Mazda 6 Forum
https://mazda6forum.pl/

Problem z hamulcami
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=43&t=456
Strona 7 z 10

Autor:  Millerek [ Pt, 29 gru 2017, 18:45 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Czemu ta tarcza że zdjęcia, jest fioletowa? :-o

Autor:  chmooreck [ Pt, 29 gru 2017, 19:56 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Bo jest przegrzana. Jak rozumiem był tam zapieczony zacisk.

Autor:  GRETKIEP [ Pt, 29 gru 2017, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Ja u siebie miałem przykręconą tarcze na dwie śruby.
Tych śrub nie ma zamienników więc tylko ASO są dostępne i tylko w opakowaniach po 10szt.
Można jeździć z tym bez problemu ponieważ tarczę dociska felga, poprzez śruby na piaście.
Koniecznie tam zadzwoń i zwróć uwagę na to jaki to warsztat i zrób odpowiednią opinie. Chodzi tylko o to żeby inni uważali na tego mechanika.
Ponieważ jak by było ślisko, i byś trochę szybciej jechał i tylko jedne koło zahamowało to mogłoby nawet Cię zarzucić.

Autor:  krzysiekko [ So, 30 gru 2017, 12:53 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Co do koloru tarczy - tak, był zablokowany zacisk i tarcza się zagrzała.

Co do serwisu to już ich opi... zwróciłem uwagę.

Może opowiem wam całą historię...
Jest to serwis "IVO Opony Express" we Wrocławiu, który specjalizuje się w oponach ale ma w swojej ofercie również mechanikę pojazdową (układy hamulcowe, zbieżność itp...).
Pojechałem do nich ponieważ kupiłem w necie nowy zestaw kół na zime (felga+opona) i w jedym kole schodziło mi powietrze a IVO to serwis, który kooperuje ze sprzedawcą kół i mieli naprawić usterkę w ramach gwarancji. Przy okazji poprosiłem ich żeby zweryfikowali mi tylni zacisk. Gość powiedził ze jest do regeneracji bo cieżko chodzi tłoczek ale na tą chwile nie mają zestawu do regeneracji pod to auto i musiał bym parę godzin poczekać.
Wiedząc że to bardziej oponiarze niż mechanicy pomyślałem że pojade z tym do mechanika, którego znam bo jeżdzę do niego czasmi drugim autem. Poprosiłem o złożenie tego tak jak było, zapłaciłem tylko za diagnozę. Wyjechałem od nich, po 500 metrach poczułem że gdy wciskam sprzegło przed światłami auto zwalnia mi tak jakbym lekko hamował!
Dojechałem do świateł, awaryjne i wyszedłem zobaczyć tylne prawe koło - oczywiście było gorące i to mocno. Zjechałem na bok i zadzwoniłem do nich - po tym jak "podzieliłem się opinią na ich temat" - powiedziałem im żeby już zamawiali mi nowy cały zacisk, a ja jakoś się do nich doczłapie.
Gdy dojechałem do nich hamulce były już mocno nagrzane, 3 miesięczne klocki poszły w kosz, musiałem kupić nowe...

takze dali dupy dwa razy:
- po diagnozie mogli sprawdzić czy koło się nie blokuje - auto było podniesione, wystarczyło 3 sekudny żeby sprawdzić i powiedzieć " koło teraz się całkiem zblokowało, pan już tym nie pojedzie bo spalą się hamulce...", zrozumiałbym to bo sam im kazałem w tym grzebać żeby sprawdzić co jest nie tak
- i to że puścili mnie na koniec z zapowietrzonymi hamulcami

ale ja również nie jestem bez winy i biję się pierś:
- mogłem wcześniej jechać do swojego mechanika na wymianę zacisku
- wiedząc ze to bardziej oponiarze mogłem nic im nie wspominać o hamulcu...

jakby tego jeszcze mało, zacisk, który kosztuje 350-400 zł kosztował mnie 650 zł, a cała impreza 1000 zł i kupe stresu , ale zaoszczędziłem 50 zł na wymianie wentyla w kole ;)

Autor:  devil80 [ Cz, 11 sty 2018, 12:53 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

A co może mieć winę jak po mrozie małym -2 nawet ręczny puszcza i trzyma ale sama dźwignia chodzi bez oporu i nie słychać jak skacze z ząbka na ząbek?
Linka hamulcowa? zaciski niby mechanik zobaczył i były ok.Jak linka to jaki koszt i jakiej firmy brać? czy trzeba zmieniać obie czy tylko jedną?

