Mazda 6 Forum
https://mazda6forum.pl/

Nierównomierne zużycie tarcz i klocków
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=43&t=1791
Strona 2 z 4

Autor:  lukerkr [ Śr, 4 lip 2018, 20:52 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Zestaw Brembo, no wlasnie jak skladalem bylem uczulony na ten "cycek" i ustawilem tloczek tak zeby weszlo. No nic jutro rozbiore i sprawdze mimo wszystko

Autor:  Millerek [ Śr, 4 lip 2018, 20:53 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Szkoda, że ten klocek, jest już trochę zużyty w jednym tylko miejscu...

Autor:  dejwid [ Cz, 5 lip 2018, 05:32 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Millerek bez przesady po 50 km przejechanych to on nie jest nawet dobrze dotarty... spokojnie niech to rozłoży i poskłada od nowa, pacjent będzie żył :D

"Nie bądźmy aptekarzami"

Autor:  Millerek [ Cz, 5 lip 2018, 06:57 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Faktycznie, niby kolega przejechał 50km tylko, ale wiesz...
Hamulce w GH podobno są "wrażliwe", tutaj komplet brembo, mało kasy nie poszło, i zrobiłbym to w miarę szybko.
Kolega musi sprawdzić co jest przyczyną że klocek krzywo siedzi, docisk z tej strony ma dwa palce którymi łapie klocek i dociska go do tarczy. Tutaj filozofii nie ma, musi klocek przykleić się do tarczy równolegle całą powierzchnią 1:1...

Autor:  lukerkr [ Cz, 5 lip 2018, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Dzisiaj rozebrane i sprawdzone. Wszystko bylo zlozone "książkowo".
Teraz dwie rzeczy mi nie daja spokoju:
1. To brak blaszki zewnetrznej na jednym klocku ale nie sadze by to wplywalo na krzywe ukladanie klocka.
2. To dolna prowadnica ta bez gumki w jarzmie jest jakby luzniejsza, dolny otwor byl w jarzmie dosc mocno skorodowany i poszedl w ruch cienki drobny pilnik zeby zeskrobac w srodku ta rdze.
Wiec zostaje chyba jarzmo krzywe lub za duzy luz albo cos z tłoczkiem w zacisku.
Klocek od wewnetrznej strony bierze po całosci.

Autor:  Millerek [ Cz, 5 lip 2018, 20:15 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Na zdjętym zacisku, na samym jarzmie jak wsadzisz klocki, to one przylegają do tarczy? Tzn ten zewnętrzny klocek przylega do tarczy równolegle?

Przecież, nowy klocek jest płaski od strony ciernej, może mieć ukosy po lewej i prawej stronie, ale środek jest płaski. Płaska jest tarcza, obie powierzchnie muszą do siebie dolegać, koniec kropka.

Nie może być tak że klocek dotyka i pracuje z tarczą tylko na górze w jednym miejscu , ewidentnie klocek jest przekoszony i nie można czekać aż się dotrze... Bo później pod koniec życia klocka, klocek na górze trze blachą, a na dole mamy 5mm okładziny... Bez sensu, ma się zużyć po całej wysokości i szerokości okładziny.
Tarcza nowa też najpierw będzie wytarta na górze (po zewnętrznej) a na dole (po wewnętrznej) będzie nowa czyli grubsza niż pp zewnętrznej itd. Na następnych klockach będzie też do bani...

Jeśli, po zmontowaniu całości, klocek dotyka tarczy tylko na górze, jak pokazałeś na zdjęciu, to ewidentnie coś jest nie halo...

Prowadnice ok chodzą płynnie, smaru użyć aby tylko czyli nie przesadzić z ilością bo inaczej zapchamy otwory od prowadnic i prowadnica nie będzie mogła pracować, innymi słowy zrobisz niepożądany efekt zamkniętej strzykawki.
Wyczyścić jarzmo tam gdzie łapie klocek, w blaszkach wyskrobać nadmiar korozji i brudu aby nie zakleszczyły klocka, gumki jak są ok to zostawić, wkręcić tloczek po obu stronach, na koniec końców nacisnąć kilka razy nożny i tyle.
Ręczny dojdzie sam, klocki dotykają trzy po całej stronie ciernej do tarczy.

