Mazda 6 Forum
https://mazda6forum.pl/

Problemy z Sondą Lambda
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=41&t=10255
Strona 1 z 3

Autor:  Stachomir [ Cz, 6 gru 2018, 18:39 ]
Tytuł:  Problemy z Sondą Lambda

Witam,
Otóż w swojej Mazdzie II GH 1,8 2008 r. mam dziwny problem z sondą lambda. Sonda po weryfikacji:
1.) Cały czas ma zerowe napięcie 0V, nie wykonuje korekt na wyższych obrotach.
2.) Silnik cały czas pracuje w zamkniętej pętli closed loop.
3.) Kontrola składu spali wykazuje podwyższoną emisję węglowodorów oraz tlenu. Samochód nie spełnia wymogów EURO 4.

Jednakże mimo tych objawów nie wyskakuje mi check engine. Uszkodzona sonda powinna od razu powodować wyświetlanie błędu. Czy może to być wynikiem ingerencji w sterownik? Samochód sprowadzany z zagranicy. Nadmienię, że miałem uszkodzony regulator napięcia na alternatorze, a powyższa diagnostyka była wykonana już po naprawie.

Drugie pytanie czy w mojej Mazdzie są dwie sondy? Przed i za katalizatorem? czy wymiana powinna obejmować obie sondy?

-- Dodano: 6 grudnia 2018, o 18:39 --

Nikt nic?

A może ktoś polecić zamiennik do mojej sondy? Słyszałem, że z innych marek również pasują? Oryginalny NGK 5 przewodowy to koszt rzędu 850 zł. Natomiast spróbowałem sondę marki NTY za 250 zł (totalny chińczyk) i od razu wyskoczył check engine i sonda poszła na reklamację.

Autor:  flywin [ Cz, 13 gru 2018, 08:07 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

ad1.Sonda przed Katem nie może pokazywać napięcia bo nie jest napięciowa tylko prądowa, ponieważ jest sondą szerokopasmową tzw AFR, jedyne ci może ci pokazywać to 2 sonda za Katem.
ad2. to ja na twoim miejscu bym sie cieszył jak auto jedzie w CL niż OL gdzie w CL silnik jest w pełni wysterowany przez ECU

Autor:  Stachomir [ Cz, 13 gru 2018, 21:23 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Wymieniłem sondę i wszystko działa jak należy. Prawidłowe odczyty etc. Ponadto zniknęło falowanie obrotów między 500 a 650 obrotów na jałowym biegu.

Został jeden szkopuł. Przesyłam w załączeniu zdjęcie analizatora spalin. Współczynnik HC przekroczony prawie 4 krotnie. Katalizator do wymiany? Dodam, że jeżdżę na 95 PB.

Autor:  flywin [ Cz, 13 gru 2018, 21:36 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

bardziej bym stawiał coś z analizatorem bo masz lambde 1,002 czyli stechiometryczna mieszanka

Autor:  Stachomir [ Pt, 14 gru 2018, 20:21 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Zrobiłem dzisiaj adaptację ECU, ale mimo wszystko nadal mam problem z falującymi obrotami.
Kiedy wskazówka dobiega do 500 obr cały samochód wpada w wibracje i dusi się. Kiedy stoję w korku i muszę podjechać na jedynce kawałek za ruszającym pojazdem silnik szarpie.

Przesyłam link do filmu na you tube.

https://www.youtube.com/watch?v=kBAG1nuXURg

-- Dodano: 14 grudnia 2018, o 20:21 --

Mam zamiar wyczyścić przepustnicę. Mam pytanie, gdzie znajdę silnik krokowy?

Autor:  lapa678 [ Pt, 14 gru 2018, 21:23 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Silnika krokowego nie ma w tym samochodzie. Myślę, że powinieneś zacząć wszystko od czyszczenia przepustnicy.

Autor:  Stachomir [ Pt, 14 gru 2018, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Nie ma silnika krokowego? Czyli zabrudzona przepustnica albo EGR? Jakie nr OEm ma mój EGR?

Autor:  lapa678 [ So, 15 gru 2018, 01:40 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Egr też nie ma tu takiego wpływu, żeby mieszać w obrotach. Czyść przepustnicę - przecież to chwila roboty. Po wyczyszczeniu zrób adaptację obrotów.

