Widzicie jak to jest, kazdy ma swoje zdanie i weź tu teraz zrob, zeby kazdy byl zadowolony. Jest jak jest i koniec.

_________________
był:
- Rover 420 SDi,
- Focus mk2 2.0 TDCi.
- Mazda 6 Kombi 2.0 165KM e-loop (2014),
Jest:
- Mazda 6 Sedan 2.0 165KM e-loop (2017/18),
- Mazda CX-5 2.0 165KM 6MT (2020/21).
„Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd, z prądem płyną śmiecie”.

No to oczywiste, ale skoro jest wątek do wylewania żali na Mazdę to wylałem jeden mały żal A że każdy ma swoje zdanie to inna sprawa. W każdym samochodzie znajdzie się wiele rzeczy które będą wkurzać, mnie też np wkurza tempomat na kierownicy a nie na dźwigni kierunkowskazów ale to też mój problem bo po pierwsze nie lubię na kierownicy a po drugie jestem leworęczny i wygodniej mi nim sterować lewą ręką. Ale już osoby praworęczne tego problemu pewnie nie dostrzegą
Mimo wszystko biorąc pod uwagę całokształt IMO nie ma bardziej wygodnej obsługi wszystkiego wewnątrz auta niż w grupie VW. Jak dla mnie to tam się wsiada i wszystko wiadomo, a w Maździe przynajmniej kilku rzeczy trzeba poszukać Niemniej jednak Mazda ma inne plusy, przez które można zaakceptować te drobne minusy

A co mnie osobiście najbardziej chyba wkurza i myślę że większość posiadaczy kombi to to że kombi jest krótsze od sedana Nie widzę w tym ani sensu, ani logiki

Jeżeli chodzi o wymiary to podobno spowodowane jest to tym, że sedan robiony jest głównie z myślą o rynku Amerykańskim, takie wytłumaczenie usłyszałem od pracownika salonu. W sumie to ma to sens patrząc po trendach sprzed kataklizmu SUV, nasz rynek preferował raczej średnich rozmiarów kombi.

Myślę, że to m.in. kwestia proporcji. Inaczej wyszedłby karawan.

_________________

szymonpoznan1, jak jeździsz VW to tam wsiadasz do kolejnego i wszystko wiesz... ale np. jak całe życie jeździsz japończykiem to w Maździe odnajdziesz się znacznie szybciej niż w jakimkolwiek aucie grupy VW... (piszę po sobie, a aut firmowych/zleceniodawców/wynajętych różnych zaliczyłem ponad 20)
Ja np. nie trawię oddzielnego pokrętła od świateł a jak chciałem kiedyś w firmowej Skodzie włączyć przeciwmgielne jak nagle pojawiła się mocna mgla na trasie to myślałem że urwę to pokrętło zanim wpadłem jak to zrobić bez odrywania wzroku od drogi a w japońcu robiłem to odruchowo... No i jeśli chodzi o grzanie lusterek to poza koncernem VW to większość marek ma to rozwiązane tak jak w Maździe...
Ot wszystko jest kwestią przyzwyczajenia i tym z jakimi autami miałeś do tej pory do czynienia...

A co do wyniarów kombi to zaprojektowali od nowa bryłe na UE zastępującą i Liftbacka i Kombi, i skupili się nad spójnośćią sylwetki (wg mnie najlepsza sylwetka na rynku, może obok Levorga od Subaru i nowego FocusaIV), ale niestety odbiło się to na kilku cm na tylnej kanapie...
Inna sprawa, że w 2012, poza Superbem II, od pozostałych na rynku Mazda kombi nie odbiegała, a sedan był w czołówce w ilości miejsca na kanapie... teraz od tego czasu wyszły nowe generecje wszystkich aut i teraz kombi Mazdy jest jednym z mniejszych (chyba tylko nowa 508 ma mniej miejsca na tylnej kanapie)...

_________________

Odnośnie lakieru to zgodzę się. Są wyjątkowo piękne i wyjątkowo delikatne. Odbieram samochód za 3 tygodnie. Oprócz ceramiki dolożę 4-5k do puli wydatków i założę folię ppf. Jak się będzie spisywać.. dam znać.

Witajcie.
Wracając do tematu lusterek... czy w każdej wersji wyposażania jest grzanie lusterek? Pytam bo zakupiłem samochód z USA, który jeździł tylko w ciepłym klimacie i obawiam się że może tam nie być tego na wyposażeniu. Jest szansa żeby to sprawdzić? O dziwo też lusterko nie jest składane w automacie. Wersja touring plus 2016.
Dzięki!

