe klekota będę chciał uniknąć.

niko123 już się tam dopisałem i aktywnie uczestniczę.

Te dziadostwo adblue jest tez w tsi czy tylko w tdi ? wyczytałem na forum insigni że są problemy, za szybko trzeba dolewać itp.

Tylko TDI. W TSI szczęśliwie nie ma jeszcze DPFa..

na pewno benzyny w tej chwili produkowane nie mają już GPF'a? (dpf dla benzyn)

Dla osób, które użytkują auto głównie na trasach tak jak choćby @rkarcz czy ja filtry cząstke stałych nie są dużym problemem eksploatacyjnym. Problem bardziej w tym, że one nie są wieczne, ich sprawność szacuje się na 120-200 tys. km, więc jeśli ktoś chce dłużej pojeździć autem to może się okazać, że dojdzie mu element do wymiany. ..., a to nie jest kartonik za kilkanaście złotych.

_________________
Pozdrawiam,
Jordan
https://skyisthelimit.aero

Na razie nie. Ostatnia szansa..

Mam pytanie wasyllinio ty masz w instrukcji zmiany oleju w swoim Stronic?

jordanj nie raz miałem przymusowe czekanie na stacji benzynowej czy pod klopem na MOPie. 1-2 minuty mogę poczekać na turbinę to nie to samo co 5-10 na wypalanie.

Nie ma obawy teraz silniki TFSI myślę że TSI też mają podtrzymanie chłodzenia turbiny po wyłączeniu silnika . Słychać to jak się wjedzie np. do garażu chłodzi jeszcze 1 Lub 2 minuty.po wyłączeniu silnika.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Audi A5 1,8TFSI ,244 PS , 396 Nm

Tzn. elektryczną pompę oleju ?

Też słyszałem o takim czymś, ale we Francuzach... Drugi obieg oleju z elektryczną pompą, tylko na turbosprężarkę

Tak jest w nowych Megankach, Talismanie, itd. Ale to nie jest ganiany olej, tylko chłodzony cieczą korpus turbiny po wyłączeniu silnika.