Autor:  krzysiekko [ Cz, 11 sty 2018, 13:00 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Jak nie słychac "jak skacze z zabka na zabek" to chyba sam mechanizm zapadkowy w drążku recznego. ja bym od tego zaczał szukać w takiej sytuacji.

Autor:  devil80 [ Cz, 11 sty 2018, 13:08 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Tzn jak już temperatura wzrośnie to zaciąganie ręcznego wygląda jak powinno, ale zanim się to stanie to ręczny chodzi jak by bez oporu w góre i dół-nie blokuje zacisków na tyle żeby to wyczuć (tarcze nie są gorące itp).
Mechanizm zapadkowy ?-masz na myśli cięgno?

Autor:  krzysiekko [ Pt, 12 sty 2018, 12:12 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Sorry, źle zrozumiałem pierwszy opis, zmylił mnie brak dźwięku "skakania z zabka na zabek".

Napisałes "jak temperatura wzrośnie" problem znika - masz na myśli jak opalisz auto i troche pochodzi?

Autor:  GRETKIEP [ So, 13 sty 2018, 09:13 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Możliwe że w pancerzu linki masz jakieś uszkodzenie i jak woda się tam dostanie i zamarznie, lub jak po prostu jest zimno to się tam blokuje. I dlatego kół Ci nie blokuje.
Można wymienić jedną linkę bo są osobne. Oczywiście jeśli druga będzie sprawna.

Autor:  Tomasz89 [ Pt, 29 cze 2018, 18:12 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Witam,
Odświeżę troszeczkę temat, może ktoś pomoże.
Mianowicie zapiekło mi się tylne prawe koło, diagnoza- pęknięty gumowy kołnierz na tłoczku.
Zestaw naprawczy, wymiana, odpowietrzenie, oczywiście z wymianą klocków na nowe, bo tarcze w dobrym stanie. I tu pojawia się problem, bo mam wrażenie, że samochód gorzej hamuje, pedał jest jakby miękki. Podczas prób hamowania, jade około setki, wciakam hamulec, samochód staję w miejscu... Ponawiam próbę po kilku kiometrach, hamuje a tu samochód zwalnia, ale do awaryjnego hamowania dużo brakuje....
Sprawdziłem wszystkie hamulce, poczyscilem, przesmarowalem prowadnice, żadne koło nie blokuje, układ odpowietrzony, a efekt ciągle taki sam...raz hamuje raz nie...
Proszę Was o pomoc bo już nie wiem co z tym zrobić.
Pozdrawiam

Autor:  dejwid [ Pt, 29 cze 2018, 18:37 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Jeszcze raz do odpowietrzenia, ewidentnie zostało to słabo zrobione. Poszukaj firmy która ma maszynę i podciśnieniowo odpowietrzają układ to jest najefektywniejsza metoda. Ewentualnie możesz wymienić płyn hamulcowy w całym układzie, może już jest stary i ma w sobie sporo wody.

Autor:  Tomasz89 [ Pt, 29 cze 2018, 19:31 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

I problem w tym, że odpowietrzalem dwa razy, a za drugim to już starałem się zarobić to bardzo dokładnie, przelałem chyba z litr plunu hamulcowego.
Ale może masz rację, lepiej poszukać firmy która zrobi to na maszynie.

Autor:  dejwid [ Pt, 29 cze 2018, 20:33 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

To też tylko strzał, mogę się mylić, ale miękki pedał hamulca to zazwyczaj problem z odpowietrzeniem.

Autor:  M4TT [ So, 29 wrz 2018, 12:37 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Witam. Mam problem z przednia tarcza (strona pasazera) - krzywi sie. Poprzedni komplet (Pagid - tarcze + klocki) wytrzymal okolo 4 tys mil. Kolejny komplet - ta sama sytuacja - tarcza wygieta od strony pasazera.
Zanim ponownie wydam kase musze usunac problem. Tu zwracam sie z prosba o pomoc.
Jakie moga byc tego przyczyny ???

