Ale kiedyś wysiadasz i kiedyś wysiadasz, prawda?

Jak wsiadam i wysiadam to nie mam czasu na nią patrzeć. Ja nie należę do ludzi którzy cały czas wycierają chusteczką najdrobniejszy pyłek. Samochód służy mi do przemieszczenia się z punktu A do punktu B. Ale za to wszystko najdrobniejsza pierdoła za która zapłaciłem ma działać.


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
Czy Mazda da się polubić?
Mazda 6 po naprawie w ASO

Ja też nie. Myje 2x na rok. Ale wrażenie jak podchodzę do samochodu - bezcenne.

I to jest właśnie Twój problem... Mi czasami nie działa i-stop, czasami kamera zaparuje i co? I nic. Olewam. Szkoda czasu.

Ja sprzedałem swoją po 2.5 roku. Piszę tu swoje opinie bardziej po to by uczulić nowych nabywców, nie tyle na sam samochód, który ma swoje wady ale może są gorsze auta. Tylko na podejście firmy (marki) do klienta. A to jest żałosne. Np. na ostatnią wymianę lusterek czekałem od początku kwietnia do połowy lipca.Jak chciałem odsprzedać swój egzemplarz w salonie mazdy to nie chcieli wcale gadać o odkupie. Samochód 2 letni w stanie lepszym, jak te co stoja do oglądania w salonnie . Ale nie Pan nie wystawia faktury. Teudno sprzedałem przez otomoto o 30 tyś drożej . Tu nie tyle winnebsą auta same w sobie, co mmpol z tą całą polityką.

Ja nie olewam własnych pieniędzy. Zbyt ciężko na nie pracuje.

MazeZ nietylko MMPOL ale cała Mazda.mnie z kolei jako rozwiązanie problummz I-Stop zaproponowano odkup samochodu po aktualnej cenie rynkowej. Wyjątkowe chamstwo. Samochód na gwarancji a Mazda robi łaskę ze odkupi ode mnie samochód. Poniżej jakiegokolwiek standardu.


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
Czy Mazda da się polubić?
Mazda 6 po naprawie w ASO

Trudno porównać, co bardziej szkodzi. Trudno ważyć życie i zdrowie ludzkie. Takata. Temat dla nie nowy, bo nie interesuję się aż tak bardzo. Ale poczytałem trochę na szybko. Podobno 1/5 poduszek na świecie pochodzi od nich. Montuje je m.in. BMW, Fiat Chrysler, Ford, General Motors, Honda, Mazda, Mitsubishi, Nissan, Subaru,Toyota.
O Kobe Steel poczytam jutro.
Takata to dostawca, zew. firma. VW natomiast oszukiwał systemowo, przez wiele lat, na różnych szczeblach zarządczych grupy.
Pewnie, zatrutego powietrza nie widać i nie ginie się od niego nagle. Naprawdę trudno ważyć życie i zdrowie ludzkie.


Wielkie dzięki za to. W ogóle bardzo fajny mail.
Toyota to też moloch Każdy ma coś za kołnierzem. W biznesie nie ma sentymentów. Oni wszyscy chcą zarabiać i robią przy tym ludzi w chuja. Mam wrażenie, że Mazda nie robi tego jednak w tak wiekim stylu, jak VW, Daimler & Co. Wszak to dość mała firma i dlatego też ma moją sympatię.

Jakby ktoś chciał, do poczytania: https://www.viva64.com/en/b/0439/



Masz jakieś źródła?

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

Najwiekszym chamstwem jest sranie na mazde osob ktore tego auta nie maja. To tak jak bym wszedl do waszych domow/mieszkan i powiedzial ze chu...wo mieszkasz, ze masz paszkwila zone, ze nie masz gustu, ze trzeba byc debilem zeby tak zyc. I na koniec bym podsumowal ze mowie to zeby cie ostrzec zebys wiecej takich bledow nie robil.

_________________
był:
- Rover 420 SDi,
- Focus mk2 2.0 TDCi.
- Mazda 6 Kombi 2.0 165KM e-loop (2014),
Jest:
- Mazda 6 Sedan 2.0 165KM e-loop (2017/18),
- Mazda CX-5 2.0 165KM 6MT (2020/21).
„Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd, z prądem płyną śmiecie”.

Wogóle można zacząć generalizować i stwierdzić, że obecna motoryzacja jest żałosna.

Temat korozji jest znakomitym przykładem. Trwa silna nagonka w tym temacie na Mazdę, może słusznie, ale inni nie są lepsi.
Kilka postów wyżej pokazywałem jak wyglądają od spodu oraz jak są "fabrycznie zabezpieczone" nowe Toyoty, Fiaty, Citroeny, cała grupa VAG, itd.
Wymieniłem Citoren`a? Tak, okazuje się, że marka ta słynęła z dobrych blach i zabezpieczenia. Zobaczcie zatem jak koroduje C4 Cactus, gdzie Citroen wymienia wszystkie drzwi.

