Witam Panowie
Prosze o wyjasnienie moich watpliwosci:
Mam Mazde 6 2009 po zakupie oddałem samochod do serwisu klimatyzcji w celu tzw.okresowej obsługi.
Mazda jak wiadomo ma 2 zawory wysokiego i niskiego cisnienia.
Klima przed obsługą działała i nadal działa a wiec:
Jak to nowy nabywca pojechałem do warsztatu Pan który serwisant podpiał sie tylko jednym złaczem wysokiego cisnienia i twierdził ze to wystarczy(twierdził ze drugi przewod ma nieszczelny)po czym"niby"uzupełnił czynnik i powiedział ze wszystko jest ok.(wg jego słow dobił czynnik 500gr-tyle powinno być i iles tam oleju-nie pamietam)i tak jak przed tym klima działała i działa.
Troszke mnie to zmartwiło i zastanowiło czy czegos nie zepsuł i odrazu pojechałem nie używając klimy do innego szakala i poprosiłem o normalną obsluge nic nie mówiąc o poprzednim fachowcu.
Ten już podpiął maszyne dwoma wezami(pod dwa złacza i załaczył cykl obsługi)trwało to jakies 20 minut po czym przekazał mi ze odciagnieto 350gr gazu i 0 oleju uzupełnił gaz jak poprzednio 500gr(wg tabelki i uzupełnił olej 50ml)zapytałem czemu tylko 50ml bo z tego co mi wiadomo ma byc 120ml,powiedział mi iż i tak wszystkiego gazu nie da sie odessac przez maszynei 50ml to i tak troszke na zapas gdyz maszyna nie odessała nic
Prosze Was o odpowiedzi czy ten pierwszy mogł cos zepsuć przez taką obsługe jednym zlaczem?
Klima teraz chłodzi super na kratce schodzi do 3-4 stopni
pozdrawiam i bardzo prosze o rozwianie moich watpliwosci