Ja jestem zadowolony mega z 2.2 175KM. Jest bardzo dynamiczny świetnie się zbiera i jest super oszczędny dzisiaj zrobiłem 800km jadąc często ok 160/h i spalił mi poniżej 6,5 nie ma szans że benzyna osiągnie taki wynik. W życiu nie zamienił bym tego na benzyne, dużo nm robi robotę.

Faktycznie siedze na forum 24 h i nie mam nic innego do roboty oraz zadnego zycia prywatnego
Juz od kilku stron tez o tym debatujemy ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

mariuszcom Skyactive-x skayactive-x I będziesz żałował. Ok fakt zakładam, że im to wyjdzie jak należy.

@mariuszcom
6,5l jadac, czesto 160
czesto to musialo byc 3 razy przez 2 minuty
tak to ja spale swoja 2.5 6,0l

min. 1/3 trasy leciałem w przedziale 140-170 . Ale tu bardziej chodzi o frajdę z jazdy jaką daje ten silnik. Proponuje pojeździć weekend 2.2 podejrzewam że 9 na 10 os nie chciałoby wracać do benzyny gdyby mogło zmienić.

Ee tam, ja się przesiadlem z GH 2.2D na benzynę i momentami mam większą frajdę z jazdy. Chyba skyactive 2.2 się pod tym względem szczególnie nie różni od poprzedniej generacji 2.2.
Różnica w spalaniu względem diesla to w moim przypadku średnio ok. 1,5l /100km

_________________

https://www.autocentrum.pl/spalanie/mazda/6/iii/

W poprzedniej różnica średnia diezel vs pb to koło 1,5 l ale w gj albo wcale albo 0,9l miedzy 2,2 diezlem albo 2,5 pb.

https://www.autocentrum.pl/spalanie/mazda/6/ii/

W superbi między 2.0 tsi a 2.0 tsi to już 3,2l. różnicy.

https://www.autocentrum.pl/spalanie/skoda/superb/iii/


Ciekawe w nowej insigni :

1,5 165 ps turbo pali identycznie jak diezel 2.0 170 ps - oba po 14 raportów.

https://www.autocentrum.pl/spalanie/opel/insignia/ii/

14 raportów to żadna próbka.

Wydaje mi się że przy 50 wiele się nie zmeini.

Przy czym GH 2.2 paliła wyjątkowo mało, mniej niż GY 2.0D. Tutaj porownanie GH, GY, GL, użytkowanie podobne... https://www.spritmonitor.de/en/user/zdzich44.html
Chyba odbieglismy od tematu

_________________

Wróciłem do benzyny z diesla GH 2.0 (140 KM), który był moim pierwszym i ostatnim dieslem.
Pomimo tego, że nic złego się z nim nie działo, nie chcę już tego klepania słyszeć na wolnych obrotach, pilnować dopaleń filtra, dbać o turbinę itd.

GJ 2.0 lepiej przyspiesza i szybciej jedzie a najważniejsze pali mniej, po 80 tys. km różnica jest 0,5 l/100 mniej na korzyść benzyny przy tej samej jeździe. Wduszanie w fotel przy przyspieszaniu nie jest wyznacznikiem realnego przyśpieszania samochodu a jedynie odczuwania większego momentu obrotowego. W GH musiałem redukować przy wyprzedzaniu jak robię to w benzynie. Niczym się to nie różni. To ja już wolę cichą, bezproblemową i oszczędną benzynę.

Jeździłem ostatnio trochę nową 520d w MPakiecie. Super samochód, komfortowy, wzorowo wyciszony, nie ma się do czego przyczepić poza tym, że napędzany był dieslem i cały czar samochodu pryskał. Obroty kończyły się momentalnie, automat biegi zmieniał co chwilę a dodatkowo teraz trzeba jeszcze mocznik tankować.

Nie ma nic piękniejszego jak dźwięk silnika diesla :-)

... po zgaszeniu samochodu...

