Mazda 6 Forum
https://mazda6forum.pl/

DPF... Off
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=41&t=457
Strona 1 z 5

Autor:  ZoomZoom [ Pn, 10 cze 2013, 19:17 ]
Tytuł:  DPF... Off

Witam.
Czy może ktoś z Was wyrzucał filtr dpf ze swoich mazd?
Mam zamiar go usunąć bo już mnie wk....a wymiana oleju co 5 tyś km.
Dowiadywałem się w Kreatorze Mocy i koszt usunięcia filtra razem ze zmianą oprogramowania to 1500 zł netto + jak ktoś ma chęć na chip-a to dodatkowo 700 zł netto. Efekt końcowy to 180km i około 410 Nm <spoko>
Jestem tylko ciekawy czy nie ma potem problemów bo znając życie to każdy zachwala że jest nie wiadomo jakim znawcą tematu i fachowcem a po wykonanej usłudze wychodzi na jaw że tylko co nieco liznął tematu.
Zwiększenia mocy się nie boję, bardziej mi chodzi o "grzebanie" przy sterowniku. Kiedyś słyszałem że stosowali emulatory ale to podobno dziadostwo. Teraz poprzez OBD wyłącza się wszystkie pierdoły związane właśnie z dpf-em czyli czujniki, sondy, okresowe wypalanie filtra (rosnący poziom oleju) itp.

Dzięki za informacje i pozdrawiam.

Autor:  szczypik [ Pn, 10 cze 2013, 19:25 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

ZoomZoom napisał(a):
Witam.
Czy może ktoś z Was wyrzucał filtr dpf ze swoich mazd?
Mam zamiar go usunąć bo już mnie wk....a wymiana oleju co 5 tyś km...



Jak to mówią nic nie dzieje się bez przyczyny.
Wiec zapytam, co jest powodem tego, że chcesz się pozbyć DPF. Bo to że wymieniasz olej co 5000 km powodem nie jest, ale raczej skutkiem czegoś. Czy sprawdzałeś co jest nie tak?

Autor:  ZoomZoom [ Pn, 10 cze 2013, 19:38 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Powodem tego iż wymieniam olej co 5 tysi jest w większości jazda po mieście. Nie śmigam za często po trasach. Więc wypalanie filtra często zostaje przerwane.

Autor:  szczypik [ Pn, 10 cze 2013, 19:42 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

A próbowałeś trzymać auto na wyższych obrotach? Jeżdżąc po mieście na niższym biegu i z obrotami tak ponad 2000rpm i zmieniać biegi powyżej 2500rpm.
Glowasiek tez głownie po mieście jeździ i nigdy z DPF nie miał problemu.

Autor:  Damianko [ Pn, 10 cze 2013, 19:56 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

ja też szykuję się do tej operacji jak tylko skończy mi się gwarancja., Jak widzę ile paliwa leje się w wydech przy wypalaniu to mnie krew zalewa.

Autor:  ZoomZoom [ Pn, 10 cze 2013, 20:00 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Spoko tylko jak to wygląda jak auto wyje jakby jeździł nim emeryt który nie ma wyczucia z pedałem gazu.
Kupując auto myślałem o tym aby je spokojnie użytkować a nie się martwić. Szkoda silnika (takie ma biedaczek kiepskie smarowanie) :( A usuwając ten wytwór wyobraźni ekologów, mam nadzieję że jazda tym samochodem będzie należała już tylko do przyjemności.
A tak na marginesie... nigdy jeszcze u siebie nie widziałem kontrolki od dpf-u nie licząc tych widocznych przy odpalaniu auta ;) A będąc u jaksy który sprawdzał przy okazji stopień zanieczyszczenia filtra stwierdził że tyle co mam ja to mają nowe auta zaraz po pierwszym odpaleniu. Więc po trasie czyści się super (nie mogę narzekać) ale zabija go jazda po mieście i właśnie to nie jest dopracowane. W mojej "stajni" mam toyotę avensis 2.2 D4D również z dpf-em i tam mogę śmigać do bólu po mieście i nic takiego się nie dzieje... pozazdrościć.