Nie wiem co tam może być nie halo, nie wiem jak można to inaczej/źle dopasować.... Wszystko pasuje jak klocki lego.

Na wewnętrznym klocku sprawdzić cycki i dopasować do tłoczka przed/przy wkręceniem/wkręcaniem ...

Z zamkniętymi oczami po ciemku można to złożyć, żadna filozofia ;)

Na zdjęciu widać o co mi chodzi i jak nie powinno być.. Na zdjęciu widać oba klocki źle dolegajace do tarczy, ale u ciebie ewidentnie zgodzi tylko o jeden zewnętrzny klocek.
Zdjęcie może prowadzić do zrozumienia innego problemu z tarczą, my piszemy o tylko jednym klocku,) chyba że mowa właśnie o dwóch klockach na jednej tarczy.....)Obrazek

Coś jest krzywe, nie jest w osi, nie jest prostopadle lub równolegle.

Musi być w osi, równolegle i prostopadle etc ;)

Autor:  lukerkr [ Cz, 5 lip 2018, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Dobrze wiem ze mozna to zlozyc z zamknietymi oczami bo nie pierwszy moj samochod i nie pierwsza wymiana klockow. Wszystko jest wyczyszczone i nasmarowane a jednak cos nie halo. Na starych tarczach jak kupilem samochod bylo podobnie. No nic zamawiam jeszcze nowe jarzmo bo co do poprawnosci montazu jestem pewny.

Autor:  Millerek [ Cz, 5 lip 2018, 20:28 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Spoko, możliwe że masz krzywe jarzmo, skoro.stary klocek też był krzywo zużyty.
Możliwe że.prowadnice krzywo siedzą i efekt będzie podobny.

Dlatego pisałem o ilości smaru na prowadnicach, gniazda prowadnic są zamknięta konstrukcją, nadmiar smaru może doprowadzić do wykrzywienia jarzma bądź wykrzywienia prowadnic w zacisku lub nawet samego zacisku. Ba...nieodpowiednie założenie klocka również....

Nie wątpię w twoje umiejętności, absolutnie ;)

Ktoś kiedyś zmarnował zpartolił robotę, ty teraz musisz to usprawnić :)

Dobrze że piszesz, dobrze że reagujesz, jak widzisz ze coś jest nie tak, to już połowa sukcesu w pojęciu zagadnienia :)

Powodzenia i trzymam kciuki ;)
Wodze pomalowane osłony blaszane jak również zaciski na srebrno itd, zrób aby było

Wiem ze zamienniki całego zacisku z jarzmem jakoś potrafią pracować kilka dobrych lat, a nie kosztują dużo.

Autor:  lukerkr [ Cz, 12 lip 2018, 09:41 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Jarzmo wymienione na nowe, jest lekka poprawa tzn. brakuje jeszcze okolo 0,8cm do pokrycia cala szerokoscia klocka na tarczy. Rece juz opadaja, rozłozone i złozone chyba z 10 razy.

Autor:  micble [ N, 30 cze 2019, 23:40 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Cześć, i jak sprawa się zakończyła?

Autor:  dejwid [ Pn, 1 lip 2019, 08:58 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Jeżeli chodzi o przednie tarcze, to w żaden sposób nie ma możliwości, żeby cała powierzchnia tarczy była wykorzystana przez klocek, bo konstrukcyjnie długość klocka jest mniejsza niż wysokość "robocza" tarczy.
Tu widać to idealnie:ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Autor:  fabek [ Pn, 1 lip 2019, 09:12 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

dejwid to raczej błąd konstrukcyjny.

Autor:  Lucasbadboy [ Pn, 1 lip 2019, 11:15 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

No właśnie. Po co taka duża tarcza jak się nie wykorzystuje całej powierzchni. Trzeba by kupić szersze klocki ;).