_________________

Ja to raczej zawsze byłem przeciwny silnikom diesla ze względu właśnie na ten terkot ale na dzisiaj jest już sporo takich silników nie tylko Mazdy ale np w CRV 1.6 gdzie ten odgłos nie ma już praktycznie żadnego znaczenia więc nie przesadzajmy akurat z tym argumentem bo to tyle warte gadanie co i że nowe Mazdy gniją

Na wolnych obrotach, w każdym jednym nowym samochodzie, w kabinie słychać ten terkot.
Niezależnie od marki. Gdy miałem diesla i przejechałem się benzyną to docierało do mnie co mi przeszkadza, na całe szczęście to już przeszłość.

Nieprawda, w ASX rozgrzany silnik - cisza. A mazda zimny też klekocze zimą, byłem mocno zaskoczony.

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Jakie ma diezle spalanie chwilowe na ciepłym silniku ?
Bez klimy u mnie w 2,5 na ciepłym program na elm 325 - 0,5-0,6l /h
Dodam że focus 2009 1.6 115 ps na ciepłym silniku bez klima ma 0,7-0,8l .
Program ze sklepu androida - Dash Command

-- Dodano: 12 maja 2018, o 13:51 --

Dodatnie klimy to na wolnych obrotach koło 0,9/h - to tyle co diezle.
jestem ciekaw ile spala diezel mazdy.
Jest inny program do spalania live, wolne obroty itp - np .Olivia drive

Mi się koszmarnie jeździło GH 2.2D w mieście gdzie jedzie się 50-60km/h ciągle się żonglowało pomiędzy 3 i 4 biegiem. Moment super ciągnie jak pociąg ale zaraz przepaść i trzeba zmieniać bieg. Może w automacie GJ z dieslem dużo lepszy komfort ale w GH i manualu bardzo męczące w mieście. Teraz mam małą benzynę w turbo i z manualem, komfort jazdy w mieście nieporównywalny.

@mariuszcom
testowalem 2,2 175KM i draznila mnie turbo dziura
plus slabo sie zbiera nawet kiedy juz zaskoczy
jak na TD
benzyna 2.5 jak dla mnie lepsza/szybsza

...oczywiście że benzyna

Miałem trzy diesle Mazdy, od 2.0 Comprex, 2.0 w GF, 2.0 w GY i teraz mam czwartego ropniaka 2.0 w GH. Oczywiście były też benzyny od Mazdy, od 1.3 przez 2.0 po 2.3 v6.

Diesel jest na trasy i to długie trasy, ważne by w większości jeździły w trasie. Wtedy możemy cieszyć się tanią jazdą kupując paliwo, spalanie może być naprawdę niskie od mojego rekordu w GF to 4.6 l/100km, w GY (bez DPF) średnie autostradowe było około 5.3 l/100km. Teraz w GH z DPF, najniższe autostradowe to chyba było 5.4....

Ale, to nie wszystko.

Co z tego że mamy niskie spalanie diesla w trasie, ale to spalanie bez frajdy bez luzu za kółkiem, ciągły tempomat, żadnych dynamicznych akcji, bez jazdy mieszanej nie mówiąc o cyklach miejskich.
A w okresie zimowym, po mieście, niewielkim mieście, mając jeszcze ten cholerny podgrzewacz silnika Webasto... pijak i złodziej ropy..... to już spalanie jak na diesla jest ogromne......... Potrafi nawet wypić ponad 9 litrów ropy na 100 km...
A jak jeszcze dojdzie następny złodziej paliwa czyli regeneracja DPF i to jeszcze w mieście zimą z praktycznie z niewylaczajacym się webasto, to wskazówka poziomu paliwa spada w dół od samego patrzenia. Nie mamy już pięknego spalania 5-6 l/10km, nie mamy ponad 8 litrów tzn mamy ponad 8 czy 9 litrów ale już w okolicy 10 litrów w mieście zimą to jest normalne w dieslu?

W mojej GH 2.0 Diesel 140KM mam.spalanie od 5.5 w trasie na wakacjach do 10 w zimę.
Na oko użytkujac diesla średnio pół na pół trasa miasto w skali roku, to mamy i tak przewagę w.spalaniu około 7-7.5 l/100km.
W mojej komputer ciągle pokazuje 6.9 do 7.9 w cyklu mieszanym. Jedynie w trasie można się poszczycic niskim spalaniem, a przy Eco czy przepisowej jeździe naprawdę można zejść nawet poniżej deklarowanej przez producenta....