Autor:  dejwid [ So, 29 wrz 2018, 12:56 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Przegrzanie albo zużyte łożysko albo krzywe piasty.


Wysłane z XIAOMI MI 6 przy użyciu Tapatalka

Autor:  GRETKIEP [ So, 29 wrz 2018, 15:16 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Lub krzywe piasty. Sprawdz sobie bicie na piascie.

-- Dodano: 29 września 2018, o 16:15 --

Moze byc tak ze blaszki na ktorych pracuje klocek sa juz do wyrzucenia, dlatego tez szybciej zuzywaja sie tarcze bo klocki sie blokuja. Co moze powodowac szybsze zuzywanie lozyska.

Autor:  fyrtel [ Pt, 22 lut 2019, 18:10 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Panowie i ewentualne Panie ;) dałem samochód do standardowych oględzin, żeby być pewnym tego na czym jadę i się okazało, że klocki przednie są grubości 2-3 mm. Problem polega na tym, że jutro wyjeżdżam w trasę Poznań - Kraków - Poznań, całe szczęście 95% całej trasy, to drogi szybkiego ruchu, albo autostrady. Czy taka grubość okładzin wytrzyma ten dystans? (około 1000 km)
Na upartego mógłbym w ogóle nie używać hamulców na autostradach :) ale wiadomo, „nagłe przypadki”. Jest ktoś wstanie określić na jaki dystans taka grubość wystarcza? Oczywiście zaraz po powrocie wymiana całego zestawu.

Autor:  dejwid [ Pt, 22 lut 2019, 18:11 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Spokojnie obejdziesz nawet dwa razy ;)

Wysłane z XIAOMI MI 6 przy użyciu Tapatalka

Autor:  fabek [ So, 23 lut 2019, 18:56 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Wystarczy przy normalnej jeździe, ale parę hamowań 180-0km/h i bedzie po klockach

Autor:  rudy102 [ N, 28 kwi 2019, 10:52 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Witam Panowie i Panie

mam taki problem z jednym zaciskiem (Prawy) Tylnym,
otoz jest tak ze ten Zacisk jakby trzymal Kolo i obraca sie definitywnie ciezej niz Lewe.

Niby wszystko chodzi tak jak ma, wszystko nasmarowane nic nie zapieczone :idea:
rozebralem ten Zacisk jeszcze raz, wszystko znowu wyczyscilem na nowo nasmarowalem i przy
wkladaniu tych Bolcow (czy jak sie one nazywaja) zauwazylem ze ten gorny (ten z Gumka)
jak wchodzi w Zacisk to go mocno odbija (znaczy wraca).
I przy przykreceniu tych oto Bolcow do Zacisku wydaje mi sie ze przez to ze ten Bolec tak wraca
dociska poprostu Klocek do Traczy.

Potem sciagnolem ta gumke z tego Bolca i zlozylem to wszystko, no i Kolo obraca sie rownie Lekko jak i drugie.
Wszystko hamuje jak powinno.
Po co jest wogle ta gumka i czy mozna bez niej jezdzic ?
a moze Zacisk jest do wymiany, moze mial jz ktos takie problemy i wie o co w tym
wszystkim biega.

Dzieki wielkie za Odpowiedzi

Autor:  Adam1003 [ Pn, 29 kwi 2019, 08:51 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Częsty przypadek. Wymieć te elementy. Znajdziesz to w zestawie naprawczym zacisku lub zestawie montażowym zacisku.

Autor:  Millerek [ Pn, 29 kwi 2019, 12:51 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Na jednej prowadnicy zacisku, tej z gumką, użyłeś za dużo smaru.
Podczas wkładania działa jak zatkana strzykawka, odbija, to źle, objawy jak opisałeś, zacisk sam zaciska tarczę.

Użyj mniej smaru, na tyle aby prowadnice z gumką dało się wcisnąć do końca, tak aby nie odbijała.

Gumka jest potrzebna, bez niej z czasem jazmo może pukać, stukać, może mieć luz który będzie słyszalny na nierównościach bądź podczas hamowania, możesz wtedy doszukiwać się następnej usterki.

