Teraz jest Pt, 29 mar 2024, 16:35

Strefa czasowa: UTC + 1



 
 


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
  Drukuj Poprzedni | Następny 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt, 9 wrz 2014, 07:31 
Avatar użytkownika
Stały bywalec
Offline
Od: 05.11.2013
Posty: 772
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: mazowiecki
No właśnie rok mija w połowie września, zrobione tylko 10KK :).

Koszt 720zł, a jaki olej to nie wiem :/

_________________
Obrazek


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt, 9 wrz 2014, 07:37 
Avatar użytkownika
Fanatyk
Offline
Od: 19.12.2013
Posty: 3035
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: wielkopolski
Mnie na pierwszym przeglądzie wymienili jeszcze filtr przeciwpyłkowy (nie wiem czemu?) i zapłaciłem 870 zł. olej 0W20. Przegląd tam gdzie nie lubię. Nie lubię ich.

_________________
Obrazek


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt, 9 wrz 2014, 07:39 
Avatar użytkownika
Nałogowiec
Offline
Od: 31.08.2013
Posty: 1654
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: zagranica
720zl ? dobra cena, co pamientam tutaj v Bratislave cena 350 eur za komplet i z geometria ( ustawienie kol) to chyba zajade do PL :-D

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt, 9 wrz 2014, 07:45 
Avatar użytkownika
Bywalec
Offline
Od: 28.02.2013
Posty: 480
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: mazowiecki
Zerknij pod maskę. Powinni nakleić gdzieś karteczkę z oznaczeniem oleju jaki wlali :wink: . Co prawda moja zaczęła się odklejać więc zerwałem ją do końca .
0w20 jest jako droższa opcja :) .
Obstawiam 5w30.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz, 11 wrz 2014, 06:51 
Avatar użytkownika
Stały bywalec
Offline
Od: 05.11.2013
Posty: 772
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: mazowiecki
Ok sprawdzę dzisiaj co tam nakleili, mam gdzieś wydruk to też powinni chyba napisać co wymienili.

-- Dodano: Wt, 16 wrz 2014, 18:17 --

CzerwonaStrzala nie znalazłem żadnej naklejki, ale znalazłem pod fakturą dokument przeglądu, olej jaki mi wlali to 0w20 chyba Supreme (coś w nazwie z Suprxxx).

_________________
Obrazek


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn, 13 paź 2014, 11:36 
Avatar użytkownika
Bywalec
Offline
Od: 09.08.2014
Posty: 465
Rok produkcji: 2014
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: dolnośląski
W trakcie odbioru samochodu, radzono mi przez pierwsze 1200km jeździć według wskazań wskaźnika w obrotomierzu - pokazuje on wbicie wyższego biegu przy około 1500obr.

Znowu komuś z Was z tego co czytałem radzono zmieniać biegi minimum przy 2000obr.

Jaka jest zatem właściwa wykładnia? ;)


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn, 13 paź 2014, 11:45 
Avatar użytkownika
Fanatyk
Offline
Od: 19.07.2013
Posty: 3060
Rok produkcji: 2017
Generacja: Nie mam M6
Silnik: -
Skrzynia: AT
Wersja: -
Region: wielkopolski
Wykładnia jest taka, że jak chcesz auto docierać to docieranie polega na tym, że auto ma jeździć na wszystkich możliwych obrotach (no może za wyjątkiem 5000+) :)


 Zobacz moją 6tkę Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn, 13 paź 2014, 12:11 
Avatar użytkownika
Nałogowiec
Offline
Od: 31.08.2013
Posty: 1654
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: zagranica
"W trakcie odbioru samochodu, radzono mi przez pierwsze 1200km jeździć według wskazań wskaźnika w obrotomierzu "ja by tak nejezdzil i nejezdzilem tak.
ja sie trzimalem tego, ze by obroty niespadali pod 2000. Jak by mal AT, to bym jezdzil w manualnym mode.
nizke obroty beda przeskadzac wiecej niz wysoke( kolo 6000) przy delikatnejsim naciskaniu gazu.

