Ale napisałeś, że zawsze będą lepsze, co według mnie nie do końca jest prawdą Jeżdżąc 150-konnym dieslem trudno mi było zbliżyć się do wyników kolegi koliber1960 jeżdżącego na noPb

_________________

Mazda 6 2,5 2018 vs Vauxhall Insignia Grand Sport vs Skoda Superb 2.0 Tsi - nie niemiecki test.
Mazda najlepiej wyciszona, 4 db mniej od insigni, droga hamowania lepsza od skody i oczywiście najmniejsze spalanie.

Ich pomiary m6 2018 2,5 - 8,6 sec. do 100/km/h.

https://www.autoexpress.co.uk/mazda/6/1 ... oda-superb

Niewierzących proszę o garść melisy przed przeczytaniem artykułu :0

Konkluzja jest jednak taka że...zajmuje 3 miejsce bo "disappointing engine and gearbox" Widać to po czasach przyspieszeń...zwłaszcza na 5 i 6 biegu.

Moim zdaniem to Mazda niszczy japońską konkurencję tej klasy (Toyota, Honda, Nissan) wnętrzem - bardzo europejskim.

Powinni rozwinąć skrzynie... 8 biegów i był by miód. Niech zostaną przy hydrokinetycznej, ale dodadzą biegów! Silnik moim zdaniem jest ideał (2.5 N/A, bez GPF, dobre spalanie).

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

Bonifacy, Ale kogo to interesi, hamuje lepiej? hamuje, a mówią że nie hamuje w ogóle albo słabo, hehe
Że i tak jest głośne, trochę lepiej niby ale i tak głośne, no to proszę, czarno na białym....

Niezadowalajace czasy przyspieszen na 5 i 6 biegu? No kurde, przecież od tego masz skrzynię żeby przyśpieszyć jak trzeba po redukcji (automatycznej zresztą). Ja rozumiem, głośno się przez chwilę robi... i turbo nie wgniata w fotel. Ot inna filozofia, taka troszkę trącąca myszką ale są ludzie którym to odpowiada.

_________________

Millerek też się cieszę, że Mazda wyciąga wnioski

Ten punkt w testach samochodów dziwię się że jeszcze jest używany, zwłaszcza w automacie (kogo obchodzi w AT jaki jest bieg?) . Świadczy jedynie o próbie robienia idioty z czytelnika takiego testu. Kto normalny przyspiesza wolnossącym silnikiem na 5 czy 6 biegu, bez redukcji ?
To tak jakby robić testy skręcania bez ...kręcenia kierownicą. Czy przyspieszania bez wciśnięcia gazu. Relikt z czasów usilnego tworzenia popytu na turbodiesle. A teraz się łapie na bezpojhemnościowe turbobenzyny, które kończą wszystko co potrafią na 4 czy 5 tys obrotów.

Dzisiaj miałem okazję zobaczyć nowego Peugeota 508 w towarzystwie Stingerów , M6, Arteonów i Passatow. Teraz rozumiem cenę. Wizualnie Niemcy wypadają jak dres z 3paskami przy oskarowej sukience Kidman. GL dyskretna elegancja, Stinger trochę przycieżko a 508 - wiosna. Miło popatrzeć.

Są zwolennicy 2,5 bez turbo, ale mazda powinna wprowadzić 2,5 turbo i niech dodadzą ten gpf jeśli to był ten problem z normami EURO 6.d 2019. i kto by chciał coś mocniejszego to 250psi 420 nm + koło 2l większe spalanie od 2,5 192 + cena koło 10 tyś zł wiecej.
Z drugiej strony przy tych samych tarczach 297mm + wąskie opony 225 do takiej mocy to lipa, opon jestem pewien w USA ale nie wiem czy tarcze dalej 297 czy już 330 jak w diezlu 2.2 184 ps.
Osobiście nie jestem przekonany czy bym kupił 2,5T dokładają koło 10 kafla i jeszcze te spalanie.
Oglądaliście filmiki z testów z USA ? średnie spalanie dupy nie urywa, wręcz wysokie.