Autor:  glowasiek [ Pn, 10 cze 2013, 20:03 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

a może warto zmienić styl jazdy ? tez nie smigam jakos specjalnie na trasach wręcz przeciwnie, wiekszosc po miescie i na pewno o wiele większym ruchu niż Ty - a poziom oleju od wymiany do wymiany wzrasta w tym czasie może o 1cm czyli dalekoooooo do X

Autor:  ZoomZoom [ Pn, 10 cze 2013, 20:17 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Licząc od MAX-a i dodając centymetr to moim zdaniem już sporo. Pomyśl jak ten olej jest rozrzedzony. Współczesne jednostki napędowe i tak są do czterech liter, dlaczego mam to świadomie "podkręcać".
Nigdy nie dopuszczam aby stan oleju znalazł się przy "X" mnie denerwuje właśnie ten centymetr,dwa ponad stan. Wlewam niecałe 4 litry oleju a spuszczam 7 litrów. Szkoda że z paliwem tak nie ma :-)

Autor:  glowasiek [ Pn, 10 cze 2013, 20:19 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

no tak mi razy oko mowie - do X jest jeszcze bardzo ale to bardzo daleko

Autor:  therion [ Pn, 10 cze 2013, 20:29 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

jedyna rada na to,to jeździj po mieście na niższym biegu, postaraj się zagrzać silnik

Autor:  DarekNB [ Pt, 23 sie 2013, 19:19 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Ciężko mi się wypowiadać, bo nie jestem fachowcem w branży softów w samochodach. raczej bym powiedział, że do mechaniki mam dwie lewe ręce. Ale co do DPF off, to na początku lipca kupiłem Madzię od gościa mieszkającego w Krakowie. Z jednej strony jemu się śpieszyło w pewien sposób ze sprzedażą, mi z kupnem (wyjazd do Niemiec). Sprawa była jasna, gdy rozmawiałem o samochodzie, poinformował mnie, że jest już umówiony na przerobienie tego całego softu i jak mi się śpieszy, to możemy umówić się powiedzmy na wtorek, podjadę prosto do warsztatu, on przyprowadzi Mazdę, mogę ją tam sprawdzić, jak mi będzie odpowiadało, to załatwiamy sprawę i po problemie. W sumie nie ukrywam, że byłem troszkę zdziwiony takim podejściem. Nie mniej poczytałem troszkę w internecie i postanowiłem zaryzykować. Co do metody, to nie będę zmyślał, bo się na tym nie znam, ewentualnie może więcej Wam powie link do opisu tej usługi dpf-off. W każdym razie samochód kupiłem. To co ważniejsze, to odpowiedź na pytanie zawarte w postach. Jak się sprawuje samochód. Nie mam co prawda porównania, do tego jak było wcześniej, nie mniej w 3 dni po zakupie wystartowałem nim do Monachium, tam po okolicy zrobiłem około 200 km, powrót do Polski. W Polsce już praktycznie jazda po mieście ("trasy" to około 20 km dojazdu do domu). W każdym razie od zakupu zrobiłem około 2600 km. Jak na razie samochód sprawuje się idealnie, nie ma problemu z przyśpieszaniem, nic się nie grzeje, nie głupieją żadne kontrolki. Tak więc ja nie odczuwam, że coś było "grzebane" w samochodzie.

Autor:  mazda6GH [ N, 1 gru 2013, 15:48 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

witam,

ja tez mam problemy z DPF w mojej 6. Bylem na wymuszonym wypalaniu w serwisie- nie pomoglo. Potem czyszczenie chemiczne i wypalanie i filtry zostal wyczyszczony. Po chwili jednak wyskoczyl blad sondy lambda ktora jest kolo dpfu i z nim wspolgra. Koszt nowej sondy to ok 1400 pln. Zastanawiam sie czy nie wyrzucic filtra bo mam 160 000 km i wiem ze nawet jak wymienie sonde to za jakis czas filtr mi sie zawali ywnowu.
Dajcie znac czy ktos juz wyrzucil DPF i czy wszystko gra.
Jaka metoda lepsza- zmiana oprogramowania czy wrzucenie emulatora?

dzieki za info

Autor:  raf77 [ Pn, 2 gru 2013, 09:28 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

No masz opinię w poście powyżej.