Danielkg najszybciej sprawdzisz włączając po prostu podgrzewanie tylnej szyby. Przy włączeniu podgrzewania szyby włącza się również podgrzewanie lusterek.

Hej nie wiem czy to już mnie wkurza czy nie potrafię znaleźć odpowiedniej opcji, czy w GJ FL1 można ustawić automatyczny hamulec ręczny jak wyłącza się silnik?

Co nowego mnie wkurza? Robi się zimno - dla mnie to pierwszy zimowy sezon z M6 GL i wkurza mnie że podgrzewana kierownica grzeje tylko po prawej i lewej stronie, a nie na całym kole. Niby pierdoła i jak się trzyma przepisowo ręce na kierownicy to jest ciepło, ale jak się dużo jeździ po mieście i manewruje to niestety przy kręceniu mamy zabawę w ciepło-zimno...

Potwierdzam, bardzo nieprzemyślana sprawa z tym podgrzewaniem kierownicy. Dodam tylko, że podgrzewanie i wentylowanie foteli bardzo dobre, na szczęście.

Ja dodam jeszcze kilka innych spraw. To jest ciąg dalszy, bo już o wielu mankamentach pisałem.

- Kontrolka świateł. Totalnie bez sensu umieścili ją przy dolnej krawędzi zegarów, tymczasem jest to jedna z ważniejszych kontrolek. Nigdy jej nie widzę.
- Sterowanie wycieraczkami. W trybie automatycznym jakoś zawsze mi tu coś nie pasuje. Za wolno, za szybko, zbyt duże przerwy pomiędzy ruchami.
- Lampki na suficie mają tendencję do wpadania w rezonans. Chodzi mi o te plastikowe klosze służące jako włączniki. Czasami przy niskiej temperaturze je słyszę. W lecie praktycznie efekt nie występuje.
- Dach jest wykonany jakby z tektury. Bardzo słychać duże krople deszcze. Mega słychać krople lecące np. z drzew. Nigdzie nawet w najtańszych autach nie uświadczyłem czegoś podobnego.
- Fabryczne podświetlenie bagażnika to żart. W dobie powszechnej dostępności żarówek, lampek LED, niedopuszczalne w aucie tej klasy.
- Wykładzina podłogi bagażnika powinna posiadać solidne usztywnienie.

Dziwią mnie niektóre oszczędności, bo przy masowej produkcji, poprawa niektórych z nich to nawet nie dolary, a części dolara.

_________________
M6 2.5L AT Machine Gray '18
O1 VRS 1.8T MT Corrida Red '03

Generalnie Mazda jest ładna Silnik raczej niezawodny - i to tyle. W nowej 6 manual to nie jest już ta legendarna skrzynia Mazdy - w sensie biegi nie wchodzą jak w masło jak w poprzednich modelach, gdzie np w trójce nowej już tak.

Dla mnie to pierwszy Japończyk (na własność bo dużo jeździłem kiedyś aurisem ale nie moim) i w sumie nie do końca rozumiem to rozpływanie się nad Mazdą. Ma mnóstwo wad i niedoróbek, z którymi europejskie samochody poradziły sobie kilka lat temu

Ja dla mnie to głównym problemem w Maździe jest brak kogoś kto myśli o funkcjonalności wnętrza. Czy to wyciszenie, czy oświetlenie, czy ergonomia, czy właśnie wspominane często tragiczne kamery, tempomat aktywny myślący dużo gorzej niż aktualne europejczyki, to dziwne podgrzewanie kierownicy, brak jakiejkolwiek kontrolki informującej że mamy odpalone dzienne światła, zbyt daleko odsunięty podłokietnik, gdzie niscy kierowcy mają łokieć na cupholderach, archaiczny jak na 2019 rok system multimedialny, bardzo mało informacji na komputerze pokładowym i pewnie trochę jeszcze by się znalazło. Niby pierdoły ale wkurzają, a zwłaszcza że tak jak mówisz - to często są groszowe sprawy lub nawet darmowe wymagające pomyślenia i umiejscowienia czy zaprogramowania czegoś w innym miejscu.

