Przeczytaj post wyżej wszystkim życzę aby mieli możliwość skręcenia przed przeszkodą na łuku itp, niżeli na słabych oponach polecieć prosto w drzewo jak ten resorak vel przyczepa z dyszlem na asfalcie. lepiej sobie zrobić karuzele mijając drzewo w rowie przed łukiem drogi, niż wpaść prosto na skreconych kołach no i nie robić rotacji kół, z tyłu będą zawsze te lepsze, a po dwóch czy czterech sezonach będzie jeszcze lepiej, tzn lepsze w znaczny sposób będą z tyłu.
Więc...
Będą te zdjęcia zużytych zmęczonych mechanicznie opon na środku bieżnika czy nie??

Jak już chcesz walić w drzewo to zdecydowanie lepiej przodem, niż bokiem. To akurat wynika z budowy współczesnych samochodów (strefy zgniotu).
Tzn. lepiej nie przesadzać z prędkością, ale dyskutujemy o przypadkach teoretycznych, miejmy nadzieję.

Twoja sprawa. Ja wolę mieć 4 nowe i rotować co 10 tys. km. Ale jak mam mieć jakieś gorsze (AWARYJNIE) do wolę je mieć na przodzie.


Dopóki się kręcą... To jeszcze wszystko opanujesz. Tu właśnie chodzi o to, żęby się nie zatrzymały w nieodpowiednim momencie. I wtedy jesteś resorakiem. Ale jak mówię - każdy sam sobie kowalem losu jest...




No a co to ma do rzeczy, bo się zgubiłem. Piszesz oczywistości.

_________________
Konrad Maksymilian Bąk >> Moja Szóstka <<

Oj tam oj tam... drzewo, może być coś innego jak brak drzewa na łuku drogi w Alpach, skręcić skręcisz, dupa poleci swoją drogą i duppą porysujesz betonowy barierke ale wyjdziesz cało i pojedziesz dalej... nie bądźmy już wiesz..., przezorni na każdą ewentualność.

Ja robię rotacje w każdym samochodzie, mam gorsze opony z tyłu, robię źle, jestem w błędzie, jestem oszukiwany i zagrażam rodzinie i wszystkiemu co znajduje się na drodze, drzewom też...

Kmbak, oczywistość jest prawdziwa i masz lepsze z przodu a gorsze z tyłu, chyba że masz inaczej?

Oj tam - nie pajacuj.

_________________
Konrad Maksymilian Bąk >> Moja Szóstka <<

Hola hola z tym pajacowaniem, nie rozpędzaj się chłopie!
bo wyjdzie coś brzydkiego jeszcze

EDIT

Proszę o usunięcie moich postów z dziś z tego tematu.
Kolega Millerek poczuł się urażony i napisał mi o tym dosadnie w PW.

Zatem, żeby nie było, PRZEPRASZAM.

Nie mam nic do dodatnia - niech każdy jeździ bezpiecznie.

-- Dodano: 20 grudnia 2019, o 15:24 --



Jednak coś dopiszę i ten post niech zostanie.
Przy rotacji różnice miedzy oponami są pomijalne! Kuźwa. Pomijalne. Co innego jeśli mamy 2 szt. z nalatanym 30-40 tys. km i kupujemy 2 nowe (i jeszcze na dodatek inny model/producent). O takim awaryjnym rozwiązaniu mówimy - gdzie opony są wyraźnie z różną przyczepnością.

_________________
Konrad Maksymilian Bąk >> Moja Szóstka <<

Dobra, wszystko wraca do normy kolego KMBak
Wyjaśnione i lecimy dalej

Tak więc, wróćmy do tych zniszczonych opon na przedniej osi u kolegi Gregolo.

Naprawdę jestem ciekaw jak to wygląda na zdjęciu.

Nie wiedziałem że taką dyskusje zagorzałą wywołam Albo dawno nie było gdzieś ciekawego tematu, albo my panowie mamy troche więcej czasu przed świętami, kiedy to kobitki szaleją ze sprzątaniem i przygotowaniami, a my sie ściemniamy hehe ( "czekaj Kochanie musze na coś ważnego odpowiedzieć" )