Autor:  hefi [ Śr, 4 gru 2013, 06:16 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Ci kolesie z linka dpf off trochę sciemniaja.

W Krakowie polecam gcs tuning, powiedzcie, ze hefi podesłał to może jakiś rabat będzie.

Emulatory hehe pomyłka, tak samo jak czyszczenie chemiczne czy podróbki z allegro.

Autor:  Czacha [ Pn, 13 sty 2014, 00:04 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

ZoomZoom, podstawowe pytanie: skoro jeździsz tylko czy głównie po mieście to po co kupiłeś diesela z DPFem? Benzynę trzeba było i problem z głowy.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Autor:  therion [ Pn, 13 sty 2014, 00:11 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Czecha , kolega myślał, że zaoszczędzi :)


Wysłane z mojego iPhone

Autor:  Czacha [ Pn, 13 sty 2014, 00:18 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

No z tą oszczędnością to bym polemizował. Przy małych przebiegach? Po 1 na dzień dobry diesel jest droższy od benzyny o jakieś 10k i zwrot inwestycji jest po pewnie ponad 100000 km. Po 2 spalanie mojego w trasie to 7, 5 do 9 jak pocisne i widziałem wpisy forumowiczów z mocniejszymy benzynami, że w mieście mają spalanie 8-9 litrów. Gdzie tu oszczędność? A dodać do tego wyższy koszt serwisu diesela....

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Tomek [ Pn, 13 sty 2014, 10:38 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Trzymajcie się tematu.

Autor:  Walderam [ N, 19 sty 2014, 17:26 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

W mojej M6 DPF został wywalony przy przebiegu około 80 tys. km, teraz na blacie jest 145 tys. km, od tej pory zero problemów, niższe spalanie i znacznie niższe koszty eksploatacji - sam olej praktycznie dwukrotnie tańszy. Oczywiście zero problemów to tylko wg zapewnień poprzedniego właściciela, z którym skontaktowałem się jakiś czas po zakupie auta - przy sprzedaży auta pośredniczył salon Odyssey z Wa-wy, więc wówczas bezpośredniego kontaktu z poprzednim właścicielem nie miałem.

Za mną jedna podróż do Holandii i z powrotem, bez żadnych niepokojących objawów, poza tym około 1 tys. km po zwykłych polskich drogach, też nic się nie dzieje, żadne kontrolki się nie pokazują, podobno DPF został usunięty w pełni profesjonalny i wszystko co z nim związane powyłączane - kontrolka DPF pojawia się tylko przy rozruchu, ale od razu gaśnie, podobno tak ma właśnie być.

Wrażenia z użytkowania - silnik bardzo dynamiczny, chodzi płynnie, przyspiesza bez żadnych oporów, v-max (mierzona autentycznie na niemieckiej autostradzie) to wg licznika 220 km/h, wg GPS 210 km/h, więc znacznie ponad normę, a poza wycięciem DPF jak dotąd żadnych zabiegów zwiększania mocy nie przeprowadzano. Poza tym spalanie wg mnie całkiem spoko, przy średniej z 3,7 tys. km (z czego 2700 km to autostrady i prędkość 140-150 km/h, reszta cykl mieszany po kraju - tutaj dynamiczna jazda) i jeździe z 2 osobami na pokładzie plus sporo bagaży wyszła 6,7l/100km.

Na ten moment jestem wdzięczny poprzedniemu właścicielowi za to, że pozbawił Mazdę tego wynalazku, chociaż punktu odniesienia do jazdy z obecnym w układzie DPF-em nie mam.