Autor:  Stachomir [ Pn, 17 gru 2018, 20:24 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Informacyjnie.

Przepustnica i przepływomierz wyczyszczone, zaadaptowane. Falowanie obrotów między 500 a 650 na neutralnym biegu ustało. Wymiana sondy przywróciła prawidłowe odczyty i skład mieszanki paliwowo-powietrznej.

Temat uważam za zamknięty jako rozwiązany <spoko>

Autor:  lapa678 [ Wt, 18 gru 2018, 14:03 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Super, że wszystko działa jak trzeba. Powiedz proszę jeszcze, jaką sondę założyłeś? Oryginał czy jakiś zamiennik i ile kosztowała? Taka informacja może przydać się na przyszłość.

Autor:  Stachomir [ Wt, 18 gru 2018, 19:20 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Najpierw kupiłem fabrycznie nowy zmienik firmy NTY ( nie mylić z NGK) za 230 zł, ale to totalny chińczyk, zaraz po podłączeniu komputer wyświetlił check engine. Sondę zwróciłem na gwarancję, jako niesprawną fabrycznie. Kolejną i udaną próbę podjąłem z oryginalną mazdowską, ale uzywaną za 150 zł. Sonda śmiga az miło.
Jeśli wybrałbym oryginalną, fabrycznie nową firmy NGK koszt około 850 zł.


Podsumowując mój pierwotny problem. Istnieje mozliwość wystąpienia usterki sondy, która nie spowoduje wyświetlenie komunikatu check engine, poniewaz sonda działa "liniowo". Masz stałe napięcie (u mnie cały czas 1.01 V), podobnie ze składem mieszanki paliwowo-powietrznej, niezaleznie od pracy silnika wykres równy jak linijka, grzałka działała prawidłowo. Taka niesprawność jest najgorsza, bo bez odczytu wszystkich parametrów na komputerze diagnostycznym nie do wykrycia.

Autor:  kopek [ Śr, 19 gru 2018, 09:20 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Stachomir napisał(a):
Najpierw kupiłem fabrycznie nowy zmienik firmy NTY ( nie mylić z NGK) za 230 zł, ale to totalny chińczyk, zaraz po podłączeniu komputer wyświetlił check engine. Sondę zwróciłem na gwarancję, jako niesprawną fabrycznie. Kolejną i udaną próbę podjąłem z oryginalną mazdowską, ale uzywaną za 150 zł. Sonda śmiga az miło.
Jeśli wybrałbym oryginalną, fabrycznie nową firmy NGK koszt około 850 zł.


Podsumowując mój pierwotny problem. Istnieje mozliwość wystąpienia usterki sondy, która nie spowoduje wyświetlenie komunikatu check engine, poniewaz sonda działa "liniowo". Masz stałe napięcie (u mnie cały czas 1.01 V), podobnie ze składem mieszanki paliwowo-powietrznej, niezaleznie od pracy silnika wykres równy jak linijka, grzałka działała prawidłowo. Taka niesprawność jest najgorsza, bo bez odczytu wszystkich parametrów na komputerze diagnostycznym nie do wykrycia.


Jakie masz teraz napięcie sondy 1.01V?tj prawidłowe napięcie sondy pierwszej.

Autor:  Stachomir [ Śr, 19 gru 2018, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Na neutralnym biegu i wolnych obrotach w granicy 650 obr/min napięcie wynosi równo 1,01 V, jeżeli przygazuje lub redukuję biegi, co powoduje pracę silnika pod różnym obciążeniem sonda wykonuje korekty i ma zmienne napięcie. Np. 0,98 lub 1,09

-- Dodano: 19 grudnia 2018, o 21:14 --

Dzisiaj jeszcze LPG zamontowałem :D

Autor:  lapa678 [ Śr, 19 gru 2018, 21:29 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Stachomir, powiedz jeszcze czy prace sondy podglądałeś przez forscana czy jakoś inaczej?

Autor:  Stachomir [ Cz, 20 gru 2018, 09:10 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Do diagnozy został użyty tester diagnostyczny SUN PDL 4000.

Autor:  lapa678 [ Cz, 20 gru 2018, 11:11 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Ciekawy jestem czy da się to zrobić przez Forscan.

Autor:  dejwid [ Cz, 20 gru 2018, 12:16 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Oczywiście, że się da :)

Autor:  lapa678 [ Cz, 20 gru 2018, 14:33 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Mógłbys Dejwid podpowiedzieć gdzie szukać tej opcji?