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 6 mar 2015, 12:09 
Bywalec
Offline
Od: 05.03.2015
Posty: 465
Rok produkcji: 2015
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: mazowiecki
ZBANOWANY!
Arzago napisał(a):
No coś Ty. Do tysiąca km spokojnie i ostrożnie :D


myślałeś o dotarciu na "szlifierke"? bo mnie kusi... 30-50 pierwszych kilometrów pod czerwone pole (i nie jechać długo na jednym biegu/rpm)
jest temat o tym na innym forum, i też tak słyszałem z innych źródeł - nowoczesne silniki już nie muszą być delikatnie traktowane na początku (bo są bardzo dokładnie wycięte laserem) za to pogonienie ich przez pierwsze kilometry procentuje po dotarciu większą mocą / mniejszym spalaniem. Ktoś może coś wie więcej na ten temat?


 Zobacz profil  
Cytuj  

administrator
PostNapisane: Pt, 6 mar 2015, 12:15 
Avatar użytkownika
Weteran
Offline
Od: 20.05.2013
Posty: 8080
Rok produkcji: 2018
Generacja: Nie mam M6
Silnik: -
Skrzynia: AT
Wersja: -
Region: dolnośląski
Są 2 szkoły, ja uważam, że trzeba jeździć normalnie bez skrajności do 1000 km.
GH i GJ tak traktowałem i wszystko jest ok.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 6 mar 2015, 12:27 
Amator
Offline
Od: 26.11.2014
Posty: 67
Rok produkcji: 2015
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
makaronek napisał(a):
Ktoś może coś wie więcej na ten temat?


Witam

Można sobie o tym poczytać na forach motocyklowych. Kiedyś brałem udział w takich dyskusjach ale się z tym nie zgadzam. Mam od nowości Yamahę Fazera z przebiegiem blisko 100 000 km (jak na motocykl do sporo) i na 10 000 km dolewam może ze 200 ml oleju. Podczas gdy "nowocześnie" docierane sztuki biorą tyle na 1000 km. Musisz sobie ułożyć sprząta pod siebie, pod swój styl jazdy. Jeśli na co dzień "pałujesz" a auto było docierane delikatnie to raz, że nie osiągnie takiej mocy jak by mogło a dwa zużycie będzie znacznie szybsze. Jeśli natomiast podczas docierania dasz mu ognia to rzeczywiście może się udać uzyskać z 1% więcej mocy przy ostrej jeżdżenie ale kosztem żywotności i zużycia oleju przy codziennej eksploatacji. Docieranie to nie tylko wygładzanie współpracujących ze sobą powierzchni ale również obróbka cieplna takich elementów jak tłok, cylindry, zawory. Silnik kręcony wysoko pracuje w wyższym zakresie temperatur i się do tego dociera. Czy zawsze będziesz tak jeździł? Przygotowujesz auto do wyścigu czy do codziennej eksploatacji? Odpowiedz sobie na te pytania i podejmij decyzję. Najlepsza metoda docierania to normalna jazda ze szczególnym zwracaniem uwagi żeby nie obciążać silnika zarówno za niskimi jak i za wysokimi obrotami.

Pozdrawiam


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 6 mar 2015, 12:31 
Avatar użytkownika
Nałogowiec
Offline
Od: 31.08.2013
Posty: 1654
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: zagranica
makaronek: ja tak wlasnie zrobilem "zaraz ostro", ale czy to bylo dobrze czy zle to newiem, bo newiem jak by bylo, jak bym zrobil inaczej :)

naraze silnik idze dobrze , moc a spalanie +- jak ostatni.
mam nadzeje, ze z G145 zrobilem G147 <disco>

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 6 mar 2015, 12:38 
Bywalec
Offline
Od: 05.03.2015
Posty: 465
Rok produkcji: 2015
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: mazowiecki
ZBANOWANY!
dziękuję :) czyli zostajemy przy rozsądnym docieraniu (natomiast ja planuję jeździć powiedzmy w miarę dynamicznie, więc biegi też będę zmieniał raczej przy 4200-4500 żeby chociaż wkraczać w sferę dobrego momentu obrotowego ;)


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 6 mar 2015, 15:03 
Avatar użytkownika
Prawie fanatyk
Offline
Od: 04.04.2013
Posty: 1935
Rok produkcji: 2016
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: pomorski
Po prostu nie wysilać auta ponad instrukcję obsługi :)
Nie trzymać długo na wysokich obrotach , ale jechać do 5 - 6 tyś obrotów spokojnie przy szybkim przyspieszaniu. Normalnie jeździć tyle.

