Witam,
Zaobserwowałem w swojej Gh niepokojące wydarzenie. Wczoraj auto z niewyjaśnionego powodu włączyło alarm. Wyglądając z okna wyłączyłem alarm. Sytuacja się jeszcze raz powtórzyła. Reakcja z mojej strony podobna. Dzisiaj wchodząc do auta poczułem swąd czegoś spalonego/lub nadpalonego a w aucie chodziły cały czas nawiewy. Chciałem odpalić auto, okazało się że ten nawiew musiał pracować całą noc i rozładował ako... Odłączyłem ako i podładowałem. Po podłączeniu auto zapaliło i pracuje normalnie. Niestety nawiewy nadal pracują chyba że rozłączę akumulator. Nie wiem o co chodz...

Oczywiście sprawdziłem nawiew. Grzeje/chłodzi i klimatyzacja też działa. Nic z tego nie rozumiem. Zaznaczę tylko, że od tego wydarzenia zauważyłem że zawsze kiedy 3x nadusiłem na zamek na pilocie to auto wydawało sygnał uzbrojonego autoalarmu. Teraz tak nie mam.

Może macie jakieś sugestie. Od wizyty w serwisie przejechałem około 3 tys. km. Wszystko pracowało idealnie!

-- Dodano: Wt, 20 sty 2015, 18:10 --

Jak widzę nie macie pomysłu na mój problem. Właśnie auto stoi w warsztacie i trudno znaleźć przyczynę. Doszliśmy tylko do tego że autoalarm od tego czasu się też nie uzbraja.

Może myszki ci się zagnieździły i przegryzły kabelki

Po wyłączeniu zapłonu działa nadal nawiew tak, muszę zerknąć gdzie i co go bezpośrednio lub pośrednio steruje. Myślę że do sprawy trzeba podejść w sposób który zweryfikuje ciągłe zasilanie nawiewu.

Sent from my Sony Xperia Z1 using TT 4.9.5

No to sytuacja wygląda następująco... Przetwornice, bezpieczniki i kabelki sprawdzone a nawiewy nadal pracują. Przy tym doszło jeszcze to że nie można sterować sposobem nawiewu, czyli np. na szybę (zmienić na coś innego) oraz nie działa ogrzewanie foteli. Decyzja zapadła na skrzynkę TSI

-- Dodano: Śr, 4 lut 2015, 17:52 --



Oczywiście miałem na myśli skrzynkę BSI