Mazda 6 Forum
https://mazda6forum.pl/

Nakładki progów - montaz
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=37&t=10252
Strona 1 z 1

Autor:  DamianTT [ Pn, 19 lis 2018, 14:08 ]
Tytuł:  Nakładki progów - montaz

Witam wszystkich.Szukałem na forum tematu montażu/ demontażu tych cholernych nakładek,ale znalazłem tylko jak je zdjąć a ja mam problem z ich złożeniem. Zeszły dosyc łatwo a teraz nie mam pomysłu jak je zamontować. Teoretycznie wszytko montuje się odwrotnie niż demontuje jednak...Po 2ch godzinach poleglem.Z gory dzięki.

Autor:  dejwid [ Pn, 19 lis 2018, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Instrukcja demontażu i montażu nakładek progowych zewnętrznych:

DEMONTAŻ:
demontaz1.JPG
demontaz2.JPG
demontaz3.JPG
demontaz4.JPG
demontaz5.JPG


MONTAŻ:
montaz1.JPG
montaz2.JPG
montaz3.JPG

Autor:  DamianTT [ Pn, 19 lis 2018, 20:28 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Dzięki.

Autor:  matmac [ N, 30 gru 2018, 18:36 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Orientuje się ktoś gdzie można dokupić takie klipsy do tych progów. Jeden prawdopodobnie się uszkodził i nakładka w jednym miejscu odstaje. Boje się, że będzie tam wlatywać woda.

Autor:  lapa678 [ N, 30 gru 2018, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Sam nie miałem potrzeby korzystać, ale ostatnio wdziałem u mnie w mieście taki sklep, który reklamuje się jako sprzedający właśnie spinki samochodowe. Może u Ciebie jest podobny. Spróbuj tam zapytać. Może coś znajdziesz.

Autor:  Sniko [ N, 30 gru 2018, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

W większości samochodowych. Nie musi być oryginalny, jest dużo "uniwersalnych" które pasują idealnie, trzeba tylko mieć jedną do porównania.

Autor:  Michał [ N, 30 gru 2018, 23:27 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

W tylnej części nakładki bardzo łatwo uszkodzić mocowanie spinki. Często zdarza się to orZy jej demontażu, niestety pozostaje wtedy wymiana nakładki.

Autor:  matmac [ Pt, 11 sty 2019, 07:20 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Orientujesz się jaki to jest może koszt? Kupiłem już auto z urwanym zaczepem w tylnej części tej nakładki.

Autor:  Sebaa [ So, 7 mar 2020, 19:07 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Hello,

Panowie, odświeżam temat... Pytanie głównie do tych, którzy już własnoręcznie ściągali nakładki progowe... Jak sensownie podejść do wyczepienia tych dwóch spinek "C" z tyłu i jednej z przodu, które trzeba wyczepić jako pierwsze w/g tej instrukcji w drugim poście. Odginać nakładę i operować tam tym "widelcem" do ściągania spinek? Czy jakoś inaczej? Muszę jutro ściągnąć te listwy, a nie chce niczego połamać - zaczepów w listwie w szczególności.

Pozdrawiam

Autor:  zaborowski [ Cz, 24 gru 2020, 11:23 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Sebaa cześć na dniach potrzebuje ściągnąć jeden próg do lakierowana. Poradzisz cos jak to zdemontować i zamontowanie bez połamania :) widzę że są zdjęcia ale ludzie i tak mają problem...udało Ci się bez połamania ? W razie czego możesz wysłać do mne sms 692 714 174
Z góry dzięki za pomoc :)

Autor:  Lucasbadboy [ Cz, 24 gru 2020, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Napewno podgrzej progi opalarką. Plastik będzie bardziej elastyczny i nie powinien się łamać.

Autor:  Sebaa [ So, 26 gru 2020, 15:27 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

24 grudnia 2020, o 11:23 zaborowski napisał(a):
Sebaa cześć na dniach potrzebuje ściągnąć jeden próg do lakierowana. Poradzisz cos jak to zdemontować i zamontowanie bez połamania :) widzę że są zdjęcia ale ludzie i tak mają problem...udało Ci się bez połamania ? W razie czego możesz wysłać do mne sms 692 714 174
Z góry dzięki za pomoc :)