_________________
pozdrawiam, Mirek


 Zobacz moją 6tkę Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr, 18 mar 2015, 07:45 
Avatar użytkownika
Fanatyk
Offline
Od: 19.12.2013
Posty: 3035
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: wielkopolski
Nie szarżowałem przez pierwsze 1000km. i mam wrażenie ,że autko ,,odwdzięcza" się niskim użyciem paliwa i osiągami i w tej chwili spokojem po prawie 40 tys.km przejechanych a więc przed pierwszym przeglądem. Po początkowych przejściach, ale bardziej z ASO i MMPol, wszystko z autem OK.

_________________
Obrazek


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr, 18 mar 2015, 08:15 
Stały bywalec
Offline
Od: 17.08.2014
Posty: 637
Rok produkcji: 2014
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: warmińsko-mazurski
koliber1960 napisał(a):
w tej chwili spokojem po prawie 40 tys.km przejechanych a więc przed pierwszym przeglądem

A przegląd to nie jest po 20 tyś? :idea:


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr, 18 mar 2015, 09:26 
Prawie fanatyk
Offline
Od: 01.11.2013
Posty: 2163
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: AT
Wersja: SkyEnergy
Region: mazowiecki
Huncwot napisał(a):
A przegląd to nie jest po 20 tyś?


A jeśli auto zużywa tylko połowę paliwa, jak u kolibra1960? :wink:

_________________
Nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić pojutrze!


 Zobacz moją 6tkę Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr, 18 mar 2015, 09:36 
Avatar użytkownika
Fanatyk
Offline
Od: 19.12.2013
Posty: 3035
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: wielkopolski
sorki drugim oczywiście

-- Dodano: Śr, 18 mar 2015, 09:36 --

ale czujni :wink:

_________________
Obrazek


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr, 18 mar 2015, 09:37 
Avatar użytkownika
Nałogowiec
Offline
Od: 31.08.2013
Posty: 1654
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: zagranica
to potem dlaczego ja mialem po roku a 14tkm :idea:

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr, 18 mar 2015, 09:40 
Avatar użytkownika
Fanatyk
Offline
Od: 19.12.2013
Posty: 3035
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: wielkopolski
Ja wyjeżdżam ponad 20 tys. rocznie dlatego od przeglądu do przeglądu a nie dystans

_________________
Obrazek


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr, 18 mar 2015, 09:46 
Avatar użytkownika
Nałogowiec
Offline
Od: 31.08.2013
Posty: 1654
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: zagranica
no dobra, no :)

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 10 kwi 2015, 09:33 
Amator
Offline
Od: 26.11.2014
Posty: 67
Rok produkcji: 2015
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
makaronek napisał(a):
Drugi bieg daje fajnego kopa, ale mógłby trwać też nieco dłużej - kilka razy już akurat na dwójce mi odcięło - dźwięk wcale nie sugerował jeszcze 7krpm. ... Dla mnie póki co 4ka jest przelotowa (wyprzedzam na niej jeśli zbliżam się z dużą prędkością do wyprzedzanego i praktycznie nie muszę redukować żeby nabrać tempa) - większość trasy robię na niej. NIe mam jakoś chęci mulić silnika <2krpm na 5 i 6. Dodatkowo trochę go staram się układać, więc naprawdę 5i6 używam sporadycznie.