Autor:  Millerek [ Pn, 1 lip 2019, 12:28 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

..., coś mi tu nie pasuje patrząc na zdjęcia. Mając GH takie rzeczy nie miały miejsca.

Autor:  dejwid [ Pn, 1 lip 2019, 12:30 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Ja się na inżynierii tarcz i klocków hamulcowych nie znam, stwierdziłem tylko fakt.
Może chodzi też o to, że większa tarcza = więcej materiału = większą pojemność cieplna = trudniej przegrzać takie tarcze
Może, a może nie. To pytanie do konstruktorów tego rozwiązania. My musimy się z tym pogodzić i tak żyć.
I tak mamy lepiej niż w GJ/GL tam jest dramat z hamulcami.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Autor:  fabek [ Pn, 1 lip 2019, 12:52 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Wygląda to jak klocki z Mazdy 323 :lol:

Autor:  Lucasbadboy [ Pn, 1 lip 2019, 14:25 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Wlasnie , może tak ma być.... ciekawe jak jest w innych autach, może jest tak samo ;). Nigdy nie zwracałem na to uwagi.....

Autor:  beny [ Pn, 1 lip 2019, 14:36 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Dziś mi przyszły tarcze zimermana i klocki ferodo na tył,i tak to wygląda jak.na zdjęciu od dejwid.
1 lipca 2019, o 13:30 dejwid napisał(a):
Może chodzi też o to, że większa tarcza = więcej materiału = większą pojemność cieplna = trudniej przegrzać takie tarcze
i więcej ciepła odprowadza co przełoży się na lepsze hamowanie.Jak by nie patrzeć mam na tyle chyba ori zestaw i też tak to wygląda.Więc chyba nie ma co drążyć tematu tylko dbać żeby się nie zapiekło i tyle :)

Autor:  Millerek [ Pn, 1 lip 2019, 20:50 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Absolutnie nie.
Tutaj mój komplet ATE..., klocek leży na cej maksymalnej powierzchni
ObrazekObrazek

Autor:  maciekelga [ Pn, 1 lip 2019, 21:33 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

GH po lifcie, przód:

Obrazek

Autor:  Millerek [ Pn, 1 lip 2019, 21:50 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

..., i wszystko jasne, tak jak u mnie (tzn w mojej starej GH) , a różnice widać ewidentnie patrząc na zdjęcia Dejwida. Chociaż lift czy przedlift, to i tak klocek zajmuje cała dostępną powierzchnię tarczy, tak powinno być.

Autor:  beny [ Pn, 1 lip 2019, 22:11 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Sprawdzałem klocki ate,ferrodo,trw,textar i wszystkie są tej samej wysokosci na tył do Gh 39,4mm a tarcza ma 44 mm to niby jakie mają pasować?

Autor:  Millerek [ Pn, 1 lip 2019, 22:27 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Nie chcę być niemiły, ale gdzie i jak to sprawdzałeś?
Domniemywam, że zdjęcia są dla ciebie mało wystarczające.
Oraz, zauważ że tutaj podane zdjęcia dotyczą przedniego zestawu.

Autor:  dejwid [ Pn, 1 lip 2019, 22:38 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Ja też nie chce być niemiły, ale Millerek musisz się lepiej przyjrzeć, zarówno u Ciebie jak i u Maćka widać dokładnie ten około centymetr płaskiej części tarczy hamulcowej gdzie nie ma klocka i powierzchnia tarczy jest niewykorzystana, tak samo jak na moich zdjęciach.

Również, tak samo jak beny, po zakupie swoich tarcz i klocków (zdjęcia powyżej) sprawdzałem te wysokości i jest różnica tak samo jak wypisał to beny.