Nie będzie 2,5T bo :
Homologacja trwa i kosztuje pamiętaj że za ok: 2 lata pojawi się silnika SKYACTIV-X i zanim Mazda odzyska kasę a tak naprawdę o to chodzi o $$$$ z 2,5T to będzie musiała wycofać 2,5T z rynku z racji wprowadzenia SKYACTIV-X zawsze liczy się $$$$$ a dopiero potem my

Nie robiłbym na waszym miejscu z 2.5 turbo świętego grala. Sam myślałem jeszecze wczoraj, że to fajniej jeździ ale z filmów na youtube wychodzi, że zbiera się to 0-100 ok. 7 sekund. Przy takiej mocy i momencie jest to bardzo słaby wynik. Skoro audi i bmw z podobnej pojemności i mocy robi czas lepszy o ok 1,2 sek.
Skoro 2.5 w starej gj z 2013 roku wg. testów zachara robiła 0-100 w 7.3 sek a nowa 2.5 turbo z tego co widać w internecie robi w ok. 7 sekund to ja się pytam o co chodzi ? Rozumiem większa elastyczność ale samo przyspieszenie nie powala. Może to jest jakieś mini turbo ? Dmucha ale pod wiatr.
A może to świadczy o tym, że ta wychwalana archaiczna super szybka skrzynia mazdy, jednak jest wolna i nie radzi sobie z mocą i momentem ? A może to odchudzenie samochodu na wszystkim co się da jednak nie sprawdza się ?

O ile dobrze zrozumiałem słuchając kilku prezentacji Dave Colemana, to celem dla nowych silników Skyactive nie było wcale zwiększenie mocy, ale przy zachowaniu mocy, zmniejszenie zużycia paliwa i emisji. Przy czym chodzi o _realne_ zużycie paliwa, pod każdym obciążeniem, a nie do testów i tabelek tylko (do pewnego tylko obciążenia silnika), tu ładnie to inny Pan (niezwiązany z Mazdą ) wyjaśnia jak działa i co to ich turbo daje:

https://www.youtube.com/watch?v=nxVOyL4r7Qc&t=395s

Podobnie w tych nowych SkyactiveX silnikach (SPCCI) kompresor nie jest dla mocy , jak to się zwykło go stosować, ale dla niespotykanego wręcz - zubożenia mieszanki. A opanowanie zapłonu tak ubogiej to nie lada sztuka, bez spalania stukowego.

Poza tym, myślę że i trwałość musi mieć znaczenie. Nie problem wydusić więcej koni, ale czy warto dla nich psuć reputację jednych z najbardziej niezawodnych benzyniaków ? chyba nie.

Moc jest oczywiście fajna, ale przy aucie typu Mazda 6, to nie jest pierwszy parametr jaki bierzemy pod uwagę przy zakupie. Przynajmniej nie dla mocy i przyspieszeń się je kupuje (zresztą gama od 145 koni do 200 koni chyba jasno określa charakter auta), bo są w jej cenie inne szybsze na pewno.

MateZ, 100 km/h w 7:16, przynajmniej jednostki bez przeliczania, test z Australii na benzynie 91 oktanowej:

pb 87 m6 225 ps., 6.7. sec.



https://www.youtube.com/watch?v=Lintt4sv0YA&t=1s

Dlaczego tam do 5,2K dobija i koniec? U mnie 6K przekracza.

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

MateZ akurat w Maździe większym problemem jest przy 0-100 przyczepność niż brak mocy/momentu... i wcale się nie dziwie, że urywają maks 1sek do wolnossaka...
Ale już przyśpieszenie 60-160 może być wyraźnie lepsze...

0-100 zostawmy sobie do brandzlowania się nastolatkom... najważniejsze jest 80-160km/h - tylko bez narzuconego przełożenia...

