Witam kolegów,
kiedy przez prawie 8 lat człowiek jest przyzwyczajony do jednakowej pracy silnika w aucie to gdy coś nagle odbiegnie od normy jego pracy od razu jest zauważalne. Generalnie niby nic wielkiego, ponieważ auto jeździ i pali bez jakichkolwiek problemów jednak od kilkunastu dni silnik zaczął pracować głośniej tzn. tak jakby lekko klikotać (odgłos zbliżony do diesla choć zdecydowanie nie tak głośny) Odczuwam jakby lekkie wibracje wewnątrz auta. Poza tym na biegu jałowym (automat) czasem lekko spadają obroty , jakby chciał przygasnąć. Jedyny raz kiedy się zaniepokoiłem odnośnie obrotów podczas jazdy na trasie ok 110km\h było kilka tygodni temu tzn obroty mimo nogi na gazie to czasem lekko spadały , jakby miał przerwy w dostawie płynności paliwa, od razu to zauważyłem.
Reasumując to tak jak wspomniałem na początku auto jeździ, pali ,nie świeci się żadna kontrolka ale jestem zaniepokojony tymi objawami , które mogą zwiastować coś poważniejszego a tego chciałbym uniknąć już za wczasu. Aby było śmieszniej, nawet żona zapytała mnie się ostatnio czy jeżdziłem autem bez właczonego radia , ponieważ wydaje jej się że coś słyszy jakby "cietało" ? .
Panowie , czy macie jakieś pomysły czemu powinienem się przyjrzeć dokładniej ?

Pozdrawiam serdecznie

Witam
Może być poduszka silnika ?? Są dwie olejowe. Możesz sprawdzić czy nie cieknie z nich olej. Nie wiem czy w automacie jest poduszka skrzyni. W manualu jest.

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Też tak chodzą mi po głowie te poduszki (dzięki Lucasbadboy) , mając na myśli te wibracje . Natomiast te spadające czasem obroty to raczej coś innego, czy może to być powiązane z wtryskami?
Wracając jednak do poduszkek silnika to czy aby sprawdzić ewentualny z nich wyciek oleju to muszę wjechać na kanał?
Ps. A tak pytanie na marginesie :
jak to jest ze świecami w tym silniku , czy wymienia się je co jakiś okres lub przebieg czy dopiero jak , któraś przestaje działać?

Świece co 15 tys. do wymiany.

Hej Glock nie pytałem o olej tylko świece
Doczytałem już że wymiana co 100 tyś więc skoro przejechałem ponad normę 32tys to może tu jest pies pogrzebany,
choć z drugiej strony to gdyby był problem ze świecami to raczej odczuwałbym to podczas rozruchu silnika a z tym nie mam żadnego problemu na chwile obecną

Mylisz świece od benzyny ze świecami żarowymi w dieslu. De w dieslu można wymieniać jak jakaś nie działa i ciężko pali. W benzynie trzeba je wymieniać często. 100tys to taki Max
. Lepiej trochę wcześniej. Wymien świece i zobaczymy czy się polepszy.

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

ramirez zacznij od najprostszych rzeczy czyli od świec. Sporo na nich najechałeś...

Ok. Tak zrobie . Jesli już zaczepilismy temat tych świec to jakie byście polecili do mojego silnika , bo z tego co poczytałem w innym wątku to standardowe dla tego modelu są NGK ILTR5A-13G
natomiast niektórzy polecają także niejakie : DENSO ITV16 ?

-- Dodano: 15 listopada 2021, o 22:40 --

Wracam do tematu, świeczuszki właśnie wymienione. Załaczam foto abyście zerkneli na ich stan , czy faktycznie takie zajechane. Wszystkie mniej wiecej wyglądają tak samo.
Silnik niestety nadal pracuje bez zmian, obroty lekko spadają na biegu jałowym . W weekend podczas jazdy niespodziewanie zgasł silnik, po skręcie w uliczkę czyli po zredukowaniu prędkości praktycznie do kilku kilometów na godzinę. Odpalił bez problemu ale własnie na wolnych obrotach widac że obroty spadają za nisko ok. 300 -400 obr./min.Byłem u mechanika, stwierdził że to wygląda na objawy błedów przepustnicy. Ma ją wyczyścić i sprawdzimy czy pomoże....

Świeczki całkiem ok. Zacznij od prostych rzeczy jak przepływka, map sensor, lewe powietrze na dolocie. Możesz pokazać na biegu jałowym obie sondy lambda?

_________________
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
HISTORIA VIN ASO

Świeczki całkiewm ok jak na przejechane na nich 130tys
Byłem dziś u mechanika , podłączony pod komputer nie wykazał żadnych błędów ani kodów , więc przepływomierz na pewno jest ok. Przepustnica została przeczyszczona bo było na niej od groma smolistej sadzy. Auto na biegu jałowym od razu lepiej ciągnie ale miałem pewne odczucia że jednak na mieście czasami spada lekko wskaźnik obrotów . Nie jeździłem dziś wiele. Generalnie pierwsze wrażenie ok. ale podchodzę narazie obiektywnie , najbliższe dni zweryfikują ten problem.
Jak mogę sprawdzić do lewe powietrze na dolocie i o co chodzi z tymi sondami lambda?

-- Dodano: 21 listopada 2021, o 21:46 --

No i wszystko gra i bucy. Czyszczenie i adaptacja zasmolonej przepustnicy pomogło , póki co obroty nie spadają i silnik nie przygasa