No ale to nie zmienia faktu ze kierowcy Skody czy VW w korku bardzo często oglądają się za moją (i waszymi pewnie też) M6 z lekką zazdrością
A te niedociągnięcia można wybaczyć jeśli faktycznie silnik da radę i będzie bezawaryjnie sobie radził przed te moje zaplanowane 200kkm na 4 lata.

Też o tym myślałem. Wystarczyłoby wziąć z poza Japonii jakąś świadomą osobę, która jeździ tymi generacjami i zapytać o kilka spraw. Przecież to o czym piszemy przewija się też na forach w USA czy Kanadzie. Wkładając minimum wysiłku i kasy można w sposób nieprawdopodobny poprawić te auta.

Może to jest jakiś problem mentalności, itd. No inaczej nie potrafię sobie wytłumaczyć. Jak można powielać błędy tyle lat, wyjątkowo oczywiste błędy.

Aha, żeby jeszcze trochę poznęcać się na producentem napiszę, że kierownica nadal ma tendencję do klejenia się. Jestem wyjątkowo na to uczulony, nie mam problemu pocących się dłoni. To też jak rozumiem do nich nie dotarło, obszycie jest badziewiaste. Setki razy o tym była mowa i nic się nie zmieniło.

Audio Bose to zaledwie poprawne audio. Żadnego, naprawdę szału, widać od razu że całość komponentów skrojona za minimalną kwotę.

_________________
M6 2.5L AT Machine Gray '18
O1 VRS 1.8T MT Corrida Red '03

To samo jest w CX-5 + szyba przednia wydaje się też dosyć "cienka", bo bardzo słychać lecące w nią krople. Serio

Niestety, aut idealnych nie ma - kolega chce Corollę nową kupić. Podczas jazd próbnych na światłach 2 razy otworzył klapę tylną kolanem przycisk otwierania elektrycznej klapy na wysokości kolana. Każda marka ma to coś co cieszy i to coś co wkurza. W niemieckich autach klasy premium na pewno jest mniej takich wkurzających szczegółów, ale te ceny...

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

Dach będę wygłuszał mnie wkurza to że nie ma większych alternatorów niż 150a . W passacie mam 180a a bez problemu można podmienić na 220a .

Bardzo celnie wypisaliście niedomagania M6, które powielają już to co zostało tu napisane wiele lat wcześniej. Niestety z jedną różnicą, że kiedyś miano nadzieję, że te niedoróbki będą usunięte. Teraz raczej już jej nie mamy. Pomijając zabawę w poprawę osiągów swojego egzemplarza (dla niektórych to najważniejsze niedomaganie) i nadanie bardziej sportowego charakteru poprzez obniżenie śr. ciężkości (wymiana sprężyn) to jednak dla przeciętnego użytkownika (za jakiego się uważam) najważniejsze wydają się te niedomagania, które wpływają na komfort jazdy. Odnosząc się do kolegów wyliczanek, powiem tak:
1. Wyciszenie - najbardziej pracochłonne do wykonania, choć i tu Mazda poprawiła je znacznie, zwłaszcza w FL3, stosując generalnie grubszą blachę w podłodze i poprawiając ogólnie sztywność nadwozia. Odgłosy dobiegające od deszczu można zlikwidować stosując przynajmniej 3 warstwy wygłuszenia: mata butylowa na blachę, na którą kładziemy np. piankę poliuretanową (najlepiej częściowo pochłaniającą dźwięk) oraz drugą warstwę na tapicerkę. Redukcja niepożądanych dźwięków 80%. Jak niektórzy twierdzą, słabą jakość Bose, można poprawić znacznie poprzez odpowiednie i dokładne wygłuszenie drzwi i odpowiednie ustawienie parametrów pracy głośników. Wtedy basy można wydobyć w zadowalającym zakresie, nie osiągalnym bez odpowiedniego wygłuszenia.
2. Oświetlenie - niewielki problem, bo kupując zestaw odpowiednich żarówek ledowych klasy premium (sto kilkadziesiąt zł) i wymianę we wnętrzu mamy oświetlenie wnętrza nie gorsze jak w mercu. A oklejając (np. nieprzepuszczającą światła taśmą izolacyjną) odpowiednio oprawki ośw. tabl. rej. można poprawić jakość tylnej kamerki.
3. Klejąca się kierownica. Pomijając kiepską jakość skóry, też się z tym problemem zmagałem do czasu odpowiedniego sposobu jej konserwacji, co powoduje, że niekiedy przeginam i kierownica staje się zbyt śliska pomimo czyszczenia i nałożenia preparatu konserwującego. Ogrzewanie kierownicy - fakt za krótka grzałka, ale wyłączam ją najdłużej po minucie, kiedy jest lekko ciepła i nie ma zbytniej różnicy między ciepłą a zimną strefą co nie powoduje jakiegoś zauważalnego dyskomfortu.
4. Podłokietnik - jednym pasuje innym nie, w zależności od tego jak daleko masz odsunięty fotel, czy masz MT, jak trzymasz ręce na kierownicy. Rozwiązuje problem ruchomy podłokietnik. Mnie osobiście, podparcie podłokietnika, jak i na boczku drzwi jest prawidłowe.
5. Tempomat aktywny - nie mam w tym doświadczenia, bo nigdy wcześniej go nie miałem w samochodach które zakupywałem. Przetestowałem i jestem rozczarowany nie jakością jego funkcjonowania, ale tym, że nazbyt ingeruje w moją technikę jazdy i czuję się jak pasażer obok.
6. System multimedialny - w stosunku do niektórych owszem może stwarzać wrażenie archaicznego, ale patrząc przez pryzmat moich potrzeb wybieranie głosowe mi wystarcza. Niemniej automatyczne przestrajanie się stacji byłoby wskazane.

