Mam przejechane 110.000 km GJ z 2014r. Auto nie bierze grama oleju, bardzo mało pali, lusterka się składają i jeszcze NIGDY mnie nie zawiodło. Wkur..wia mnie hałas powyżej 140km/h i na samym początku problemy z USB (które rozwiązał update systemu). Miałem wymienione tarcze (biły) przy przebiegu około 50.000 km i niedługo pewnie będę miał kolejny raz.

Uważam, że w porównaniu z poprzednim Passatem i w budżecie 110k PLN to auto jest genialne i PRZEDE WSZYSTKIM bezproblemowe. Oczywiście w porównaniu z Audi A4, które również mam w domu Mazda jest głośniejsza, wolniejsza, gorzej wykończona, etc... ale faktura początkowa za Audi była 2,5 razy wyższa niż za Mazdę.

Stoję przed zmianą Mazdy na coś innego i pójdę pewnie w kierunku Audi lub Arteona, ale dlatego, że pozwala na to wyższy budżet w firmie i chcę tym razem 4x4, a nie dlatego, że Mazda jest be . Rkacz - przesadzasz trochę z tak negatywną opinią Mazdy tu i tam - nie znając samochodu pomyślałbym, że kupno M6 to mega wtopa, a użytkuję go 4 lata i wcale tak nie jest.

Przeglądam forum VW Arteona i tam też znajdziesz bardzo niezadowolone osoby żałujące zakupu. Mi osobiście opadły ręce przeczytawszy skargę właściciela na temat "syndromu otwartej szyby" . Toż to Mazda .

BigCactus, bardzo ładny post

Zibix, ja osobiście byłem dużo bardziej zadowolony z GG 06 niż z GJ 16.
Na pewno nie miałem problemów z falującą maską, mega wygodnie mi się siedziało (dużo lepsza pozycja za kierownicą, brak bólu pleców po 10km jazdy jak w GJ), praca amorków na wybojach, ....
Inna też sprawa, że od GJ jako fury za 140k oczekiwałem pewnej jakości i solidności na większym poziomie niż w GG, a było wręcz odwrotnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam przejechane 130.000 km. Opinię w zasadzie zbieżną z kolegą BigCactuspowyżej. To co szwankowało wymieniali na gwarancji.
Autko nigdy mnie mechanicznie nie zawiodło ani nie zaskoczyło poważniejszą awarią. Nie zgniło i nie rozpadło się , nic nie cieknie, zawieszenie po tym przebiegu stuka jak w nowym Arteonie
Dla mnie to był dobry wybór.
Po analizie potrzeb i rynku zamówiłem Arteona i mam nadzieję że będą tylko takie problemy jak w 6

Wszyscy chwalą...i odchodzą do konkurencji

Bonifacy, bo Mazda idealna nie jest... niewielu doświadczonych użytkowników będzie broniło Mazdy, że jest najlepsza i w ogóle...
Sam jak będę szukać czegoś nowego to będę pamiętał przecież to co mnie wkurzało... ale nie jest tak, że auto do niczego się nie nadaję... bo większość z nas nie odwiedza serwisu ponad miarę... Ja przez prawie 3 lata i 45tys. km byłem poza przeglądami raz... wymiana szumiącego łożyska na gwarancji (a nawet dwóch, ale to już kiedyś pisałem, nie moja wina, że wymienili najpierw to dobre)...

Zauważ też, że 95% oczywiście zmienia auto na inne, ale zmienia na auto albo premium, albo pół klasy wyżej, albo na auto które ma 4x4 z benzyną... Oczywiście połowa zmieniających jest tak zrażona do Mazdy jak Robert (ale on dodaje do tego "i innych wynalazków" i włącza z automatu tam wszystkich japońców i koreańców)

_________________

Oczywiście mam tego świadomość i wiem że jest tak jak piszesz. Ja miałem "słabe" doświadczenia z M6 i przez pryzmat tegoż właśnie doświadczenia, patrzę teraz na markę. To jest uogólnianie i to jest złe ..ale co mam poradzić

Jakoś nie widać zmieniających Mazdę na Passata czy Mondeo, zazwyczaj to jest zmiana na coś w kierunku premium i ok 100k więcej więc ten odpływ od Mazdy raczej pokrywa się z tym że coraz lepiej się w naszym kraju ludziom żyje a nie że Mazda to kompletny szrot.

No ja aktualanie wacham się między passatem superbem a golfem R variant i najprawdopodobniej będzie to ten ostatni więc idę klasę niżej za to z osiągami nieporównywalnymi a ilością miejsca w kabinie i bagażniku podobną lub nawet większą.

Bonifacy, jedno to to co napisał grzesiołek a dwa to koniec amortyzacji,leasingu, wiesz że zawsze lepiej tam gdzie nas jeszcze nie ma, nie było
Oczywiście dostrzegam mankamenty Mazdy lecz nie mam aż tak negatywnych odczuć aby za kilka lat nie rozważyć nowego modelu.

Nie wszyscy. Ja nie odliczam VATu, nie lizinguję i kupuję auta skrojone dla moich skromnych potrzeb, możliwości oraz na dłuższy dystans. I tu Mazda ze swoją ofertą pasuje mi w 100%. Nie sadzę bym dla siebie znalazł coś równie atrakcyjnego u konkurencji.
Następne auto będzie również od Mazdy, tym razem mx5.
Bo z Mazdą tak jak z Japonką- może i ma krzywe zęby ale zdrowe.

