Witam serdecznie jeszcze w starym roku

Mam nietypowy problem z dodatkowym autoalarmem (seo), a mianowicie czasami, a właściwie w większości nie odblokowuje drzwi. Zamykanie zawsze przebiega prawidłowo.
Sytuacja wygląda następująco:
Wychodzę rano do samochodu, klikam odblokowanie drzwi na dodatkowym breloczku, kierunki migają ale centralny pozostaje zablokowany. Trzeba z "seryjnego" breloczka (scyzoryka) odblokować drzwi.
Zamykanie i uzbrajanie alarmu przebiega prawidłowo, alarm się uzbraja drzwi się ryglują.
Problem jest jedynie z odblokowaniem drzwi. Alarm rozbraja się poprawnie, nie odblokowuje jedynie centralnego zamka. Wszystko by było jasne jakby działało to non stop, po wycieczce z żoną na zakupy czyli 3-4 sklepy na godzinę zaczyna działać i dodatkowy breloczek z alarmu raptem o dziwo zaczyna otwierać drzwi.
Do dodatkowego alarmu mam 2 breloczki i na każdym występuje to samo - więc brelok wykluczam.
Dodatkowo przy zakupie samochodu dostaliśmy 2 scyzoryki jeden działający, a drugi z zupełnie rozładowaną baterią i po wymianie nie działa – trzeba pewnie zaprogramować. Nie wiem czy programowanie kluczyka nie wpłynie na działanie alarmu. Niby dwa oddzielne układy, ale nie mam 100% pewności , dlatego pytam was…
Jakby tego wszystkiego było jeszcze mało to nie otrzymałem „PIN-u” do rozbrojenia alarmu i przy koniecznej wymianie akumulatora trzeba było robić to na „głośno”.
Mogę udać się do „specjalisty” co montował to cudo ale patrząc na wykonanie wolał bym jednak gdzie indziej.
Do meritum…
Czy wywalać to co mam zainstalowane i zakładać na nowo nowy alarm czy walczyć z tym co jest u jakiegoś speca i czy programowanie nowego kluczyka nie będzie miało wpływu na istniejącą konfiguracje.

Otwierasz kluczem, czy pilotem?

Czy w lecie też ten problem występuje?

_________________
Nie przejmuj się porażkami, przejmuj się szansami, które tracisz, jeśli nie próbujesz.

Drzwi odblokowuje pilotem, wygląda to tak:
Najpierw pilot od alarmu rozbraja alarm, później seryjnym pilotem odryglowuje drzwi. Za n-tym razem w końcu zaskoczy i pilot od alarmu odblokuje drzwi, ale nie ma na to reguły.

Madzie mam od lipca i faktycznie jak było jeszcze ciepło to działało poprawnie.

-- Dodano: Wt, 3 sty 2017, 22:19 --

Dzisiaj przypomniał mi się jeszcze jeden fakt, jak nabyliśmy Madzie to działało poprawnie.
Po zakupie autko stało kilka dni nie używane i okazało się ze akumulator w stanie agonii nie był w stanie odblokować alarmu, opuścić szyby czy tym bardziej uruchomić samochodu. Po wymianie aku na nowy nie pamiętam żeby kiedykolwiek działało to w 100% czy aby tak dyrastyczne rozładowanie akumulatora mogło mieć na to wpływ?

Dzisiaj dodatkowo sprawdzałem jedną teorię dotyczącą alarmów w GH.:
często instalatorzy idąc na łatwiznę podłączają krancówkę do światła wewnętrznego co powoduje różne anomalie w działaniu.
w celi sprawdzenia:
Wymieniłem światła LED na standardowe – bez zmian.
Sprawdzałem ma włączonym i wyłączonym oświetleniu wewnętrznym i również bez zmian.
Bez żarówek to samo.

Od początki zastanawiało mnie jedno:
Alarm można uzbroić na szybko jedynie niezwłocznie po zamknięci drzwi do 1 sek od zamknięcia ostatnich drzwi, później alarm nie reaguje na breloczek. Jak się nie wyrobi w czasie to trzeba oczekiwać aż dioda się ustabilizuje (ok. 45 sek) i można podjąć kolejną próbę jeżeli się nie powiodła.

Cała elektronika jak i działanie całego systemu alarmowego jest prawidłowe, działają czujniki ruchu, rozbrojenie drzwi czy niedomknięta klapa wzbudza „awanturę” również odłączenie aku powoduje wszczęcie alarmu.

Jakieś sugestie? Jeżeli nie to może zna ktoś namiar na jakiś sprawdzony warsztat w okolicach warszawy co może to doprowadzić do ładu. Najgorszy jest fakt braku możliwości rozbrojenia tego ustrojstwa w celu odłączenia akumulatora, co wyklucza poważniejsze prace przy Madzi.