Autor:  dejwid [ Pt, 21 gru 2018, 06:25 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

1 sekundę szukałem tego na googlach:

http://lmgtfy.com/?q=forscan+sonda+lambda


Autor:  lapa678 [ Pt, 21 gru 2018, 12:29 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

thx :)

Autor:  piotreksl4 [ Śr, 2 sty 2019, 21:40 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Mój problem z sondą wyskoczył 2 dni po tym jak odebrałem auto od mechanika po naprawie rozrusznika. Wyskoczył check z dwoma bledami PO133 i P2195. Wskazujący błąd sondy lambda. Auto zaczęło sie dusić, nie miało niekiedy wystarczającej mocy. Kupiłem wiec sonde HBK za 218zł. Po wymianie poprawiło się lecz....
silnik między obrotami 3 a 4 tys wchodzi na obroty jakby na raty. tz wskazówka na obrotomierzu nie podnosi sie płynnie tylko jak wskazówka od sekund na zegarku. dzieje się to tylko podczas bardziej dynamicznej jeździe. Jadąc spokojnie raczej się tego nie odczuwa. Pałujc go też zero problemu. Check nie wyskakuje. Czy przyczyną może być słabej jakości sonda. Nie czyściłem przepustnicy. Silnik 2.0 benzyna + gaz

Autor:  Stachomir [ Śr, 2 sty 2019, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

W pierwszej kolejności przeczyść przepustnicę plus przepływomierz, zaadaptuj ECU i wtedy sprawdź.

Autor:  jdman93 [ Cz, 3 sty 2019, 11:14 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Jak kolega wyżej. Czyszczenie tych ustrojstw, a jak to nic nie da to wkręć nowe świece.

Autor:  kopek [ Cz, 10 sty 2019, 21:30 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Panowie. Walczę z błędem p0420 wymieniłem dwie sondy przed i za katem na używane oryginalne. Forscan pokazuje linię prostą pierwszej sondy A druga faluje czy tak powinno być? Auto normalnie przyspiesza nic niecszarpie tylko ten błąd i tak od ponad roku.

Autor:  lapa678 [ Cz, 10 sty 2019, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale ten błąd nie jest związany z sondą, a oznacza niską wydajność katalizatora. Można oszukać odczyty tulejką. Gdzieś już o tym pisałem, ale pojawiły się głosy, że w tym aucie to nie działa. Chociaż moim zdaniem powinno działać, co potwierdza się w Twoim przypadku.

Autor:  jdman93 [ Pt, 11 sty 2019, 13:24 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Rozsypany katalizator. Ja tak miałem. Sondy dzialały poprawnie natomiast katalizator to był totalny szrot, co w późniejszym czasie skutkowało szarpaniem samochodu. Katalizator został wycięty i jest ok ale check pozostał bo mam pustą puszkę.
Reasumując spradź sobie stan katalizatora.

Autor:  dejwid [ Pt, 11 sty 2019, 13:53 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Albo zmostkować połączenie pierwszej i drugiej sondy, tak jak Cytryn i Gumiak ;) Obrazek

Wysłane z XIAOMI MI 6 przy użyciu Tapatalka

Autor:  kopek [ Pt, 11 sty 2019, 17:47 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

jdman93 a jak sprawdzić stan katalizatora? Każdy mechanik sobie z tym poradzi?z zew. wygląda ok.

Autor:  lapa678 [ Pt, 11 sty 2019, 18:48 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

no to wes zmostkuj se te sondy lambady:)


Kat nie musi być wysypany. Może już po prostu stracił właściwości i zatrzymuje mniej zanieczyszczeń niż powinien. Sprawdź czy nic nie dzwoni jak stukniesz w obudowę. Każdy ogarnięty mechanik powinien dać rade to sprawdzić bo to nie jest żadna filozofia.
Ja bym jednak radził zastosować tą tulejkę...

Autor:  kopek [ So, 12 sty 2019, 09:07 ]
Tytuł:  Re: Problemy z Sondą Lambda

Jeszcze mam jedno pytanie. Czy przy zepsutym,kończącym się katalizatorem pomiar emisji spalin powinien być zły?u mnie podczas pomiaru spalin w układzie wydechowym jest wszystko ok.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/