no to podkręcę trochę temat i a co tam żeby Millerek nie poczuł się osaczony też wolę mieć lepsze opony z przodu. oczywiście bez skrajności że na tyle wtedy łyse. Ale 3-4mm spoko robie przekładke z przodu na tył i hulam. Macie panowie dużo racji z jakością opon z tyłu ale.. nie popadajmy w skrajności..
Sytuacje które opisujecie są skrajnie extremalne i dochodzi do nich tylko wtedy gdy sie jeździ jak skończony idiota i szarpie kierownicą na autostradzie zmieniajac pas lub wyprzedza na ostatnią chwilę i robi uniki jak Maverick w Top Gun, lub gdy mówimy o motorsporcie - jak Alfa na filniku z uTuba powyżej. Przyznam że trochę się wygłupiałem moim kombiakiem na customowej mapie na bridgestonach ( już na wykończeniu) i nigdy mnie dupa nie zaczeła wyprzedzać. W dzisiejszych czasach systemach i zestrojeniu zawiecha, układu kierowniczego trzeba się trochę postarać o to zjawisko. No chyba że wsiądziemy do BMW ale to inna gadka. - tam bym mocno pilnował "dobrych" opon z tyłu.

A teraz coś w temacie wątku - nie rozumiem ludzi którzy tak wilki wieszają na tych bridgestonach. Kiedyś na autostradzie żona prowadziła po wycieczce weekendowej i jadąc środkowym pasem w ostatniej chwili zauważyła wielki plastikowy spoiler spod zderzaka leżący w poprzek było troche późno na reakcję, więc gdybym ja prowadził to bym w to wjechał, ale żona odruchowo szarpnęła i zmieniła pas. Samochód jak przyklejony zero uślizgu, czy TCS aktywowanego. V ~130km/h. Byłem w szoku. Fakt że było sucho i ciepo, ale fele 19 i te bridgestony mnie zdumiły. No i co że są głośne, a jakie mają być opony w takim rozmiarze i takim profilu ?
Napewno mieszanka w nich jest dużo twardsza niż w Nexenach a co za tym stabilność przy dużych prędkościach. Na mokrym pewnie się miększe nexeny ciut lepiej sprawują ale jak jest mokro i ulewnie to się poprostu nie zap..ala i tyle! Wiem że może wkładam kij w mrowisko, ale uważam że to wcale nie są złe opony ( Bridgestone), wiem że są lepsze od nich, ale w/g mnie stosunek przyczepności do ścieralności jest znakomity.

Co do zdjęć to spokojnie, nie ma tam jakichś niezwykłych zjawisk, wyszarpanych klocków itp, po prostu nadmierne zużycie jak dla mnie.. ale jak będę miał chwilę to obiecuję że wrzucę.

Ad. oponek oryginalnych Bridgestone w M6 masz słuszność. Ścieralność jest wyśmienita mam niecałe 7mm przy blisko 50 tys. km. A ich głośność zdecydowanie ograniczyłem wyciszeniem przegrody czołowej, nadkoli, podłogi. I sądzę, że spokojnie osiągnę 70 tys. km przy 5 mm. Przy tym przebiegu można zużyć 2 kpl opon z miękką mieszanką.

_________________

Jeśli chodzi o Bridgestone to faktycznie zachowują się na drodze całkiem przyzwoicie. Ich trwałość też jest duża, ja ściągnąłem po 100 tys. km. Męczy jednak ten hałas i co najważniejsze twardość, jakby z drewna były. Na Nexenach jak dla mnie jest dużo lepiej, są ciche i miękkie. Z testów wynika, że zachowanie i zużycie powinny mieć też ok. Mnie jak na razie po jednym sezonie nie zawiodły. Teraz testuję zimówki, jak na razie ok, czekam na śnieg.

zdiece z roku 2018
6 lat od DOT 2012
5 lat od zakupu samochodu, niecale 50tkm, jazda spokojna

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013

mirecsk38 przestań w końcu oszczędzać i kup nowe opony. Z tego co pamiętam to chyba jesteś Słowakiem a nie Szkotem
U mnie Bridgestone z 2014 r. pomimo bieżnika też już nie wygladały za dobrze, na jednej wyskoczył nawet bąbel z boku. To zadecydowało o wymianie.

Moje Toyo oraz Yokohamy z 2013 nie mają najmniejszego defektu. Mogę zrobić kiedyś foty...

wolnym okiem bylo nezauwazalne ( ASO, stacja kontroli nic ) , tylko na zdjecu tak ladnie bylo widac, i tak niemam zamiaru je juz zakladac

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013

U mnie letnie Toyo z 2013r tak samo - nie ma żadnego defektu...