No właśnie większość, jak nie wszystko jest kwestią ceny. Mazda III generacji wchodząc na rynek "odchudziła" produkt w każdym zakresie do maksymalnych granic, co odbiło się nawet na pierdołach i nie tylko (wygłuszenie/świsty), o których piszecie. Konkurowała cenowo, nawet do dziś. Poważniejsze zmiany, jak choćby zmiana jednostki napędowej, to poważne koszty, o czym się przekonujemy na przykładzie M3. A jak się nakłada na to zaostrzająca się eco -polityka + bezpieczeństwo i wtóruje temu coraz większa konkurencja, to będą coraz częściej wychodziły niedopracowane kwiatki, nawet w klasie premium (co częściej to zauważamy). Więc musimy wiedzieć, że czasy dopracowanych wozów minęły, bo po prostu firmy nie mają na to czasu. Co by nie mówić, idą ciekawe czasy dla producentów aut.

_________________

Cenowo Mazda dociera już w okolice premium. Dobrze wyposażona 6tka za 170k to już cena BMW5 sportliine. Do FL 3 wyciszenie i Bose to naprawdę jakiś żart.

BMW 5 za 170tys? W tej wersji jest coś więcej niż 4 koła i kierownica?

Generalnie Mazda od FL3 w końcu zaczęła coś robić żeby faktycznie się do tego premium zbliżyć i co ciekawe, przestali tak to dążenie do premium podkreślać. Znacząco poprawili wyciszenie, może nie jest to BMW, ale wyrównali do czołówki w postaci Passata czy Insigni, wnętrze to IMO ścisła czołówka w tej klasie. Nagłośnienie jak dla mnie to nawet w podstawowej wersji gra teraz bardzo dobrze. Być może na razie sobie to premium odpuścili i po prostu chcą być najlepsi w swojej klasie, jak na razie przykład np. Alfy pokazuje, że wpychanie się na siłę do segmentu premium można sobie krzywdę zrobić.

Trochę naginasz rzeczywistość. Wyciszenie na pewno nie jest na poziomie niemców nawet w najnowszym lifcie, a nagłośnienie to tragedia. Jeśli chodzi o BOSE to kolega ma BOSE w Lagunie z ~2011 roku i gra DUŻO lepiej niż Bose w M6 za 2019! A audiofilem nie jestem - słyszy to każdy.
Co do standardowego nagłośnienia w SkyEnergy to gra co najwyżej tak samo jak nie gorzej niż w Fabii 3 mojej żony z 2015 roku w wersji podstawowej, a Fabia jako nowa w salonie kosztowała 46kpln A już na pewno gorzej niż w Octavii moich rodziców z 2008 roku gdzie jest zestaw Skody z 8 głośnikami do którego dopłata wynosiła oszałamiające 800zł w salonie

Wiem że często jesteśmy jakoś podświadomie przyzwyczajeni do chwalenia i bronienia tego co mamy, ale bez przesady żeby wychwalać Bose tylko dlatego że jest taki napis na głośniku. Choć to wg mnie Bose daje du*y ze w ogóle coś takiego pod swoją marką wypuszcza na rynek

Mnie denerwuje ten panel środkowy, mogli zrobić jakiś stabilniejszy - 6tka z 2015. Na wysokości miejsca na napoje rusza się to, trochę skrzypi ... chętnie oddałbym to komuś do przerobienia jeśli ktokolwiek jest w stanie to zrobić ....

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

mnie sie podobalo, jak bylem w salonie mazdy i porownawalem forda i mazde , to sprzedawca obrazony , bo mazda to najlepszy samochod A jak wspomnialem o Renaulte, no to obrazony skoro do czerwona . To bylo w roku 2013.

Ja osobno zadowolony jakosz bardzo niejestem, bo myslalem, ze mazda da 150tkm bez inwesticji do podwozia przy mojim uzytkowaniu. A tu klopoty z tarczamy ( nowe po 10tkm bija juz i na zimno), lusterkiem, tylne amortyzatory byli do wymiany przy kolo 55tkm , oslony przednich amortizatorow nowe po 4 a 5 latach, oslony tloku w zaciskach hamulcowych do wymiany a moze sie pokaze ze i same tloki. Cosz mnie jecze czeka obok tarczow, bo te wibracie podwozia /kierownicy przy kolo 50km/h moze nie same tarcze powoduja, czekam na serwis. Jedyne co jakosz trzyma to bateria , prawie dziala juz 6 lat , moze jescze rok da

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013

Byś się zdziwił. Już zwykły sportline ma wyśmienity automat asystentów półskórę itp itd. Ja to się w zasadzie cieszę że każdy myśli że do BMW bez 250tys nie podchodz. Mogę tylko dodać że dzisiaj aut nie kupuje się w salonie. I jeszcze jeden przykład co do jakości. Nawet tania flotowa 5tka ze zwykłym audio odczuwalne gra 2x lepiej jak Bose w Mazda a za 2k można dobrać jeszcze lepsze i łupie wówczas mega. Mogę powiedzieć co nieco jako użytkownik tych 2 aut. Wyciszenia nie ma sensu porównywać bo brakuje mi skali opisać różnicę. Mimo wszystko mazdę też lubię zeby nie było. Mam teraz jedynie świadomość że Mazda premium nie będzie prędko.

O bose się nie wypowiadam w Maździe bo miałem z nimr za krótko styczność, ale skoro nie skłoniło mnie do kupienia wyższej wersji to może coś w tym jest. Podstawowe głośniki grają czysto i dla mnie wystarczająco. Może kwestia różnych wymagań.

Wyciszenie jest na poziomie Niemców, mówią o tym i pomiary w testach i empiryczne doświadczenia. Nawet całkiem niedawno miałem styczność z nową Insygnia (no chyba że jej już nie wliczamy do tej grupy ze względu na układ właścicielski) i nie było lepiej, a nawet może nieco gorzej. Zaskoczyło mnie też to że nawet w nowym A4 Kombi wcale nie miałem jakoś specjalnie dużo większego komfortu pod tym wzgledem.

Mazda FL3 ma znaczącą poprawę wyciszenia. 5lat trwało zanim zrobili to całkiem dobrze.

Zrobili dobrze ale zapomnieli o dachu i że ogólnie na świecie występuje takie zjawisko jak deszcz.

Już tak z mojej strony kończąc te narzekania, przejechałem już 26 tkm nowym liftem i spokojnie mogę stwierdzić, że jak na auto za te pieniądze i aspirujące do premium (moim zdaniem może poczekalni premium) zbyt dużo oszczędności wyziera z każdego kąta.

Nie o to chodzi że jestem niezadowolony, auto ogólnie cieszy, ale doskonale wiem że dostaje się zbyt mało.
Teraz kupiłbym co najwyżej M6 używaną do 80 000 zł max.

_________________
M6 2.5L AT Machine Gray '18
O1 VRS 1.8T MT Corrida Red '03

Powiedziałbym, że dużo więcej jak 5 lat. Jednym z głównych powodów, dla których miałem już dość GY to właśnie zmęczenie na dłuższych trasach, spowodowane słabym wyciszeniem samohodu, nawet jak na tamte czasy te samochody były słabo wyciszone.

Oczywiście nadal jest jeszcze spore pole do porawy, poziom Audi A6 czy BMW 5 to to nie jest. Ale jak się włoży trochę pracy to myślę, że można jeszcze znacząco poprawic tą kwestię, baza jest już dużo lepsza niz było to w poprzednich wersjach.

Moim zdaniem zrobili to lepiej, ale nie dobrze



Pamiętaj tylko że za 80k kupiłbyś przedlifta który ma jeszcze więcej niedociągnięć.

Mnie trochę rzeczy wkurza, ale mimo wszystko ja uważam mój zakup za dobry. Tyle że ja kupiłem SkyEnergy, dorzuciłem lakier SCR, chlapacze, dywaniki, AA/ACP, oryginalne podświetlane listwy i samochód nie licząć LPG kosztował po rabatach 108k pln.
Już wtedy ten samochód z wszystkimi dodatkami katalogowo kosztowałby 122-123k pln. Teraz około 130 kpln. Za tyle faktycznie trochę lipa, natomiast za 108k nadal uważam że był to niezły zakup - za tą cenę mógłbym mieć co najwyżej porównywalnie wyposażoną Octavię, w której cackałbym się z turbinami i innymi DPFami itp. Mazda mimo wszystko bardziej cieszy oko i liczę że na tym co najważniejsze się nie zawiodę - czyli niezawodność.

Kup sobie mondeo po lifcie, 2.0 190 ps z wyposażeniem gorszym od m6 skaypassion za jedyne 200k. W środku plastik fantastik.
Jeśli nie mondeo to 208 z silnikiem 1.6 w ful opcji to 205 tys zł.
Jest już cennik nowej Kugi, z identyczym wyposażeniem jak cx5 skaypassion tylko środek okropne materiały to okolice 200 tys zł.
Skoda scala ful opcja z wszystkimi pakietami to tylko 128 tys zl.

Taaa mazda jest droga? może ale kto jest tańszy ? superb ma nocy cennik od miesiąca i nie jest tanio.
Bmw 5 silnik 200 ps z identycznym wyposażeniem jak m6 skaypassion to 297 tys zł po rabacie.

Co to bmw3 to po doposażeniu do poziomu m6 to tylko 250 tys vs 176 tys zl. ( 75 tys zl różnicy )

bmw 5 za 170 tys zł z identyczmy wyposażeniem ? tak używka 5 letnia.
wyciszenie, 1 db mniej od bmw, twoja z 2015 to już różnica 4 db.

https://www.auto-swiat.pl/testy/porowna ... cs&utm_v=2

Tu się zgadzam, ja też wziąłem SkyEnergy i za te pieniądze nie widzę alternatywy. SkyPassion nie dorzuca żadnych znaczących zmian tak na prawdę, jedynie tych zegarów nowych trochę mi szkoda, bo są naprawdę zrobione super. O SkyDream to już w ogóle lepiej nie wspominać.

Mnie obecnie najbardziej wkurza w SkyEnergy regulacja oparcia fotela. Mogli to zrobić na pokrętło i można by sobie je ustawić dużo dokładniej, a tak jest ta dziadowska dźwignia, która powoduje, że możliwości nachylenia oparcia jest bardzo mało.

Bardzo chętnie kupiłbym BMW 5 za 170 tys, ale nawet używanych (roczniaki) nie widzę w tej cenie z takim wyposażeniem jak w Maździe.

Posiadam GJ od sześciu lat. Najwyraźniej jakiś wyjątkowy egzemplarz, ponieważ po usunięciu paru usterek z wieku dziecięcego po prostu nie mam ochoty się z tym egzemplarzem rozstać. Zamiast w wieśtuning czy inne fikuśne felgi zainwestowałem w profesjonalne wyciszenie a im starszy się robię tym bardziej wszystko mi pasuje.
Wnętrze modelu 2013 dokładnie wpasowuje się w moją estetykę i potrzeby.
Sądzę, że po prostu kupiłem takie auto jakie potrzebowałem i dlatego mnie nie wkurza. Nie przeczę, że chciałbym kiedyś pójść o oczko wyżej lecz byłby to zapewne banalny Lexus a nie teutońskie wynalazki którymi trochę jednak wstyd jeździć.
Co do Bose'a - w CX5 żony gra bardzo przyzwoicie. Dźwięk w funkcji centerpoint jest wyważony i neutralny, idealny do klasyki i kameralnego jazzu. W prog rocku też daje radę. Z kolei bez centerpointa przebarwiony w stronę ciepłego basu Bose, aczkolwiek wciąż da się lubić w mocniejszych klimatach. BT musi mieć jakiś sprytny konwerter audio bo ładnie mi gra AppleMusic z iPoda a nawet z ...Xiaomi.