Jest to żałosne. Auta często trafiają już do salonu z pierwszymi oznakami korozji, nalotu tu i tam.
Zobaczcie sobie ten tani samochodzik o nazwie Land Cruiser: https://konserwacjapojazdow.slask.pl/re ... ser-2018r/
Auto o zacięciu terenowym, które nie ma praktycznie grama zabezpieczenia w postaci baranka, mastyki, itd.

_________________
M6 2.5L AT Machine Gray '18
O1 VRS 1.8T MT Corrida Red '03

Dobrze piszesz kierowca...
Ten land cruiser faktycznie goły, to moja GL jest cała (patrząc na to co widać) jest cała w tym żółtym czymś wysmarowana, cała i wszystko do okoła...wszystko, wahacze przeguby miska silnik od spodu zbiornik paliwa węże plastiki przewody wtyczki sprężyny amortyzatory i w ogóle cała pod spodem....

Niestety teraz wszystko jest produkowane na tzw 5 lat, po tym czasie jest do wywalenia i musisz kupic nowe. Oczywiscie generalizuje, ale wszyscy mamy świadomość takiego trendu w gospodarce. Pamietacie stare Nokie? Teraz telefony sa na rok po tym czasie bataria robi sie padaka a wymiana teoretycznie zablokowana przez konstrukcje telefonu. Ale wracajac do tematu, mysle ze lepiej nie bedzie ze wszystkimi autami wszystkich marek. Robi sie je tak zeby bylo tanio a nie solidnie, producent tu nie ma znaczenia.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Witajcie,
powoli mija 5 roku eksploatacji mojej "smoczycy" zaczynam myśleć o jej następczyni. Jako racjonalnie "zadowolony" użytkownik myślę o kolejnej 6. Ostatnio zobaczyłem ze pojawił się w ofercie kolor Titanium Flash. Ponieważ trudno go na żywo zobaczyć w na samochodzie, czy ktoś posiada taki kolor? Wdzięczny będę za kilka porównawczych fotek np. w towarzystwie jakiegoś samochodu w kolorze białym (jako punkt odniesienia).

_________________
- odeszła do ludzi

Mistrz Zen - nie przyzwyczajaj się, prędzej czy później i tak wszystko ch** strzeli

Moja M6 po prawie 2,5 roku bez żadnej usterki.
Gwarancyjnie wymienione felgi, klocki + tarcze przód.

Jestem bardzo zadowolony, jedyne chwile zwątpienia to podczas czytania tego forum
Zastanawiam się powoli nad wymianą na nowsze auto chociaż leasing na 4 lata... zobaczymy.
Nowa M6 wchodzi jak najbardziej w grę, zastanawiam się też nad innymi autami w tym budżecie. Tylko co pojawia się jakaś alternatywa to za chwilę w innym wątku na tym forum czy w innym miejscu w necie ktoś się po nim ciężko przejeżdża i przechodzi mi. Inne japończyki to brzydale, wyżej napisane jakie to oszukane auta. Koreańczyki - tutaj zachwalane, wg. innych dalej tandeta, na pierwszy rzut oka ładnie a pod spodem niedopasowany tandetny plastik, do tego oszukane dane techniczne. Paseratti i inne arteony - wiadomo, olej wpierniczają na potęgę, lakier teraz masakra, rozpuszcza się od patrzenia, psują się na potęgę i generalnie na max 100K później pół auta do wymiany. Francuzów to w ogóle lepiej omijać szerokim łukiem. Kura to może być w rosole. I tak dalej

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Piszesz, że bez żadnej usterki...a potem, że gwarancyjnie felgi, klocki i tarcze. Niby to żadne usterki, ale czy w nowym aucie tak być powinno ? Czy to norma ogólnie przyjęta i zaakceptowana? Stosunek do auta zależy jak wszytko od punktu odniesienia. Nie robił bym normy z wymiany tego czy tamtego tylko dlatego, że inni mają gorzej. Kupuję "legendę bezawaryjności" i liczę, że ASO zobaczę raz w roku na przeglądzie...a może nie

Felgi wiadomo było w momencie kupna że pójdą do wymiany - wada fabryczna. To że powinni je od razu wszystkim wymienić (i nie montować w nowych) to inna bajka.
Nie popsuło się nic co uniemożliwiało mi dalszej jazdy czy też wymagało reakcji w krótkim czasie. Felgi wymieniłem po roku od zauważenia odprysków, przy okazji tarcz - których bicie zacząłem obserwować pół roku wcześniej. Jedno i drugie wymieniono mi po mniej więcej (jak dobrze pamiętam) dwóch tygodniach od zgłoszenia. W porównaniu do usterek w innych markach - zdecydowanie wolę te w Maździe.