Autor:  hubert0001 [ Pn, 27 sty 2014, 20:42 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Witam ja też usunąłem dpf bo sprawiał tylko same problemy.Jeżeli komuś nie sprawia problemów to wiadomo poco usuwać i narażać się na koszty.Ale tak na zdrowy rozum dpf nie wymyślili poto żeby chronić środowisko bo nietyle szkodliwych substancji wydobywa się przy produkcji dpf niemówiąc o większym spalaniu i częstrzej wymianie oleju ale poto żeby zarabiać na takich użytkownikach samochodów jak my.Jeżeli przybywa oleju w silniku nawet o ten 1 cm to traci on w jakimś stopniu wławiściwości smarne co ma oczywiście wpływ na silnik. Po usunięciu niema tego problemu a wymiane oleju można robić śmiało co 15 tyś bo jest tam dalej tylko olej a nie ropa z olejem

Autor:  smok86 [ Śr, 19 mar 2014, 13:09 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Jako że jestem po kastracji DPF, a wczoraj byłem na przeglądzie technicznym to wrzucam skan z emisji spalin. Może jeżeli ktoś ma jeszcze DPF i ma też jakiś skan mógłby wrzucić do porównania.

Obrazek

Autor:  mazda6656 [ Śr, 19 mar 2014, 21:08 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Witam
Głupio zrobiłes wywalając DPF. Za niewielka kwote mogłes uratowac DPF przez czyszczenie chemiczne. Jak sam wywaliles DPF to mozesz liczyc sie z problemami typu zmiejszona moc oraz swiecaca sie kontrolka chyba ze przerabiałes soft w kompie.Orietacyjny koszt czyszczenia DPF to kwota ok 400-600 zł.

Autor:  Czacha [ Śr, 19 mar 2014, 21:58 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Mazda6656, a jaka jest szansa, że ta chemia doczyści DPF?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Autor:  kupis99 [ Cz, 20 mar 2014, 08:34 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

mazda6656 napisał(a):
Witam
Głupio zrobiłes wywalając DPF. Za niewielka kwote mogłes uratowac DPF przez czyszczenie chemiczne. Jak sam wywaliles DPF to mozesz liczyc sie z problemami typu zmiejszona moc oraz swiecaca sie kontrolka chyba ze przerabiałes soft w kompie.Orietacyjny koszt czyszczenia DPF to kwota ok 400-600 zł.


Kolego poczytaj wątek smok86 to będziesz wiedział, że nie zrobił tego sam tylko wyciął to w profesjonalnym zakładzie.
Czyszczenie jest ok, ale nie zawsze działa, w stanach zupełnego zapchania czyszczenie to wyrzucenie pieniędzy w błoto.

Autor:  smok86 [ Cz, 20 mar 2014, 11:33 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Tak jak wlasnie w moim przypadku. Wyjalem i wyawalilem wnetrznosci sam....a uwierzcie mi ze moze ze dwa plasterki byly przelotowe, reszta zatkana totalnie :D oddalem tylko auto na soft do ludzi z polecenia.

Myslalem mad nowym filtrem, no cena ta sama co wyciecie, ale po glebszym zastanowieniu powiedzialem nie. Za duzo jazdy po miescie teraz mamy z zona. Nastepnym razem to wyskocze na autostrade chyba w maju jak pojade do Niemiec.

Mialem w PL tez Mercedesa po kastracji i nie sprawial mi zadnych problemow, a DPF byl wtedy nowoscia, to samo co jego wycinanie. Dlatego sie zdecydowalem bez wiekszego dywagowania.

