Odłącz przepływkę i wtedy zobacz

_________________
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
HISTORIA VIN ASO

Czekałem do rana, żeby na pewno był zimny.

Po wyjechaniu z garażu pukał, odłączyłem przepływkę, oczywiście zmienił się dźwięk i praca silnika, po dodaniu gazu nadal pukanie występowało. zostawiłem go tak na minutkę, kilka razy sprawdziłem, żadnych zmian. podłączyłem przepływkę, skasowałem błędy, pojechałem do pracy. pukanie bez zmian, jakbym nic nie zrobił.

Czy stuka bardziej przy schodzeniu z obrotów po przegazówce?

Czy zaobserwowałeś sporadyczne mrugnięcie kontrolki oleju?

_________________
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
HISTORIA VIN ASO

Przy schodzeniu z obrotów w ogóle nie stuka.
Nie stuka (albo nie słyszę) też pod dużym obciążeniem, tj. but w podłogę.

najbardziej słyszalne jest podczas trzymania równych obrotów, przykładowo 1800.
słychać wtedy na luzie, na biegu, podczas jazdy z równą prędkością, podczas wciśniętego sprzęgła.

Kontrolka oleju ani razu się nie pojawiła, jeśli podejrzewasz panewki, to jak wcześniej pisałem, miska była czyściutka (tylko tyle umiałem ocenić).
Podkładki pod wytryskami też były wymienione razem z regulacją zaworów (zgodnie z instrukcją na forum) w grudniu.
Kierować się powoli w stronę wadliwych wtryskiwaczy? Czy wtedy po dogrzaniu by było ok?
Wszystkie prace, tj. zawory, podkładki, zacząłem robić właśnie z powodu tego stukania, problem występował wcześniej, także to nie zmieniało wiele.

Zastanawiam się, czy jakiś element osprzętu może coś takiego powodować? Czy jeśli bym zdjął pasek na chwilę to może coś się popsuć? Wtedy wyeliminowałbym osprzęt.
Z drugiej strony jakby coś z osprzętu powodowało to podczas spadku obrotów też powinno coś się pojawiać, tak mi się wydaje.

Możesz zdjąć pasek na chwilę nic się nie stanie. Może napinacz paska słaby i trzaska paskiem pod obciążeniem w tym właśnie przedziale obrotów. Alternator czy pompa wody na pewno takich dźwięków by nie wydawały, jak już to pisk zużytego łożyska.

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Nic z osprzętu tak nie będzie stukać.

Lepszy byłby film przy otwartej masce a nie z wnętrza kabiny.

_________________
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
HISTORIA VIN ASO

Dokładnie. Podnieś maskę i niech ktoś dodaje gazu a ty nasłuchuj. Powinieneś słyszeć mniej więcej skąd stuki się wydobywają.

_________________
Mazda 6 GH 2.2 185km 207.000 km Egr off.
Dodatki:
Paliwo: diesel kleen, Archoil AR6900-D Max
Olej: Archoil AR9100
Mój temat: viewtopic.php?f=88&t=5043

Wczoraj nie udało mi się nic nagrać, dzisiaj już tak.


Po "cięciu" filmu próbowaliśmy dla różnych obrotów zrobić, 1600-2000 +schodzenie z obrotów (teraz widzę, że nie do końca wyszło )

Mam nadzieję, że to coś pomoże.
Tak jeszcze myślałem, czy coś z wałkami rozrządu może być związane? Zdecydowanie z lewej/lewej tylnej części silnika słychać.
nie znam pełnej historii pojazdu, na pewno od 180k km (teraz ma 230k km) nie był wymieniany rozrząd.
Forscan pokazuje 7,7* w "zużyciu łańcucha"

Z racji, że miałem możliwość, wjechałem na kołki, wcisnąłem się pod auto, zdjąłem pokrywę.
Dźwięk z góry silnika, zdecydowanie na dole nie było głośniej. Nagrałem filmik (poniżej).
Zdjęcie to moment, w którym nagle z chwili na chwilę przestało pukać. 30sec wcześniej jeszcze było słychać, przy tej temp. już nic.
Dźwięk kojarzy mi się z luźnym łańcuchem, albo łańcuchem, który wpada w rezonans, nie chcę nic sugerować, tylko piszę swoje spostrzeżenia.

Za jakość filmu przepraszam, jeśli nie ma ostrości, ciasno pod spodem Uprzedzając wypowiedzi, że mam wycieki, tak, są, podejrzewam uszczelkę (lub spapraną robotę przez kogoś) przy rozrządzie. po 15tys km wygląda tak samo jak po 50km, olej nie znika, więc na razie nic z tym nie robię.

Ciekawe co by powiedział kolega Tadziol

Uszkodzony napinacz rozrządu ma sens? Z tego co rozumiem to powinien być napinany hydraulicznie olejem i blokować się na ząbkach. Co jeśli nie trzymają ząbki i z jakiegoś powodu się cofa, a następnie po "jakimś" rozgrzaniu oleju ustawia się tak jak powinien?
Czy już za bardzo popłynąłem z wyobraźnią?




EDIT: jeśli już by to coś było w rozrządzie, to czy koło od zmiennych faz rozrządu mogłoby takie cuda powodować?
Jak wspomniałem, nie znam całej historii auta, może ktoś wymienił łańcuch, a koło stare zostawił, bo przecież "takie drogie, a dobre, to zostawię jeszcze".