Hello,

udało się, ale to jakaś masakra... W skrócie to należy zdemontować klipsy od strony kół z przodu i z tyłu - te które są we wnękach nadkoli. Następnie należy wyluzować listwę z jednego klipsa z przodu - tu dostęp jest łatwy i w zasadzie nie ma problemu. Gorzej jest z tyłu. Tu są dwa klipsy i one bardzo mocno trzymają. Ja posłużyłem się plastikowymi długimi łyżkami do ściągania tapicerki. Odciągnąłem trochę nakładkę progu od progu właściwego ;) i trochę na oślep starałem się zahaczyć ten klips jeden po drugim i wyluzować z niego listwę. Jak w końcu mi się to udało to potem od przodu stukasz w listę, żeby przesunąć ją do tyłu i spada ona z klipsów które ją trzymają od spodu. Ogólnie jest to wszystko dość proste poza zdjęciem z listwy z tych dwóch bocznych klipsów w jej tylnej części - to jakaś masakra. Montaż jest dość łatwy. Te dolne klipsy należy równo ustawić w odpowiedniej pozycji. Przyłożyć listwę od spodu - dobrze jest mieć kogoś do pomocy bo listwa jest długa i niewygodnie się nią operuje. Jak już jest dopasowana do klipsów to tym razem należy ją puknąć od tyłu w kierunku przodu, żeby nasunęła się na te mocowania, Jak już siedzi na miejscu to pukasz delikatnie, żeby zaskoczyła na te dwa boczne klipsy z tyłu i jeden z przodu i na koniec zakładasz kołki od strony wnęk nadkoli. To tak w skrócie, łatwo napisać, ale zrobić jest dość trudno - ja się męczyłem z tymi dwoma tylnymi kołkami. Nie wiem, czy można je jakoś łatwiej wyhaczyć. No i dobrze podgrzać listwę delikatnie przy tych warunkach, bo w niskich temperaturach na pewno łatwiej jest coś ułamać.
Daj znać, jak Ci poszło.

Pozdrawiam

Autor:  zaborowski [ Wt, 29 gru 2020, 13:34 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Dzięki Sebaa i Lucasbadboy za pomoc napewno się przyda. Po przeczytaniu wydaje się bardziej zrozumiałe jak do tego podejść. Najlepiej byłoby ściągnąć próg w upalny dzień. Dobrym radą jest rzeczywiście podgrzanie progów w okolicach klipsów C. Jak ściągnę dam znać :) a czy bez tej nakladki progu mozna spokojnie jeździć? Mój lakiernik ma zawalone terminy i zrobi to w wolnej chwili....

Autor:  Sebaa [ Wt, 29 gru 2020, 13:57 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Hello,

myślę, że można jeździć, ale warto na pewno zabezpieczyć wszystkie otwory po klipsach dobrą taśmą, żeby syf się nie dostał do profilu progów. Szczególnie przy obecnej pogodzie - kałuże, możliwe solenie ulic z rana itp. Nawet jak zostawisz klipsy na miejscu to bym to pozaklejał jakoś dla świętego spokoju.

Pozdrawiam

Autor:  zaborowski [ N, 3 sty 2021, 18:57 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Dzisiaj po dokładnym zapoznaniu się z opisami komentarzami i zdjęciami zabrałem się do demontażu nakladki progu. Zdjąłem w 15 min. Ale niestety mimo że byłem bardzo ostrożny to w tylnej części górne mocowanie odpadło od progu ( tam gdzie wpina się clips C) Dosłownie odchyliłem nakładke na 1.5 cm żeby zajrzeć co i jak o odrazu mocowanie odpadło :) To mocowanie jest niestety tak zrobione że nie ma jak tego skleic bo jest bardzo mala powierzchni styku....ale coś wykombinuje :)

Autor:  Kajkosz [ Wt, 11 maja 2021, 21:17 ]
Tytuł:  Re: Nakładki progów - montaz

Dzień dobry Państwu,

Przy montażu progu napotkałem pewien problem. Cztery spinki, zaznaczone owalem na obrazku z załącznika za... No za nic w świecie nie chcą wskoczyć. Wszystko ładnie pasuje, wchodzą w otworki ale nie chcą się "zakliknąć". Próbowałem uderzać w te miejsca młotkiem (spokojnie, podłożyłem deseczkę ;-) ), próbowałem nawet docisnąć to ściskiem stolarskim i nic... Spinki są nowe, a ja nie mam już pomysłu. Osłona progu całkiem dobrze i bez nich leży. Pozostaje jedynie niewielka szczelina, którą widać po dokładnym obejrzeniu miejsca przy otwartych przednich drzwiach. Czy ktoś ma pomysł jak to wcisnąć na miejsce"?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/