Autor:  rudy102 [ Pn, 29 kwi 2019, 15:52 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Dzieki za odpowiedzi
zamowilem juz nowe prowadnice na obie strony,
jak tylko dostane to zabieram sie za wymiane i tym razem mniej smaru :wink:
jak to mowia mniej jest niekiedy wiecej :wink:

Autor:  Adam1003 [ Pn, 29 kwi 2019, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Na wielu szkoleniach powtarza się, że prowadnice powinny pracować na sucho, nie zaszkodzi jednak mgiełka smaru ceramicznego, z podkreśleniem na mgiełkę ;) W tym przypadku zdecydowanie lepiej za mało niż za dużo.

Autor:  kaciekptb [ Wt, 30 kwi 2019, 08:09 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Ja mam inny problem z tylnym prawym zaciskiem, a mianowicie chodzi o to, że jestem świeżo po wymianie tarcz i klocków p+t i z tej prawej strony widzę, że słabiej zaciska w porównaniu do lewej strony. Jak ruszam zaciskiem (bez zaciągniętego recznego) od klocka do klocka to z prawej strony mam większy luz niż z lewej. Czy ktoś miał kiedyś taki przypadek?? Dodam, że na SKP wyszło, że prawe tylne koło słabiej hamuje... zacisk po regeneracji, bloczek chodzi luźniej niż w lewym kole...

Autor:  krzysiekko [ Pt, 17 maja 2019, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

kaciekptbz tego co wiem to tam jest regulator który sam ustawi odpowiedni dystans miedzy klockiem a tarcza, trzeba wcisnac hamulec i kilka razy zaciagnac reczny, autoregulator powinien zredukować różnice. no chyba ze w czasie regeneracji cos poszlo nie tak...

Autor:  victor [ So, 18 maja 2019, 06:16 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

kaciekptb tylne tłoczki są chyba wkręcane. Czy przy zmianie klocków wkręciłeś tylne tłoczki na obu zaciskach do tego samego poziomu?
Ile czasu minęło od wymiany klocków?

Autor:  kaciekptb [ So, 18 maja 2019, 06:46 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Wkręcanie, oba były do końca po prawej i lewej stronie do nowych tarcz i klocków... na chwilę obecną wymieniłem przewód elastyczny i jak by lepiej ale nie sprawdzałem tego jeszcze na SKP.

Autor:  Lucasbadboy [ Pn, 24 cze 2019, 11:53 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Witam panowie
I mnie dopadł temat z hamulcami :/ .
Jechałem na wakacje, po dotarciu na miejsce zauważyłem ze strasznie zabrudzone jest koło tylne pyłem od klocków. Gdzie z tylu praktycznie koła nigdy nie były brudne. Dotknąłem koła było strasznie ciepłe. O wiele cieplejsze od lewego. Dzisiaj rozkręcałem i ręczny chodzi bez problemu. Psikam go smarem co wymiana kół letnie/zimowe. Prowadnice Ok tez smaruje smarem ate co zamiana kół. Klocki i tarcze maja niecałe 20tys km, klocek zewnętrzny jest o wiele bardziej z użyty jak ten wewnętrzny ;(. Zdjąłem zacisk i specjalnym kluczem do tłoczków zaczem kręcić, ale cholernie ciężko szło masakra. Trochę rozruszałem, sprawdziłem gumkę i jest Ok ale może jest jakaś rdza w srodku albo co. Pytanie co teraz regenerować ?? Kupić nowe zamienniki ??sam raczej nie dał bym rady je zregenerować, nie mam nawet imadła ;(. A myślałem o tym, bym sobie zaoszczędził ;). Myślałem też kupić zregenerowane zaciski od mazdy Mps i założyć narazie tylko na tył, żeby rozłożyć koszty. Tu mam tez pytanie czy koła 16” wejdą na zacisski tylne od Mps a??? Bo na przod to wiem ze nie, trzeba minimum 17”.

-- Dodano: 24 czerwca 2019, o 12:53 --

Witam
Trochę podzwoniłam i się poinformowałem a wiec firma tu we Włoszech zrobi je w jeden dzień a cena to 72.40e za jedna czyli 150e za dwie zregenerowane dużo ?? Cena dobrego zamiennika 100euro wiec chyba płaca się regenerować ...

Autor:  Wojti [ Pn, 24 cze 2019, 11:57 ]
Tytuł:  Re: Problem z hamulcami

Regeneruj byleby to dobrze zrobili

Strona 7 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/