Witam

Makaronek napisz pls co rozumiesz pod pojęciem "mulenia" oraz dlaczego uważasz, że taki sposób docierania nowego silnika jest OK. Pytam całkowicie poważnie bez cienia ironii. interesuję się tym tematem w sensie fizyki i mechaniki zjawiska. Dotarłem w życiu sporo silników w samochodach, motocyklach, i przede wszystkim modelarskie i Twój sposób delikatnie mówiąc stoi w sprzeczności z moim doświadczeniem i przemyśleniami. Ale człowiek uczy się całe życie i dlatego chcę poznać Twoją teorię na ten temat.
Wg mojej wiedzy pojęcie mulenia silnika pochodzi z czasów makabrycznej jakości paliwa i olejów, które w połączeniu z delikatną eksploatacją powodowały odkładanie substancji smolnych czyli nagaru na elementach silnika. Silnik kręcony wyżej przepalał więcej tego badziewia i "się mniej zamulał". Obecna jakość olejów syntetycznych nie pozwoli na "zamulenie" silnika. Były nawet takie przypadki, że "zamulony" silnik, który przepracował 100 000 km na ch..wym oleju zalany syntetycznym olejem zaczął mieć przedmuchy i generalnie szlak go trafiał bo porządny olej wypłukiwał nagar. Gdzieś już to napisałem, proces docierania wbrew swojej nazwie nie polega jedynie na wygładzaniu "ścieraniu" współpracujących powierzchni ale także na obróbce cieplnej. Samo ścieranie zresztą też odbywa się w zmiennych temperaturach. Przy dobrze zaprojektowanym i sprawnie działającym układzie chłodzenia silnik kręcimy 2-4 tyś obrotów będzie miał taką samą temperaturę czynnika chłodzącego jak ten sam silnik kręcony 5-7 tyś obrotów. Ale gwarantuję, że rozkład temperatur w poszczególnych elementach będzie różny. Denko tłoka, grzybki zaworów będą miały dobrze ponad 100 st.C różnicy a to się przekłada na wymiar tych elementów ze względu na rozszerzalność cieplną metali.
Reasumując uważam, że nie zamulisz silnika bo jeśli jest zalany porządnym olejem to się nie da go zamulić ale uważam, że jesteś na dobrej drodze żeby go "zarżnąć". Dając mu tak w kość wypracujesz tak duże luzy, że przy normalnej eksploatacji silnik nie osiągnie lokalnie takich temperatur jak podczas docierania i będzie brał olej, będzie miał przedmuchy itp. Jak przeczytałem, że podczas docierania silnik odciął kilka razy to przyznam szczerze trochę mnie zatkało. Obym się mylił ale upatruję kolejnego niezadowolonego użytkownika Mazdy.
Ale tak jak napisałem na wstępie, czekam na rzeczową i merytoryczną odpowiedz może zmienię zdanie :) .

Post powinien pewnie trafić do wątku o docieraniu, ale nie chciałem, żeby umknął Makaronkowi.

Pozdrawiam


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 10 kwi 2015, 10:09 
Wtajemniczony
Offline
Od: 29.11.2014
Posty: 156
Rok produkcji: inny
Generacja: Nie mam M6
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
ZBANOWANY!
Bez przesady, obecne silniki sa już wstępnie dotarte i ew. spokojniejsza jazda (czyli nie cały czas pełny but i jazda ze stała predkościa obrotową na tempomacie) wskazana jest do ok 1000km tak jak podaje instrukcja. Nie oznacza to, że krecąc silnik w całym zakresie obrotów podczas okresu" docierania" owy silnik się zarżnie ;)

Własnie podczas docierania silnik powinien pracować w całym zakresie obrotów, oczywiście po rozgrzaniu tak aby sie "ułożył" odpowiednio a takie kiszenie do 2 tys. obr właśnie zamuli silnik.

_________________
Mazda3 HB 2.0 skyactiv 165


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 10 kwi 2015, 10:21 
Avatar użytkownika
Nałogowiec
Offline
Od: 31.08.2013
Posty: 1654
Rok produkcji: 2013
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyEnergy
Region: zagranica
No Ellipsis a potem mame malo mocy i duze spalnie :)
No ja na dotarciu tez bylem w redline o to silnik jesce nemial 50km
naraze 20tkm i silnik jesce o.k

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 10 kwi 2015, 10:22 
Avatar użytkownika
Fanatyk
Offline
Od: 19.07.2013
Posty: 3060
Rok produkcji: 2017
Generacja: Nie mam M6
Silnik: -
Skrzynia: AT
Wersja: -
Region: wielkopolski
A ja mam pytanie co znaczy zamulić silnik? I dlaczego tak się dzieje?


 Zobacz moją 6tkę Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 10 kwi 2015, 10:55 
Bywalec
Offline
Od: 05.03.2015
Posty: 465
Rok produkcji: 2015
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: mazowiecki
ZBANOWANY!
Nie jestem fizykiem żadnym więc nie podam konkretnych argumentów - po prostu uważam, że do czasu przejechania ok 5000 km, należy zmieniać biegi jak najwyżej w rozsądnym zakresie, czyli gdzieś przy 4200/4300 rpm, nie używać tempomatu i nie uprawiać eko-drivingu, bo to de fakto mocniej obciąża silnik (dużo większe siły działają na jego elementy). Ja nikomu nie polecam wchodzić na 7 tys obrotów - choć są i takie szkoły, głównie motocyklowe, które polecają takie dotarcie (ja mam za małe jaja na to). Po fakcie dobrze zmienić olej i tyle.... nie próbuję nikogo na siłę przekonywać do moich teorii i są one raczej poparte tym, co wyczytałem przez lata na różnorakich forach.

zawsze tak robię z nowymi silnikami, i żadnego nie poniszczyłem ;) natomiast jeśli jest cień szansy, że auto będzie gorzej się zachowywać i wolniej przyspieszać przez zbyt delikatne traktowanie silnika - wolę nie ryzykować.

