Mazda 6 Forum
https://mazda6forum.pl/

Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=48&t=2701
Strona 81 z 111

Autor:  JaFGdy [ Wt, 12 wrz 2017, 15:20 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Przykra sprawa marekm. Współczuję.

Autor:  bespartyjny [ Wt, 12 wrz 2017, 15:30 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Tak mi przykro :(
Chuj wie co napisać ... jesteśmy bezbronni wychodzi na to ...

Autor:  laki [ Wt, 12 wrz 2017, 16:07 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Marek bardzo współczuję. Skurwysyny jebane. Sorry, że tak ostro, ale z Markiem znamy się ze Śląskich spotów.

Nakryklołch żech ze mobilnioka

Autor:  Smook [ Wt, 12 wrz 2017, 16:22 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Ogromnie współczuję. Odnośnie wniosków: puszka to może i dobra rada , ale wtedy do domu by próbowali wejść. Lepiej jednak jak odjechali bez takich odwiedzin. Pomijając kwestie nadszarpniętego poczucia bezpieczeństwa i traumy powłamaniowej, to wciąż masz 2 kluczyki więc formalnie ubezpieczyciel nie ma podstaw do ociągania się przy wypłacie.

Autor:  ottoflick [ Wt, 12 wrz 2017, 16:32 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

To przykre...

Autor:  DM2009 [ Wt, 12 wrz 2017, 16:34 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

przykro to czytac marekm99
dziwi mnie ze trafili gdzies na wies jl
piszesz
myslalem ze dzialaja raczej w duzych miastach (glownie w stolicy), a tu zaskoczenie...

rozumiem ze wyczekali moment jak nikogo nie ma w domu?
czy zona spala w tym czasie w domu a oni i tak bezczelnie odjechali?

Autor:  Peterka47 [ Wt, 12 wrz 2017, 16:37 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Łapy skur...synom poucinać.
Współczuje Marek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Xcss [ Wt, 12 wrz 2017, 16:38 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

marek99 szkoda auta :/
Oni nie potrzebuja kluczykow aby odczytac i odpalic. Po prostu podlaczyli "odpalarke" do obd i dopisali wlasny kluczyk. A aby dostac sie do auta to wylamali zamek. Rozumiem, ze gps czy inne zabezpieczenia nie miales?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Autor:  Wedrowiec [ Wt, 12 wrz 2017, 16:58 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Współczuję. Odnośnie kluczyka blisko drzwi wejściowych - nie wiem jak z kopiowaniem sygnału ale u mnie przy odległości powyżej 1m już kluczyk nie łapie, wręcz jak stoję przy tylnich drzwiach to żona przednich nie otworzy. Po linii prostej prostopadłej od auta to jest z 50-80 cm, na boki już dużo mniejszy zasięg. Immo w ogóle musi być w aucie przy dźwigni biegów lub bliżej przodu, z tylniego siedzenia nie załapie.

Autor:  Gizmo [ Wt, 12 wrz 2017, 17:37 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

marekm99 - współczuję :|
wyłapać dziadostwo i wywieźć na Sybir

Autor:  marekm99 [ Wt, 12 wrz 2017, 17:54 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Dzięki za dobre słowo!

Na krótko włączył się alarm Mazdy. Ale jako, że mamy blisko szkołę i raz na ruski rok tamtejszy alarm włącza się z jakiegoś dziwnego powodu, to żona nie zdążyła wyjrzeć przez okno, bo alarm przestał dawać o sobie znać. A i ona koło drugiej nad ranem nie bardzo miała ochotę dalej sprawdzać. W naszej wsi to właściwie można drzwi wejściowych nie zamykać, choć oczywiście nie polecam, więc naprawdę jestem zdziwiony.
Myślę, że albo przypadkiem mazdę zobaczyli albo jechali za mną i tak "zrealizowali" sobie zamówienie.

Co do kluczyków w tej sytuacji myślę, że kluczyki mogły być w zasięgu. Jeśli uruchomienie alarmu wskazuje, że jednak chamsko wyłamali zamek to przynajmniej wiadomo, że nie skanowali. Oczywiście brak dodatkowych zabezpieczeń.

Trochę mają pecha bo 2 felgi satin chrome są do wymiany a i drzwi po obu stronach leciutko obite/obtarte (notabene jedno obicie przez księdza ojca dyrektora ... ale nie Tego oczywiście. :wink: ), poza tym hamulce tylne do wymiany, lusterka się nierówno składały, coś brzęczało w kabinie, EUS, itd. itd. no cóż to tylko Mazda i jej drobne problemy <offtopic> .
Jak złodzieje czytają to forum, to niestety dla nich, muszą trochę pościemniać nowemu nabywcy tych części lub "całego auta".

