Cześć,
jestem od kilku lat posiadaczem 6-tki GH 2.0 147 KM 2008 - benzyna/lpg, manual przebieg 140 tys.
Od jakiegoś czasu zaobserwowałem niepokojące objawy/dźwięki podczas wchodzenia na obroty 3500+
Problem występuje zarówno na benzynie jak i lpg oraz na wszystkich biegach.
W momencie przekraczania około 3500 obrotów pojawia się dziwny szmer który wraz ze wzrostem obrotów intensyfikuje się i przeradza w dziwne "łopotanie"
Sytuacje można zaobserwować na poniższych filmikach:





Macie może jakieś pomysły co to może być? Jakieś sugestie gdzie szukać.
Dodam jeszcze samochód jest lekko zmulony na wyższych obrotach co dodatkowo prawdopodobnie powoduje że np przy prędkości 120km/h na tempomacie gdy pojawiają się jakieś wzniesienia występuje problem z utrzymaniem prędkości i często przez to wyłącza się tempomat.
Poza powyższym nic innego niepokojącego się nie dzieje, silnik chodzi równo, brak falowania, poziom oleju ok.
Źródło dźwięku wydaje się znajdować w okolicach za kolumną kierownicy może bliżej środka.

pozdrawiam

Czy podczas nagrywania tych filmików miałeś otwartą szybę?
Dźwięk jest co najmniej dziwny, podejrzewam, że coś dostało się do układu dolotowego. Rozebranie puszki filtra i zrzucenie przepustnicy to jakieś 10-15 minut roboty. Od tego bym zaczął. Dalej zainteresowałbym się kolektorem dolotowym.
Jeżeli dźwięk jest słyszalny wewnątrz auta przy zamkniętych szybach tak dokładnie, to może coś dookoła drzwi wpadło.
Najśmieszniejsze jest to, że wydaje mi się, że to jakiś liść

_________________
Honda Civic VI MA8 1.4 90KM -> Mazda 6 GH 2.5 170KM TOP -> Citroen C5 -> Honda Accord VII CL9 2.4 i-VTEC 190KM 5AT Executive

Okna były pozamykane na 100%.
Liście itp bym wykluczył, ten dziwaczny dzwięk pojawia się niezależnie od prędkości i tylko przy dodawaniu gazu przy obrotach 3500+ co słychać na 1szym filmie, jak zmieniam biegi to na chwile wszystko milknie aż złapie ponownie odpowiednie obroty. Filtr powietrza jest czysty sprawdzałem 2 razy a nawet wymieniałem 2tyg temu.
Po przeszukaniu internetu mam podejrzenia że to łańcuch rozrządu, dziwne jest to że poniżej 3500 obrotów jest zero objawów, może tylko na razie....

Tak jakby coś się wycierało, obejrzałem filmiki jeszcze razy kilka tym razem na słuchawkach i faktycznie to może być osprzęt silnika, pasek wielorowkowy, koło pasowe może... Spróbuj czy ten dźwięk będzie słyszalny na postoju, niech ktoś dociska gaz powyżej 3,5krpm a Ty nagrywaj pod maską skąd dochodzi ten dźwięk.
Łańcuch raczej by klepał jeżeli by był rozciągnięty tak mi się wydaje.

_________________
Honda Civic VI MA8 1.4 90KM -> Mazda 6 GH 2.5 170KM TOP -> Citroen C5 -> Honda Accord VII CL9 2.4 i-VTEC 190KM 5AT Executive

Porobiłem kilka testów.
Na komputerze błędów 0. Na wolnych obrotach silnik chodzi równo, nie ma żadnych stuków.
Na postoju można go spokojnie wkręcać do 6-7tyś i nic nie słychać.
Problem się pojawia jedynie przy wkręcaniu go przy obciążeniu.
Więcej pomysłów nie mam

Być może jest to koło zmiennych faz rozrządu, występuje tylko na jednym wałku rozrządu.

Sprawę udało się ogarnąć.
Winowajcą okazał być się pierścień/uszczelka pomiędzy kolektorem a katalizatorem.
Po jego wymianie powrócił miły dla ucha pomruk silnika przy wkręcaniu na obroty.
Dzięki za pomoc.

Witam jestem tutaj nowy i nie bardzo wiedziałem do którego tematu się podpiąć więc zacznę tutaj. Od razu mówię, ze jestem kompletnym laikiem w sprawie samochodów. Ale wracając do tematu to w mojej 6 po przekroczeniu 50km/h przy załadowania bagażniku słychać dzwiek jakby ktoś odkurzacz odpalił w środku. Pytanie moje zatem brzmi czy jest to normalny objaw głośnej pracy silnika czy też mozline że coś jest nie tak.

Moze masz przerdzewiały wydech