Witam
Sprzedaję swoją GH, 2.5 benzynka, 2008r przejechane 217tys. Przyszedl kupiec, przejechał się i mówi że przy 2.5-3 tys obrotów słyszy hałas. Tak jakby do zwykłego dzwieku silnika przy tych obrotach dołączał jakiś dodatkowy chrobot. Słychać tylko w czasie jazdy czyli pod obciązeniem i na wyzszych obrotach, na wolnych czy na podnośniku cisza. Wygląda też na to ze bardziej słyszalne (i na niskich obrotach) podczas skręcania np na rondzie, ale trudno powiedzieć czy to ten sam typ hałasu co przy przyspieszaniu. Podrapałem sie po głowie i przypomnialem sobie że też miałem takie odczucie kiedy zmieniłem poduszki pod silnikiem przy jakichś 150tys. Majstry mówili że muszą się ułożyć, byłem wtedy też u innych co osłuchali i powiedzieli że nic tu złego nie widać i skoro taki wiek i przebieg to pewnie ten typ tak ma. Wspomniany kupujący zaprowadził mnie do swoich 2 mechaników i do 1 mojego, osłuchali pojeżdzili i werdykty były takie: - sprzęgło (dwumas (!)) - skrzynia biegów (!) - poduszki pod silnikiem (znowu?) Cos te werdykty wydają mi się mocno podejrzane, szczególnie że ja przejeżdziłem z tym dzwiekiem sporo tys km... Co panowie sądzicie w tym temacie? Ktoś się z tym spotkał może już?
|