Zaoszczędziłem, póki co, na: dodatkowej konserwacji podwozia, wyciszeniu, naprawie lakierniczej.

Będę musiał zrobić dodatkowy licencjat z inżynierii mechanizmu elektrycznego zamykania bramy bo tak łatwy sposób jego obejścia bardzo mnie zdenerwował.

Autor:  prv87 [ Wt, 12 wrz 2017, 18:22 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Wędrowiec - jeżeli kluczyki wiszą np. w przedpokoju zaraz za drzwiami wejściowymi to jeden ma wzmacniasz sygnału i stoi przy drzwiach, a drugi z odbiornikiem przy samochodzie i wchodzi jak do siebie.
Dobrze to widać na tym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=LjyQmkPqhis

Autor:  Luki97 [ Wt, 12 wrz 2017, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Widać że Marek dość " lekko " podchodzi do swojego auta . Oczywiście współczuję bo to nic przyjemnego .

Co do bramy to myślę czy to będzie beninca faac czy Sommer to odblokowanie kluczyka dla nich to Pikuś to zwykły zamek patentowy

Teraz najważniejsze żeby ubezpieczenie się spisalo bo chyba lepiej kasę wziąć niż odebrać rozkręcenie auto z szopy

Głowa do góry będzie dobrze

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Piotrekonio [ Śr, 13 wrz 2017, 09:21 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Współczuję Marku ;/

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Matarez [ Śr, 13 wrz 2017, 10:43 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Marek no nie wiem co napisać... Cholerna szkoda...

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Autor:  rkarcz [ Śr, 13 wrz 2017, 12:44 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

marekm99 ja jebię. Współczuję.. Sam stawiam na podwórku w podwarszawskiej wsi i strach się bać że już nawet na wsie się przenieśli mendy. :mur:

Autor:  gzesiolek [ Śr, 13 wrz 2017, 13:16 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

I jak tu nie trzymać wyszkolonego psa zabójcy... Serdecznie współczuje... :(

Autor:  marekm99 [ Śr, 13 wrz 2017, 14:41 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Dzięki koledzy (z naszych rozszerzonych śląskich super spotów)!

Mały update: ekipa złodziei przyjechała w kominiarkach, zwykle jeśli są to "lokalni kradzieje" to ponoć im te kominiarki niewiele pomagają. Są dobrze znani policji... Oczywiście jeśli monitoring jest w okolicy, u mnie nie ma.

Coraz częściej policja notuje przyjazdy z dalszych regionów na dany teren łowiecki, więc jest problem by to bydło namierzyć. Brama wjazdowa to rzeczywiście nie jest dla złodziei problem, policja nie jest zdziwiona, że sobie "weszli i wyszli". Może trzeba poszukać lepszej bramy.

W aucie był viatoll. Jak zapomnieli go zdjąć i schować to system zanotował przynajmniej wjazd plus kamery przy bramkach, więc gdzieś musieli wyjechać.... ale wątpię by przy takim zapale do kradzieży nie mieli sprawy viatoll'u na swojej checklist'ście...

Ciekawe czy policja to w ogóle podejmuje. System Kapsch'a notuje pełne info...
Oczywiście wolałbym raczej nie widzieć już auta jeśli by się znalazło w stanie rozkładu ale przynajmniej można by było kogoś złapać i dać Wam szansę na dłuższe użytkowanie tego modelu...

Jeśli można... chciałbym zapytać kolegów z "doświadczeniem" czy po auto zastępcze to trzeba dzwonić na ogólną infolinię Warty czy na assistance ?

Autor:  Przemo [ Śr, 13 wrz 2017, 15:43 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Jak załatwiałem to w PZU to przy zgłaszaniu szkody od razu załatwiłem samochód. Niestety tylko na tydzień. Zakończę pozytywnie. W tym tygodniu zatrzymali złodziei którzy ukradli znajomemu samochód. Nie zatrzymali sie do kontroli i chcieli przejechać policjantów - stad kilka dziur po kulach w samochodzie.☹️ zdarzenie miało miejsce na Śląsku. Tym razem to nie była Mazda

Autor:  rkarcz [ Śr, 13 wrz 2017, 16:08 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Przemo napisał(a):
Nie zatrzymali sie do kontroli i chcieli przejechać policjantów - stad kilka dziur po kulach w samochodzie.