_________________
Mazda CX-5 2.2 AT SkyActiv-D AWD, SkyPassion, 2014r, przebieg ~328000km.

Polecany specjalista od silnika 2.2 SkyActiv-D (SH01) oraz elektryki GJ/GL (AA+CP, naprawa LED i inne)-> viewtopic.php?p=354752#p354752

Jakie to dokładnie model? Obecnie dają Bridgestone Turanza T005A, niby ulepszona wersje T005, która ma dawać lepszy komfort m.in. akustyczny. Jeździłem na nich na razie jakiś 1000km, ale szczerze mówiąc to mam wrażenie ze są dużo głośniejsze niż moje poprzednie Micheline Crossclimate

W mojej Maździe z 2013r. były Bridgestone Turanza T001.
Hałas z powodu twardości był niemiłosierny,tłukły,klepały,waliły i z tego powodu ja je też wywaliłem. NIEZDIERŻYŁEM.
Chociaż auto prowadziło się dobrze .
mirecsk38 !!! zmień opony

_________________

To z tymi nowymi chyba aż tak złe nie jest ;D są na pewno ciche od tych zimowych Yokohama Blue Earth, które tez daje Mazda do nowego samochodu. Reklamują te T005A niby sloganem sound of silence, ale chyba ich trochę poniosło.

Letnie Bridgestone T001. Ja mówię na nie "kartoflaki" ze względu na twardość gumy. Jak przejeżdżam małe rondka to nieobciążony tył mi wyrzuca. Fakt, że prędkość ok. 45km/h, ale na miększej mieszance tak by nie było.

_________________

juz pisalem ze w 2020 ich niezakladam

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013

ufffff

_________________

Znalazłem chwilę w końcu i wrzucam foty moich nexenow po 13 tys km. Tak jak opisywałem wcześniej - zobaczcie środkową część bieżnika.

No nie wiem, ale ten Twój opis zużycia w ogóle nie pokrywa się z tym co widać na zdjęciach. Patrząc na zdjęcia to bym powiedział że miałeś zbyt niskie ciśnienie, a dokładając do tego wysoki moment obrotowy diesla i żwawe ruszanie mamy efekt jak na zdjęciu. Boczne elementy opony widać mocno zużyte.
Przykład:

_________________
Moja M6: https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?t=10585

Też tak uważam. Widać wyraźnie linię odcięcia (zużycia bieżnika) na obwodzie koła w zewnętrznych częściach bieżnika.

_________________

Cholera.... Jakbyś napisał że brzegi opony są zużyte a środek jest cały..., zamiast co napisałeś że środek opony jest zużyty a brzegi ok....
To nie było byvtematu ale napsales odwrotnie jakby, a to rzuciło rozmowę na inny temat i w odmienny kierunek tematu.
Więc Jeszce raz prosimy, co tam się dzieje? Bo widzę ostrą jazdę dieslem po lukach drogi miejskiej i poza miejskiej. Ewentualnie masz cięższe byty niż inni, albo ciśnienie jest/było niższe, bądź ta opona tak ma albo cokolwiek innego
A jak opona i bieżnik wygląda na nowej oponie? Zaraz zerknę

Ale mi się wydaje ze jest zużyta równomiernie panowie:). Na drugim zdjęciu widać ze od wewnętrznej strony jest tak samo zużyty bieżnik jak od zewnętrznej .....

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Prawdę mówiąc to ja też nie widzę tu żadnego nierównomiernego zużycia.
Oczywiście na ile możne po zdj ocenić (cienie, oświetlenie itp) to całkiem ok równomierne wg mnie.
Jedynie co to trochę spore bo już ze 2-3mm do znaczników tylko zostało (znów - na oko ze zdj) , a ponoć to tylko 8 tys km.
Coż, może to cena dobrych wyników w testach tanich opon - miękka mieszanka będzie mieć zawsze lepsze wyniki w aucie cywilnym i w miarę lekkim . Ale za cenę szybszego zużycia i być może tu opisywanej szybkiej stosunkowo utraty właściwości (które nie od gr bieżnika zależą ale od mieszanki właśniem, jej właściwości, dodatków utrzymujących pierwortne właściwości mimo mnóstwa cykli rozgrzewania i chłodzenia itd).
Rotować częściej takie opony najwyraźniej trzeba (zanim się duże różnice między przodem i tyłem pojawią) i powinno być ok.

Jak już o grubości bieżnika, to fajna sprawa jest w Nokianach - cyferki z grubością znikające z opony w miarę zużycia :

https://www.nokiantyres.pl/innowacyjnos ... ian-iline/

https://www.pneu.sk/sk/pneumatika.php?id=118639

wedlug mnie ten srodem moze jest wiecej zuzyty, tylko nie widze to dramaticzne ze zdjeca

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013

Porównując zdjęcia, to widzę Normalne zużycie mocnego przednio napędowego diesla