Nie wspomnę już o ewentualnych usterkach związanych z.dieslem. Koło 2M, turbina, wtryski i co tam jeszcze mówią.... o jeszcze mówią świece żarowe....

Mnie w żadnym z dieslow Mazdy nic się nie stało, nic nie wymieniałem, nic nie nawalilo... Zaczynało się i kończyło na wymianie płynów itp no i oczywiście jak to diesel Mazdy... podkładki pod wtryskami, luz zaworowy, smoki, miski w dół, EGR- czyszczenie zaślepianie... Każdy diesel Mazdy ma swoje bolączki.

Benzyna?... A co tam się robi.... Wyciera się kurz pod maską, z nudów

Priorytety się zmieniają, każdy ma.inne, ja już mniej jeżdżę, diesel mi się nie opłaca, kiedyś potrafiłem w dwa lata zrobić 160kkm mając GY, to była dla mnie oszczędność mając diesla

..to tak tylko o kosztach jazdy...

Nie będę się powtarzał, ale to sobie kiedyś policzyłem i wyjaśniłem dlaczego nie kupiłem Diesla choć w niektórych komentarzach wyzywają mnie od barana, który lubi dawać się doić.

https://www.youtube.com/watch?v=kmamCUtGXJ8

_________________
Pozdrawiam,
Jordan
https://skyisthelimit.aero

Zgadza się, jak patrzymy na zakup nowego auta, w leasingu to tym bardziej się nie opłaca. Chyba że na jazdę ponad 200kkm i więcej...

Na kupnie używanego diesla w dobrym stanie gdzie jest już tańszy na rynku wtórnym, zakup diesla jeszcze jakimś cudem może być opłacalny ale tylko jeśli założymy że nic się nie zepsuje i dojdą wydatki rzędu kilku tysięcy.

Sa ludzie co nie obchodzi ich spalanie ale sam dżwię, klekot na wolnych obrotach czy tego co słyszymy wkręcając na obroty, nie ma to jak pełny gaz i ten mruczek pod maską jak się wkręca a w diuezlu hmm ..... tego nie ma.
Ja jestem młody to może myślę jeszcze inaczej

E tam u mnie w ASX świst turbinki był piękny

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Kółko wzajemnej adoracji?

Jeśli chodzi o brzmienie to diesle w maździe jak dla mnie wymiata i przyznam, że często chce mi się podciągnąć obroty pod czerwone pole dla samego odgłosu silnika.

mazda 2018 3 lift diezel pdf + płyn adblue , mazda 6 2.0 i 2,5 pb bez gpfa i bez adblue.
Mało tego że nowa 2018 m6 diezel skaypassion kosztuje 20 tyś wiecej od 2,5 pb to między slnikami 1 l w spalaniu do tego jeszcze w diezlu procedura wypalania filrta i dolewanie płynu adblue.
Generalnie cena zakupu wzróci sie p o200 tys km uwzględaniajac koszte explatacji i ceny zakupu.

Srednie spalanie 2.2 jest jak 2.0 pb a 2.2 spala kolo 1l mniej ( dokładnie 0,8l ) od 2,5 - z opini ludzi z autocentrum.

Trzeba liczyć 1 do 2 litro na 1000 km, srednio 1,5 l na 1000 km .

A ja mam diesla i jest spoko. Spalanie miałem raz 5.2 na 60 km trasy poza miastem ale mało nie usnąłem. normalna jazda to 7.5l . Wcześniej miałem turbo benzynę w skodzie A jeszcze wcześniej diesla i powiem szczerze że wszystkie jeździły normalnie w przód na boki i czasem do tyłu więc nie bardzo wiem o co spory.
Każdy bierze co lubi albo co jest w dobrej cenie w danym momencie.


Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Kolega z forum zdzich44 zrobił takie z pb 2,5. własnie te spalania sa prawie takie same diezla i pb. ( pewnie w nowej m6 2,5 gdzie sie cylindry się odlaczaja przy spokojnej jeżdzie to jeszcze bardziej sie to zrówna )

Niko ... charakter kierowcy w dużo większym stopniu odpowiada za spalanie niż rodzaj paliwa. Tak to na moje wygląda.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka