O dziwo, że nie skusiłeś się na wymianę oleju w skrzyni? Mniemam, że nie dostrzegasz takiej potrzeby.

_________________

Cześć wszystkim!

Chciałem tylko dać znać, że zarówno ja i mazda żyjemy - aktualnie 485kkm i nie chcę się zepsuć. Obiecałem sobie, że jak silnik powie to wrzucę 2.5L, ale... no ile można czekać?! ;P

Woda pod dywanikiem kierowcy o którą kiedyś pytałem brała się ze źle poprowadzonego przez ścianę grodziową kabla od dodatkowego alarmu.

Pozdrawiam serdecznie, życzę bezawaryjnej jazdy i szerokości!

Wow ale ze co żadnej awarii???? Nic nie wymieniałeś ??? A pobór oleju??? Co ile km wymieniasz olej w silniku a conile w skrzyni ?? Kurde przebieg konkretny )) gratulacje . A jak wnętrze zjechanie trochę ?? Fotele itd

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Olej w silniku zmieniam co max 10kkm, od wymiany do wymiany poziom spada z max do połowy, w skrzyni był zmieniany przy 200kkm i 400kkm. Co do awarii to jedynie składane lusterka dały ciała, ale to chyba nikogo nie dziwi
Miałem problem z wodą pod dywanikiem, ale to była wina jak pisałem wcześniej źle poprowadzonej wiązki dodatkowego alarmu. Reszta to eksploatacyjne tematy jak sworzeń wahacza, tarcze, klocki, wszystkie płyny. Zwyczajnie staram się dbać, nie pałuję na zimnym silniku, regularnie zmieniam filtry, świece i to by było na tyle.

Mamy z żoną deal, że jak tylko silnik padnie to wleci 2.5, no ale jak na złość paść nie chce, a jeździ też całkiem całkiem. Wiem, bo brat też ma 6tkę tylko w kombi z 2.0 i mam punkt odniesienia.

Wnętrze ma tylko dwie oznaki zużycia - kierownica na godzinie 11ej się przetarła - w wolnej chwili zmienię na nowo obszytą i wykładzina pod nogami kierowcy zaraz przy prawym rogu dywanika (przy tunelu środkowym) przetarła mi się. Fotele bez oznak zużycia, 70% czasu jeżdżę sam, 30% z żoną i dzieckiem w foteliku.

Apropo zmiany silnika - robił to już ktoś z forum? Nie znalazłem takiego wątku, albo źle szukam

Pozdrawiam i życzę wszystkim równie bezawaryjnej eksploatacji.

Przebieg zacny na forum nie widziałem żeby ktoś taki swap robił ale przy takiej zmianie
zapewne skrzynie też trzeba będzie wymienić ( inne przełożenia) łącznie ze sterownikami skrzyni i silnika
czy skrzynie zostawiasz?

Tego właśnie chciałbym się dowiedzieć. Jeśli skrzynia od 2.0 ma krótsze przełożenia, a wymiana nie byłaby konieczna to... chętnie bym ją zostawił. Nie jestem maniakiem jazdy o kropelce, nie wyłączam klimy w trasie, by zaoszczędzić 0.7L paliwa, a patrząc na taryfikator - wolę przyspieszenie od możliwości ciśnięcia na autostradzie z wysokimi prędkościami przy jak najniższych obrotach.

Liczyłem, że zanim będę musiał zmierzyć się z tym tematem - dowiem się na forum z czym to się je. Swap w 323F BA z 2.0 V6 na 2.5 V6 KL-ZE parę lat temu zaliczyłem - auto jeździ do dziś, no ale trochę inna bajka jednak

273k km

2016 r.

Poza eksploatacyjnymi, tylko sworzeń.
No lusterko boczne mam jeszcze do wymiany, silnik padł.

mazda 6 2.0 146km kombi. Przebieg 204tyś. Padła jedna cewka zapłonowa...

Jeżdzę trasy po polskich dziurach i tulejka w zawieszeniu niebawem do wymiany...

W związku z powyższym myślę nad zmianą na CX-5 w automacie.
Czy waszym zdaniem to odpowiedni moment, czy poczekać jeszcze dopóki CX-60 nie osiągnie rozsądnej ceny?