Odpowiedź moja jest taka, że M6 to auto u nas pożądane ale dla wielu zbyt drogie.
Powodzeniem cieszą się więc auta z rynku wtórnego i to chyba w szczególności często rozbite, potrzebujące części.

Do takiego Passata dostępność tych jest z pewnością o wiele lepsza. Złodziej szybciej upłynni części do takiej Mazdy.

_________________
M6 2.5L AT Machine Gray '18
O1 VRS 1.8T MT Corrida Red '03

Szacunkowo i tak odsetek kradzionych spada. Ilość kradzionych rocznie w Wawie nadal spora, ale teraz jest więcej aut gen3 niż to było w 2015.
Częściowo idą na części blacharskie, no i kiedyś się mówiło że na wschodzie duże zapotrzebowanie jest na japońskie auta.

_________________
Moja M6: https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?t=10585

to jeszcze uzupełnienie danych za 2018rok, ze spisem na miasta i różne modele aut

https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/ar ... X7zwo_lmC0

Sprawdzając https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/ar ... X7zwo_lmC0 i suchając Bałkana moje przeświadczenie że pan "B "zawzięcie manipuluje faktami . To że w Warszawie kradną to nie tajemnica ale zerknąć wystarczy na Wrocław i co ile Mazd skradli ? .
Tak czy owak nie kradnie się przypadkowych aut , tylko te na które w danym rejonie jest zapotrzebowanie a Warszawa to nie cala Polska .

No tak, u mnie żadnej szóstki ni ukradli. Uff, mogę odetchnąć z ulgą i spać spokojnie.
Ale tak na poważnie, takie statystyki towarzystwa ubezpieczeniowe biorą pod uwagę przy wyliczaniu AC. I tutaj najwięcej nas boli po kieszeni.

To są tabelki pozyskane od Balkana
On wyciągnął je od Policji.
Są pod materiałem na YouTube linki do wszystkiego.

-- Dodano: 3 października 2019, o 21:32 --



Ale dlaczego manipuluje skoro to on je wyciągnął i zamieścił w całości, hehe.

Ma rację, że sytuacja Mazdy na tym polu jest fatalna. Do liczby sprzedanych aut to jest niezmiennie dramat.

_________________
M6 2.5L AT Machine Gray '18
O1 VRS 1.8T MT Corrida Red '03

Dramat jest, bo jest na nie popyt. Nie ma znaczenia czy sprzedali dużo czy mało, chyba, że ktoś chce się pocieszać, że prawdopodobieństwo zwędzenia akurat jego auta jest mniejsze im więcej jest ich na rynku. Jak Mazda sprzeda 5 razy więcej aut, a nadal będzie ginęło te 300-400 sztuk to będzie mniejszy dramat? Nie. Skala problemu jest porównywalna z innymi markami tylko Mazda sprzedaje mniej samochodów i procentowo co do całości wygląda to gorzej.

No i to jest właśnie dramat. Bo liczy się procent a nie sztuki. Inaczej. Sprzeda się 2 sztuki lambo, jedną ukradną. Sprzeda się 1 000 000 aut z kurą, ukradną 100. Właściciel kury może spać spokojnie, przy lambo jest dramat, co drugie kradzione.

I tak, taki sam poziom kradzieży przy 5 krotnie większej sprzedaży to jest mniejszy dramat.

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

No właśnie nie jest, procent niczego nie zmienia. Popyt na kradzież tych samochodów dalej jest taki sam, jedynie źródło, z którego są kradzione się powiększa. Takie iluzoryczne poczucie większego biezpieczenstwa. Dalej ginie tyle samo, dalej są tak samo zabezpieczone, ale % jest mniejszy wiec mam spać spokojnie? Z jakiego punktu widzenia jest to mniejszy problem? Jedynie statystyki.

Jeśli chodzi o kradzieże M6 konkretnie, to ciekawe czy są statystyki odnośnie budy, kombi/sedan....