Sent from my HTC Desire C using Tapatalk

Autor:  kaliope [ Cz, 10 kwi 2014, 12:22 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Jeśli mogę dodać parę groszy od siebie, to powiem iż również wywaliłem DPF u siebie w oplu i była to jedna z najlepszych decyzji. Dlaczego?
a) zero stresu czy sie proces zaczął czy nie, przed wyłączeniem silnika
b) zero przybywania oleju na bagnecie, w końcu na odwrót zaczęło lekko ubywać jak to wiadomo diesle wymagają lekkiej dolewki od czasu do czasu
c) oszczędność na paliwie. Jedno wypalanie to około 1 litr paliwa, czyli ponad 5 zł. Nie wiem jak w maździe, ale w oplu wypalanie co około 500km w mieście, a że jeżdżę głównie w mieście, to przy przebiegu rocznym 15000 km mamy około 150zł rocznie na paliwie. Jeżdżę już 4 rok bez dpf więc koszt wycinki już się zwrócił.
d) oszczędność na oleju. Nie muszę już lać specjalnego oleju pod dpf tzw low saps, które średnio są droższe o 50 zł na bańce.
e) nie mam już problemów z układem dpf. Czujnik ciśnień, który często leci w oplach kosztuje 700zł. Do tego leci czujnik temperatury puszki dpf za kolejne 600zł. Do tego strzelają wężki ciśnienia, choć tu już koszt znikomy, ale stres jest.

Ale żeby nie było wszystko cacy, dopadła mnie przykra historia a do tego 2 innych kolegów z forum zafiry w UK. Mianowicie, jak pewnie wiecie żeby otworzyć ECU, spece grzeją go mocno opalarką a potem mimo wszystko rwą obudowę gdyż płytka jest przyklejona wewnątrz obudowy z obu stron. I otóż może się okazać, że płytka zostanie uszkodzona mikropęknięciami, które wyjdą po jakimś czasie. U mnie po 3 latach. Fura raz paliła raz nie. Kilku elektryków głupiało i nie wiedziało co się dzieje. U jednego auto stało 2 tygodnie aż pewnego dnia zadzwonił do mnie i pyta kto i co kombinował przy sterowniku. Więc opowiedziałem mu historię o wycince dpf a on żebym sobie szukał teraz nowego sterownika. Z niedowierzaniem pojechałem do ASO. Trzymali auto trzy dni i to samo - ECU do wymiany za skromne 5tys zł. W końcu kupiłem używkę z 1.5 tys zł, a cała impreza kosztowała mnie dobrze ponad 2 tys zł. Dodam właśnie, że identycznie miały dwie inne osoby w UK. Ponoć ogromny pech i przypadek bo wszędzie jest otwieranych dziesiątki, setki sterowników przy tunningach....ale właśnie tak się może skończyć.

Autor:  marlad [ Pn, 21 kwi 2014, 15:28 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Reklamom dziekujemy.

Autor:  Michał [ Pn, 21 kwi 2014, 21:06 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Prosimy o zdjęcia Twojej Mazdy 6.

Autor:  Czaj [ Pn, 5 maja 2014, 18:26 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Swoje DPF usuwałem w serwisie <CENZURA> i wszystko działa jak trzeba. Według mnie wycięcie DPF wiążą się zdecydowanie z pozytywami, chyba, że wykona nam je ktoś, kto nie zna się na rzeczy!

Autor:  EMILKA292 [ N, 8 cze 2014, 10:17 ]
Tytuł:  Re: DPF... Off

Witam Panowie
kupiłam mazde 6 w styczniu tego roku rok 2007 przyjechałam na kołach nim z Holandii wszystko było super do kwietnia kiedy po raz pierwszy zapaliła mi się kontrolka dpf. Mechanik stwierdził że mam go sama sobie przepalić na trasie jadąc około 50 km na 3(biegu) rozpędzając się tak do 120 trzymając stała prędkość więc tak zrobiłam. Niestety nic to nie pomogło (na szczęście samochód nie tracił na mocy) więc udałam sie na przepalenie komputerowe i się udało na chwilkę. Na trasie do Holandii zapaliła mi się kontrolna dpf, kontrolka trakcji i silnika przy czym troszeczkę szarpie i nie ma takiego przyśpieszenia jakie powinnien mieć :( zastanawiam sie nad wywalaniem dpf. Bo autko co 2 tyg wali trasy do Holandii więc nie powinnam mieć problemu z dieslem ..............Proszę o jakąś radę bo może to wcale nie jest dpf walnięty

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/