Poza fizyką jest też jeszcze elektronika - silnik to nie tylko elementy metalowe, jest tam również nieco krzemu ;) Myślę, że jest jakaś kalibracja sterownika tego silnika, która bez względu na działanie tłoków "dostraja" jego parametry pracy do stylu jazdy. Jak nigdy nie wchodzimy powyżej 5krpm, to może nie ustawia w tym przedziale w ogóle dobrego momentu obrotowego? nie wiem... ale wolę nie ryzykować

Jest jeszcze jedna ważna rzecz, dotycząca patrzenia na takie sprawy przez pryzmat nauki, a nie empiryczny i doświadczeniowy (to do kolegi SerWe, którego wiedzy w temacie fizyki, z którą mi nigdy nie było po drodze, absolutnie nie podważam) - jeśli konstruuje się jakiś model, nieważne czy jest to model optymalnego dotarcia silnika, czy np system punktowy przyznawania kredytów - istnieje ogromne ryzyko, że nieuwzględnienie choć jednej zmiennej spowoduje fiasko całego modelu. Dlatego ja nie bazuję na jakiś argumentach popierających moją tezę, bo wystarczy czegoś nie uwzględnić, żeby cała ta analiza wzięła w łeb, tylko bardziej na "big data" -tj. w tym przypadku, poziomu zadowolenia i doświadczenia użytkowników, którzy dotarli silnik w taki sposób jak ja ;) Musiałbym mieć kompletną wiedzę na temat działania silnika skyactiv, kompletną wiedzę na temat materiałów i fizyki oraz sposobu wykroju i docierania tego silnika, żeby wchodzić w takie szczegóły. Pozostaje mi podejść do tego od strony ryzyka i użytkownika końcowego ;)


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 10 kwi 2015, 11:14 
Avatar użytkownika
Fanatyk
Offline
Od: 19.07.2013
Posty: 3060
Rok produkcji: 2017
Generacja: Nie mam M6
Silnik: -
Skrzynia: AT
Wersja: -
Region: wielkopolski
makaronek napisał(a):
należy zmieniać biegi jak najwyżej w rozsądnym zakresie, czyli gdzieś przy 4200/4300 rpm, nie używać tempomatu i nie uprawiać eko-drivingu, bo to de fakto mocniej obciąża silnik

Automat zapina 6 bieg przy 50 km/h.

Ja właśnie chciałbym dowiedzieć się czysto fizycznie oraz mechanicznie dlaczego mówi się, że ktoś przez lekką nogę "zamulił" silnik.


 Zobacz moją 6tkę Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 10 kwi 2015, 11:31 
Świeżak
Offline
Od: 22.01.2015
Posty: 25
Rok produkcji: 2015
Generacja: III
Silnik: 2.5 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: AT
Wersja: SkyPassion
Region: warmińsko-mazurski
Mam pytanko co myślicie o docieraniu silnika cały czas w włączonym przełącznikiem SPORT wtedy kręcie min od 3tys w górę ale oczywiście bez piłowania powyżej 5tys obr. Ja głównie po mieście jeżdzę i mój samochód rzadko kiedy 5 a co dopiero 6 włącza. Może taki sposób non stop na SPORT byłby lepszy. Zaznaczam że to mój pierwszy nowy samochód i nie mam żadnego doświadczenia.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 10 kwi 2015, 12:09 
Amator
Offline
Od: 26.11.2014
Posty: 67
Rok produkcji: 2015
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
makaronek napisał(a):
... po prostu uważam, że do czasu przejechania ok 5000 km, należy zmieniać biegi jak najwyżej w rozsądnym zakresie, czyli gdzieś przy 4200/4300 rpm, nie używać tempomatu i nie uprawiać eko-drivingu, bo to de fakto mocniej obciąża silnik (dużo większe siły działają na jego elementy). Ja nikomu nie polecam wchodzić na 7 tys obrotów - choć są i takie szkoły, głównie motocyklowe, ... Po fakcie dobrze zmienić olej i tyle....