Problem jest taki, że sami użytkownicy Mazd napędzają ten złodziejski rynek.
Ci co kupują rozbite auta z USA, ci co szukają tańszych, używanych części do aut z rynku krajowego.
Wiele osób tutaj z tego forum tak robi. Pretensje trzeba mieć tylko do siebie.
Nie ma popytu, nie ma podaży, proste.

Jeszcze bardziej odpowiednie byłoby podawanie ilości skradzionych do zarejestrowanych, czyli po prostu jeżdżących po drogach.

Prawdopodobieństwo utraty danego modelu. To co mamy jednak wystarczy żeby zorientować się w sytuacji.

_________________
M6 2.5L AT Machine Gray '18
O1 VRS 1.8T MT Corrida Red '03

peterpl matko święta jakie iluzoryczne? To jak lambo kradną 2 na 2 to też nie ma różnicy? Nie ma różnicy między gwarancją ukradzenia a szansą na wygranie szóstki w totolotka w poczwórnej kumulacji? Mieszkanie od pożaru ubezpieczę ale od uderzenia meteorytem ubezpieczać nie będę. I nie ma tu nic iluzorycznego tylko właśnie %. A przy procencie nie ma znaczenia ile kradną a ile kradną z ogółu. Zastanawiam się czy Ty tak serio czy też ciężko trolujesz.

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

Podajesz skrajny przypadek, nie mówimy o markach, których samochodów jest w ilości kilku sztuk na rynku. Prawdopodobieństwo, że ukradną twój samochód jest mniejsze gdy jest ich więcej, nigdy temu nie zaprzeczałem. Chodzi o to, że iluzorycznym jest pomniejszanie problemu w tym przypadku, ginie 400 sztuk samochodów i to jest problem, można go zmniejszyć polepszając zabezpieczenia antykradzieżowe, a nie sprzedając więcej samochodów. Mam wrażenie, że to jednak ty czegoś nie rozumiesz.

Powinni znakować cześci w fabryce. Mazda Polska ma ograniczone możliwości. Kolejne zabezpieczenie bez sensu bo będzie w każdym aucie to samo. Ew. znakować mikrocząsteczkami natryskowo już po rozładunku. Da się to zrobić i jednostkowy koszt byłby pewnie niski.

_________________
M6 2.5L AT Machine Gray '18
O1 VRS 1.8T MT Corrida Red '03

Akurat zabezpieczenie to tylko jeden z przykładów, generalnie chodzi mi o to, że trzeba doprowadzić do zmniejszenia się liczby skradzionych samochodów, a nie poprawiać statystyki przez zwiększanie ich ilości na rynku.

Kradzież mniejsza lub większa będzie zawsze. Niezbędne do jej wyraźnego ograniczenia są działania ograniczające przyczynę kradzieży, a zatem popyt na części. Oznacza to, m.in. ograniczenie lub zastopowanie sprowadzania rozbitych pojazdów. Ale to tylko co najwyżej 1/3 problemu, pozostała przyczyna to wypadki, w skutek których ich sprawcy szukają części na szrotach, tudzież portalach internetowych (szroty internetowe). Czyli wzmożenie działań ograniczających ich powstawanie. To też co najwyżej 1/3 problemu. Pozostałe przyczyny jak niezamierzone stłuczki itp. zawsze pozostaną ale i tu w sukurs idzie rozwój techniki w zakresie systemów bezpieczeństwa.

_________________

Mitem jest, że Mazdy kradną bo mają znacznie gorsze zabezpieczenia...

Prawdą jest, że Mazdy 6 nadal nagminnie kradną, zwłaszcza w Warszawie...


Ilość kradzionych jest definiowana przez popyt... i wygląda na to, że ten na Mazdy 6 jest zaskakująco wysoki...
Bo np. CX-5 z takimi samymi zabezpieczeniami i z niewiele mniejszą ilością zarejestrowanych aut, kradną jakieś 3x rzadziej w skali kraju niż 6.

W małopolskim skradziono 7 Mazd 6 i żadnej CX-5... a to maks kilka procent tego co ukradli w tym samym czasie w Wawie...

