Cześć,

mam problem z moją Mazdą 6 GH 2009 2.0 benzyna (147 KM). Chodzi o w mojej opinii dziwne zachowane przy wciskaniu i puszczaniu pedału gazu. Zarówno przy wciśnięciu, jak i puszczeniu gazu auto nienaturalnie "buja". Bujanie to trwa dosłownie sekundę, po chwili auto normalnie przyspiesza/zwalnia. Przy wciśnięciu pedału gazu oczekiwałbym płynnego przyspieszenia, a przy puszczeniu płynnego zwalniania. Uważnie obserwując obrotomierz można dostrzec, że przy gwałtownym wciśnięciu pedału gazu obroty na chwilę spadają, zanim auto zacznie płynnie przyspieszać. Z kolei po całkowitym puszczeniu gazu obroty stoją w miejscu jeszcze przez ponad sekundę. Bujanie autem przy puszczaniu/dodawaniu gazu jest odczuwalne zarówno na zimnym, jak i ciepłym silniku. Im niższy bieg, tym bardziej buja. Im gwałtowniej wykonam wciśnięcie/puszczenie tym bardziej jest to odczuwalne.

Nagrałem filmik, na którym jadę na drugim biegu i gwałtownie wciskam i gwałtownie puszczam pedał gazu: https://drive.google.com/file/d/1hFz2iw ... sp=sharing
Ciężko zauważyć skaczącą wskazówkę obrotomierza na filmiku, bo bujanie destabilizuje kamerę. Widać dobrze stojące w miejscu obroty po puszczeniu gazu. Dodatkowo dźwięk silnika dobrze oddaje problem, który opisuje. Po wciśnięciu gazu słychać, że silnik nie wie przez chwilę, co ma ze sobą zrobić i obroty spadają i dopiero rosną. Podobnie przy puszczaniu gazu.

W związku z tym, że auto tak się zachowuje, od kiedy je kupiłem to nawet nie wiem, czy to nie jest poprawne zachowanie. W żadnym poprzednim aucie nie miałem takich problemów, w związku z tym pojawia się zasadnicze pytanie, czy w Waszych Mazdach z tym silnikiem to wygląda tak samo? Jeżeli nie to może macie jakieś pomysły, co może być przyczyną?

Dodam jeszcze, że ostatnio czyściłem przepływomierz i przepustnicę, więc raczej nie w nich leży problem. Chyba, że są wadliwe i czyszczenie nic nie da

Z góry dziękuję za opinie!

-- Dodano: 10 lipca 2020, o 10:22 --

Proszę chociaż o informację, czy u Was to wygląda podobnie, czy wszystko jest płynnie?

Witam.
Miałem coś podobnego, jak jechałem na autostradzie puszczałem gaz auto rwało na bok aj jak przyśpieszałem to tak samo, auto miało wtedy uszkodzone gumy silnika, te na których jest ustawiony silnik dokładnie nie pamiętam jak się nazywały, spróbuj może tak ze ktoś Ci na parkingu a ty zobacz czy silnik rusza się w różne strony.