Wiele osób odchodzi od Mazdy bo chce coś nowego, a Mazda od 2012 roku czyli już 6 lat ma tę samą budę. Zważywszy, że większość umów leasingowych to 3-5 lat nie jest dziwne, że ludzie odchodzą. Ja pomimo różnych niedogodności w przypadku kradzieży lub szkody całkowitej najprawdopodobniej wziąłbym Mazdę. Oczywiście rozważyłbym też Arteona bo zawsze trzeba mieć jakieś porównanie i opcję B jeśli handlowiec opcji A okaże się mało elastyczny.

_________________
Pozdrawiam,
Jordan
https://skyisthelimit.aero

tylko ta klasa niżej kosztuje klasę wyżej - wychodziło mi około 210K z konfiguratora z wyposażeniem najnowszej M6. Więc znowu wracamy do tego że budżet nie ten o którym mowa przy M6.

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Ja także nie odliczam Vatu, nie lizinguję...kupuje auto prywatnie i dlatego ma służyć wiele lat bezproblemowo. Absolutnie szanuję wybory innych i zdanie na temat M6, mam trochę inne doświadczenia i to wykreowało moją opinię. Szkoda, że tak wyszło bo od kiedy mam "świadomość motoryzacyjną" wolałem auta japońskie.. czasy się zmieniają.

Nie do końca wersja z prawie wszyskim, bez skóry po rabatach wychodzi 177 tyś

Więc jest mniej (oprócz silnika) i drożej...

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Za to 310 km i mniej jak 5 sek do 100 oraz potencjalna możliwość tuningu robi swoje

Wedrowiec i oprócz 4x4 i b.dobrej trakcji...

_________________

No i choćby dcc. Ogólnie w takiej R jest wszystko co w maździe poza elektryką foteli, skórą, podgrzewaniem tylnej kanapy i ostrzeganiem przy wyjeździe z miejsca parkingowego tyłem. Jest za to moc, trakcja, dcc, lepsze audio, nawigacja, podgrzewanie szyby przedniej, panorama, itd.

Wszyscy zamieniają ja Skode SIII na M6 (a wcześniej Insignia Passat B7 itp ) tam i tu hamulce padają raz za razem w M6 lusterka tam lampy nie znam auta bez wad kwestia tego czy wolisz takie czy inne awarie szybkie wygodne małe duże. Lecz masowe oczerniani auta które jest co najgorzej przeciętne to przesada bo większość w tej cenie jest taka sama .

W Polsce nawet takie rzeczy się zdarzają i to wcale nie mazda, skoda czy vw. https://m.youtube.com/watch?v=RotkQpf6uMg

...no i skuteczne hamulce

ABC1 i to jest rozsądny post a nie niepotrzebne wyszukiwanie na forum Arteona jakichś wydumanych wad...

A z Mazdą 6 jest nieco tak jak się trafi... i zapewne ze Skodą Superb bywa podobnie... Jeden będzie zachwycony a drugi będzie klął na czym świat stoi... a prawda jest taka, że jak masz pecha to i Lexus trafi Ci się felerny...

Ale Mazda podpada wszystkim podejściem do tych pechowców... i do ogólnie znanych problemów... może i drobnych jak mechanizm składania lusterek, ale jednak wciąż nierozwiązanych...

_________________

Dokładnie tak jak grzesiolek piszesz podpada podejściem do klienta przy serwisie. Gdyby wymieniali to co spartolili od ręki i zrobili wreszcie akcje naprawczą wadliwych elementów sprawa by wyglądała innaczej.

Bentley to przecież Das Auto.

Audi i lambo też, volvo jest chińskie a land rover i jaguar indyjskie. Za to mazda taka japońska, solidna tylko, że od miesiąca rozkładam lusterko pasażera pałką teleskopową, którą woże w samochodzie w stricte innym celu w oczekiwaniu aż serwis łaskawie zaprosi na wymiane mechanizmu z resztą już bodajże trzecią w ciągu 2,5 roku.

No przecież Bentlejowa technologia to nie jest . Z "B" to tylko skóra z brytyjskich cieląt oraz wyszukany design rodem z wysp

Tak ale Mazda robi to co inni np: Skoda lampy waliły metr przed ( problem nie rozwiązany do dnia dzisiejszego ) to samo hamulce nic , klapa otwiera się kiedy ma ochotę 5x razy robili i nie zrobili to samo grzane fotele tył działały jak miały ochotę 3x robione brak rezultatów M6 nic mi nie nawaliło nowe auto może nawali pożyjemy zobaczymy. Opel nie wspomnę tam to mieli wszystko w dupie . Wiec czym się różni Mazda od pozostałych ?

Pewnie tym, że dużo ludzi kupiło mazde głównie dlatego bo miała być bezawaryjna. Ja np. tym się sugerowałem i się zawiodłem. Tym, że się psują różne pierdoły a jeszcze bardziej podejściem serwisu i importera oraz producenta.

Czyli norma zasada sprzedającego " sprzedaj i zapomni ", a jak się sypnie to pamiętam słowa gdy miałem B7 " na pewno źle pan użytkował "