Ale racja, źle sformułowałem, powinienem napisać "Moja M6 po prawie 2,5 roku bez żadnej poważnej usterki."

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Stary współczuję Tobie jeśli stawiasz auto na równi z rodziną. Dla mnie to tylko rzecz i nie oburzam się gdy ktoś je krytykuje, a co najważniejsze, nie odmawiam tego prawa nikomu kto ma na to ochotę. Pamiętaj, że to forum mogą śledzić ludzie którzy zastanawiają się nad kupnem m6 i mają prawo znać opinie byłych użytkowników, którzy nie byli z tych aut zadowoleni.

To co byś wybrał nowego za 150 tys w podobnym wyposażeniem: Skode, VW ,Opla, Forda, KIA i co tam lepiej ? . A co BMW takie boskie jakoś właściciele tych aut tak nie twierdzą poza tobą oczywiście .

I zawsze te same osoby syndrom pewnego pana na " r " opinia nowa to wkład a stękanie cały czas o tym samym czego większość nie doświadcza to choroba .

-- Dodano: 29 listopada 2018, o 11:19 --



A " rypaj " Mazdę co sobie myślą ja to samo miałem z volkswagenem Touaregiem tam dwa dni i bateria zero nawet jak połączyłem dwie to i tak beret .

Te tarcze naprawdę takie lipne, czy to jednak z powodu ostrej jazdy. Ja w Corsie C klocki wymieniałem pierwszy raz po 100 tys. Tarcze z przodu 170 tys. miały jak ją sprzedawałem, a tu kurde czytam że 30 tys. tylko wytrzymują u niektórych.

Hehe, niestety jeden z drugim czy z trzecim, będą pierniczyć ciągle jedno i to samo w kółko.. i tak, to jest choroba!

Inny, zdrowy, powie raz, przyjmie to na klate i będzie dalej szczęśliwy.

Albo się bierze po męsku, albo marudzi się jak kobieta u szczytu raz w miesiącu.

I to nie jest marudzenie w myśl którejś wypowiedzi, że ostrzegam potencjalnych klientów... Nie, to nie jest ostrzeganie.

I jeden już wymieniał tarcze zaraz po 20kkm, a inny dopiero po 90kkm.

Nie wiem, ja mam 37000 przebiegu i wymieniłem klocki (miękkie). Tarcze są OK.
Ale teraz tarcze robi się też miękkie i czasami są wymieniane razem z klockami (np. Honda Civic - pierwsza wymiana klocki + tarcze...).

Lipne. Klocki wg. ASO by wystarczyły spokojnie na kolejne 20kkm. Więc gdyby było pałowanie to i klocki by się zużyły. W poprzednim aucie klocki wymieniałem po ok. 30 kkm z powodu zużycia, tutaj by wytrzymały na ponad 50kkm. No i w poprzednim aucie tarcze wymieniałem po 5 latach i 75kkm (czy coś koło tego) - z powodu... pordzewienia, pytali się mnie czy ja w ogóle autem jeżdżę i hamuję. Podsumowując - patrząc na poprzednie auto i klocki z obecnego, mój styl jazdy nie powoduje ciężkiego zużycia hamulców.

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Ja z moimi konkretnymi potrzebami wybrał bym zapewne Civica...i jeszcze by mi zostało A co do "boskiego" BMW. Ilu znasz kolego właścicieli BMW F30 330i osobiście...skoro piszesz "jakoś właściciele tych aut tak nie twierdzą " ? Tak czytałeś ? Skąd Twoja wiedza pochodzi ? Ja mam co najmniej 8 znajomych z takim lub podobnym autem, żaden z nich nigdy nie robił nic poza przeglądami i eksploatacją. Oczywiście są to auta od nowości w ich rękach a nie "używki z małym przelotem" Oczywiste jest że na setki tysięcy aut w jakiejś części trafią się problemy...tylko teraz jaki jest to procent tu a jaki tam

Co tu mówić o BMW F30 330i, skoro najtańsza wersja adventage zaczyna się od 180 tys. a dodanie tylko podstawowych dodatków do tej wersji, które mam w swoim samochodzie podnosi koszt do 250 tys. No niech bym otrzymał i 40 tys rabatu to i tak to jest kosmos cenowy. Samochód ten w zakresie cenowym rozpatrywałbym z audi A5 itp. Ucieczka z mazdy w ten próg cenowy to żadne wyjście, nawet gdyby założyć, że przez 10 lat nic się w nim nie zepsuje. Kiedyś też go rozpatrywałem.