A żeby jeszcze lepiej Ci to przedstawić zrobiłem małe porównanie. Mam nadzieję, że się nie obrazisz, że wykorzystałem Twoje zdjęcie...
tarcza_1.JPG
tarcza_2.JPG

Autor:  Millerek [ Pn, 1 lip 2019, 22:57 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Będąc miły, bądź starając się być miły, na zdjęciu poniżej są klocki Gulfer Galfer jakoś tak. Taki zestaw miałem jak kupiłem GH, prawe trzyletnią konkretnie.
Ten klocek był ewidentnie malutki patrząc na tarczę, był problem z hamowaniem co widać po kolorze tarczy.

Przy wymianie na komplet ATE, od razu zauważalny był większy rozmiar klocka.
No i problemu nie było żadnego aż do sprzedaży. Przejeździłem około 50kkm i nie było bicia trlepania czy problemy ze slabnacym hamowaniem.

Oryginalne tarcze i w/w małe klocki Gulfer... Różnica to właśnie około 1cm, jak nie więcej. Obrazek

Oczywiście graficznie również można to obalić, bądź, udowadniać na wiele sposobów.

Autor:  dejwid [ Pn, 1 lip 2019, 23:06 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Ty nadal tego nie widzisz?
Przecież na zdjęciu u Maćka to widać IDEALNIE. Klocek nie ma takiej samej wysokości jak tarcza dlatego zawsze zostaje około 1 cm niewykorzystanej powierzchni. Na tym kolejnym zdjęciu które wrzuciłeś teraz TEŻ TO WIDAĆ.
Otwórz oczy.
Twój zestaw z ATE który wrzuciłeś wcześniej również posiada ten "1 cm" powierzchni.

tarcza_3.jpg
tarcza_4.JPG

Autor:  Millerek [ Pn, 1 lip 2019, 23:27 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków


Teraz to już pomieszałeś zdrowo

Szczypta opanowania wskazana, caps lock krzyczy czyż nie?
Dla mnie liczyło się jedno, zmieniłem komplet na ATE (jakieś cztery lata temu albo i więcej, kupowane w sieci IC u znajomego) i problemy z hamowaniem skończyły się.

Przekonywać do czegokolwiek absolutnie nie mam zamiaru. Mam nadzieję, i liczę że sobie poradzicie

Autor:  dejwid [ Wt, 2 lip 2019, 01:06 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Ja pomieszałem? Weź się chwilę zastanów co piszesz... <slabo>
Nikt tu (w ostatnich postach od #39) nie rozmawia o problemach z hamowaniem tylko o powierzchni klocek vs tarcza.

Ty cały czas w kółko powtarzasz te swoje teorie nie poparte niczym. Już pomijam fakt, że swoimi wypowiedziami rok temu wprowadziłeś w błąd użytkownika lukerkr, krzywe jarzmo, krzywy klocek, krzywe prowadnice, za dużo smaru, bla bla bla. Brawo Ty... <ziewa>

Autor:  maciekelga [ Wt, 2 lip 2019, 06:30 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

Millerek
Chyba trochę odwracasz kota ogonem, nagle zmieniasz rozmowę na temat skuteczności.

Napisałeś:
"Przy wymianie na komplet ATE, od razu zauważalny był większy rozmiar klocka."
Ciekawe bo rozmiar ATE to 136,6 x 58,8 natomiast klocki TRW które widać u mnie na zdjęciu to 136,8 x 58,8, więc nie wiem skąd wziął Ci się ten większy rozmiar, chyba że miałeś klocki nie do GH.
Nie widziałem jeszcze tarczy z GH która była by wytarta do samej krawędzi od środka, przecież nawet na zdjęciu które wrzuciłeś jest dokładnie tak samo jak u mnie. Żeby klocek zbierał "dalej" musiałby być nieźle wysunięty poza zacisk, ba nawet poza jarzmo.

Autor:  beny [ Wt, 2 lip 2019, 07:56 ]
Tytuł:  Re: Nierównomierne zużycie tarcz i klocków

1 lipca 2019, o 23:27 Millerek napisał(a):
Nie chcę być niemiły, ale gdzie i jak to sprawdzałeś?
a choćby na allegro w opisie każdej aukcji sa wymiary.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/