_________________

Osobiście w ogóle na te sekundy nie patrzę, dla mnie to nie jest żaden wyznacznik.
Jakbym przykładowo jarał się przyspieszeniem, do 100 czy 60-120 , to na pewno nie jeździłbym mazdą

A Ty masz mazdę z Turbo?

Zwykła, w piątek jechałem, pedał w podłogę przy jakichś 70 km/h (bez sport) i na pewno przekraczało 6K obrotów.

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

No właśnie. Turbo są z reguły ułomne - kończą przedwcześnie. Tzn mają mniejszy zakres użytecznych obrotów niż wolnossące. Kończą tam, gdzie wolnossący się rozkręca i ma jeszcze sporo do pokazania

Kurcze chory jestem zaćmienie... nie załapałem że to turbo. Do posprzątania a ja już dziś postaram się nie bredzić.

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Nie rozumiem czemu do 2.5 turbo nie dali awd. Przecież diesle mają, dziwne to....

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

To nic, czemu przy takiej mocy na jedną ośkę dali opony dalej 225.
Przy starcie w tej 250/420 nm dla bezpieczeństwa automatu chyba ograniczyli moment obr. na starcie bo na filmikach kontrolka trakcji nie miga bardziej jak w zwykłej 192 ps. -
Teraz gdybym miał 250 ps. to nawet na moich oponach 245 kontrolka by migała do 60 km/h .
Na mokrym w octavi rs 245 kontrolka miga nawet do 70km/h.

Pewnie dlatego że mniejsze opory, mniejsze spalanie, tańsze opony, niższy koszt użytkowania auta, może zawieszenie itd. opracowane pod 225 ?
Trudno jeden powód znaleźć, ale podstawowy to taki że pewnie po prostu najwyraźniej są wystarczające a było łatwiej bo z takimi 6tki już jeździły. Ograniczenie momentu na starcie na najniższych biegach dla Mazdy to nie nowość - zdaje się 3ka MPS to miała zastosowane (mocne FWD) . A że 6tka to nie auto do startów spod świateł, to chyba nikt tam się z konstruktorów nie skupiał na tym jak jakieś ułamki sek zyskać. A bardziej na tym, żeby nierówności przenosić z podłoża bardziej zgodnie z fizjologią człowieka i żeby wszystko ze sobą było zgrane i niepotrzebnie później użytkownika nie kosztowało.

Ale jaki problem zrobić to "po ludzku":

2.0 165KM opony 225
2.5 192 KM opony 235
2.5 250 KM opony 245

tak jak robi to cały motoryzacyjny Świat. Jedyne wytłumaczenie to za wąskie nadkola, ale tam jest zawsze zapas.

Nie sądzę żeby coś te 2 cm szer zmieniły . A to że jeden rozmiar kół na wszystkie wersje jest, to się wpasowuje w jakąś filozofię Mazdy - jak i jej 3 wersje na krzyż i brak pobocznych opcji do dokupienia, pakietów itp. Dajemy to co sprawdzone w całości i kropka.
Zawsze można lepsze opony zastosować w tej samej szerokości.

szersze opony Ok coś tam poprawia osiągi ale bez prZesady 2.5 turbo się prosi o awd i kropka. A każdy kto by brał taka wersje automatycznie się będzie liczył z większym spalaniem, wiec nie będzie narzekał. Jak by klient chciał oszczędnie bierze wersje 2.0 i już. Nie da się szyyybko i oszczędnie . Albo jedno albo drugie

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Bo ja wiem czy się prosi, to nie 400 koni . I 250cio konne turbo miałoby osiągi jak wolnossący bo napędy moc zabierają, gorzej hamowało bo cięższe, miało mniej bagażnika i/lub baku paliwa, droższy serwis i spalanie. Nie wiem czy byliby klienci na taką Mazdę 6.