_________________

Rodzina, znajomi, ASO pracownicy, stąd ta wiedza. ( rodzinie BMW wyszło bokiem a dokładnie rozrząd ale zanim do tego doszło padła klima )
Bajeczki i pobożne życzenia mnie nie interesują .
Olej zmieniasz jak BMW przewiduje czy jednak nie ryzykujesz ?

Całkiem przypadkiem wczoraj BMW było w TVN Turbo F30 Kornacki ze smutkiem powiedział " BMW Będziesz miał .... " tam pan cudem silnik uratował 80 tyś km i taka wtopa i na dodatek to częsta norma Premium a silnika nie potrafią zrobić od tylu lat

Wada typowa rozrząd w ramach info tyczy :

F10 6. BMW 5 saloon roczniki 2010 i nowsze
F11 6. BMW 5 Touring roczniki 2010 i nowsze
F12 3. BMW 6 convertible roczniki 2011 i nowsze
F13 3. BMW 6 coupe roczniki 2011 i nowsze
F15 3. BMW X5 roczniki 2014 i nowsze
F16 2. BMW X6 roczniki 2014 i nowsze
F20 2. BMW 1 5-drzwiowy roczniki 2011 i nowsze
F21 2. BMW 1 3-drzwiowy roczniki 2011 i nowsze
F22 2. BMW 1 coupe (tzw. seria 2) roczniki 2013 nowsze
F23 2. BMW 1 cabriolet (tzw. seria 2) roczniki 2014 i nowsze
F25 2. BMW X3 roczniki 2011 i nowsze
F30 6. BMW 3 saloon roczniki 2011 i nowsze
F31 6. BMW 3 Touring roczniki 2012 i nowsze
F32 BMW 3 coupe (oznaczone jako seria 4) roczniki 2013 i nowsze
F33 BMW 3 cabriolet (oznaczone jako seria 4) roczniki 2014 i nowsze
F34 BMW 3 Gran Turismo roczniki 2013 – nowsze
F35 BMW 4 4-drzwiowe coupe roczniki 2015 i nowsze
F44 BMW 1 Gran Turismo roczniki 2014 i nowsze
F45 BMW 1 Touring roczniki 2014 i nowsze
F46 BMW 1 City roczniki 2015 i nowsze

Popularne auto widzę w Twoich kręgach...
Ja się nie smucę jak Kornacki, jeżdżę i mam frajdę Olej zmieniam zmieniam co 10tkm.

@Bonifacy
To nie jest złe auto ale tak jak Mazda pełne wad tyle w temacie

We współczesnej motoryzacji jest jak jest... tzn. ciągniesz los, wybierasz auto wg swoich potrzeb, a później albo masz farta, albo pecha...

A najbardziej narzekają i są zawiedzeni Ci co wybrali bez specjalnych przygotowań i porównań i jeszcze trafią fatalny egzemplarz...

Bo jak ktoś wybierał świadomy zalet i wad, przejeździł przed zakupem min 100km, pojeździł bezpośrednimi konkurentami w tym segmencie cenowym i jeszcze do tego trafił egzemplarz, który nie daje powodów do narzekań... To jest fuksiarz jak ja...

A jak ktoś kupił bo piękna i zapewne niezawodna, bo Mazda... i trafi pechowo... to później nadużywa słowa paździerz we wszystkich przypadkach...

I tak jest praktycznie w każdej marce. Gdzie na jakie forum nie wejdę i z kim nie rozmawiam to ciągle trafiam na jakiś pechowców, co to nigdy więcej Mazdy, VW, Skody, BMW itd. itp.
Ot taki moto-lotek...

_________________

Jakiego silnika się to tyczy bo jak wiesz jest ich masa...

szału nie ma, choć podkręciłem chyba kontrast w ustawieniach i troche lepiej. na pewno nie oczekuję tu niw wiadomo jakiej jakości : Porno w full HD nikt tym kręcił nie będzie


szczerze: też się chwilkę nie zastanawiałem ale to kolor bez wyrazu, czy też głębi. po prostu nijaki wybrałem machine gray choć żonie w katalogu się bardzo podobał, stanęło na moim

wiem, że przed FL2018, ale proszę:

Czy ja za dużo wymagam aby w aucie za 150 tys wszystko działało jak trzeba? Jesli Mazda lub inny producent nie potrafi czegoś zrobić, niech tego nie oferuje. Dotyczy to np działania I-stop. To nie jest kosmiczna technologia.

_________________
Czy Mazda da się polubić?
Mazda 6 po naprawie w ASO