To brzmi bardzo rozsądnie i podpisuję się pod tym. Z Twojego poprzedniego postu wynikało jednak coś innego. Napisałeś, że silnik obciął o to ma miejsce gdzieś w okolicach 7 tys. obr/min a ponadto, że jeździsz na czwartym biegu w trasie i unikasz piątki i szóstki. Wywnioskowałem z tego opisu, że utrzymujesz silnik na długich przebiegach w zakresie wysokich obrotów ponad 4 tys. a to na pewno mu nie służy. Prawdą też jest, że zbyt niskie obroty, nie wspominając o dławieniu silnika są bardziej szkodliwe niż wysokie. Nie mniej postawię tezę, że takie same auta docierane "normalnie" i "sportowo" będą się różniły w późniejszej eksploatacji. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że w normalnej sytuacji drogowej polegającej na konieczności wyprzedzenia jakiegoś pojazdu po normalnej spokojnej jeździe przez jakiś czas auto docierane "normalnie" zbierze się lepiej niż docierane "sportowo". Normalnie docierane auto w takich warunkach ma optymalne luzy i spasowanie poszczególnych elementów podczas gdy sportowe nie ma ze względu na niższą temperaturę niż ta w jakiej się docierało. Za to na torze czy podczas dłuższego pałowania "sportowe" auto będzie się czuło jak ryba w wodzie a "normalne" spuchnie a w skrajnym przypadku zatrze. Spuchnie czyli luzy zrobią się zbyt małe ze względu na miejscowy wzrost temperatury co zwiększy wewnętrzne opory silnika.
Ja swoje pojazdy docieram raczej delikatnie co nie znaczy, że nie wychodzę powyżej 2 tys. Jeżdżę normalnie czyli w przypadku M6 2.0 do około 3 tys. Podczas pierwszych 200 - 300 km staram się nie przekraczać tej wartości. Potem do 500 - 600 km podczas wyprzedzania wkręcam swobodnie silnik do 4-4.5 tys. przy dłuższych przelotach raz jadę na 6 raz na 5 biegu, żeby zróżnicować obroty. Następnie do 1000 km łapię zakresy do 5.5 tys. ale na krótko gaz i potem wyższy bieg i niech się wystudzi. Jak przekroczę 1500 km to będę się starał ocierać o czerwone pole i dłużej utrzymywać wyższe obroty powiedzmy 4 tys. Ale dłużej to nie znaczy na odcinku 100 km tylko 2-3 km. Myślę, że w okolicach 2000 km przebiegu przestane zwracać tyle uwagi na styl jazdy i będę po prostu jeździł normalnie a po 3000 km wymienię olej.

-- Dodano: Pt, 10 kwi 2015, 13:09 --

ZibiX napisał(a):
Ja właśnie chciałbym dowiedzieć się czysto fizycznie oraz mechanicznie dlaczego mówi się, że ktoś przez lekką nogę "zamulił" silnik.

Moim zdaniem to jest określenie ze starych czasów tak jak napisałem powyżej. Myślę, że obecnie zamulenie silnika nie jest możliwe. Jedyne co przychodzi mi do głowy to sytuacja, w której auto od nowości było eksploatowane ekstremalnie delikatnie a potem wpadło w ręce "rajdowca" i grzeje się puchnie, nie "idzie" jak by tego oczekiwał. Poprzez "za delikatne" docieranie jest bardzo "ciasne" jakikolwiek wzrost temperatury ponad normę powoduje zwiększenie oporów wewnętrznych silnika.


 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt, 10 kwi 2015, 12:13 
Bywalec
Offline
Od: 05.03.2015
Posty: 465
Rok produkcji: 2015
Generacja: III
Silnik: 2.0 SKYACTIV-G (Pb)
Skrzynia: MT
Wersja: SkyPassion
Region: mazowiecki
ZBANOWANY!
To w sumie dokładnie tak jak ja :) jest zgoda :)
5i6 praktycznie nie używam poza autostradą, a np w dotartym już hyundaiu włączałem 6kę zaraz po 3ce na każdej ulicy ;))


 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: piwo i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  



Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

skymiles v1.0.2 designed by Team -Programming forum-سيارات للبير . Upgraded to phpBB 3.0.14 by Kaczor.