Ale mam nadzieję że ich chociaż postrzelili... :alcapone:

Autor:  Przemo [ Śr, 13 wrz 2017, 18:10 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Nie postrzelili, strzelali od strony pasażera i celowali w okolice nóg. Nie widziałem samochodu ze środka i nie wiem kto za to zapłaci... bo to tez moze być ciekawy case

Autor:  Lucasbadboy [ Śr, 13 wrz 2017, 18:12 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Co do bramy, ja mam pilot od bramy w aucie ciagle ;)) a poza tym, bardzo łatwo ja zblokować, w razie jak by nie było prądu przełącza się taki bolec przy bramie i odblokowuje zawiasy takim prostym kluczem ;( wiec myśle ze jeśli chodzi o bramy to żadne zabezpieczenie.....

Autor:  rkarcz [ Śr, 13 wrz 2017, 19:38 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Ja mam Nice czy jakoś tak i aby odblokować skrzydła muszę użyć kluczyka w zamku, teoretycznie nic prostego. Ale pewnie mają i tak łamaki więc nie ma na to zabezpieczenia.

Marek ty miałeś już z jakimś immobiliserem dodatkowym czy nie?

Autor:  marekm99 [ Cz, 14 wrz 2017, 07:05 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Nie miałem dodatkowego zabezpieczenia. Jak ją kupowałem to nie miałem świadomości takiej popularności wśród złodziei. Jak tę świadomość pozyskałem to stwierdziłem, że nie będę nic robił bo w moim przypadku dużej odległości od "stolycy" prawdopodobieństwo było małe. No cóż, jak to w matematyce, jednak może się zdarzyć.

Co do bram do jednak powinno to być lepiej zrobione. Klucz, ok jak nie ma prądu, ale żeby automatycznie była odblokowana to już naprawdę ktoś genialny to wymyślił, no chyba że na amerykański rynek to szacun
W mojej bramie klucz nie odblokowuje bramy tylko specjalną blokadę. Tak więc jeśli zniszczą zamek to nie obrócą blokady. W domu będę dopiero za kilka dni, więc dokładnie obejrzę co poszło nie tak i czy można to poprawić.
Problem jest inny co kupić do jeżdżenia, ale to inny wątek...

Autor:  Lucasbadboy [ Cz, 14 wrz 2017, 11:59 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Dacia, skoda, Renault, Peugeot Myśle ze tych tak nie kradną ;)) szczególnie Dacia :) ale ja się nie zgadzam żeby ludzie kupowali auta z obawy ze je ukradną, to jakaś paranoja choleraa ;(

Autor:  marekm99 [ Cz, 14 wrz 2017, 12:26 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Taaaak chyba wezmę Dacię... kolega rkarcz mówił mi (na spocie) że ich forum to prawdziwa kopalnia wiedzy o wyciszaniu więc od razu będę mógł działać <spoko> :)

Mam szybkie pytanie do "doświadczonych":
Warta życzy sobie kopię notatki policyjnej. Nie mamy jej gdyż była pisana ręcznie i policja nie miała przy sobie kopiarki :lol:
Czy nie jest tak że po naszym zgłoszeniu nie powinni samo o to wystąpić?
Sorry za off-topic

Autor:  Matarez [ Cz, 14 wrz 2017, 12:41 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Noż qrwa- a na Komendzie nie mają ksera? Pieczątki "Kopia" i "Za zgodność z oryginałem" i już...Co za problem?

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Autor:  marekm99 [ Cz, 14 wrz 2017, 13:01 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Spokojnie, nie byliśmy na komisariacie (jeszcze) policjantka (znajoma) twierdzi, że Warta powinna sobie o to poprosić. Ale jeśli to tak ma wyglądać, to oczywiście udamy się na policję...

Pytam jak inni załatwiali, jak inne towarzystwa to robią, gdyż nie da się ukryć że z Wartą się powoli żegnam....
Honda już jest w innym towarzystwie, w Warcie mam niby 100% kwoty z faktury na Mazdę do 3 lat więc jeszcze nie zmieniałem ...

Autor:  crow [ Cz, 14 wrz 2017, 23:25 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Ktoś od nas? Kolejna.... ze Śląska
Obrazek
http://www.skradzione-samochody.pl/mazda-6-2/

Autor:  Matarez [ Pt, 15 wrz 2017, 07:46 ]
Tytuł:  Re: Kradzież GJ/GL - przypadki, zabezpieczenia

Qwra - przenieśli się do nas ? :rozpacz: :alcapone:

Strona 81 z 111 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/