Po pierwsze życzę wszystkim zdrowych świąt.
Po drugie silnik R2AA nie ma zmiennej fazy rozrządu.
Po trzecie chciałbym wiedzieć czy jest tam jeszcze DPF ?

_________________
Nieautoryzowany, niezależny, niezbyt drogi Serwis Samochodów Mazda w Katowicach –> tel. 601-436-706
Po wybraniu tego numeru łączysz się z Tadziolem

"Po trzecie chciałbym wiedzieć czy jest tam jeszcze DPF ?"

Jest.

Uszkodzony wtryskiwacz.
Jak często wypala się DPF ?

_________________
Nieautoryzowany, niezależny, niezbyt drogi Serwis Samochodów Mazda w Katowicach –> tel. 601-436-706
Po wybraniu tego numeru łączysz się z Tadziolem

średnio raz na 2 tyg.
jeżdżę ok. 150km po mieście w czasie 2 tyg. w weekendy po tych 2 tyg. jadę w trasę i wtedy na pewno się wypala, czasem pod koniec drugiego tyg., tj, czwartek/piątek, zanim dotrwa do weekendu.
Można uznać, że około 200km, jeśli więcej w mieście jeżdżę.

Jak tłumaczyć, że po dogrzaniu mu przechodzi? Zmiana dawek wtrysku?

-- Dodano: 6 kwietnia 2021, o 06:19 --

EDIT: Czy ew. uszkodzony wtryskiwacz może wpływać bezpośrednio na szarpnięcia na 3/4 biegu podczas odpuszczania i dodawania gazu? Czyli na objawy dwumasy?
Głównie podczas odpuszczania gazu.

-- Dodano: 16 kwietnia 2021, o 19:12 --

Witam,
z mojej strony temat, na ten moment, uważam za zamknięty.

Za poradą polecanego mechanika, zalałem bak środkiem do czyszczenia wtryskiwaczy (firmy STP, dostępne nawet w Auchanie) i przejeździłem jakieś 60l, czyli koło 800km.
Po zalaniu zbadałem forscanem wartości korekt, ale na zimnym silniku.
1: +2,5
2: -1
3: -1
4: -0,5
Po nagrzaniu korekty zmniejszyły się do +1 na 1 cylindrze, reszta ustawiła się tak, że suma korekt dążyła do 0 (czyli tak jak powinno).
Usunąłem po tym aktualne ustawienia/korekty wtryskiwaczy oraz MAFa, NIE robiłem kalibracji, po prostu zostawiłem usunięte i jeździłem.
Klepało jakiś czas mocno, ale z racji, że po nagrzaniu było lepiej, a ja miałem dłuższą trasę na raz, nie przejmowałem się tym.

po wyjeżdżeniu jakiś 500km sprawdziłem korekty (na zimnym silniku):
1: -1
2: -0.5
3: +2
4: -0.5
Jak widać korekta na + "przeniosła się" z 1 na 3 cylinder, jednak nadal całość dążyła do 0.

Wtedy dogrzałem silnik i dzięki sprzyjającej pogodzie (temp. powietrza koło 15*C), zrobiłem kalibrację.

korekty biegu jałowego na rozgrzanym silniku rzędu +- 0.05, zimnego już nie sprawdzałem.
Od tego dnia stukanie słychać ale tylko przez krótką chwilę, w małym zakresie obrotów i na prawdę trzeba wiedzieć, jakiego dźwięku słuchać.

Zgaduję, że winny może nie był sam wtryskiwacz nr 1, ale zabrudzenia na reszcie wtryskiwaczy, a ten 1 próbował tylko "dolać" więcej paliwa i wyrównać pracę, przez co miał duże korekty.
Nie wiem, czy to ten środek pomógł, czy tylko dokończył pracę czegoś innego. Jesienią zalałem środek LM do czyszczenia i nic on nie zmienił, kalibrację też robiłem kilka razy, również z kasowaniem ustawień. Nie jestem wstanie powiedzieć dokładnie co pomogło, pewnie kilka rzeczy razem, ale od tygodnia jeżdżę i nic złego się nie dzieje. Jeździ się dużo lepiej, mniej szarpie i ma chyba więcej wigoru, albo to placebo.

pozdrawiam

-- Dodano: 9 października 2021, o 10:29 --

Cześć,
trochę czasu minęło, znów zrobiło się chłodno i temat powrócił.
Poszedłem za przeczuciem, zaryzykowałem, i kupiłem używany, regenerowany (z wynikami badań) wtryskiwacz (koszt 280zł). Trochę na słuch, trochę na podstawie danych z forscana, wymieniłem pierwszy wtrysk, zmieniłem kody, usunąłem nastawy i zrobiłem kalibrację.
Wszystko jest normalnie, operacja się udała

Chociaż z tego co widziałem na forum, parametry starego wtrysku nie były aż takie złe. Przy 35MPa przed wymianą korekty -40, także teoretycznie w normie, ale jak widać coś mu nie grało.

@tadziol miałeś rację.

_________________
Nieautoryzowany, niezależny, niezbyt drogi Serwis Samochodów Mazda w Katowicach –> tel. 601-436-706
Po wybraniu tego numeru łączysz się z Tadziolem

Tak dla odmiany