Ja też na masce mam kilka odprysków po drobnych kamyczkach, i pomyślałem, że kupię sobie zestaw do zaprawki z serwisu Mazdy (mój lakier ro 35N, czyli dość ciemny), przy pomocy wykałaczki wpuszczę lakier bazowy w miejsce odprysku, poczekam z 1-2 dni, następnie spoleruję maskę, lekko ścierną pastą, następnie nałożę lakier bezbarwny odczekam 1-2 dni i znowu wszystko spoleruję lekko ścierną pastą, na koniec clener i wosk.

P.S
Rozumiem, że cały czas muszę uważać, żeby nie za dużo nałożyć tego lakieru podkładowego, co by jeszcze zostało miejsce na bezbarwny, który się dopiero zrówna poziomem.

Mam tylko nadzieję, że efekt końcowy nie będzie gorszy
Proszę o info osoby, które już robiły takie zaprawki na masce jak to wychodzi.

_________________
Właściciel Pięknej M6

Ja mam inną sprawdzoną metodę. Myję samochód i odtłuszczam maskę. Nakładam w odprysk bazę, a za 30min klar. Schnie sobie ze 2 dni. Górkę, która powstaje ścinam papierem (http://www.pielegnowacauto.pl/kovax-gwi ... 10szt.html) na klocku Kovax. Poleruję miejsca po papierze Scholl S17+, całą maskę S40 i jest perfekcyjna

Żeby nie zakładać nowego wątku, mój problem tutaj:

Drzwi przód:


Drzwi tył:



Jakiś sk..syn przerysował cały bok, inaczej mówiąc. Przód poszedł mu słabiej, ale za to tył już lepiej, bruzda jak miedza . Przy okazji ciekawostka - szkoda wyceniona z AC na ok. 800 zł (nazwana "renowacją miejscową powłoki" ).

Pytanie oczywiste - co z tym najlepiej zrobić, bo mechanik oczywiście stwierdził - malujemy przednie i tylne drzwi + cieniujemy błotniki . Tego nie chcę, więc prośba o konstruktywne pomysły. Jak to kiedyś tow. G. zapytał... "Pomożecie"?

miałem kiedyś wgniecenie na masce w toledzie, odbity lakier (srednica może 1,5cm) i było to malowane miejscowo - roznica zerowa (lakier niebieski metalik) wiec i tu nie widze potrzeby malowania calych drzwi. Podjedz do specow to się tym zajma miejscowo

Testowałem kredkę na rysę zrobioną kluczem przez jakiegoś sk.... Taki pisak utwardzany UV (lub słońcem). Płyn bezbarwny wypełniający rysę. Nie wierzyłem specjalnie w efekt. Rysy mniej rzucają się w oczy (może 30% mniej widoczne) ale do ideału daleko...

Co do kredek to są też bezbarwne, niby rysę mniej widać, ale zostaje po niej jakiś klej. Raczej na bardzo drobne ryski.

_________________
Mazda 6 GH - Ajsmeno

Witam , podłącze się pod temat co prawda nie z rysami a odpryskami na zderzaku ,odbyłem trasę do niemiec i z powrotem ponad 2000 tys.km no i się ukazał taki widok
http://tufotki.pl/eX59e
co z tym zrobić ,może coś poradzicie.

Nie ma na to rady, żeby magicznie uszkodzenia zniknęły. Wszelkie zaprawki i tak będzie widać. Tak jak na zdjęciach u mnie wygląda maska. Co ciekawe nie wszyscy mają ten problem, myślę, że to jednorazowa akcja - jechałeś za jakąś ciężarówką, albo trafiłeś na beznadziejny odcinek drogi. Będziesz musiał z tym żyć, bo na te głębsze odpryski pozostaje jedynie lakierowanie

Może liźnięte polerką byłyby mniej widoczne, ale ogólnie żeby całkowicie pozbyć się tych odprysków trzeba ponownie malować zderzak.

zdecydowanie jednorazowa,przed wyjazdem miałem tylko kilka odprysków teraz cała masa ,spróbuję liznąć to polerką jak to napisał Tomek .

Witam. Jak już koledzy pisali nasze Mazdy maja lakier podatny na wszelakie urazy. Kilka dni temu dokładnie umylem moja mazda i przyjrzałem się przedniej masce. Masa odpryski lakieru.
Kupiłem oryginalny zestaw do zaprawek mazdy (kolor + lakier bez.barwny) i zamalowalem tylko kolorem. Mam pytanie. Czy taki zabieg zapobiegnie pojawieniu się korozji w tych miejscach czy to tylko takie zamaskowanie problemu. Dodam tylko że niektóre odpryski były głębokie i już zaczelt pokrywać się brunatnym nalotem.

Sent from my HUAWEI GRA-L09 using Tapatalk

Jeśli te brunatne wyczyściłeś przed malowaniem powinno być ok.

Witam, też mam parę rysek tu i ówdzie, dzwoniłem do mazdy i mają mój kolor tylko jest to w jednej butelce taki gotowy zestaw. Na eBayu mogę kupić również w postaci baza plus clear. Pytanie która opcja będzie lepsza na rysy takie niezbyt głębokie?