_________________

Trochę się nakręcacie z tymi procentami kradzieży w stosunku do ilości sprzedaży nowych pojazdów, a nikt nie bierze pod uwagę, że zestawienie dotyczy wszystkich mazd 6, czyli w produkcji od 2002 roku. Stare GG i GH też kradną (tak samo jak do tej pory karną lanosy) i wlicza się to do tej samej puli co GJ. Na centralę Mazdy lub MMPol nie za bardzo jest wpływ, ale na tym forum należałoby się zastanowić nad zlikwidowaniem wszelkich wątków związanych z naprawianiem rozbitych pojazdów z USA i dopasowaniem ich do standardów UE. Jak ktoś ma czyste intencje robi to ASO i nie potrzebuje tutaj pomocy. Zresztą o czym tu pisać, skoro oficjalnym partnerem forum jest firma sprzedająca w masowych ilościach silniki używane. Ciekawe skąd biorą się takie części...

Przecież tyle na ten temat już napisaliśmy; rozumiem, że to pytanie retoryczne. Zamknięcie tego wątku, o którym piszesz nie ma żadnego wpływu na kradzież części do mazdy. Co nie jest prawnie zakazane jest dozwolone (legalne) i każdy ma prawo kupić sobie taki samochód na jaki go stać i jaki mu się podoba. Nie popadajmy w skrajność. Ten temat, choć nie cieszy się jakimś moim szczególnym zainteresowaniem, jak najbardziej jest potrzebny i też ma swoich odbiorców.
Być może i ja jak nie będę miał kiedyś AC, a np. taka nauka jazdy strzeli mnie w zderzak czy w błotnik na parkingu i nie poinformuje mnie o zaistniałym fakcie, to zapewniam cię, że nie pójdę z tym do ASO, tylko będę szukał kilkukrotnie tańszych sposobów naprawy.

_________________

Taka ciekawostka: https://epoznan.pl/news-news-99112-zlik ... hBtOZv3Lyg

Jedną Mazdę ktoś odzyska - jak widać nie zdążyli jeszcze rozkręcić

I tu masz rację, ja wczorajszą wizytę w stolicy właśnie opowiadam na komisariacie, auto po 2 godzinach było już zapewne rozkrecone a statystycznie odnajdują 1% aut. Ogólnie nie polecam

A coś więcej napiszesz o tej kradzieży? Jak dzielnica, miejsce. Pora dnia

Cholera, ponad rok (prawie 1.5 roku) użytkowania

Kolega mógłby coś więcej napisać o tej kradzieży. Był gap?

Pojechaliśmy na wizytę do lekarza z dzieckiem. Byliśmy już tam wcześniej chyba 3 razy. Przychodnia na Pradze Południe, Grochów, ale z racji tego, że samochody dosyć gęsto zaparkowane i wcale nie najgorsze (lekarze też tam parkują) nie wydawało się to szczególnie niebezpieczne miejsce chociaż wtedy dziwnie dużo kręciło się dresików przed żabką. Postawiliśmy auto o 19:30 a z racji tego, że było opóźnienie wyszliśmy 2 godz. później. Najpierw tel. na straż czy nie odholowali, potem policja. Przyjechali po prawie godzinie (po dwóch godzinach auto jest już zazwyczaj rozebrane;). Skradzione auta raczej się nie znajdują a w stolicy giną głównie japońskie ( marne pocieszenie, że toyoty giną częściej ). Bonus dla złodzieja w aucie dwa foteliki i sanki.

wiadomo kluczyk goły w kieszeni? Bez żadnego pokrowca ograniczającego komunikację?

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

popielasty, stawiam, że nie ważne czy to goły kluczyk, czy coś innego (w SkyEnergy chyba nie było keylessa), jak chcą to ukradną w mniej niż minutę...

_________________

Nie było keylessa w tej wersji.
Jak to zrobili, ile czasu to zajmuje... od 3.31 min :




Nie wiem na ile pomogły by dodatkowe zabezpieczenia i czy w ogóle by pomogły.

wiadomo oczywiście by pomogły, złodziej przy pierwszej nieudanej próbie odpuszcza.

_________________
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
HISTORIA VIN ASO